Opinie użytkownika
Standardowo. Autor masturbuje się nad własnymi doświadczeniami. Ani nie specjalnie ciekawe, ani rewolucyjne. Ksiazka od autora dla ego autora. Szkoda pieniedzy, dużo lepiej zrobisz kupujac ksiazki Hermanna Hesse. Tam znajdziesz przynajmniej prawde.
Pokaż mimo toMerytorycznie świetnie, ale literacko do bani. Wróciliśmy do PRLu, że ma się płacone od liczby słów? Jakby ja odpowiednio zredagowac, to pewnie tresc zmiescilaby sie na 400, moze nawet 300 stronach. Meczy technokratyczny jezyk, co nie zmienia faktu, ze jest w tym tytule masa historii i odwolan do kluczowych postaci w sposob bardzo ciekawy! Ale ginie to gdzies w nadmiarze...
więcej Pokaż mimo toDałbym 10/10 gdyby Collodi nie uległ presji i zakończył książkę, tak jak się odgrażał, po 15 rozdziale.
Pokaż mimo toŚwietnie napisana książka nie tylko dla dzieci. Mark Twain jest jednym z Bogów Słowa. Uzupełniam swój panteon jego nazwiskiem. Potrafił sprawić, że nawet w książce kierowanej do młodszego odbiorcy śmierć miała duży wydźwięk emocjonalny. Poza tym krnąbrność, buntowniczość, rezolutność... za te cechy się gani, a to one najbardziej pomagają w dorosłym życiu. Może jako dorosły...
więcej Pokaż mimo toPomysł na fortunę ukradnij komuś, bo nie ważne jak dojdziesz do bogactwa, ważne, że je zdobędziesz.
Pokaż mimo toJeśli tak piszą przeciwnicy islamu, to ja jestem za islamizacją. Autor próbuje być mądrzejszy niż w rzeczywistości jest, a wkładanie słów przy których trzeba się sięgać do słownika wyrazów obcych wydaje się bardzo wymuszone. Główny bohater to snob i ignorant, ani przez moment mu nie kibicowałem. W ogóle mnie nie dziwi, że żadna kobieta nie chciała z nim zostać na dłużej,...
więcej Pokaż mimo toAbsolutny Everest literatury z którego Lovecraft wraz z Bułhakowem, Dostojewskim, Faulknerem, Myśliwskim (i pewnie kilkoma innymi, których jeszcze nie odkryłem) spokojnie obserwują śmiałków wspinających się na jej szczyt. Ci spadają gdzieś w połowie drogi, wyczerpani i zrezygnowani. Nie podejmują się jego zdobycia wybierając łatwiejsze wzniesienia. Wielu marzy o znalezienie...
więcej Pokaż mimo toStraszny kibel. STRASZNY!. Należą mi się gratulacje za dobrnięcie do końca. Gdyby to ode mnie zależało to uśmierciłbym Artema mniej więcej na 30 stronie pierwszego tomu. Później wziąłbym te 30 stron maszynopisu podpalił na jakimś wzniesieniu w wietrzny dzień. Wiatr rozniósłby te wypociny w cztery strony świata a ja żyłbym z przeświadczeniem "Uchroniłem ludzkość przed czymś...
więcej Pokaż mimo toWolałbym przez 10 godzin słuchać debaty między Szczuką a Terlikowskim niż wrócić do tej książki. Autor ma gdzieś czytelnika i opowiadaną historie. Postacie absolutnie papierowe. Przez pół książki jest może jeden dialog? Może dwa? Nic tu się nie trzyma kupy. "Ok idziemy tam!" Nie do szli do celu "dobra zawracamy!". Smutna, samotna Saszka wychodzi na powierzchnie już ją mają...
więcej Pokaż mimo toKapral Tunny został moim idolem. Można czerpać wiadrami z tej nietuzinkowej postaci. Wzór, inspiracja, profesjonalizm. Człowiek, którego postawa życiowa jest dla mnie natchnieniem do podążania wartościami, które reprezentuje. Wiem jednak, że jak wiele naprawdę wybitnych osobowości zostanie ona kompletnie niezauważona. Lecz ja się nie smucę, bo miałem to szczęście, choć...
więcej Pokaż mimo toPo pierwsze: NIE CZYTAJCIE! Serio. Szkoda czasu. Zamiast tej miernej lektury polecam film Triera "Dogville". Świetny wielowymiarowy film, który można zwyczajnie obejrzeć i przeżywać z główną bohaterką jej dramaty jak i doszukiwać się drugiego i trzeciego dna. W przeciwieństwie do tego grafomańskiego wybryku smutnego młodego niemca. Nosz KU*** wojenny Werter! Niemcy to...
więcej Pokaż mimo toŻaden ze mnie znawca literatury czy kina. Ot, zwykły czytacz który czasem spojrzy na duży ekran. Co prawda to dopiero moja druga książka Bułhakowa i gdy czytam nie mam kompletnie skojarzeń z Kieślowskim lecz gdy już skończę i trochę kurz opadnie to nie mogę się opędzić od myśli porównywania ich ze sobą. Nie chodzi o treść, ani... kształt(?) przedstawianych historii ale o to...
więcej Pokaż mimo toWow... utożsamiam się. Jedna z tych książek przy której mam wrażenie, że ktoś mi wszedł do głowy.
Pokaż mimo toKolejne przereklamowane czytadło po którym stwierdzasz "yyy... to już?". Niby dobrze się czyta, niby ciężko się nudzić... a jednak mam wrażenie jakbym to już wszystko wertował, przeżywał, gdzieś, kiedyś. Momenty w których miałem się bać albo z wypiekami na twarzy przewracać strony by dowiedzieć się co dalej powodowały u mnie ziew i przymykanie oczu. Odkładałem książkę i...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toU lala! Chore gów... Litery połączone w wyrazy które wyświetlają obrazy na ścianie jak slajdy ze zdjęciami. My jesteśmy przywiązani do krzesła w pomieszczeniu bez okien i drzwi, zmuszeni do oglądania chorych zdjęć robionych w głowie psychopaty. Brudny język, paskudne obrazy... nawet mi się podobało:) Pal sześć politykę, ideologię i inne bzdury. Na pohybel z grafomaństwem....
więcej Pokaż mimo toMyślałem, że Grzesiak to dno... wtedy przyszedł pan Luter, wyciągnął saperkę i zaczął kopać głębiej.
Pokaż mimo to