Opinie użytkownika
Bardziej refleksja niż recenzja.
Właśnie skończyłam. To nie pierwsze moje spotkanie z powieściami Charlotte Link, ale żadna nie wzbudziła we mnie chęci podzielenia się emocjami, jakie odczuwam po przeczytaniu tej pozycji. Uważam ją za dramat z kryminałem w tle. Dla mnie to obraz tego, co wojna uczyniła z ludźmi i jak wieloletnie ma to skutki. Jako osoba już nie najmłodsza,...
Wszystkie drogi prowadzą do... donikąd
Chyba to jest najmocniejszy wydźwięk tej książki.
Nie udzieliła mi się rozpacz matki, ani zaangażowanie śledczych - uważam, że te wątki autorka potraktowała za płytko.
Poza tym, jako uważnej czytelniczce, przeszkadzały błędy w treści, np.:
-Dziewczyna w klubie tańczy w białych obcisłych spodniach, by dwa zdania niżej mieć na sobie...
Wstęp do Nesbo.
"Krew na śniegu" to moje pierwsze spotkanie z tym autorem. Aktualnie czytam 9. część przygód Harry'ego, ale Olav zostawił w mej pamięci pozytywny ślad.
Myślę, że tę książkę trzeba czytać dla niej samej, nie porównywać z kultowym Hole.
Ciężko było. Gdybym może miała wersję papierową, łatwiej byłoby mi ogarnąć wątki, postacie, przeszłość dalszą, bliższą i teraźniejszość. Ale słuchałam audiobooka i nie byłam w stanie cofać się, by coś zweryfikować, przypomnieć sobie. Czułam się zagubiona, przytłoczona, zarzucona informacjami nie mającymi wpływu na ostateczne rozwiązanie.
Bardzo ucieszyłam się, że w formie...
Chcę więcej.
"Upiory..." to moje pierwsze spotkanie z R. Ćwirlejem. I jestem zachwycona.
W czasie, gdy toczy się akcja powieści, mieszkałam w "pierwszej desce", robiłam zakupy w "Becie", chodziłam po wymienionych ulicach i osiedlach.
O ile środowisko prostytutek było mi zupełnie nieznane (nie znam opowieści o nalotach i płaceniu w naturze funkcjonariuszom), to pamiętam...
Od dawna chciałam przeczytać tę powieść, ale w bibliotece ciągle była w wypożyczeniu. W końcu kupiłam jako prezent dla córki i od razu zabrałam się za lekturę ;-)
Nie zawiodłam się, czytało się świetnie.
King jest dla mnie mistrzem budowania napięcia i trzymania w niepewności. Bo z jednej strony niby byłam pewna, co zrobi bohater, ale z drugiej co chwilę dopadały mnie...
Mroczny klimat, gęsta atmosfera. Ale nie w mój ulubiony sposób - wywołujący dreszcz emocji i ciarki na plecach. Odczuwałam niesmak na granicy obrzydzenia. Motyw zbrodni "z kosmosu". Główny bohater odrażający i nie równoważy tego uczucia jego błyskotliwość, czy intrygujący sposób prowadzenia śledztwa - bo nie jest błyskotliwy, intrygujący, a stanowisko ma z...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Przeczytałam... no i tyle. Za stara jestem chyba na takie akcje ;-) Płaskie postaci, nic zaskakującego w fabule. A już do szału doprowadzało mnie ciągłe opisywanie spoconych skroni, pleców, karków i innych miejsc. Podkoszulek lub bluzka klejąca się do ciała na co drugiej stronie. Od tak nieziemskich istot można by oczekiwać bardziej "nieziemskiej" fizjologii.
Na tle...
Mimo, że książka była w bibliotece w dziale literatury dla młodzieży, a ja jestem osobą ponad dwukrotnie dorosłą ;-), nie rozczarowałam się. Wręcz przeciwnie, byłam zachwycona, nie mogłam się oderwać. Z wypiekami śledziłam losy bohaterów, z żalem przerywałam lekturę na rzecz codziennych obowiązków. I wściekłam się, gdy musiałam czekać na kolejne części, bo inny czytelnik je...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMimo, że książka była w bibliotece w dziale literatury dla młodzieży, a ja jestem osobą ponad dwukrotnie dorosłą ;-), nie rozczarowałam się. Wręcz przeciwnie, byłam zachwycona, nie mogłam się oderwać. Z wypiekami śledziłam losy bohaterów, z żalem przerywałam lekturę na rzecz codziennych obowiązków. I wściekłam się, gdy musiałam czekać na kolejne części, bo inny czytelnik je...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMimo, że książka była w bibliotece w dziale literatury dla młodzieży, a ja jestem osobą ponad dwukrotnie dorosłą ;-), nie rozczarowałam się. Wręcz przeciwnie, byłam zachwycona, nie mogłam się oderwać. Z wypiekami śledziłam losy bohaterów, z żalem przerywałam lekturę na rzecz codziennych obowiązków. I wściekłam się, gdy musiałam czekać na kolejne części, bo inny czytelnik je...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTę część przygód nadkom. Patera przeczytałam z większą przyjemnością. Akcja bardziej wartka, "Antypater" już nie taki antypatyczny. Jednak nie odczuwam potrzeby śledzenia dalszych losów bohaterów. I gdyby powstały kolejne części, nie jestem przekonana, czy sięgnęłabym po nie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Największy hit od czasu Agaty Christie" - to cytat z okładki. Ponieważ Jim Qwilleran mógłby ewentualnie buty czyścić Herkulesowi Poirot, to wynika z tego, że od czasów A. Christie powstawały zupełne gnioty i oto mamy rewelację. Książkę dostałam, sama pewnie nigdy nie kupiłabym. Kot w tytule mnie zachęcił, ale czego można oczekiwać po bezpłatnym dodatku do jakiejś gazety....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo dobrze się bawiłam podczas lektury. Nie miałam ambitnych oczekiwań i nie rozczarowałam się. Przed zwróceniem książki do biblioteki muszę wynotować kilka wypowiedzi bohaterów, bo są naprawdę zabawne i oddają ducha epoki (w której sama dorastałam). Plakaty Limahla też były w mojej kolekcji ;-)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo pierwsza powieść tych autorów (i pojedynczo i w duecie), którą przeczytałam. Nadkomisarz Pater nie wzbudził mojej sympatii. Jego metody śledcze nie powalają na kolana. I nie pochłaniałam książki z wypiekami na twarzy. Może zmienię zdanie po drugiej części.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to