rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Dobrze napisany thriller, tam gdzie powinien lekko rozbudowany, a gdzie nie to nierozciągnięty. Pomysł na fabule świeży, niespotykany. Wkrada się science fiction ale tak subtelnie i nie wali nas obuchem prosto w mózg.

Dobrze napisany thriller, tam gdzie powinien lekko rozbudowany, a gdzie nie to nierozciągnięty. Pomysł na fabule świeży, niespotykany. Wkrada się science fiction ale tak subtelnie i nie wali nas obuchem prosto w mózg.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Miał być dobry thriller, wyszła kryminalna obyczajowka. Zapowiadało się mrocznie, średniowieczne stroje, pan i władca oraz służba osadzona w teraźniejszości, niestety po drodze się spłyciło a zepsuła wszystko główna bohaterka „sierotka Marysia”

Miał być dobry thriller, wyszła kryminalna obyczajowka. Zapowiadało się mrocznie, średniowieczne stroje, pan i władca oraz służba osadzona w teraźniejszości, niestety po drodze się spłyciło a zepsuła wszystko główna bohaterka „sierotka Marysia”

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie te zdrobnienia. Nie wiem czy to autorka czy tłumacz, ale zdrobnienia typu „majteczki” przy jedynej scenie seksu dwojga dorosłych ludzi... to byl lekki zgrzyt xD

Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie te zdrobnienia. Nie wiem czy to autorka czy tłumacz, ale zdrobnienia typu „majteczki” przy jedynej scenie seksu dwojga dorosłych ludzi... to byl lekki zgrzyt xD

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nie polubiliśmy się, ani z autorka ani z główna bohaterka. Magda jest histeryczna hipokrytka. Ma w sobie tyle sprzeczności ze człowiek się gubi co jest białe a co czarne. Mam wrażenie ze autorka próbowała wcisnąć w jedna postać wszystkie możliwe poglądy, opinie i stereotypy. Miała być słoneczna Majorka i kobieta tętniąca i zadowolona z życia a wyszła, wiecznie rozjuszona „baba” opisująca hiszpańska wyspę jak kolonie w Kołobrzegu z lat 90. Jedyny plus to okładka- jest piękna.

Nie polubiliśmy się, ani z autorka ani z główna bohaterka. Magda jest histeryczna hipokrytka. Ma w sobie tyle sprzeczności ze człowiek się gubi co jest białe a co czarne. Mam wrażenie ze autorka próbowała wcisnąć w jedna postać wszystkie możliwe poglądy, opinie i stereotypy. Miała być słoneczna Majorka i kobieta tętniąca i zadowolona z życia a wyszła, wiecznie rozjuszona...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie mogę napisać, że to była dobra książka mając z tylu głowy ze jest to historia oparta na faktach. Jednak sposób jej opowiedzenia jest fenomenalny. To jest powieść gdzie mówiąc ze fikcja nie umywa się do rzeczywistości to jak nic nie powiedzieć.

Nie mogę napisać, że to była dobra książka mając z tylu głowy ze jest to historia oparta na faktach. Jednak sposób jej opowiedzenia jest fenomenalny. To jest powieść gdzie mówiąc ze fikcja nie umywa się do rzeczywistości to jak nic nie powiedzieć.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po Pochłaniaczu podtrzymuje opinie, że książki Pani Bondy są mocno angażujące. Muszę poświecić dla nich dwa razy tyle czasy ile na inne. Czasami lekko męczące, ale i wciągające. Myśle ze sięgnę po następny tom choćby dlatego, że ma być zekranizowany i nie lubię mieć niedokończonych serii.

Po Pochłaniaczu podtrzymuje opinie, że książki Pani Bondy są mocno angażujące. Muszę poświecić dla nich dwa razy tyle czasy ile na inne. Czasami lekko męczące, ale i wciągające. Myśle ze sięgnę po następny tom choćby dlatego, że ma być zekranizowany i nie lubię mieć niedokończonych serii.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Każda z nas powinna mieć w sobie w większym bądź mniejszym stopniu trochę z pyskatej, zbuntowanej, wrednej i niegrzecznej dziewczynki. Podczas czytania już wiedziałam komu bym mogła ja podarować chociaż nigdy nie kupuje książek na prezent.

Każda z nas powinna mieć w sobie w większym bądź mniejszym stopniu trochę z pyskatej, zbuntowanej, wrednej i niegrzecznej dziewczynki. Podczas czytania już wiedziałam komu bym mogła ja podarować chociaż nigdy nie kupuje książek na prezent.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wciągnęłam ja niewiedząc kiedy. Jeszcze nigdy nie przeżyłam tak książki jak tej. Napisana jest tak ze czytelnik płynie przez kolejne strony coraz to burzliwiej. Tomek... straciliśmy wspaniałego wspinacza, choć muszę się przyznać ze usłyszałam o nim dopiero podczas akcji ratunkowej. Teraz wiem ze odszedł ktoś więcej niż himalaista. Odszedł człowiek wolny, zdeterminowany. Tak bardzo chciał zdobyć Nanga Parbat ze wszystko inne było tylko tłem. Został ze swoją ukochana góra już na zawsze, albo to ona go już nie oddała. Podziwiam Panią Anie, bardzo silna z niej kobieta.

Wciągnęłam ja niewiedząc kiedy. Jeszcze nigdy nie przeżyłam tak książki jak tej. Napisana jest tak ze czytelnik płynie przez kolejne strony coraz to burzliwiej. Tomek... straciliśmy wspaniałego wspinacza, choć muszę się przyznać ze usłyszałam o nim dopiero podczas akcji ratunkowej. Teraz wiem ze odszedł ktoś więcej niż himalaista. Odszedł człowiek wolny, zdeterminowany....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Zakupiona przy okazji, bez wielkich reklam książka która okazała się na prawdę dobra. Czyta się szybko. Lubię klimat Szkocji i Edynburga. Tytuł i opis na okładce nie do końca odpowiada temu co jest w środku, ale w tym przypadku jesteśmy pozytywnie zaskoczona tym co znalazłam w treści.

Zakupiona przy okazji, bez wielkich reklam książka która okazała się na prawdę dobra. Czyta się szybko. Lubię klimat Szkocji i Edynburga. Tytuł i opis na okładce nie do końca odpowiada temu co jest w środku, ale w tym przypadku jesteśmy pozytywnie zaskoczona tym co znalazłam w treści.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Nim sięgnęłam po książkę bardzo polubiłam sama autorkę jako osobę. Kiedy okrzyknięto ja drugą Camilla Lackberg wiedziałam ze to musi być dobre. Pod wpływem impulsu zamówiłam cała sagę i na szczęście pierwsza cześć okazała się strzałem w setkę. Ale żeby nie było tak cukierkowo... czy tylko mnie wkurza ciagle „stop.czekaj” ?

Nim sięgnęłam po książkę bardzo polubiłam sama autorkę jako osobę. Kiedy okrzyknięto ja drugą Camilla Lackberg wiedziałam ze to musi być dobre. Pod wpływem impulsu zamówiłam cała sagę i na szczęście pierwsza cześć okazała się strzałem w setkę. Ale żeby nie było tak cukierkowo... czy tylko mnie wkurza ciagle „stop.czekaj” ?

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Jak najbardziej jestem na TAK ! Fabuła może i nie jest porywająca, ale styl autorki bardzo do mnie przemawia. Pozycja bardzo lekka w odbiorze ale tez z pazurem. Co prawda po tytule spodziewałam się wielkiego „COO??”, mało skandalicznego skandalu w tym skandalu... jakoś całość bardzo Polecam :)

Jak najbardziej jestem na TAK ! Fabuła może i nie jest porywająca, ale styl autorki bardzo do mnie przemawia. Pozycja bardzo lekka w odbiorze ale tez z pazurem. Co prawda po tytule spodziewałam się wielkiego „COO??”, mało skandalicznego skandalu w tym skandalu... jakoś całość bardzo Polecam :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zdecydowanie jestem fanka amerykańskich i szwedzkich kryminałów... Pochłaniacz jest pierwsza powieścią pani Bondy która przeczytałam. Nie jest spektakularna, jest poprawna. Jest w niej wszystko to co w książce powinno się znaleźć. Chce przeczytać cała serie....

Zdecydowanie jestem fanka amerykańskich i szwedzkich kryminałów... Pochłaniacz jest pierwsza powieścią pani Bondy która przeczytałam. Nie jest spektakularna, jest poprawna. Jest w niej wszystko to co w książce powinno się znaleźć. Chce przeczytać cała serie....

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mimo ogólnej krytyki spływającej na autora idąc pod prąd gdy inny odradzali (teraz nie wiem czemu) sięgnęłam po pierwsza cześć i nie żałuje... wciągająca książka. Ciekawe zwroty akcji i cięty język Chyłki... to musiało być dobre :)

Mimo ogólnej krytyki spływającej na autora idąc pod prąd gdy inny odradzali (teraz nie wiem czemu) sięgnęłam po pierwsza cześć i nie żałuje... wciągająca książka. Ciekawe zwroty akcji i cięty język Chyłki... to musiało być dobre :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To jest tak złe ze jak o niej myśle to jestem za cenzura... zło w czystej postaci... nie wspominam o merytoryce ;) i pomyśleć ze ostatnio odnotowaliśmy wzrost w czytelnictwie, ale jeśli ludzie sięgają po takie coś i jeszcze (o zgrozo) im się to podoba.... nie sadze ze jest się z czego cieszy. Nie pozdrawiam autora...

To jest tak złe ze jak o niej myśle to jestem za cenzura... zło w czystej postaci... nie wspominam o merytoryce ;) i pomyśleć ze ostatnio odnotowaliśmy wzrost w czytelnictwie, ale jeśli ludzie sięgają po takie coś i jeszcze (o zgrozo) im się to podoba.... nie sadze ze jest się z czego cieszy. Nie pozdrawiam autora...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mogę napisać tylko jedno... zmęczyłam ja po bardzo długim czasie... niech tytuł was nie zmyli. Jeśli usuniemy słowo seks w tytule to wyjdzie na jedno :)

Mogę napisać tylko jedno... zmęczyłam ja po bardzo długim czasie... niech tytuł was nie zmyli. Jeśli usuniemy słowo seks w tytule to wyjdzie na jedno :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka idealna dla osób które po nasyceniu się thillerami chcą po prostu odpocząć, lekko i przyjemnie... Napisane jest fajnym językiem, mi nie przypadły do gustu elementy PRL i ciagle narzekanie na wszystko, ale z drugiej strony to nie fantastyka, a powieść obyczajowa tak wiec wszystko się zgadza ;) fajna na wakacje :)

Książka idealna dla osób które po nasyceniu się thillerami chcą po prostu odpocząć, lekko i przyjemnie... Napisane jest fajnym językiem, mi nie przypadły do gustu elementy PRL i ciagle narzekanie na wszystko, ale z drugiej strony to nie fantastyka, a powieść obyczajowa tak wiec wszystko się zgadza ;) fajna na wakacje :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dobra pozycja. Ja osobiście czekałam na jakąś spektakularna i mroczna wiadomość... nie doczekałam się. Jednak książka wciągnęła mnie na tyle ze przeczytałam ja w dwa wieczory na zasadzie #jezczejedenrozdziałiidespać :)

Dobra pozycja. Ja osobiście czekałam na jakąś spektakularna i mroczna wiadomość... nie doczekałam się. Jednak książka wciągnęła mnie na tyle ze przeczytałam ja w dwa wieczory na zasadzie #jezczejedenrozdziałiidespać :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przerażająca i smutna... polecam każdemu.

Przerażająca i smutna... polecam każdemu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Hmm... jeśli lubisz amerykański humoru to ta książka jest dla Ciebie ! Na początku czytałam bez zachwytu. Jako miłośniczka kryminałów i horrorów pisanych, sięgnęłam po nią jako taki przerywnik i oderwanie myśli od ciężkich krwawych zagadek. Pozycja sprawdziła się idealnie... komedia połączona z lekkim erotykiem.... miłe opisy, współczesne lecz nie wulgarne.... Spróbuj JEJ WISIENEK ;)

Hmm... jeśli lubisz amerykański humoru to ta książka jest dla Ciebie ! Na początku czytałam bez zachwytu. Jako miłośniczka kryminałów i horrorów pisanych, sięgnęłam po nią jako taki przerywnik i oderwanie myśli od ciężkich krwawych zagadek. Pozycja sprawdziła się idealnie... komedia połączona z lekkim erotykiem.... miłe opisy, współczesne lecz nie wulgarne.... Spróbuj JEJ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pomysł na powieść... SUPER. I chyba na tym moje zachwyty zakończę. Oczekiwałam wciągającego thrillera z wątkiem medycznym i nutka romansu... teoretycznie to dostałam. Jednak zbędne rozwleczone opisy bardzo przytłumily cała powieść...

Pomysł na powieść... SUPER. I chyba na tym moje zachwyty zakończę. Oczekiwałam wciągającego thrillera z wątkiem medycznym i nutka romansu... teoretycznie to dostałam. Jednak zbędne rozwleczone opisy bardzo przytłumily cała powieść...

Pokaż mimo to