-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2014-04-16
2014-01-01
Byłam do niej bardzo pozytywnie nastawiona - jednak ku mojemu rozczarowaniu, nie czytało się jej z lekkością, jakiej się spodziewałam... Książka - przynajmniej dla mnie - po prostu nudna. Zbyt dużo opisu politycznej i społecznej sytuacji ówczesnej Ameryki, za mało Monroe. Niestety nie udało mi się dotrzeć do końca, książkę po wielkich mękach porzuciłam w połowie...
Byłam do niej bardzo pozytywnie nastawiona - jednak ku mojemu rozczarowaniu, nie czytało się jej z lekkością, jakiej się spodziewałam... Książka - przynajmniej dla mnie - po prostu nudna. Zbyt dużo opisu politycznej i społecznej sytuacji ówczesnej Ameryki, za mało Monroe. Niestety nie udało mi się dotrzeć do końca, książkę po wielkich mękach porzuciłam w połowie...
Pokaż mimo toZdecydowanie jest to moja ulubiona książka - lekka, przyjemna, momentami ciężko było mi się powstrzymać od śmiechu, nawet w środkach komunikacji miejskiej :)
Zdecydowanie jest to moja ulubiona książka - lekka, przyjemna, momentami ciężko było mi się powstrzymać od śmiechu, nawet w środkach komunikacji miejskiej :)
Pokaż mimo to
Kolejna przeczytana przeze mnie książka Sparksa, która zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Początek zwyczajny - rzekłabym nawet, że trochę mnie rozczarował przez nadanie niezwykłych cech psu, wręcz jego uczłowieczenie. Jednak im bardziej zagłębiałam się w lekturę, tym bardziej wydawało mi się to na miejscu. Kiedy w powieść zaczął wkradać się thriller - nie mogłam oderwać się od lektury! Sparks wprowadził wiele tajemniczych wątków. Z początku wszystko wydawało się nielogiczne, niezwiązane ze sobą po to, by na ostatnich stronach stworzyć z tego idealnie dopasowaną całość tej dziwnej układanki. Książka trzyma w napięciu, kiedy już zrozumiemy, o co tak naprawdę chodzi - nie sposób jest się od niej oderwać. Jest to pierwsza pozycja, która obudziła we mnie tak silne emocje - dosłownie cała się trzęsłam, dygotałam ze zdenerwowania i ciekawości czytając ostatni rozdział, a epilog doprowadził mnie do łez. Cały Sparks... :)
Kolejna przeczytana przeze mnie książka Sparksa, która zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Początek zwyczajny - rzekłabym nawet, że trochę mnie rozczarował przez nadanie niezwykłych cech psu, wręcz jego uczłowieczenie. Jednak im bardziej zagłębiałam się w lekturę, tym bardziej wydawało mi się to na miejscu. Kiedy w powieść zaczął wkradać się thriller - nie mogłam oderwać...
więcej Pokaż mimo to