-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2018-06-12
2018-02-26
2017-12-20
2017-12-20
2017-07-12
2017-01-31
2016-07-30
2016-07-26
2016-07-13
NIESAMOWITA
Czyta się jednym tchem. Mimo ilości stron wręcz pożerałam kolejne rozdziały. A kończąc ją żałowałam, że nie ma ich jeszcze więcej. Wciągająca, wzruszająca, zabawna i zmuszająca do refleksji. Tego było mi trzeba na półce !
NIESAMOWITA
Czyta się jednym tchem. Mimo ilości stron wręcz pożerałam kolejne rozdziały. A kończąc ją żałowałam, że nie ma ich jeszcze więcej. Wciągająca, wzruszająca, zabawna i zmuszająca do refleksji. Tego było mi trzeba na półce !
Nie jest to typowe czytadło, więc nie można się do niego tak samo zabierać. Książka jest pełna wyzwań dla czytelnika. Warto sięgnąć :)
Nie jest to typowe czytadło, więc nie można się do niego tak samo zabierać. Książka jest pełna wyzwań dla czytelnika. Warto sięgnąć :)
Pokaż mimo to
Nie jest to typowa biografia. Książka jest wypełniona dziesiątkami zaskakujących informacji o Marilyn. Pokazuje ją równocześnie ze strony naiwnej, zagubionej kobiety oraz ze strony pewnej siebie, potrafiącej się odgryźć - ten kto czytał powinien wiedzieć o co chodzi (nr telefonu dla nachalnych osób) :)
Polecam dla osób, które znają już trochę postać blond ikony kina.
Nie jest to typowa biografia. Książka jest wypełniona dziesiątkami zaskakujących informacji o Marilyn. Pokazuje ją równocześnie ze strony naiwnej, zagubionej kobiety oraz ze strony pewnej siebie, potrafiącej się odgryźć - ten kto czytał powinien wiedzieć o co chodzi (nr telefonu dla nachalnych osób) :)
Polecam dla osób, które znają już trochę postać blond ikony kina.
Podobnie jak z poprzednią częścią - warto przeczytać, zastanowić się. Jednak mam wrażenie, że w tym tomie pani Pawlikowska wrzuca wszystkich czytelników do jednego worka. A może tak mówią mi moje źle zapisane kody podświadomości - te małe troll'e które siedzą w mojej głowie ? Dowiem się kontynuując serię :)
Podobnie jak z poprzednią częścią - warto przeczytać, zastanowić się. Jednak mam wrażenie, że w tym tomie pani Pawlikowska wrzuca wszystkich czytelników do jednego worka. A może tak mówią mi moje źle zapisane kody podświadomości - te małe troll'e które siedzą w mojej głowie ? Dowiem się kontynuując serię :)
Pokaż mimo to
Bardziej w kierunku przewodnika niż książki podróżniczej, czy nawet luźnej pisaniny o kulturze i ciekawostkach.
Nie wiadomo do końca czym chce być ta książka...
Bardziej w kierunku przewodnika niż książki podróżniczej, czy nawet luźnej pisaniny o kulturze i ciekawostkach.
Pokaż mimo toNie wiadomo do końca czym chce być ta książka...