-
ArtykułyKapuściński, Kryminalna Warszawa, Poznańska Nagroda Literacka. Za nami weekend pełen nagródKonrad Wrzesiński3
-
ArtykułyMagiczna strona Zielonej Górycorbeau0
-
ArtykułyPałac Rzeczypospolitej otwarty dla publiczności. Zobaczysz w nim skarby polskiej literaturyAnna Sierant3
-
Artykuły„Cztery żywioły magii” – weź udział w quizie i wygraj książkęLubimyCzytać73
Biblioteczka
Odwieczna walka trwa. Dobro i zło ciągle się ścierają. Walka o dusze jest zaciekła. Tylko... Czy niebo jest zawsze takie piękne, a piekło takie okropne? Czas zweryfikować swoje poglądy.
Jedna dusza potrafi zmienić kolej rzeczy. Namieszać, wprowadzić w konsternację i zburzyć ustalony porządek. W niebie pojawiły się płomienie. Zaraz.. Płomienie? Snop światła przeciął powietrze, a ludzie zaczęli zwiastować przybycie Najwyższego. Tylko, że jego nie ma. Opuścił społeczeństwo dawno temu. Jeśli tak, to skąd to światło?
W piekle pojawiła się dusza, która jest odpowiedzialna za zmiany. Aparatura wariuje, władca świruje. Takiej nowinki nie można przepuścić. Potępieni walczą o prawo do zbadania obiektu i dowiedzenia się: co w trawie piszczy? Zaszczyt przypada Kapturowi, który idzie na ciekawy układ. Czy zdąży odpowiedzieć na pytania w terminie? Jakie przygody spotkają doktora i jego zespół?
Reszta na: http://dlalejdis.pl/artykuly/prawo_mroku_pieklo_to_dopiero_poczatek_recenzja
Odwieczna walka trwa. Dobro i zło ciągle się ścierają. Walka o dusze jest zaciekła. Tylko... Czy niebo jest zawsze takie piękne, a piekło takie okropne? Czas zweryfikować swoje poglądy.
Jedna dusza potrafi zmienić kolej rzeczy. Namieszać, wprowadzić w konsternację i zburzyć ustalony porządek. W niebie pojawiły się płomienie. Zaraz.. Płomienie? Snop światła przeciął...
Do książek wydawnictwa Novae Res zawsze podchodzę z pewnym dystansem. Wydają perełki, które cieszą oczy i łechtają czytelnicze podniebienie. Często spotykam się także z wielkim potencjałem, a niestety straconą szansą. Jest to straszne przeżycie. Szczególnie, jeśli książki jest w mojej ulubionej tematyce.
Na szczęście! Tak krzyknęłam po przeczytaniu książki Hunter'a. Trafiłam na kawał dobrej historii, która jest opowiedziana płynnie. Bohaterowie, wręcz wyciągają ręce z nowinkami, które moje oczy połykały.
http://dlalejdis.pl/artykuly/racja_stanu_recenzja
Do książek wydawnictwa Novae Res zawsze podchodzę z pewnym dystansem. Wydają perełki, które cieszą oczy i łechtają czytelnicze podniebienie. Często spotykam się także z wielkim potencjałem, a niestety straconą szansą. Jest to straszne przeżycie. Szczególnie, jeśli książki jest w mojej ulubionej tematyce.
Na szczęście! Tak krzyknęłam po przeczytaniu książki Hunter'a....
Ostatnio mam szczęście, że jak sięgam po thriller psychologiczny, to niszczy mnie
w środku. Moja miękka skorupka się rozpada. Nie wiem czy łapać spadające kawałki, czy te co jeszcze się trzymają. Uwielbiam dreszczyk niepewności, na pewno mam rację. Czuję przez skórę, że tak się skończy, ale... Czy na pewno? Kurde, czytam dalej! Mniej więcej to się dzieje w mojej głowie. Ostatnio zniszczyła mnie „Wdowa”, a dzisiaj „Dziecko wspomnień” od Wydawnictwa Kobiecego.
Zapraszam do zapoznanie się z recenzją http://kosmetyczny-bzik.blogspot.com/2016/11/sowie-opowiesci-17-steena-holmes.html
Ostatnio mam szczęście, że jak sięgam po thriller psychologiczny, to niszczy mnie
w środku. Moja miękka skorupka się rozpada. Nie wiem czy łapać spadające kawałki, czy te co jeszcze się trzymają. Uwielbiam dreszczyk niepewności, na pewno mam rację. Czuję przez skórę, że tak się skończy, ale... Czy na pewno? Kurde, czytam dalej! Mniej więcej to się dzieje w mojej głowie....
Matka – opiekunka, powierniczka, opoka. Obraz jest jasny. Zawsze stanie murem za potomstwem. A jeśli nie? Co, kiedy jest zupełnie inaczej i mama nie kocha, jak powinna?
Każdy marzy o kochającej i wspierającej mamie. Takiej, która brodę wytrze, kolano opatrzy i poczyta ulubione opowiadania do snu. Na nieszczęście, na Świecie są także matki – piranie. Narcystyczne potwory, które wysysają optymizm i poczucie bezpieczeństwa, a zostawiają zgliszcza i uraz do końca życia. Jak sobie poradzić z takim obciążeniem? Czy da się normalnie żyć, kiedy własna matka nie kocha dziecka? Na te i inne pytania znajdziesz w książce Karyl McBride.
Reszta na:
http://dlalejdis.pl/artykuly/nigdy_dosc_dobra_recenzja
Matka – opiekunka, powierniczka, opoka. Obraz jest jasny. Zawsze stanie murem za potomstwem. A jeśli nie? Co, kiedy jest zupełnie inaczej i mama nie kocha, jak powinna?
więcej Pokaż mimo toKażdy marzy o kochającej i wspierającej mamie. Takiej, która brodę wytrze, kolano opatrzy i poczyta ulubione opowiadania do snu. Na nieszczęście, na Świecie są także matki – piranie. Narcystyczne potwory,...