Brasyl

Okładka książki Brasyl Ian McDonald
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2015
Okładka książki Brasyl
Ian McDonald
6,7 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2015
Wydawnictwo: Mag Seria: Uczta Wyobraźni fantasy, science fiction
380 str. 6 godz. 20 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Uczta Wyobraźni
Tytuł oryginału:
Brasyl
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2015-02-04
Data 1. wyd. pol.:
2015-02-04
Data 1. wydania:
2007-05-03
Liczba stron:
380
Czas czytania
6 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374805308
Tłumacz:
Wojciech Próchniewicz
Tagi:
Uczta Wyobraźni
Inne
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Belfast Noir Alex Barclay, Steve Cavanagh, Lee Child, Ian McDonald, Brian McGilloway, Sam Millar, Glenn Patterson, praca zbiorowa
Ocena 7,0
Belfast Noir Alex Barclay, Steve...
Okładka książki Nowa Fantastyka 415 (4/2017) Agnieszka Dale, Bartłomiej Dzik, Agnieszka Hałas, Artur Laisen, Ursula K. Le Guin, Ian McDonald, Marcin Mleczak, Redakcja miesięcznika Fantastyka
Ocena 6,8
Nowa Fantastyk... Agnieszka Dale, Bar...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
147 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
28
15

Na półkach:

Mocne. Kolorowe. Szybkie. Pulsujące jak Rio.
Muszę przyznać, że do książki podchodziłem dwa razy. Pierwszy raz tuż po przeczytaniu rewelacyjnego "Domu derwiszy. Dni cyberbadadu". I wtedy poległem. Było zbyt kolorowo i zbyt hałaśliwie. Wrócilem po roku. I wsiąknąłem.
Zatem dlaczego nie porwało mnie za pierwszym razem? Ano dlatego, że Stambuł i Rio/Sao Paulo różnią się od siebie bardzo mocno i przeskok z jednego na drugie był bardzo trudny. Ale w tym tkwi cloue tego dlaczego to tak dobra książka. Poza tym, że autor ma dobre pomysły stricte sf, umie przedstawiać historie, to jeszcze umie oddać klimat (miasta). Połączenie tych trzech rzeczy powoduje, że czyta się się szybko. Dobrze zbudowana historia w dobrze oddanym klimacie i z technologią wplecioną w codzienne życie.
Czekam na więcej.

Mocne. Kolorowe. Szybkie. Pulsujące jak Rio.
Muszę przyznać, że do książki podchodziłem dwa razy. Pierwszy raz tuż po przeczytaniu rewelacyjnego "Domu derwiszy. Dni cyberbadadu". I wtedy poległem. Było zbyt kolorowo i zbyt hałaśliwie. Wrócilem po roku. I wsiąknąłem.
Zatem dlaczego nie porwało mnie za pierwszym razem? Ano dlatego, że Stambuł i Rio/Sao Paulo różnią się od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
79
46

Na półkach: ,

Książka ze świetnymi kontrastami Brazylii oraz świetną wizja autora.
Czyta się wybornie

Książka ze świetnymi kontrastami Brazylii oraz świetną wizja autora.
Czyta się wybornie

Pokaż mimo to

avatar
439
147

Na półkach: ,

Podchodziłam do tej książki dwa razy. Za pierwszym razem odrzuciła mnie już przy wstępie - wydała mi się zbyt intensywna i krzykliwa. Za drugim razem, przypomniałam sobie, że Brazylia to przecież właśnie taki kraj - pełen kontrastów, neonowy, krzykliwy i duszny, gdzie europejskie miesza się z amazońskim. Na szczęście dałam jej szansę i nie żałuję, bo była to naprawdę wciągająca lektura. Najbardziej spodobało mi się, że żadnego z głównym bohaterów każdego z trzech wątków, nie polubiłam od razu. I mimo, że cała fabuła jest mocno osadzona na założeniu fantastyki naukowej, to te postaci były bardzo realne. Widać też, że autor przyłożył się do pisania od strony merytorycznej. Wynikiem jest hołd złożony Brazylii, ale też dojście do stwierdzenia, że wszystko w świecie się przenika i nie ma czegoś takiego, jak jedyna wersja rzeczywistości.

Podchodziłam do tej książki dwa razy. Za pierwszym razem odrzuciła mnie już przy wstępie - wydała mi się zbyt intensywna i krzykliwa. Za drugim razem, przypomniałam sobie, że Brazylia to przecież właśnie taki kraj - pełen kontrastów, neonowy, krzykliwy i duszny, gdzie europejskie miesza się z amazońskim. Na szczęście dałam jej szansę i nie żałuję, bo była to naprawdę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1143
582

Na półkach: , , ,

Czy można połączyć fizykę kwantową z brazylijską piłkę nożną? Tak. I chociaż fabularnie bywa różnie, to jednak efekt końcowy jest zadowalający. Tak więc obserwujemy akcję z perspektywy trzech linii czasowych. Jednak ja mam dużo śmielszą interpretację. Mianowicie skoro fizyka kwantowa zakłada wielosiwaty, to można powiedzieć, że każdy rozdział i podrozdział dzieje się w innej rzeczywistości. Oczywiście byłaby to lekka przeginka, ale tak na dobrą sprawę, to jest możliwe, a więc będę się tego trzymać.

Czy można połączyć fizykę kwantową z brazylijską piłkę nożną? Tak. I chociaż fabularnie bywa różnie, to jednak efekt końcowy jest zadowalający. Tak więc obserwujemy akcję z perspektywy trzech linii czasowych. Jednak ja mam dużo śmielszą interpretację. Mianowicie skoro fizyka kwantowa zakłada wielosiwaty, to można powiedzieć, że każdy rozdział i podrozdział dzieje się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
20
1

Na półkach:

10-11 czerwca 2006

"Księga leżała w dłoni..." str265

10-11 czerwca 2006

"Księga leżała w dłoni..." str265

Pokaż mimo to

avatar
2649
1547

Na półkach:

Niby fajny język, akcja rozgrywa się na kilku płaszczyznach czasowych, przez co przypomina nieco "Atlas chmur"... i podobnie jak ta, jakoś do mnie nie przemawia. Trudno się naprawdę wciągnąć, sam zamysł wydarzeń wydaje się wydumano-naciągany. Większość bohaterów jest wyrazista tyko z pozoru, a pod wierzchnią warstwą nic nie ma, ewentualnie straszna płycizna. Choć charakter(ek) kilku, trzeba przyznać, oddano przekonująco.

Niby fajny język, akcja rozgrywa się na kilku płaszczyznach czasowych, przez co przypomina nieco "Atlas chmur"... i podobnie jak ta, jakoś do mnie nie przemawia. Trudno się naprawdę wciągnąć, sam zamysł wydarzeń wydaje się wydumano-naciągany. Większość bohaterów jest wyrazista tyko z pozoru, a pod wierzchnią warstwą nic nie ma, ewentualnie straszna płycizna. Choć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
596
45

Na półkach: , ,

Prawie każdą powieść można scharakteryzować paroma słowami - kluczami. W przypadku „Brasyl” Iana McDonalda pierwszym słowem, jak łatwo się domyślić jest Brazylia a drugim fizyka kwantowa.
Początkowo powieść czyta się żmudnie, ponieważ w teksie znajduje się dużo wtrąceń z języka portugalskiego. Trzeba często zaglądać do „Słowniczka”, który znajduje się na końcu książki, gdzie zamieszczono również „Wybraną literaturę”, z której korzystał Ian McDonald pisząc „Brasyl” i „Ścieżkę dźwiękowa do Brasyl” (warto odsłuchać wymienione utwory – są dobre). Dodatki do książki wskazują na to, że autor solidnie podszedł do swojej pracy, chciał poznać kraj o którym pisze, by stworzyć w powieści odpowiedni klimat oraz zagadnienia związane z fizyką kwantową.
Większość charakterystycznych rzeczy dla Brazylii I. McDonald wkomponowuje w tekst: piłkę nożną i stadion Maracanę, capoeirę, fawele, chrześcijaństwo, największe wysypisko śmieci w Ameryce Łacińskiej (zlikwidowane w 2012 r.),telenowele, Indian, muzykę. Oczywiście w mniejszym lub większym stopniu te miejsca i zjawiska znamy. Jednak nabierają one innego wymiaru, głębi i znaczenia, gdy autor snuje wokół nich opowieść i wprowadza bohaterów.
Drugim słowem kluczem jest świat fizyki kwantowej. Poznajemy co łączy złotą żabę z Indianami i komputerami kwantowymi, skuteczną broń zwaną q-ostrzem, dowiadujemy się czego strzeże tajemniczy Zakon. Ten fantastyczny świat ma przede wszystkim duży wpływ na głównych bohaterów, zmienia, rozszerza ich świadomość,przewartościowuje życie i nadaje jemu nowy sens.

Książkę polecam miłośnikom s.f.

Prawie każdą powieść można scharakteryzować paroma słowami - kluczami. W przypadku „Brasyl” Iana McDonalda pierwszym słowem, jak łatwo się domyślić jest Brazylia a drugim fizyka kwantowa.
Początkowo powieść czyta się żmudnie, ponieważ w teksie znajduje się dużo wtrąceń z języka portugalskiego. Trzeba często zaglądać do „Słowniczka”, który znajduje się na końcu książki,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
616
22

Na półkach:

Fabuła i koncept bardzo ciekawe, pod tym względem rasowe sci-fi, natomiast styl napisania nierzadko nieco przyciężkawy. Zwłaszcza przez nadmierną ilość portugalskich wtrąceń, pojęć z kręgu kultury brazylijskiej, słówek, których czasem nie ma nawet w załączonym na końcu słowniczku i to bywa męczące przy czytaniu.

Fabuła i koncept bardzo ciekawe, pod tym względem rasowe sci-fi, natomiast styl napisania nierzadko nieco przyciężkawy. Zwłaszcza przez nadmierną ilość portugalskich wtrąceń, pojęć z kręgu kultury brazylijskiej, słówek, których czasem nie ma nawet w załączonym na końcu słowniczku i to bywa męczące przy czytaniu.

Pokaż mimo to

avatar
520
346

Na półkach:

Autor snuje swoją opowieść w trzech wątkach, z trojgiem głównych bohaterów, dziś, za lat trzydzieści i prawie 300 lat temu. Chciałoby się napisać, że Ian McDonald opowiada nam Brazylię, ale byłaby to nieprawda, są piękne związane z tym krajem motywy, jak choćby świetne tytuły rozdziałów, mnie urzekła na przykład wizja Śmieciowej Góry, ale nasza Brazylia, mogłaby bez szkody dla fabuły być Indiami, Stanami, prawie każdym krajem który kolonizował Europejczyk, szczegóły byłyby inne, opowieść pozostała ta sama.
Od początku moim ulubionym wątkiem był ten osiemnastowieczny. To cywilizacyjne zderzenie jest wyjątkowo plastycznym tematem: oświeceniowy, racjonalny człowiek Europy wrzucony w rzeczywistość, która dotąd rozsądkowi się nie poddawała, z prób jej przetworzenia, "uzdatnienia" realnie powstały koszmary, ale literatura wielokrotnie ukazywała je fenomenalnie (z cudownym Masonem i Dixonem Pynchona na czele),pewnie dlatego od tej części oczekiwałam najwięcej i w niej najbardziej zabrakło mi rozmachu. Usprawiedliwiam to moje rozczarowanie także faktem, że Brasyl na początku wydaje się iść w kierunku tej epickości, sam tytuł zapowiada epopeję, niestety tak naprawdę dostajemy jedynie prezentację ludzi i miejsc (barwną i sugestywną, ale za mało!),potem całość narracji zostaje podporządkowana tylko opowiadanej historii, nie ma już miejsca dla scen obok, rozszerzających świat, nie napędzających akcji, nie w służbie finału ale przyjemności, naszej, piszącego, wszystko jedno.
Nie oceniam naukowości tej książki, miedzy innymi dlatego, że Mcdonald wybiega tak daleko że kreuje rzeczywistość abstrakcyjną, raczej baśniową niż naukową.
Brasyl to lektura przyjemna, ja wolałabym żeby była trochę bardziej wymagająca, ale dla tych którzy jeszcze z kwantowymi pomysłami się nie zetknęli może właśnie być idealna. Nie przeżyłam oczarowania książką, ale wiem że będę McDonalda czytała. Oczywiście licząc na więcej.

Autor snuje swoją opowieść w trzech wątkach, z trojgiem głównych bohaterów, dziś, za lat trzydzieści i prawie 300 lat temu. Chciałoby się napisać, że Ian McDonald opowiada nam Brazylię, ale byłaby to nieprawda, są piękne związane z tym krajem motywy, jak choćby świetne tytuły rozdziałów, mnie urzekła na przykład wizja Śmieciowej Góry, ale nasza Brazylia, mogłaby bez szkody...

więcej Pokaż mimo to

avatar
417
341

Na półkach: , , , , , , ,

"Brasyl" to pierwsza przeczytana przeze mnie książka Iana McDonalda. Jeśli to ma być jedna z jego słabszych powieści, to chyba czeka mnie czytelnicza ekstaza, bo "Brasyl" to prawdziwa rewelacja!

Jak pokrótce opisać styl autora? To tak, jakby spośród najlepszych autorów sci-fi: Grega Egana, Paolo Bacigalupiego, Orsona Scott Carda, wziąć najlepsze cechy ich prozy i połączyć w jeden, barwny, złożony obraz. "Brasyl" to piękna, piękna literatura, fantastyka w najlepszym wydaniu.

Wątki hard sci-fi, tak bardzo przeze mnie uwielbiane, czyli: fizyka kwantowa, światy alternatywne, to jest to, co tygryski kochają najbardziej. Na plus mogę policzyć fakt, że McDonald ma świetny talent przedstawiania ich w przystępny, nieprzytłaczający sposób. Z kolei Brazylia, jej mieszkańcy i kultura, są opisane przepięknie, realistycznym, barwnym językiem, z wielkim kunsztem i znajomością tematu.

Wszelkie zarzuty: że książka jest skomplikowana, że ma za dużo portugalskich słów, są (moim zdaniem) niesłuszne. Owszem, portugalskiego jest sporo, ale znaczenia wielu słów da się domyślić po kontekście zdania albo po samym ich brzmieniu (np. ianques - Jankesi, Amerykanie).

Jestem przyzwyczajona czytać w języku obcym, co prawda angielskim, ale zasada pozostaje taka sama: nie czyta się pojedynczych słów, tylko całe zdania, akapity. Naprawdę nie trzeba znać wszystkich użytych w tekście słów, żeby móc płynnie czytać w obcym języku. To też radzę wszystkim przyszłym czytelnikom "Brasyl": dajcie się ponieść opowieści, zamiast skupiać się na pojedynczych słowach.

Komu polecę tę książkę? Wszystkim, którzy kochają dobrą fantastykę naukową. Jeśli należycie do tej grupy, a jeszcze nie mieliście "Brasyl" w ręku, radzę wam nadrobić zaległości w te pędy. Nie żartuję. Jeśli mnie posłuchacie, czeka was prawdziwie fantastyczna, czytelnicza uczta :)

"Brasyl" to pierwsza przeczytana przeze mnie książka Iana McDonalda. Jeśli to ma być jedna z jego słabszych powieści, to chyba czeka mnie czytelnicza ekstaza, bo "Brasyl" to prawdziwa rewelacja!

Jak pokrótce opisać styl autora? To tak, jakby spośród najlepszych autorów sci-fi: Grega Egana, Paolo Bacigalupiego, Orsona Scott Carda, wziąć najlepsze cechy ich prozy i połączyć...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    506
  • Przeczytane
    208
  • Posiadam
    156
  • Uczta Wyobraźni
    34
  • Fantastyka
    17
  • Uczta wyobraźni
    11
  • Science Fiction
    5
  • Ulubione
    3
  • 2019
    3
  • Kolejka
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Brasyl


Podobne książki

Przeczytaj także