-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
2021-10-05
2021-09-26
Piękna, wzruszająca, prosta. Tymi trzeba słowami mogłabym opisać tę książkę. Na pozór traktuje o rzeczach oczywistych, takich, które powinny być przez nas wysysane z mlekiem matki, a jednak dobrze jeszcze raz je sobie przypomnieć, uświadomić sobie, jak każda chwila w życiu jest ważna.
Piękna, wzruszająca, prosta. Tymi trzeba słowami mogłabym opisać tę książkę. Na pozór traktuje o rzeczach oczywistych, takich, które powinny być przez nas wysysane z mlekiem matki, a jednak dobrze jeszcze raz je sobie przypomnieć, uświadomić sobie, jak każda chwila w życiu jest ważna.
Pokaż mimo to2021-10-03
Warto było skończyć tę trylogię. Dostarczyła mi mnóstwa zabawy oraz podziałała mocno na mą wyobraźnię. Dawno już nie przeżywałam tak bohaterów oraz ich związkom. Są słabsze i lepsze momenty w tej historii, niemniej nie zmienia to faktu, że całość jest wyśmienitą rozrywką.
Warto było skończyć tę trylogię. Dostarczyła mi mnóstwa zabawy oraz podziałała mocno na mą wyobraźnię. Dawno już nie przeżywałam tak bohaterów oraz ich związkom. Są słabsze i lepsze momenty w tej historii, niemniej nie zmienia to faktu, że całość jest wyśmienitą rozrywką.
Pokaż mimo to2021-10-01
Drugi tom zdecydowanie przewyższa pierwszy i fabuła skupia się na intrygach politycznych, strategiach i skomplikowanych relacjach. Mega mi się podobało. Szczególnie to, że nie ma w tej historii bohaterów czysto dobrych lub złych. Uchroniła się od tego nawet główna bohaterka. Jude potrafi być samolubna, okrutna i żądna władzy, dlatego tak dobrze się o niej czyta. Poza tym niepozbawiona jest inteligencji, a uwielbiam inteligentne postacie! Polecam! Jeśli nawet nie podobał się Wam pierwszy tom, dajcie szanse drugiemu. :)
Drugi tom zdecydowanie przewyższa pierwszy i fabuła skupia się na intrygach politycznych, strategiach i skomplikowanych relacjach. Mega mi się podobało. Szczególnie to, że nie ma w tej historii bohaterów czysto dobrych lub złych. Uchroniła się od tego nawet główna bohaterka. Jude potrafi być samolubna, okrutna i żądna władzy, dlatego tak dobrze się o niej czyta. Poza tym...
więcej mniej Pokaż mimo to
** spoiler alert ** Chciałabym dać tej książce wyższą notę, lecz nie mogę. Po 40% czytania wrzucam ją do pozycji DNF, ponieważ nie jestem w stanie jej zmęczyć. Doceniam pomysł, nie doceniam wykonania. Styl autorka ma dziecinny, gdybym miała wypić szota za każdym razem, gdy w tekście pojawi się "zdać sobie sprawę" byłabym pijana już po dwóch rozdziałach. O przygryzaniu wargi i obejmowaniu się ramionami nie wspomnę. Najbardziej jednak sfrustrowało mnie brak umotywowania świata przedstawionego. Domyślam się, o co chodzi, ale wolałabym, żeby autorka podjęła wysiłek dopracowania go. Jasne, nie wszystko czytelnik musi wiedzieć od pierwszej strony, poznawanie obcego uniwersum winno przebiegać z rozdziału na rozdział, stopniowo, tak jest najlepiej. Tyle że autorka nie wyjaśnia nam istotnych szczegółów wtedy, gdy są one potrzebne. Np. co decyduje o tym, że krew anioła raz zmienia człowieka w anioła, raz w wampira, a raz w goblina? Intencja stwórcy? Domyśl się czytelniku. Po co aniołom są wampiry? Służą im, należą do ich gwardii, ale w jakim celu? Sprzątają im kuwety? Pilnują porządku na ulicach? Piorą im gacie? Domyśl się czytelniku. Dlaczego Aidan nie schował swoich skrzydeł, gdy został zaatakowany? Trucizna? Domyśl się czytelniku. Dlaczego Lavena dziwi się, że Aidan nie może być aniołem, bo nie ma skrzydeł? Czy dlatego, że nigdy nie widziała, że aniołowie mogą je chować? Domyśl się czytelniku.
Ok, czytelnik nie jest durniem, nie trzeba go prowadzić za rączkę, wielu rzeczy domyśli się sam, ale w tym wypadku autorka bawi się swoim światem, jak jej się podoba, nie uzasadniając swoich wyborów. Jest scena, gdzie Rowan wydaje polecenie swoim, by rozłożyli skrzydła innemu aniołowi. Jak to wygląda? Autorka nie opisała, choć ja jestem ciekawa, jak przebiega wyciąganie schowanych skrzydeł z pleców.
Bohaterów nie zdołałam polubić. Są zbudowani na prostych, niewymagających schematach. Najgorsza jest Lavinia. Słodkie, głupie dziewczę, dogorywające z powodu utraconej miłości, płaczące, szukające śmierci i otępienia. Będzie zagryzać usteczka, ronić łzy po policzkach, a to wszystko w ciele o aparycji ślicznej laleczki. Za każdym razem, gdy byłam skazana o niej czytać, frustrowałam się bardziej. Gdy doszło do spotkania jej i Aidana podjęłam ostateczną decyzję o rzuceniu tej historii w cholerę.
Naprawdę chciałam docenić tę powieść, zwłaszcza że to debiut, ale nie mogę nie być szczera ze sobą i z tym, co czułam podczas lektury.
** spoiler alert ** Chciałabym dać tej książce wyższą notę, lecz nie mogę. Po 40% czytania wrzucam ją do pozycji DNF, ponieważ nie jestem w stanie jej zmęczyć. Doceniam pomysł, nie doceniam wykonania. Styl autorka ma dziecinny, gdybym miała wypić szota za każdym razem, gdy w tekście pojawi się "zdać sobie sprawę" byłabym pijana już po dwóch rozdziałach. O przygryzaniu wargi...
więcej mniej Pokaż mimo toKocham motyw wiedźm, sabatów i wielopokoleniowych rodzin parających się magią, ale tutaj poległam. Doszłam ledwie do połowy, czuję się przeorana, zmęczona oraz znudzona. Nie wiem, jak to możliwe, jednak pomimo wszystkich rzeczy, które dzieją się w tej książce, nie zdołałam wbić się w fabułę, moje myśli cały czas dryfowały ponad nią, nie potrafiąc zakotwiczyć się w wydarzeniach ani obdarzyć sympatią któregokolwiek z bohaterów. Jedyną postacią, wobec której mam uczucia jest Agrea. Tyle że są to uczucia negatywne. Szczerze nie znoszę tego samolubnego babsztyla, który zachowywał się infantylniej od Dragi. Problem w tym, że Agrea to stara kobieta, lekko odmłodzona, ale wciąż. O ile lubię ekscentryczne staruszki, o tyle Agrea jest straszna pod każdym względem. Gdy jej wnuk planuje rzucić złe zaklęcia voodo na swoich kolegów z klasy, ta dumna chwali go, że najwyższy czas. Nie wiem, czego ta książka ma uczyć, ale jest nieprzyjemna w odbiorze, nudna i z bohaterami, których nie da się lubić.
Kocham motyw wiedźm, sabatów i wielopokoleniowych rodzin parających się magią, ale tutaj poległam. Doszłam ledwie do połowy, czuję się przeorana, zmęczona oraz znudzona. Nie wiem, jak to możliwe, jednak pomimo wszystkich rzeczy, które dzieją się w tej książce, nie zdołałam wbić się w fabułę, moje myśli cały czas dryfowały ponad nią, nie potrafiąc zakotwiczyć się w...
więcej mniej Pokaż mimo toRównie genialna, co tom o Montym. Felicity od początku była moją ulubioną bohaterką, jeśli chodzi o tę serię i jestem pełna uznania dla całej fabuły, którą dostajemy w tej książce. Mamy tu silne postacie kobiece, walkę o niezależność, przygodę, trochę fantazji i smagania się na pograniczu rzeczywistości. Jest to mieszanka niezwykle pyszna!
Równie genialna, co tom o Montym. Felicity od początku była moją ulubioną bohaterką, jeśli chodzi o tę serię i jestem pełna uznania dla całej fabuły, którą dostajemy w tej książce. Mamy tu silne postacie kobiece, walkę o niezależność, przygodę, trochę fantazji i smagania się na pograniczu rzeczywistości. Jest to mieszanka niezwykle pyszna!
Pokaż mimo toJak zwykle cudowna. Dokładnie taka, jak zapamiętałam z lat dzieciństwa. Zenek to mój pierwszy książkowy krasz, a cała paczka przyjaciół niesamowicie wryła mi się w serducho. Mimo ze to książka z ubiegłego wieku czyta się ja tak, jakby była współczesna. Polecam gorąco. ❤️
Jak zwykle cudowna. Dokładnie taka, jak zapamiętałam z lat dzieciństwa. Zenek to mój pierwszy książkowy krasz, a cała paczka przyjaciół niesamowicie wryła mi się w serducho. Mimo ze to książka z ubiegłego wieku czyta się ja tak, jakby była współczesna. Polecam gorąco. ❤️
Pokaż mimo to2021-07-23
Jak zwykle 5/5 gwiazdek. Inaczej być nie może. Kocham te serie, kocham Daisy i Hazel, a każda sprawa, którą się zajmują, jest niesamowicie ciekawa. Świetnie się bawię, a chyba o to chodzi przede wszystkim. Serdecznie polecam.
Jak zwykle 5/5 gwiazdek. Inaczej być nie może. Kocham te serie, kocham Daisy i Hazel, a każda sprawa, którą się zajmują, jest niesamowicie ciekawa. Świetnie się bawię, a chyba o to chodzi przede wszystkim. Serdecznie polecam.
Pokaż mimo toNie wierzę, że dałam mojej ukochanej serii na koniec tylko trzy gwiazdki. Zwłaszcza ze ten tom obfitował w akcje i zwroty fabularne tak intensywnie, że głowa mała. Obawiam się jednak, że całe to rozwiązanie, które ukazało się na kartach powieści z wręcz wielkim BUM, jest zrozumiałe tylko dla samej autorki. Mimo największych chęci rozumiem bodaj tylko polowe z tego wszystkiego. Niby wiem, na czym polega koncept, ale tak wiele rzeczy nie zostało prawidłowo wyjaśnionych. Jestem rozczarowana. Mam poczucie, że dało się to zrobić lepiej. Niemniej… i tak Lustrzanna sama w sobie będzie mieć szczególne miejsce w moim sercu za bohaterów oraz niesamowity świat przedstawiony. ❤️
Nie wierzę, że dałam mojej ukochanej serii na koniec tylko trzy gwiazdki. Zwłaszcza ze ten tom obfitował w akcje i zwroty fabularne tak intensywnie, że głowa mała. Obawiam się jednak, że całe to rozwiązanie, które ukazało się na kartach powieści z wręcz wielkim BUM, jest zrozumiałe tylko dla samej autorki. Mimo największych chęci rozumiem bodaj tylko polowe z tego...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-07-14
Przygoda z tą książką nie była łatwa. Pierwsza połowa mnie wynudziła, dopiero po 60% czytania akcja zaczęła mnie w miarę ciekawić, acz nie bawiłam się jakoś znakomicie. Myślę, że to dobra historia, po prostu nie dla mnie. Niemniej polecam ją miłośnikom fantastyki. Doskonale rozumiem, co się w niej może podobać.
Przygoda z tą książką nie była łatwa. Pierwsza połowa mnie wynudziła, dopiero po 60% czytania akcja zaczęła mnie w miarę ciekawić, acz nie bawiłam się jakoś znakomicie. Myślę, że to dobra historia, po prostu nie dla mnie. Niemniej polecam ją miłośnikom fantastyki. Doskonale rozumiem, co się w niej może podobać.
Pokaż mimo to2021-07-08
Jak mam być szczera to kompletnie nie rozumiem tej książki. Czyta się ja jak wstępny szkic, który nigdy nie został sensownie rozwinięty. Pomysł wydaje się ok,ale historii brak konkretnego wprowadzenia w fabule, w świat przedstawiony. Nie polecam. Dziwaczne to.
Jak mam być szczera to kompletnie nie rozumiem tej książki. Czyta się ja jak wstępny szkic, który nigdy nie został sensownie rozwinięty. Pomysł wydaje się ok,ale historii brak konkretnego wprowadzenia w fabule, w świat przedstawiony. Nie polecam. Dziwaczne to.
Pokaż mimo to2021-07-07
Było spoko, ale bez szału. Brakowało mi humoru, który cenie w dziecięcych książkach najbardziej. Niektóre wydarzenia działy się bez uzasadnienia. Końcówka mdło szczęśliwa. Myśle, ze dzieciom ma prawo się podobać, ale dla starszego czytelnika może być zbyt naiwna.
Było spoko, ale bez szału. Brakowało mi humoru, który cenie w dziecięcych książkach najbardziej. Niektóre wydarzenia działy się bez uzasadnienia. Końcówka mdło szczęśliwa. Myśle, ze dzieciom ma prawo się podobać, ale dla starszego czytelnika może być zbyt naiwna.
Pokaż mimo to2021-07-03
WSPANIAŁA HISTORIA!!! Ma w sobie wszystko, czego oczekuję od powieści dedykowanej dzieciom i nie tylko. Jest ciepła, zwariowana, pełna humoru i groteski oraz niesamowitej przygody. Wiele scen było jak żywcem wyjętych z ekranu telewizora. Miałam wrażenie, że oglądam przednią animację. Polecam, bo naprawdę warto.
WSPANIAŁA HISTORIA!!! Ma w sobie wszystko, czego oczekuję od powieści dedykowanej dzieciom i nie tylko. Jest ciepła, zwariowana, pełna humoru i groteski oraz niesamowitej przygody. Wiele scen było jak żywcem wyjętych z ekranu telewizora. Miałam wrażenie, że oglądam przednią animację. Polecam, bo naprawdę warto.
Pokaż mimo to2021-07-28
Bardzo szybko czyta się tę książkę. Jest naprawdę spoko, ponieważ łączy fabularna przygodę z nauką o kosmosie. Wprawdzie większość z tych rzeczy wiedziałam, ale młodszy czytelnik może być tym zafascynowany. Liczyłam, że fabularnie książka będzie nieco mocniejsza. Bardziej obfita w dziwne, kosmiczne tajemnice. Niestety nie było tak dobrze. Sama historia okazała się mało wybitna. Niemniej nie można odmówić jej pięknych ilustracji oraz zdjęć z NASA.
Bardzo szybko czyta się tę książkę. Jest naprawdę spoko, ponieważ łączy fabularna przygodę z nauką o kosmosie. Wprawdzie większość z tych rzeczy wiedziałam, ale młodszy czytelnik może być tym zafascynowany. Liczyłam, że fabularnie książka będzie nieco mocniejsza. Bardziej obfita w dziwne, kosmiczne tajemnice. Niestety nie było tak dobrze. Sama historia okazała się mało...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-07-10
Jak zwykle cudowna historia. Czekam na kolejne części komiksu.
Jak zwykle cudowna historia. Czekam na kolejne części komiksu.
Pokaż mimo to
Nie jest to nic obowiązkowego na półce. Ot, taka gratka dla fanów, przy czym... moim zdaniem niektóre shoty były pozbawione sensownego zakończenia, niemal, jakby urwane w połowie, bez puenty. Niektóre rozszerzają kontekst scen, które znamy z Okrutnego Księcia i te uważam za najmocniejsze w zbiorze, niemniej... spodziewałam się czegoś lepszego
Nie jest to nic obowiązkowego na półce. Ot, taka gratka dla fanów, przy czym... moim zdaniem niektóre shoty były pozbawione sensownego zakończenia, niemal, jakby urwane w połowie, bez puenty. Niektóre rozszerzają kontekst scen, które znamy z Okrutnego Księcia i te uważam za najmocniejsze w zbiorze, niemniej... spodziewałam się czegoś lepszego
Pokaż mimo to