Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Złe baby i biedni, prawomyślni, ale zwodzeni mężczyźni...
Szkoda, że w XXI wieku niektórzy nadal myślą takimi schematami

Złe baby i biedni, prawomyślni, ale zwodzeni mężczyźni...
Szkoda, że w XXI wieku niektórzy nadal myślą takimi schematami

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Trochę za bardzo amerykańska, ale da się wyciągnąć wartościowe rady. Pozostaje tylko się do nich stosować...

Trochę za bardzo amerykańska, ale da się wyciągnąć wartościowe rady. Pozostaje tylko się do nich stosować...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pomijając samą fabułę, bo nie była zła, chwilami nawet całkiem ciekawa, zastanawiam się o co chodzi z bohaterami... Wydali mi się tak nudni i płascy (może poza Elżbietą, bo ona jedyna miała jakieś wymiary).

Choose your fighter:
Główny bohater, któremu wszystko się udaje, bo wygląda jak aktor - idol mam i babć.
Wszystkie baby, które są na niego napalone, jakby był cholera wie kim (szczególnie okropnie ukazana w tym kontekście pani aspirant).
Żona głównego bohatera, która miała wesprzeć siostrę, a kiedy zachodziła potrzeba to musiał to za nią robić mąż.
No nie...

Pomijając samą fabułę, bo nie była zła, chwilami nawet całkiem ciekawa, zastanawiam się o co chodzi z bohaterami... Wydali mi się tak nudni i płascy (może poza Elżbietą, bo ona jedyna miała jakieś wymiary).

Choose your fighter:
Główny bohater, któremu wszystko się udaje, bo wygląda jak aktor - idol mam i babć.
Wszystkie baby, które są na niego napalone, jakby był cholera...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niewiele jest w książce o tym jak znaleźć tego księcia z bajki, usłyszymy natomiast wiele podobnie brzmiących argumentów, dlaczego nie uprawiać s3ksu przed ślubem (główny argument to "bo będziesz żałować", to wcale nie jest tak, że żałuję 90% rzeczy, które w życiu zrobiłam, łącznie z pójściem na studia, które przyniosły ni dużo dobrego).
Mam również wrażenie, że autor stara się przedstawić mężczyzn (i chłopaków) jako wrogów dziewczyn, którzy nieustannie im zagrażają i czekają tylko na to, żeby je wykorzystać.

Niewiele jest w książce o tym jak znaleźć tego księcia z bajki, usłyszymy natomiast wiele podobnie brzmiących argumentów, dlaczego nie uprawiać s3ksu przed ślubem (główny argument to "bo będziesz żałować", to wcale nie jest tak, że żałuję 90% rzeczy, które w życiu zrobiłam, łącznie z pójściem na studia, które przyniosły ni dużo dobrego).
Mam również wrażenie, że autor stara...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zaczęłam się domyślać rozwiązań niektórych wątków już w trakcie, mimo to bardzo dobrze się ją czyta. Wciągająca.

Zaczęłam się domyślać rozwiązań niektórych wątków już w trakcie, mimo to bardzo dobrze się ją czyta. Wciągająca.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czy to jest dobry poradnik dla osoby chcącej zacząć pisać? Raczej nie. Już bardziej motywujący do znalezienia w sobie odwagi, przełamania w sobie strachu przed pisaniem.

Ogólnie sam poradnik nie jest dobry, ale jest napisany bardzo ładnym językiem (stąd tyle gwiazdek).

Czy to jest dobry poradnik dla osoby chcącej zacząć pisać? Raczej nie. Już bardziej motywujący do znalezienia w sobie odwagi, przełamania w sobie strachu przed pisaniem.

Ogólnie sam poradnik nie jest dobry, ale jest napisany bardzo ładnym językiem (stąd tyle gwiazdek).

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Trochę się czułam, jakbym łowiła te ryby razem z nimi i trochę tęskniłam za czasem i miejscami, w których mnie nie było...

Trochę się czułam, jakbym łowiła te ryby razem z nimi i trochę tęskniłam za czasem i miejscami, w których mnie nie było...

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Myślę, że to świetna książka dla osób, które (jak ja) interesują się kosmosem (albo chcą się interesować), ale nie ogarniają fizyki i całej tej mądrej otoczki. Napisana w przystępny sposób, bardzo dobrym językiem.
Autor na początku skupia się na tytułowych "wybuchających gwiazdach", by potem stopniowo dojść do tego, jak powstał otaczający nas świat.
Mimo wszystko trzeba pamiętać, że od jej napisania i wydania minęło już dużo czasu, poglądy na niektóre poruszone tematy się zmieniły, rozszerzyły, jednak myślę, że może być ciekawą "pozycją startową" do głębszego wniknięcia w kosmiczny świat.

Myślę, że to świetna książka dla osób, które (jak ja) interesują się kosmosem (albo chcą się interesować), ale nie ogarniają fizyki i całej tej mądrej otoczki. Napisana w przystępny sposób, bardzo dobrym językiem.
Autor na początku skupia się na tytułowych "wybuchających gwiazdach", by potem stopniowo dojść do tego, jak powstał otaczający nas świat.
Mimo wszystko trzeba...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Główny wątek był całkiem ciekawy, w sumie tak jak wątek problemów Chloe. Niestety główne bohaterki były niesamowicie irytujące.
Największym minusem książki jest język. Zdania pisane chaotycznie, więcej błędów, niż w wypracowaniu dziecka z podstawówki, korekta chyba spała.

Główny wątek był całkiem ciekawy, w sumie tak jak wątek problemów Chloe. Niestety główne bohaterki były niesamowicie irytujące.
Największym minusem książki jest język. Zdania pisane chaotycznie, więcej błędów, niż w wypracowaniu dziecka z podstawówki, korekta chyba spała.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wspaniałe opowiadania, niektóre radosne, inne smutne, jeszcze inne mroczne. Łączą je bohaterowie, wydarzenia, a przede wszystkim tematyka, każde z nich mówi bowiem o śmierci.
Lekki i przyjemny język sprawił, że czytałam ją szybko i z wielkim zainteresowaniem.

Wspaniałe opowiadania, niektóre radosne, inne smutne, jeszcze inne mroczne. Łączą je bohaterowie, wydarzenia, a przede wszystkim tematyka, każde z nich mówi bowiem o śmierci.
Lekki i przyjemny język sprawił, że czytałam ją szybko i z wielkim zainteresowaniem.

Pokaż mimo to

Okładka książki Trzynaście kotów Ewa Białołęcka, Eugeniusz Dębski, Jacek Dukaj, Piotr Goraj, Włodzimierz Kalicki, Tomasz Kołodziejczak, Konrad T. Lewandowski, Andrzej Sapkowski, Marcin Wolski, Maciej Żerdziński, Andrzej Zimniak, Iwona Żółtowska
Ocena 6,6
Trzynaście kotów Ewa Białołęcka, Eug...

Na półkach: , ,

Ogólna średnia wszystkich opowiadań 6,23.
Poziom bardzo zróżnicowany, niektóre opowiadania były świetne, nie można się było od nich oderwać, inne tak słabe, że trudno mi było przez nie przebrnąć, pozostałe przeciętne.

Ogólna średnia wszystkich opowiadań 6,23.
Poziom bardzo zróżnicowany, niektóre opowiadania były świetne, nie można się było od nich oderwać, inne tak słabe, że trudno mi było przez nie przebrnąć, pozostałe przeciętne.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dopiero za trzecim podejściem, ale przeczytałam. Warto było przebrnąć przez nudny i dłużący się początek, później robi się ciekawie, chociaż daleko do poziomu pierwszej części.

Dopiero za trzecim podejściem, ale przeczytałam. Warto było przebrnąć przez nudny i dłużący się początek, później robi się ciekawie, chociaż daleko do poziomu pierwszej części.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mam wrażenie, że część wątków zupełnie nic nie wnosi, a samo rozwiązanie sprawy jest bardzo naciągane, niemniej cała historia nie jest zła.

Mam wrażenie, że część wątków zupełnie nic nie wnosi, a samo rozwiązanie sprawy jest bardzo naciągane, niemniej cała historia nie jest zła.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka porusza ważny temat (jak bardzo aktualny, każdy może ocenić), czyta się ją całkiem dobrze.
To co mi najbardziej przeszkadzało, to wątki (np rodziny Jakowa), z których zupełnie nic nie wynika.

Książka porusza ważny temat (jak bardzo aktualny, każdy może ocenić), czyta się ją całkiem dobrze.
To co mi najbardziej przeszkadzało, to wątki (np rodziny Jakowa), z których zupełnie nic nie wynika.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W liceum jej nienawidziłam, teraz pięć lat po maturze uważam, że jest genialna. Also Łęcka to wiadomo kto.

W liceum jej nienawidziłam, teraz pięć lat po maturze uważam, że jest genialna. Also Łęcka to wiadomo kto.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Średnio się to czyta przez te francuskie (?) wstawki. Fabuła też niezbyt porywająca. O zakończeniu nie chcę nawet myśleć.

Średnio się to czyta przez te francuskie (?) wstawki. Fabuła też niezbyt porywająca. O zakończeniu nie chcę nawet myśleć.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie lubię książek o miłości, wydają mi się nierealne w otaczającym nas świecie. Muszę jednak przyznać, że jest to jedna z najpiękniejszych książek jakie czytałam.
Całkiem nierealna i trudna, nawet do wyobrażenia miłość i walka o nią, to jest to czego nam w tych czasach brakuje.

Nie lubię książek o miłości, wydają mi się nierealne w otaczającym nas świecie. Muszę jednak przyznać, że jest to jedna z najpiękniejszych książek jakie czytałam.
Całkiem nierealna i trudna, nawet do wyobrażenia miłość i walka o nią, to jest to czego nam w tych czasach brakuje.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Strasznie podobał mi się opis śmierci. Trudny język, ale watro znać.

Strasznie podobał mi się opis śmierci. Trudny język, ale watro znać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Strasznie nudna, trzeba przyznać, ale warto ją przeczytać, bo pokazuje nam część historii Polski i wielką do niej miłość (a właściwie drogę do tej miłości). Daje dużo do myślenia.

Strasznie nudna, trzeba przyznać, ale warto ją przeczytać, bo pokazuje nam część historii Polski i wielką do niej miłość (a właściwie drogę do tej miłości). Daje dużo do myślenia.

Pokaż mimo to