-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać376
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
Biblioteczka
2024-03-19
2024-03-07
Numer na standardowym, przyzwoitym poziomie. Kolejny album w którym opowiadania stoją na wysokim poziomie (no może poza słabym Gołkowskim i autorski z Ukrainy).
Tym razem publicystyka była mało ciekawa, a wywiad jakiś taki miałki.
Numer na standardowym, przyzwoitym poziomie. Kolejny album w którym opowiadania stoją na wysokim poziomie (no może poza słabym Gołkowskim i autorski z Ukrainy).
Tym razem publicystyka była mało ciekawa, a wywiad jakiś taki miałki.
2024-02-24
Numer w którym główne skrzypce grają opowiadania. Może nie ma żadnego wybitnego, ale każde trzyma poziom. W szczególności świetny jest (jak zwykle Poppi), ale i polscy twórcy mile zaskakują.
Dużo gorzej jest tym razem z publicystyką. Artykuł Homo Sapiens Magicae to jakaś porażka, ledwo dobrnąłem do połowy, a potem dałem sobie spokój. Fantastyka z Lamusa to moim zdaniem najbardziej bezwartościowy dział stały pisma i mógłby w ogóle zniknąć. Artykuł o fantastyce young adult moim zdaniem nie spełnił swojego potencjału.
Na plus za to bardzo ciekawy wywiad z Mattem Ruffem.
Numer w którym główne skrzypce grają opowiadania. Może nie ma żadnego wybitnego, ale każde trzyma poziom. W szczególności świetny jest (jak zwykle Poppi), ale i polscy twórcy mile zaskakują.
Dużo gorzej jest tym razem z publicystyką. Artykuł Homo Sapiens Magicae to jakaś porażka, ledwo dobrnąłem do połowy, a potem dałem sobie spokój. Fantastyka z Lamusa to moim zdaniem...
2024-01-08
Przyzwoity numer, zwłaszcza biorąc pod uwagę prozę. Opowiadania są różnorodne i w większości ciekawe.
Publicystyka na typowym, wysokim poziomie.
Przyzwoity numer, zwłaszcza biorąc pod uwagę prozę. Opowiadania są różnorodne i w większości ciekawe.
Publicystyka na typowym, wysokim poziomie.
2023-12-18
W numerze po pierwsze zwraca uwagę genialna okładka.
Publicystyka jak zwykle trzyma dobry poziom, szczególnie interesujący wywiad z Joe Hillem i artykuł o japońskiej mitologii.
Opowiadania w kratkę - redakcja poszła w ilość, nie jakość. Na jakieś wyróżnienie zasługuje opowiadanie Puzyńskiej (dobre), Chu (niezłe) i Piccolino (świetne). Pozostałe raczej słabe.
W numerze po pierwsze zwraca uwagę genialna okładka.
Publicystyka jak zwykle trzyma dobry poziom, szczególnie interesujący wywiad z Joe Hillem i artykuł o japońskiej mitologii.
Opowiadania w kratkę - redakcja poszła w ilość, nie jakość. Na jakieś wyróżnienie zasługuje opowiadanie Puzyńskiej (dobre), Chu (niezłe) i Piccolino (świetne). Pozostałe raczej słabe.
2023-10-12
Numer przyzwoity - jak zwykle pewne artykułu lepsze od innych, podobnie w przypadku opowiadań. Generalnie dużo przyjemnej literatury.
Numer przyzwoity - jak zwykle pewne artykułu lepsze od innych, podobnie w przypadku opowiadań. Generalnie dużo przyjemnej literatury.
Pokaż mimo to2023-09-23
Numer trzymający poziom. Na szczególną uwagę zachodzi bardzo interesujący artykuł dotyczący apokalipsy intelektu. Opowiadania na plus, choć żadne się szczególnie nie wyróżnia. Stałe rubryki bez zaskoczeń.
Numer trzymający poziom. Na szczególną uwagę zachodzi bardzo interesujący artykuł dotyczący apokalipsy intelektu. Opowiadania na plus, choć żadne się szczególnie nie wyróżnia. Stałe rubryki bez zaskoczeń.
Pokaż mimo to2023-07-09
Dość przeciętny numer.
W publicystyce nic nie zachwyca, chyba najciekawszy artykuł o postaciach a la Indiana Jones.
Beletrystyka też w kratkę. Opowiadania polskie, które były finalistami konkursu Empik i Nowej Fantastyki bardzo słabe - dziwne, że tak bezbarwne i nieciekawe opowiadania mogły wygrać w ogólnopolskim konkursie sygnowanym przez wielkie marki.
Za to pozostałe opowiadania polskie dość przyjemne.
Z prozy zagranicznej dość ciekawe jest odpowiadania Danversa, pozostałe dość przeciętne.
Dość przeciętny numer.
W publicystyce nic nie zachwyca, chyba najciekawszy artykuł o postaciach a la Indiana Jones.
Beletrystyka też w kratkę. Opowiadania polskie, które były finalistami konkursu Empik i Nowej Fantastyki bardzo słabe - dziwne, że tak bezbarwne i nieciekawe opowiadania mogły wygrać w ogólnopolskim konkursie sygnowanym przez wielkie marki.
Za to pozostałe...
2023-06-05
Przyjemny numer. Publicystyka na stałym, wysokim poziomie. Plus za zabawny wywiad z Juliuszem Machulskim.
Proza polska mieszanej jakości. Bardzo dobre było opowiadanie "Druga Gwiazda na prawo" oraz świetne "Byłam lustrem" - czuję, że będę śledził karierę Marty Ryczko. Za to "Proces" i "Ostatnia misja De La Briega" bardzo przeciętne i do szybkiego zapomnienia.
Proza zagraniczna stoi tym razem na bardzo wysokim poziomie - dobrze że w numerze postawiono na jakość, a nie ilość. Oba opowiadania bardzo ciekawe i wciągające.
Przyjemny numer. Publicystyka na stałym, wysokim poziomie. Plus za zabawny wywiad z Juliuszem Machulskim.
Proza polska mieszanej jakości. Bardzo dobre było opowiadanie "Druga Gwiazda na prawo" oraz świetne "Byłam lustrem" - czuję, że będę śledził karierę Marty Ryczko. Za to "Proces" i "Ostatnia misja De La Briega" bardzo przeciętne i do szybkiego zapomnienia.
Proza...
2023-05-06
Moim zdaniem do jedna z najlepszych, kanonicznych wręcz powieści Lema, zawierająca wszystko, co najlepsze w literaturze polskiego mistrza.
Po pierwsze zachwyca fabuła, która sprawia, że książkę czyta się błyskawicznie i trudno się od niej oderwać. Rozwiązania fabularne, kreacja świata przedstawionego i intryga zachwyca nawet obecnie, po 60 latach od napisania tej powieści.
Sam upływ czasu też obszedł się z powieścią dość dobrze. Problemem większości dzieł sci-fi jest to, że źle się starzeją, ponieważ futurystyczne przewidywania twórców z perspektywy czasu zazwyczaj brzmią co najmniej pociesznie, a nierzadko wręcz naiwnie. Inaczej jest u Lema, bo mimo kilku szczegółów powieść właściwie się nie zestarzała i mogłaby zostać napisana nawet w obecnych czasach.
Największą jednak zaletą "Niezwyciężonego" jest to, co zachwycało już w "Solaris" - czyli rozważanie nad ludzką naturą i naszym miejscem we Wszechświecie. Pytania, które stawia Lem, są aktualne również obecnie - jak będzie wyglądać relacja człowieka z niezrozumiałymi i obcymi nam zjawiskami we Wszechświecie? Jak człowiek, znany z dążenia do ekspansji i potrzeby podporządkowania sobie zdobytych terenów poradzi sobie z sytuacją, której nie rozumie i która przewyższa jego możliwości? Jak to u Lema - autor nie serwuje nam oczywistych odpowiedzi, pozostawiając nam zaprezentowane zagadnienia do samodzielnej refleksji.
Wspaniała powieść.
Moim zdaniem do jedna z najlepszych, kanonicznych wręcz powieści Lema, zawierająca wszystko, co najlepsze w literaturze polskiego mistrza.
Po pierwsze zachwyca fabuła, która sprawia, że książkę czyta się błyskawicznie i trudno się od niej oderwać. Rozwiązania fabularne, kreacja świata przedstawionego i intryga zachwyca nawet obecnie, po 60 latach od napisania tej...
2023-05-01
Przyzwoity numer, który szybko się czyta.
Publicystyka - na stałym, przyzwoitym poziomie, aczkolwiek żaden z artykułów nie zapada jakoś wyjątkowo w pamięć.
Proza polska - opowiadania o dość różnym poziomie, chyba najlepszym jest "Cena obowiązku", pozostałe do zapomnienia zaraz po przeczytaniu.
Proza zagraniczna - opowiadania bardzo ciekawe, na wysokim poziomie, może poza ostatnim, holenderskiego autora, które moim zdaniem jest bardzo przeciętne.
Przyzwoity numer, który szybko się czyta.
Publicystyka - na stałym, przyzwoitym poziomie, aczkolwiek żaden z artykułów nie zapada jakoś wyjątkowo w pamięć.
Proza polska - opowiadania o dość różnym poziomie, chyba najlepszym jest "Cena obowiązku", pozostałe do zapomnienia zaraz po przeczytaniu.
Proza zagraniczna - opowiadania bardzo ciekawe, na wysokim poziomie, może...
2023-04-02
Publicystyka 6/10
Stałe rubryki jak zwykle na przyzwoitym poziomie. Jak zwykle najlepiej się czyta kącik filmowy Orbitowskiego.
Z publicystyki moim zdaniem najciekawszy był artykuł azjatyckich czarnych bohaterach i świetny wywiad z Aleksandrą Przegalińską. Słabsze są artykuły o literaturze horroru, czy wywiad z Jakubem Ćwiekiem.
Duży plus za recenzje komiksów wydawnictwa hanami.
Beletrystyka 5/10
Opowiadania nie zachwycają "Imię Pani H." przyzwoite jeśli chodzi o pomysł, gorzej jeśli chodzi o warstwę językową.
Z prozy zagranicznej zdecydowanie najlepszy jest "Wielki Umr" - nieco sztampowy, ale bardzo przyzwoity horror. Dobrze czyta się również "Dziewięć zapachów nieszczęścia", choć trudno nie zauważyć silnych inspiracji "Pachnidłem"
Publicystyka 6/10
Stałe rubryki jak zwykle na przyzwoitym poziomie. Jak zwykle najlepiej się czyta kącik filmowy Orbitowskiego.
Z publicystyki moim zdaniem najciekawszy był artykuł azjatyckich czarnych bohaterach i świetny wywiad z Aleksandrą Przegalińską. Słabsze są artykuły o literaturze horroru, czy wywiad z Jakubem Ćwiekiem.
Duży plus za recenzje komiksów wydawnictwa...
2023-02-19
Przyzwoity numer, pełen ciekawych treści.
Stałe rubryki felietonowe jak zwykle trzymają poziom.
Wisienką numeru moim zdaniem jest bardzo ciekawy wywiad z Wojciechem Siudmakiem. Plus za kolejną odsłonę rozważań na temat sztucznej inteligencji, tym razem tworzącą sztukę. Aż trudno uwierzyć, jak szybko ta dziedzina się rozwija!
Proza tym razem trochę słabiej - "Upadły", czyli fantasy filozoficzne to zupełnie nie mój styl. "Ostoja" jest opowiadaniem nijakim i wypadającym z głowy 3 min po przeczytaniu. "Nie czas na tę historię" to najlepsze opowiadanie numeru - ciekawe i niegłupie. "Jakbym była małym słońcem" to niestety zupełna pomyłka, a styl Patricka Nessa z "Nad morzem szerokim" w ogóle mi nie odpowiada. Mam wrażenie, że autor każde swoje dzieło pisze w ten sam sposób, operując dokładnie tymi samymi środkami i motywami.
Przyzwoity numer, pełen ciekawych treści.
Stałe rubryki felietonowe jak zwykle trzymają poziom.
Wisienką numeru moim zdaniem jest bardzo ciekawy wywiad z Wojciechem Siudmakiem. Plus za kolejną odsłonę rozważań na temat sztucznej inteligencji, tym razem tworzącą sztukę. Aż trudno uwierzyć, jak szybko ta dziedzina się rozwija!
Proza tym razem trochę słabiej - "Upadły",...
2023-01-19
Przyzwoity numer. Szczególnie dobre są polskie opowiadania (świetny Orbitowski!). Całkiem niezła proza zagraniczna, choć bez niczego z efektem "wow".
Publicystyka ok, plus za notkę o Feliksie Kresie (szkoda że taka krótka) i ciekawy wywiad z Zygmuntem Miłoszewskim.
Numer nie był nadzwyczajny, choć czytało się dobrze.
Przyzwoity numer. Szczególnie dobre są polskie opowiadania (świetny Orbitowski!). Całkiem niezła proza zagraniczna, choć bez niczego z efektem "wow".
Publicystyka ok, plus za notkę o Feliksie Kresie (szkoda że taka krótka) i ciekawy wywiad z Zygmuntem Miłoszewskim.
Numer nie był nadzwyczajny, choć czytało się dobrze.
2022-12-25
Publicystyka: 5/10
Przyznam, że żaden z artykułów nie zapadł mi w pamięć, może z wyjątkiem tego o sztuce generowanej przez sztuczną inteligencję. To już kolejny artykuł na ten temat, który spowodował, że poszerzyłem swoją wiedzę na ten temat i nawet stworzyłem przy pomocy SI własne "dzieła".
Pozostałe artykuły na przyzwoitym poziomie, ale nic szczególnego.
Proza polska: 7/10
W dziale polskiej literatury znalazły się tylko dwa opowiadania, ale oba bardzo przyzwoite, ciekawe, dobrze napisane i zapadające w pamięć. Duży plus tego wydania.
Proza zagraniczna: 6/10
Sporo opowiadań zagranicznych, z czego 1-2 bardzo dobre, pare średnich i dwa słabe. Generalnie poziom całkiem wysoki, na pewno wyższy niż w poprzednich kilku numerach.
Generalnie numer dość udany, czytało się szybko i przyjemnie.
Publicystyka: 5/10
Przyznam, że żaden z artykułów nie zapadł mi w pamięć, może z wyjątkiem tego o sztuce generowanej przez sztuczną inteligencję. To już kolejny artykuł na ten temat, który spowodował, że poszerzyłem swoją wiedzę na ten temat i nawet stworzyłem przy pomocy SI własne "dzieła".
Pozostałe artykuły na przyzwoitym poziomie, ale nic szczególnego.
Proza polska:...
2022-11-28
Żadnych ciekawych rozwiązań, przemyśleń. A przecież to właśnie powinno być cechą powieści w klimacie cyberpunk. Nudna fabuła, nieciekawe postacie, brak logiki. Wątki społeczne są obojętne i nie wywołują żadnych emocji.
Typowa powieść z gatunku: "Mam pewien pomysł, siądę do pisania i zobaczymy co wyjdzie". Niestety wyszła książka, która nic sobą nie wnosi, jest nieciekawa i ogólnie irytująca.
Szkoda czasu na tę powieść.
Żadnych ciekawych rozwiązań, przemyśleń. A przecież to właśnie powinno być cechą powieści w klimacie cyberpunk. Nudna fabuła, nieciekawe postacie, brak logiki. Wątki społeczne są obojętne i nie wywołują żadnych emocji.
Typowa powieść z gatunku: "Mam pewien pomysł, siądę do pisania i zobaczymy co wyjdzie". Niestety wyszła książka, która nic sobą nie wnosi, jest nieciekawa i...
2022-09-22
Dość przyzwoity numer, publicystyka jak zwykle interesująca, choć chyba żaden z artykułów nie zapadł mi jakość szczególnie w pamięć.
Opowiadania również niezłe, choć ich poziom jest nieco nierówny. Wśród dobrych i przyzwoitych, znalazły się również dość słabe.
Generalnie numer czyta się szybko, ale nic w nim nie przykuwa uwagi na dłużej.
Dość przyzwoity numer, publicystyka jak zwykle interesująca, choć chyba żaden z artykułów nie zapadł mi jakość szczególnie w pamięć.
Opowiadania również niezłe, choć ich poziom jest nieco nierówny. Wśród dobrych i przyzwoitych, znalazły się również dość słabe.
Generalnie numer czyta się szybko, ale nic w nim nie przykuwa uwagi na dłużej.
2022-05-09
Jak zwykle numer pełen interesujących artykułów, dobrze napisanych recenzji i ciekawych opowiadań.
Jak zwykle numer pełen interesujących artykułów, dobrze napisanych recenzji i ciekawych opowiadań.
Pokaż mimo to2021-12-03
Bardzo przyjemna lektura dla fanów Zony, Czarnobyla i Stalkerów.
Nie ma wątpliwości, że książka była wzorowana grą komputerową i faktycznie ją przypomina - mamy protagonistę, bazę, w której może ona naprawiać i uzupełniać sprzęt, poszczególne rozdziały to różne przygody (questy), ale z główną linią wątku fabularnego, a końcówka to walka z główny bossem.
Największą wadą książki jest rozdział o Idiocie i Idiotce, w której występuje jedyna w powieści postać kobieca. Niestety jest ona fatalnie napisana, przedstawiona głupi i infantylny sposób. Czytając te rozdziały miałem wrażenie, że czytam tanie fantasy dla nastolatków, którzy o kobietach nie mają żadnego pojęcia.
Generalnie jednak powieść jest bardzo przyzwoita i z chęcią sięgnę po kolejne części cyklu.
Bardzo przyjemna lektura dla fanów Zony, Czarnobyla i Stalkerów.
Nie ma wątpliwości, że książka była wzorowana grą komputerową i faktycznie ją przypomina - mamy protagonistę, bazę, w której może ona naprawiać i uzupełniać sprzęt, poszczególne rozdziały to różne przygody (questy), ale z główną linią wątku fabularnego, a końcówka to walka z główny bossem.
Największą wadą...
2021-11-30
Historia jakich wiele, ale dla fanów "Wojen Klonów" ciekawe uzupełnienie historii, bo przez przedstawioną w komiksie krótką opowieść przewijają się właściwie wszyscy bohaterowie i antagoniści tej części Gwiezdnych Wojen.
Kreska jest ładna, cieszy ładna, dopracowana kolorystyka i dynamizm ujęć.
Historia jakich wiele, ale dla fanów "Wojen Klonów" ciekawe uzupełnienie historii, bo przez przedstawioną w komiksie krótką opowieść przewijają się właściwie wszyscy bohaterowie i antagoniści tej części Gwiezdnych Wojen.
Kreska jest ładna, cieszy ładna, dopracowana kolorystyka i dynamizm ujęć.
Niestety, ale to był bardzo słaby numer, jeden z gorszych, które czytałem. Właściwie nic w nim nie grało.
Stałe rubryki były ok, choć mam wrażenie, że Pan Vargas nie ma już o czym pisać i z trudem przychodzi mu zapełniania rubryk.
Znacznie gorzej wypadła cześć publicystyczna. Artykuły o Jeziutkach Diuny i o cyberpunkowych Femme Fatale są słabe, kiepsko napisane i czyta je się ciężko. Diuna jest pasjonującym tematem, ale tu został potraktowany reportersko, z przytoczeniem suchych, trudnych w odbiorze faktów. Z kolei artykuł o femme fatale polegał na tym, że autorka obejrzała dwa przypadkowe filmy i na ich podstawie dokonała dekonstrukcji archetypu postaci w sposób bardzo średnio przystępny.
Interesujący i wyróżniający się w numerze jest artykuł o grach na podstawie twórczości Lema, ale to tyle jeśli chodzi o pozytywy w tym numerze. Nawet recenzje są nijakie.
Proza też raczej kiepsko. Oprócz naprawdę świetnego opowiadania Ai Jiang i przyzwoitego Michele Piccolino reszta jest po prostu bardzo nieciekawa i moim zdaniem słaba.
Mam nadzieje że ten numer to tylko wypadek przy pracy i od kolejnych numerów będzie lepiej.
Niestety, ale to był bardzo słaby numer, jeden z gorszych, które czytałem. Właściwie nic w nim nie grało.
więcej Pokaż mimo toStałe rubryki były ok, choć mam wrażenie, że Pan Vargas nie ma już o czym pisać i z trudem przychodzi mu zapełniania rubryk.
Znacznie gorzej wypadła cześć publicystyczna. Artykuły o Jeziutkach Diuny i o cyberpunkowych Femme Fatale są słabe, kiepsko napisane i czyta je...