Opinie użytkownika
Pomysł autora doceniam. Wydaje mi się, że mamy tutaj typowy problem osoby wychowanej w europejskiej kulturze - ciężko nam zrozumieć oszczędność emocji i sztuczne dialogi, które jednak są charakterystyczne dla kultury japońskiej. To nie jest minus, to jest okazja do spojrzenia na emocje pod innym kątem. Lekka książka do przeczytania jednym wieczorem.
Pokaż mimo to
Od strony warsztatowej - narracja prowadzona niemal wyłącznie dialogami, co oddaliło mnie w czasie czytania od prowincjonalnego klimatu całej opowieści.
Powieść jest ciekawa, czytelnik nie może odgadnąć zakończenia historii i jednocześnie to zakończenie, moim zdaniem, jest dobrym domknięciem książki. Narrator nie zostawił pola do spiskowych teorii.
Ursa, jako rzekoma...
Od początku można domyśleć się, czyją córką jest zaginiona dziewczynka. I chociaż autorka niezdarnie myli tropy, to mi, jako czytelnikowi, z przyjemnością układało się puzzle z których składa się historia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka jest świetna. Wkurza mnie w niej jedna rzecz - nikt kto urodził się w Gdańsku (a nawet zaryzykuję stwierdzenie, że ktoś kto urodził się poza Małopolską) nie mówiłby "pewno" zamiast "na pewno". Może to błahostka, ale to jest tak jakby wciskać urodzonemu Krakowiakowi zdania typu "wuchta pyr w zrywce". Przez to narrator jest niewiarygodny.
Pokaż mimo to
Trudno oceniać tę książkę. Z jednej strony wniosła niesamowity wkład do literatury i polityki. Za przedstawienie orwellowskiej wizji systemu totalitarnego powinno być 10 gwiazdek.
Jednak sama książka jako samo dzieło literackie jest przeciętna. Totalitarny świat w książce jest prezentowany czytelnikowi niemal tylko przez opis, czyli jest po prostu podany na tacy. I w ten...
Za wyobraźnię, za pomysł na książkę spokojnie można dać 8/10.
Po dodaniu do oceny przegadanych opisów nie wnoszących nic do historii - 7/10. Szkoda, bo czasem przez znudzenie można przeoczyć coś wartościowego. Na pewno ciężko jest zgromadzić tyle fachowych informacji, ale prawdziwą sztuką jest ich odpowiednie dobranie, tak żeby czytelnik nie czuł przesytu.
Za nieudolne...
Świetny styl książki, tylko usiąść i czytać. I to by było na tyle, bo nie ma znajdziemy tutaj ukrytego przesłania. I pewnie wspólnie z Bukowskim wyśmialibyśmy każdego, kto doszukiwałby się tu "bezcelowości życia", czy coś takiego. Ta powieść to przede wszystkim niepowtarzalny warsztat pisarski, chamstwo i dobry humor.
Pokaż mimo to
Za dużo niedopowiedzeń - niedopowiedzenia są w porządku, dopóki nie wprowadzają zamętu, tylko dają pole do popisu dla wyobraźni czytelnika. Tutaj niestety jest za dużo zamętu, nawet chaosu.
Od strony formalnej - doskonały styl, warto też wspomnieć, że tłumacze robią coraz mniej błędów językowych, co też wychodzi na plus.
Zafon postawił sobie wysoko poprzeczkę "Grą...
Opinia ta jest bardziej dla mnie niż dla kogoś innego, taki trochę monolog.
Książkę tę dostałem od mojego Brata, już wtedy dorosłego, ja miałem chyba 11 lat. Powiedział, że jeśli tylko ją przeczytam, to znajdę swoją studnię życzeń, że jego marzenie już się spełniło.
Tak zachęcony przeczytałem ją od razu. Później chętnie do niej wracałem. To prosta powieść, napisana tak jak...
Doskonała fabuła, świetna wyobraźnia Żeromskiego, ale tak fatalnego stylu pisania wybaczyć się nie da.
Pokaż mimo to
Jeszcze buchają we mnie emocje po skończeniu ostatniej strony powieści.
Historia jest niesamowita, dorastamy z Davidem Martinem nawet nie wiadomo kiedy. Da się odczuć, że postać jest wykreowana z wyczuciem, poznajemy go jako młodego chłopca (czującego się dojrzałym, choć dojrzewał raczej z kartami powieści), poprzez brutalne wkroczenie w dorosłość, następnie zgorzknienie,...
Pozwolę sobie spiętrzyć metaforę za pomocą świata stworzonego przez Zafona w "Grze Anioła". W ten sposób najlepiej oddam moją opinię.
"Książę Mgły" to książka jaką napisałby Don Pedro, gdyby nie pomoc Cristiny i Davida Martina. Gdyby stworzył ją ktoś inny, to powiedziałbym, że jest przeciętna, w tym przypadku dla mnie jest po prostu słaba.
Historia tu opowiedziana...
Gajcy w usta Homera włożył słowa: "Tylko wybrani są nieszczęśliwi, wy - najbardziej zwyczajni - możecie cieszyć się światłem i chwalić bogów."
Anna Walentynowicz to największa legenda "Solidarności", choć uważała się za zwykłą kobietę. W tym kryje się jej niezwykłość.
Do końca życia pozostała wierna swoim ideałom. Nasze społeczeństwo chyba po ponad 40 latach komunizmu nie...
Nie tylko dla stoików. Nie tylko dla tych co chcą się koniecznie zaklasyfikować do konkretnej filozofii. Dla każdego.
Pokaż mimo toŚwietna książka. Daje się odczuć umierający klimat La Belle Epoque. No i filozoficzne rozważania. I Settembrini.
Pokaż mimo toNabokov to zdecydowanie najlepszy powieściopisarz w historii, a "Lolita" jest zwięczeniem jego talentu. Chapeau bas.
Pokaż mimo toZdecydowanie najlepszy erotyk w historii, czyli "Miłość bez jutra". Wiersze Gajcego są niesamowite, moim zdaniem to najlepszy polski poeta XX wieku.
Pokaż mimo to