-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1147
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać395
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2010-11-29
2010-11-05
2010-11-05
Bardzo lekka opowieść o nastolatkach, którzy są na wakacjach w małej wiosce pod adresem Krzywe 10. Mają normalne problemy, jak to w wieku dorastania - pojawia się wątek miłości, zazdrości, zadufania w sobie... Bardzo przyjemna opowieść i szybko się ją czyta :)
Bardzo lekka opowieść o nastolatkach, którzy są na wakacjach w małej wiosce pod adresem Krzywe 10. Mają normalne problemy, jak to w wieku dorastania - pojawia się wątek miłości, zazdrości, zadufania w sobie... Bardzo przyjemna opowieść i szybko się ją czyta :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2010-10-29
Otaczający nas świat bardzo się zmienia. Kiedyś nie było mowy, by nastolatka zaszła w ciążę bez męża, ukończonej szkoły itd. Teraz? Nie stanowi to żadnego problemu.
Opowieść o porządnej dziewczynie niesprawiającej żadnych problemów wychowawczych; Magda miała grono przyjaciółek, z którymi przebywała w swoim pokoju, niektóre z towarzyszek kumplowały się także z jej mamą, Marylką, która jest narratorką całej tej powieści. Rodzice (rozwiedzeni, jednak ojciec nadal utrzymywał z nimi kontakty) planowali jej wspaniałą przyszłość - wyjazd do wuja Karola w Anglii, studia w tymże kraju, wykształcenie.
Wszystko było wspaniałe i ułożone, do czasu aż grono przyjaciół zacieśniło się do jednego - Kamila. Przesiadywał w ich mieszkaniu całe dnie, wychodził bardzo późno. Mamie Magdy nie podobał się ten typek i kilka razy dała im do zrozumienia, że nie życzy sobie tak późnych wizyt. Z czasem problem Kamila zniknął, a do dziewczyny ponownie zaczęły przychodzić koleżanki.
Jakiś czas później okazało się, że Magda jest w ciąży, właśnie z Kamilem, który okazał się nieodpowiedzialną "szmatą" (jak go nazwała).
I tu zaczynają się problemy, Magda jest w maturalnej klasie, nie może zawalić egzaminu dojrzałości, w szkole pokazują na nią palcami, dręczą, nauczyciele namawiają do zaprzestania nauki, bo przynosi wstyd szkole.
Życie osiemnastoletniej dziewczyny wywraca się do góry nogami, jednak we wszystkim pomaga jej mama, która od razu pokochała wnuczkę Oleńkę i zajmowała się nią cały czas.
Książka opowiada o przepięknej miłości, jaką żywi babcia do wnuczki. O trudnościach, przed jakimi stawia nas niespodziewany los.
Otaczający nas świat bardzo się zmienia. Kiedyś nie było mowy, by nastolatka zaszła w ciążę bez męża, ukończonej szkoły itd. Teraz? Nie stanowi to żadnego problemu.
Opowieść o porządnej dziewczynie niesprawiającej żadnych problemów wychowawczych; Magda miała grono przyjaciółek, z którymi przebywała w swoim pokoju, niektóre z towarzyszek kumplowały się także z jej mamą,...
2010-10-20
Książka o typowym romansie, kojarzy mi się z takimi kolumbijskimi serialami - piękne kobiety i zabójczo przystojni kowboje... Mimo wszystko lekko się ją czytało, choć fabuły zbytniej brak, ale.... daję dobrą, bo ten utwór nie wprowadził w moje życie jakiegoś nowego odkrycia, nie pozostała żadna refleksja...
Książka o typowym romansie, kojarzy mi się z takimi kolumbijskimi serialami - piękne kobiety i zabójczo przystojni kowboje... Mimo wszystko lekko się ją czytało, choć fabuły zbytniej brak, ale.... daję dobrą, bo ten utwór nie wprowadził w moje życie jakiegoś nowego odkrycia, nie pozostała żadna refleksja...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2010-10-18
Zawiodłam się na tej książce. Czytałam ją bardzo długo, przynajmniej jak na powieść Jonathana, które z reguły "połykam" w 2-3 dni. Wciągnęła mnie ale nie na tyle, żebym myślała o niej lub zarywała noce po to, by czytać. Zakończenie troszkę niepasujące do reszty, ale... może to i lepiej? Wątek verzów mi się spodobał, czułam takie bezpieczeństwo.. jednak ogólnie jestem niezadowolona, może na jakiś czas musze odstawić Carrolla?
Zawiodłam się na tej książce. Czytałam ją bardzo długo, przynajmniej jak na powieść Jonathana, które z reguły "połykam" w 2-3 dni. Wciągnęła mnie ale nie na tyle, żebym myślała o niej lub zarywała noce po to, by czytać. Zakończenie troszkę niepasujące do reszty, ale... może to i lepiej? Wątek verzów mi się spodobał, czułam takie bezpieczeństwo.. jednak ogólnie jestem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2010-10-14
2010-10-07
Przeczytałam z racji tego, że było to moją lekturą... I bardzo mile się zaskoczyłam! Nie sądziłam, że ta książka dostarczy mi tylu wzruszeń, tylu zaskoczeń... Wielka miłość, pomimo zrodzenia jej przez wypicie magicznego eliksiru jest piękna i prawdziwa! Zakończenie smutne, aczkolwiek bardzo udane według mnie...
Narracja trochę ciężka i raczej niespotykana "posłuchacie mili panowie opowieści o...", książki raczej się tak nie zaczynają, ale... może to jest właśnie jej urok?
Przeczytałam z racji tego, że było to moją lekturą... I bardzo mile się zaskoczyłam! Nie sądziłam, że ta książka dostarczy mi tylu wzruszeń, tylu zaskoczeń... Wielka miłość, pomimo zrodzenia jej przez wypicie magicznego eliksiru jest piękna i prawdziwa! Zakończenie smutne, aczkolwiek bardzo udane według mnie...
Narracja trochę ciężka i raczej niespotykana "posłuchacie mili...
2010-07-22
2010-07-05
Listy pisane do Holly bardzo wzruszały i pokazywały, jak bardzo zjednanym i kochającym się byli małżeństwem. Jednak trochę mało było opisanych scen, gdy Gerry jeszcze żył... Przynajmniej mi trochę tego brakowało. Opis tęsknoty za mężem bardzo mi się podobał, a przez 3 ostatnie rozdziały, które czytałam do rana bo byłam bardzo ciekawa zakończenia, przeryczałam całe. Wzrusza, a jednocześnie pociesza, pokazuje, że można żyć nawet po utracie ukochanej osoby.. Chwilami rozśmiesza, chwilami daje chwilę prawdziwej zadumy. Polecam.
Listy pisane do Holly bardzo wzruszały i pokazywały, jak bardzo zjednanym i kochającym się byli małżeństwem. Jednak trochę mało było opisanych scen, gdy Gerry jeszcze żył... Przynajmniej mi trochę tego brakowało. Opis tęsknoty za mężem bardzo mi się podobał, a przez 3 ostatnie rozdziały, które czytałam do rana bo byłam bardzo ciekawa zakończenia, przeryczałam całe. Wzrusza,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2010-07-07
Cholernie wciągająca! Przeczytałam w jeden dzień, bo stwierdziłam, że nie wytrzymam. Wyłączyłam telefon i czytałam, czytałam, czytałam... co chwilę wydając okrzyki zdziwienia, zachwytu i przerażenia... Nie docierało do mnie nic, liczyła się tylko książka.
Jak zwykle w ksiązkach tego autora wielkie napięcie, wielka niewiadoma!... do ostatniej kartki zakończenie nie było do końca pewne.. Czytelnik w pewnych momentach już jest pewny, że wie, co będzie dalej.. a tu psikus! zawrotna akcja i okazuje się, że jest zupełnie inaczej niż przewidywaliśmy!
Jak dotąd chyba najlepsza z autorstwa Musso, chociaż każda jego lektura jest niesamowicie wciągająca! Wprost nie idzie się oderwać!
Guillaume potwierdził swoją ocenę - jak dla mnie jest najlepszy!
Cholernie wciągająca! Przeczytałam w jeden dzień, bo stwierdziłam, że nie wytrzymam. Wyłączyłam telefon i czytałam, czytałam, czytałam... co chwilę wydając okrzyki zdziwienia, zachwytu i przerażenia... Nie docierało do mnie nic, liczyła się tylko książka.
Jak zwykle w ksiązkach tego autora wielkie napięcie, wielka niewiadoma!... do ostatniej kartki zakończenie nie było do...
2010-04-19
2010-01-01
Książkę zaliczyłabym do przeciętnych. Do mnie [i podobnie innych czytelników, co widac po opiniach] nie trafił chyba rzeczywisty przekaz tej książki. Była po prostu opowiadaniem... żadnych momentów, w których nie mogłam się doczekać, co będzie dalej...
Książkę zaliczyłabym do przeciętnych. Do mnie [i podobnie innych czytelników, co widac po opiniach] nie trafił chyba rzeczywisty przekaz tej książki. Była po prostu opowiadaniem... żadnych momentów, w których nie mogłam się doczekać, co będzie dalej...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2010-04-05
Hm... ogólnie podobało mi się to, że wszystkie opowiadania się ze sobą pokrywały; postacie drugoplanowe z jednego opowiadania były głównymi w innych... Ostatni rozdział podobał mi się najbardziej... Mogłabym nawet powiedzieć, że trochę mnie wzruszył:) Jednak nie podzielam entuzjazmu Jonathana Carrolla, który stwierdził, że to najlepsza książka, jaką przeczytał w zeszłym roku... Hmm.. owszem, jest dobra, jednak do najlepszych zaliczyć jej nie mogę.
Hm... ogólnie podobało mi się to, że wszystkie opowiadania się ze sobą pokrywały; postacie drugoplanowe z jednego opowiadania były głównymi w innych... Ostatni rozdział podobał mi się najbardziej... Mogłabym nawet powiedzieć, że trochę mnie wzruszył:) Jednak nie podzielam entuzjazmu Jonathana Carrolla, który stwierdził, że to najlepsza książka, jaką przeczytał w zeszłym...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCo mogę stwierdzić, wywnioskować? Cieszę się, że nie żyłam w czasach, w których dzieje się akcja tej książki... Czyta się ją bardzo szybko. Dwoje ludzi, którzy bardzo się kochają, jednak nie umieją sobie tego okazać, nie potrafią skonsumować swojego małżeństwa...
Co mogę stwierdzić, wywnioskować? Cieszę się, że nie żyłam w czasach, w których dzieje się akcja tej książki... Czyta się ją bardzo szybko. Dwoje ludzi, którzy bardzo się kochają, jednak nie umieją sobie tego okazać, nie potrafią skonsumować swojego małżeństwa...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toHmm... Podobnie jak w niektórych innych książkach podoba mi się opisywanie uczuć. Jednak mam wrażenie, że tłumacz tej książki, odwalił robotę na odp*eprz (przepraszam za słowo). Ale niektóre zdania nie są dobrze ujęte, nie mają zachowanego prawidłowego szyku. A od tłumacza zależy bardzo wiele. Generalnie książka ta mnie wciągnęła, jednak nie na tyle, żebym zawalała noce, aby ją czytać, jak to robiłam w przypadku innych dzieł.
Hmm... Podobnie jak w niektórych innych książkach podoba mi się opisywanie uczuć. Jednak mam wrażenie, że tłumacz tej książki, odwalił robotę na odp*eprz (przepraszam za słowo). Ale niektóre zdania nie są dobrze ujęte, nie mają zachowanego prawidłowego szyku. A od tłumacza zależy bardzo wiele. Generalnie książka ta mnie wciągnęła, jednak nie na tyle, żebym zawalała noce,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo fajna, trzymająca w napięciu i niepewności.. wartka akcja. Jednak chyba już mnie nie kręcą książki o tej tematyce.
Bardzo fajna, trzymająca w napięciu i niepewności.. wartka akcja. Jednak chyba już mnie nie kręcą książki o tej tematyce.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNajwiększy plus tej książki to zagadka - non stop coś się dzieje, a czytelnik myśli o co tu chodzi, co się stanie, jak potoczą się wydarzenia... Do ostatniej strony zakończenie nie jest oczywiste...
Największy plus tej książki to zagadka - non stop coś się dzieje, a czytelnik myśli o co tu chodzi, co się stanie, jak potoczą się wydarzenia... Do ostatniej strony zakończenie nie jest oczywiste...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzeczytałam - bo musiałam (lektura). Nic specjalnego...
Przeczytałam - bo musiałam (lektura). Nic specjalnego...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Poruszająca, prawdziwa, warta przeczytania.
Jednak... spodziewałam się czegoś lepszego. Nie umiem się dokładnie określić, nie wiem co powinno być w tej książce poprawione, odjęte, dodane. Ale czytając wcześniej opinie czytelników byłam niemal zafascynowana tą lekturą i czym prędzej zdecydowałam się ją przeczytać, tym bardziej, że niedługo zaczniemy ją omawiać.
Mimo wszystko - piękna książka! A najwspanialsza była wielka przyjaźń, która łączyła bohaterów... Brakuje mi tylko samego autora w tej książce, był wspomniany tylko raz jako jakiś komendant... A wydaje się jakby książkę pisał ktoś, kto to po prostu widział, a nie brał udziału w wydarzeniach.
Ale to tylko moja opinia ;)
Poruszająca, prawdziwa, warta przeczytania.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJednak... spodziewałam się czegoś lepszego. Nie umiem się dokładnie określić, nie wiem co powinno być w tej książce poprawione, odjęte, dodane. Ale czytając wcześniej opinie czytelników byłam niemal zafascynowana tą lekturą i czym prędzej zdecydowałam się ją przeczytać, tym bardziej, że niedługo zaczniemy ją omawiać.
Mimo...