ciekawie przedstawione postaci

ciekawie przedstawione postaci

Dla lubiących biografie- warto.

Dla lubiących biografie- warto.

Każda z nich stanowi ponadczasowy symbol elegancji, szyku, klasy i modowego wyrafinowania; wszystkie inspirują nawet nam współczesnych i wpisują się w ikoniczną plejadę najbardziej znanych i fascynujących postaci XX wieku. Tytułowe ‘rebeldas’ – niepokorne, zbuntowane, kobiety z książki Cristiny Morato to osoby, które zwykło się utożsamiać z pojęciem urody, dobrobytu, sukcesu zawodowego i wszelkiej pomyślności w każdej dziedzinie życia; to kobiety, które się podziwia, jednocześnie im zazdroszcząc. Autorka „Kobiet niepokornych” odnajduje w nich wszystkich mroczną cechę wspólną i poddając dokładnej analizie meandry ich życia osobistego, obala mit eudajmonii, który je otacza.
Książka nie jest w zasadzie pozycją stricte biograficzną – oczywiste, że każda z jej bohaterek to materiał na osobną opowieść, gabarytem dorównującym dziełu Morato. To raczej zbiór not biograficznych poświęconych wybitnym pod różnymi względami kobietom, których życie niekiedy przebiegało według zdumiewająco podobnych schematów, zazębiając się w realiach, ciasnej w gruncie rzeczy, dwudziestowiecznej socjety.
Niczego odkrywczego nie znajdzie w niej ktoś, kto już wcześniej wziął pod lupę życiorys i dokonania którejś z opisanych przez Morato kobiet. Mając w swoim czytelniczym dorobku biografię Wallis Simpson i Jacqueline Kennedy, rozdziały im poświęcone uznałam za powierzchowne i niesatysfakcjonujące (co niejako wymusza forma książki – na każdą bohaterkę przypada bowiem około 50 stron druku). Pozycja Morato zdaje egzamin, jeśli traktuje się ją jako punkt do wyjścia do rozważań o kimś, o kim niewiele się dotychczas słyszało; może stanowić inspirację do wnikliwszego przyjrzenia się kolejom losu bohaterek i prób rozwinięcia na własną rękę wątków tylko przez Morato wzmiankowanych.
„Kobiety niepokorne” – jak przystało na książkę, która stanowić mogłaby materiał na siedem różnych filmów biograficznych, to pozycja, od której trudno się oderwać. Jej lektura jednak tylko podsyci czytelniczą fascynację bohaterkami, namnoży pytania wobec ich niejednoznaczności, nie wyczerpując zarazem tematu.

Każda z nich stanowi ponadczasowy symbol elegancji, szyku, klasy i modowego wyrafinowania; wszystkie inspirują nawet nam współczesnych i wpisują się w ikoniczną plejadę najbardziej znanych i fascynujących postaci XX wieku. Tytułowe ‘rebeldas’ – niepokorne, zbuntowane, kobiety z książki Cristiny Morato to osoby, które zwykło się utożsamiać z pojęciem urody, dobrobytu,...

Jedna z moich ulubionych książek.
Polecam :)

Jedna z moich ulubionych książek.
Polecam :)

Historie kobiet pozornie znanych, ale tylko z nazwiska. Niewiele wiedziałam wcześniej o Peron czy Callas. Każda z innej strony świata, co dodaje klimatu.

Historie kobiet pozornie znanych, ale tylko z nazwiska. Niewiele wiedziałam wcześniej o Peron czy Callas. Każda z innej strony świata, co dodaje klimatu.

Wszystkie piękne, sławne i bogate. Każda kobieta chciała być taka jak one, ale tylko pod względem sławy, bogactwa i urody. Mało kto wie co kryło się za maską uśmiechu, który nakładały gdy pokazywały się publicznie. Audrey Hepburn, Maria Callas, Evita Peron, Barbara Hutton, Coco Chanel, Jackie Kennedy i Wallis Simpson. Wszystkie były sławne, uwielbiane i bogate, ale również wszystkie przeżywały osobiste tragedie i walczyły z przeciwnościami losu.

Wszystkie piękne, sławne i bogate. Każda kobieta chciała być taka jak one, ale tylko pod względem sławy, bogactwa i urody. Mało kto wie co kryło się za maską uśmiechu, który nakładały gdy pokazywały się publicznie. Audrey Hepburn, Maria Callas, Evita Peron, Barbara Hutton, Coco Chanel, Jackie Kennedy i Wallis Simpson. Wszystkie były sławne, uwielbiane i bogate, ale również...

Rewelacyjna książka, uwielbiam biografie kobiet, a w niej same perełki: Audrey Hepburn, Coco Chanel, Jacqueline Kennedy , Maria Callas i wiele innych kobiet znanych , podziwianych, kochanych na całym świecie, piękne , bogate, utalentowane …i nieszczęśliwe, wciąż poszukujące, zagubione, osamotnione. Gorąco polecam.

Rewelacyjna książka, uwielbiam biografie kobiet, a w niej same perełki: Audrey Hepburn, Coco Chanel, Jacqueline Kennedy , Maria Callas i wiele innych kobiet znanych , podziwianych, kochanych na całym świecie, piękne , bogate, utalentowane …i nieszczęśliwe, wciąż poszukujące, zagubione, osamotnione. Gorąco polecam.

Dość krótka ale treściwa Biografia Coco Chanel mnie bardzo zaciekawiła. Będę dociekać i poszukiwać. Książka wciągająca i inspirująca. Pokazuje jak można żyć i jak przełożyć swoje wartości na codzienność.

Dość krótka ale treściwa Biografia Coco Chanel mnie bardzo zaciekawiła. Będę dociekać i poszukiwać. Książka wciągająca i inspirująca. Pokazuje jak można żyć i jak przełożyć swoje wartości na codzienność.

"Kobiety niepokorne" zajęły mi dwa razy więcej czasu, niż się spodziewałam, ponieważ wciąż odrywałam się od tekstu by z ciekawości wyszukiwać kolejne nazwiska w google lub nagrania na you tubie 😊 Bardzo lubię sięgać po biografie i trochę obawiałam się, że umieszczenie tylu postaci w jednej książce okaże się błędem i powierzchownym dotknięciem tematu. Na szczęście w tym przypadku aktorka spisała się wybornie. Oczywiście nie można nazwać tych życiorysów wyczerpującymi i dogłębnymi, jednak nie miałam poczucia niedosytu. Czytałam z wypiekami na twarzy i autentycznym zaciekawieniem. Najbardziej podobały mi się rozdziały dotyczące Coco Chanel i Audrey Hepburn (tu właśnie YT najczęściej szedł w ruch) 💛 Autorka uniknęła wystawiania laurek swoim bohaterkom, nie bała się pokazywać ich wad, co tylko przybliża nam "tych wielkich". Jeśli lubicie tego typu lekturę, bardzo polecam Wam "Kobiety niepokorne", myślę że się nie zawiedziecie.
Swoją drogą te niepokorne powinny nazywać się raczej samotne... Takie smutne wnioski po lekturze...

"Kobiety niepokorne" zajęły mi dwa razy więcej czasu, niż się spodziewałam, ponieważ wciąż odrywałam się od tekstu by z ciekawości wyszukiwać kolejne nazwiska w google lub nagrania na you tubie 😊 Bardzo lubię sięgać po biografie i trochę obawiałam się, że umieszczenie tylu postaci w jednej książce okaże się błędem i powierzchownym dotknięciem tematu. Na szczęście w tym...

wybrane kobiety są nietuzinkowe, czy są niepokorne?

wybrane kobiety są nietuzinkowe, czy są niepokorne?