-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński5
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać358
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
Biblioteczka
2020-01
2020-01
2020-02
2020-02
2020-01
2020-01
2020-01
2020-02-25
2014-11-19
2014-12-27
Państwo policyjne vs. wolność, prywatność, różnorodność, indywidualizm i kultura w różnych odsłonach. I lekarstwo: terroryzm.
Chyba upraszczam, ale Alan Moore napisał we wstępie, że ma zamiar wynosić się z thatcherowskiej Anglii (rok 198?), a ja, idąc na spacer ulicą Piotrkowską, natykam się na chłopaków odpalających race i wykrzykujących naprzemiennie 'raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę' i 'Widzew Łodź' (2014), i z jakiegoś powodu 'V' nie czyta się aż tak... futurystycznie i fantastycznie, jak by się chciało.
soundtrack: Killing Joke
Państwo policyjne vs. wolność, prywatność, różnorodność, indywidualizm i kultura w różnych odsłonach. I lekarstwo: terroryzm.
Chyba upraszczam, ale Alan Moore napisał we wstępie, że ma zamiar wynosić się z thatcherowskiej Anglii (rok 198?), a ja, idąc na spacer ulicą Piotrkowską, natykam się na chłopaków odpalających race i wykrzykujących naprzemiennie 'raz sierpem raz...
2015-11-28
2017-09-23
Przynajmniej idzie się dowiedzieć, że Mike Carey lubi te same filmy co ja, to jest "Kabaret" i "Moją piękną pralnię". Ładne.
Przynajmniej idzie się dowiedzieć, że Mike Carey lubi te same filmy co ja, to jest "Kabaret" i "Moją piękną pralnię". Ładne.
Pokaż mimo to2017-09-30
2018-08-03
2019-06
2019-09
2019-09
2019-09
2019-09
2019-10-16
John Constantine jest facetem, który przechytrzył Diabła dwa razy, raz będąc a)pijanym w sztok i b)stojącym o krok od śmierci z powodu raka płuc, i drugi raz walając się po ziemi z podciętymi żyłami, nie mówiąc już o tym raku. Trochę naciągane, tym bardziej że w świecie JC najwidoczniej nikt wcześniej nie dokonał czegoś takiego. Polski diabeł co i rusz przechytrzany przez jakichś chłopków-roztropków na pewno pogodziłby się z taką sytuacją łatwiej... ale to nie był polski diabeł, tylko prawdziwy Diabeł, Lucyfer, taki z Biblii, który nie powinien dać się podejść w ten ani w żaden sposób. Nie wyobrażam sobie, żeby te różne nadprzyrodzone postacie w 'Sandmanie' były tak naiwne (a skoro JC pojawiał się w 'Sandmanie', mogę chyba założyć że to ten sam świat). Od strony graficznej też wydaje mi się to wszystko dość niedbałe, kolory brzydkie o ile w ogóle są (jak gdyby osoba od kolorów bardzo się spieszyła). Szkoda, bo Constantine wydaje się naprawdę uroczym człowiekiem, z tymi fajkami i i nienawiścią do samego siebie, miło było spędzić z nim trochę czasu.
John Constantine jest facetem, który przechytrzył Diabła dwa razy, raz będąc a)pijanym w sztok i b)stojącym o krok od śmierci z powodu raka płuc, i drugi raz walając się po ziemi z podciętymi żyłami, nie mówiąc już o tym raku. Trochę naciągane, tym bardziej że w świecie JC najwidoczniej nikt wcześniej nie dokonał czegoś takiego. Polski diabeł co i rusz przechytrzany przez...
więcej Pokaż mimo to