-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
2023-10-29
2023-02-26
2022-10-17
2022-12-21
2022-11-29
2020-07
2022-06-12
2022-05-19
2021-05-08
2020-11
2020-11
2020-01
Jak na debiut - jest nieźle, choć bardzo nierówno. Początek książki jest co najmniej nużący. Dzieciństwo Emilie nie jest pasjonujące, dłużą je powtarzalne opisy - przez to prawie zrezygnowałam z dalszego czytania, co byłoby błędem, gdyż druga połowa jest dużo ciekawsza. Relacje bohaterów są intrygujące, Wiedeń jako tło przedstawiony obrazowo i nostalgicznie. Czuć atmosferę, która już nie wróci. Choć nie popieram w całości wyborów autorki, gdyż dla mnie nadała głównej bohaterce zbyt pasywny i niepewny charakter, to całość książki ma sens - a nie jest to oczywiste gdy miesza się prawdę z fikcją.
Inna sprawa, jak mało wiadomo o Klimcie, jego życiorys jest pełen dziur, choć przecież malarz znany był już za swojego życia. Tak samo Emilie, mimo lokalnego sukcesu i pewnych kontrowersji zniknęła z kart historii. I co powiedziałaby Adele Bloch-Bauer, gdyby zobaczyła się na tych wszystkich kubkach, torebkach, skarpetkach i majtkach?
Jak na debiut - jest nieźle, choć bardzo nierówno. Początek książki jest co najmniej nużący. Dzieciństwo Emilie nie jest pasjonujące, dłużą je powtarzalne opisy - przez to prawie zrezygnowałam z dalszego czytania, co byłoby błędem, gdyż druga połowa jest dużo ciekawsza. Relacje bohaterów są intrygujące, Wiedeń jako tło przedstawiony obrazowo i nostalgicznie. Czuć atmosferę,...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-10-17
2019-08-24
2019-05-28
Uwielbiam filmiki chłopaków, i to nie tylko z nostalgii za czasami kiedy sama się w coś takiego bawiłam. Co do książki, chyba spodziewałam się czegoś innego - że będzie to uzupełnienie tego co można obejrzeć na kanale. Niby z jednej strony tak jest, ale z drugiej... Kompletny chaos. Bardzo dużo niepotrzebnych opisów na zasadzie "spotkaliśmy się, pogadaliśmy", dialogów - rozumiem, że miało to przybliżyć relacje między autorami, ale temat siada w momencie kiedy książka w ogóle nie ciekawi, nie trzyma tempa. A już najbardziej denerwowało mnie, gdy zamiast wstawionego zdjęcia z danego miejsca jest opis fotki na zasadzie "tam zrobiliśmy takie zdjęcie"... Co do języka: nikt nie musi być super pisarzem, ale naprawdę dało się to wszystko lepiej zredagować.
Na plus wybór miejscówek i podział na zasadzie rozdział/osoba. Oby z kolejną książką było tylko lepiej.
Uwielbiam filmiki chłopaków, i to nie tylko z nostalgii za czasami kiedy sama się w coś takiego bawiłam. Co do książki, chyba spodziewałam się czegoś innego - że będzie to uzupełnienie tego co można obejrzeć na kanale. Niby z jednej strony tak jest, ale z drugiej... Kompletny chaos. Bardzo dużo niepotrzebnych opisów na zasadzie "spotkaliśmy się, pogadaliśmy", dialogów...
więcej Pokaż mimo to