Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Dla osoby, której Kanada jawi się jako kraj mlekiem i miodem płynący, reportaż jest wstrząsający. Zwłaszcza dla osoby, która jest wychowana w katolickiej Polsce, gdzie z wprawą zamiata się pod dywan każdą aferę, w której "złym" jest przedstawiciel kościoła. Wszyscy jesteśmy trochę nietolerancyjni, chcemy zmieniać innych na własny obraz, uważając że tym nieco "innym" robimy przysługę.
Reportaż przygotowany ogromnym nakładem pracy i emocji co czuć na każdym kroku. Świetna praca autorki, niezwykle ważna, potrzebna i zasługująca na miejsce w kanonie literatury obowiązkowej

Dla osoby, której Kanada jawi się jako kraj mlekiem i miodem płynący, reportaż jest wstrząsający. Zwłaszcza dla osoby, która jest wychowana w katolickiej Polsce, gdzie z wprawą zamiata się pod dywan każdą aferę, w której "złym" jest przedstawiciel kościoła. Wszyscy jesteśmy trochę nietolerancyjni, chcemy zmieniać innych na własny obraz, uważając że tym nieco...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Chociaż do Zimowego Ogrodu podeszłam nie mając zielonego pojęcia o czym jest i pierwsze strony czytałam lekko zawiedziona, książkę skończyłam we łzach po kilku godzinach nieustannego czytania. Już dawno nic mnie tak nie wciągnęło.

Chociaż do Zimowego Ogrodu podeszłam nie mając zielonego pojęcia o czym jest i pierwsze strony czytałam lekko zawiedziona, książkę skończyłam we łzach po kilku godzinach nieustannego czytania. Już dawno nic mnie tak nie wciągnęło.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeśli interesujesz się medycyną, to jest bardzo dobrze trafiłeś. Część przypadków opisanych w zwięzłych rozdziałach jest naprawdę zaskakująca, a sama książka pokazuje jak trudno jest postawić odpowiednią diagnozę i jak wiele finezji wymaga stawianie rozpoznania.

Jeśli interesujesz się medycyną, to jest bardzo dobrze trafiłeś. Część przypadków opisanych w zwięzłych rozdziałach jest naprawdę zaskakująca, a sama książka pokazuje jak trudno jest postawić odpowiednią diagnozę i jak wiele finezji wymaga stawianie rozpoznania.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Myślę, że książka sporo traci na tłumaczeniu i o wiele łatwiej ją zrozumieć, jeśli miało się okazję pobyć w małym szkockim miasteczku, albo chociażby na polskiej prowincji. To typowy pamiętnik, mimo niewątpliwej dawki humoru traci na tej formie. Jeśli jednak chciałeś/chciałaś być kiedyś księgarzem czy antykwariuszem, albo fascynuje Cię Szkocja to książka dla Ciebie :)

Myślę, że książka sporo traci na tłumaczeniu i o wiele łatwiej ją zrozumieć, jeśli miało się okazję pobyć w małym szkockim miasteczku, albo chociażby na polskiej prowincji. To typowy pamiętnik, mimo niewątpliwej dawki humoru traci na tej formie. Jeśli jednak chciałeś/chciałaś być kiedyś księgarzem czy antykwariuszem, albo fascynuje Cię Szkocja to książka dla Ciebie :)

Pokaż mimo to

Okładka książki Lekarze w górach. Bohaterowie drugiego planu Wojciech Fusek, Jerzy Porębski
Ocena 7,1
Lekarze w góra... Wojciech Fusek, Jer...

Na półkach:

To nie jest pozycja wybitna literacko, ani reportaż który zwala z nóg, ale autorzy wykonali kawał dobrej dziennikarskiej roboty gromadząc liczne historie tych, o których zwykle się nie mówi. W dobie wspinaczki w alpejskim stylu, przy dostępności helikopterów, a być może niedługo dronów o dużym udźwigu odchodzi się od zabierania lekarzy na wysokogorskie wyprawy. W dobie złotej ery polskiego himalaizmu medyk w bazie stanowił integralną część zespołu, odpowiadał za zabezpieczenie medyczne, ale także był oparciem i powiernikiem. Niektórym udało się także zaliczać ośmiotysięczniki czy brać udział w brawurowych akcjach, jeśli nie fizycznie, to zdalnie prowadząc ataki. Polecam każdej osobie, która jest zafascynowana magnetyzmem gór wysokich.

To nie jest pozycja wybitna literacko, ani reportaż który zwala z nóg, ale autorzy wykonali kawał dobrej dziennikarskiej roboty gromadząc liczne historie tych, o których zwykle się nie mówi. W dobie wspinaczki w alpejskim stylu, przy dostępności helikopterów, a być może niedługo dronów o dużym udźwigu odchodzi się od zabierania lekarzy na wysokogorskie wyprawy. W dobie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Napisać reportaż o Bieszczadach jest łatwo. Jednak na taki reportaż drogi, zbudowany na solidnej podwalinie historii, emocji i wielokulturowości wszyscy czekaliśmy. Adam Robiński prowadzi nas za rękę, może nieco za szybko ciągnąc, pokazując nam Bieszczadzki Worek z wszystkich swoich trzech stron. Nie zabrakło tu dzikiego Zakarpacia, zapomnianych przez przez Słowaków terenów na północ od Sniny i bojkowsko-łemkowskiego spojrzenia na polską część tych najbardziej tajemniczych polskich wzniesień. Autor przemierza doliny, zbocza, w różnych warunkach pogodowych stara się pozyskać zaufanie tych, którzy prawdziwe Bieszczady jeszcze pamiętają. Uczy się odróżniać magury od kiczer, szuka źródeł Sanu i daje nam tym samym jeden z najlepszych reportaży o tym terenie. Kiczery pochłania się z zapartym tchem i jednego czego się pragnie to podążyć podobną trasą.

Napisać reportaż o Bieszczadach jest łatwo. Jednak na taki reportaż drogi, zbudowany na solidnej podwalinie historii, emocji i wielokulturowości wszyscy czekaliśmy. Adam Robiński prowadzi nas za rękę, może nieco za szybko ciągnąc, pokazując nam Bieszczadzki Worek z wszystkich swoich trzech stron. Nie zabrakło tu dzikiego Zakarpacia, zapomnianych przez przez Słowaków terenów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Och, jakaż to zabawna książka" chciałoby się rzec, a tak naprawdę jest to książka po prostu bardzo mądra. Napisana w bardzo przystępny sposób, okraszona charakterystycznym dla Janiny żartem (może aż zanadto) wędrówka przez meandry najbardziej (moim zdaniem) tajemniczej z nauk jaką jest statystyka okazuje się być przyjemna. Nie gwarantuję, że od razu zaczniecie sprawdzać poziom ufności każdego zdania, które czytacie, ale na pewno o wiele krytyczniej spojrzycie na wykresy, sondaże i zrozumiecie, że nie zawsze to co ładniejsze i łatwiej podane jest lepsze.

"Och, jakaż to zabawna książka" chciałoby się rzec, a tak naprawdę jest to książka po prostu bardzo mądra. Napisana w bardzo przystępny sposób, okraszona charakterystycznym dla Janiny żartem (może aż zanadto) wędrówka przez meandry najbardziej (moim zdaniem) tajemniczej z nauk jaką jest statystyka okazuje się być przyjemna. Nie gwarantuję, że od razu zaczniecie sprawdzać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To fantastyczna książka, szczególnie na czas pandemii SARS-Cov-2. Pozwala zrozumieć mechanizmy kierujące ludźmi, którzy zamiast ufać naukowcom i rzetelnym badaniom ulegają urokowi szarlatanów i komentatorów w internecie. Dzięki niej dowiecie się dlaczego tak trudno zrozumieć naukowców, jak łatwo manipulować badaniami w mediach, zwłaszcza gdy odbiorcą jest przejęty rodzic.

To fantastyczna książka, szczególnie na czas pandemii SARS-Cov-2. Pozwala zrozumieć mechanizmy kierujące ludźmi, którzy zamiast ufać naukowcom i rzetelnym badaniom ulegają urokowi szarlatanów i komentatorów w internecie. Dzięki niej dowiecie się dlaczego tak trudno zrozumieć naukowców, jak łatwo manipulować badaniami w mediach, zwłaszcza gdy odbiorcą jest przejęty rodzic.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Chociaż kupiłam zupełnym przypadkiem w markecie, jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Historia mężczyzny, który z islamskiego Bagdadu wyrusza na misję polityczną na tereny na północ od Morza Kaspijskiego, a następnie, kierując się już swoim sercem dociera aż do Skandynawii. Trasa zamieszkana przez ludy wielu wyznań i różnej gościnności obfituje w wiele przygód czego można się spodziewać, ale także pokazuje siłę kobiet, co nieco zaskakuje.

Chociaż kupiłam zupełnym przypadkiem w markecie, jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Historia mężczyzny, który z islamskiego Bagdadu wyrusza na misję polityczną na tereny na północ od Morza Kaspijskiego, a następnie, kierując się już swoim sercem dociera aż do Skandynawii. Trasa zamieszkana przez ludy wielu wyznań i różnej gościnności obfituje w wiele przygód czego można...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta niezwykła powieść to podróż przez życie trzech wybitnych naukowców. Jesteśmy przyzwyczajeni do śledzenia życia celebrytów, którzy niejednokrotnie nie zasłużyli na prany chwały i spływające na nich morze pieniędzy, a nie wiemy kim są laureaci nagrody Nobla. Największe umysły, których praca może zmienić dzieje ludzkości przeżywają swoje dramaty, bo nauki i życia rodzinnego nie daje się łatwo pogodzić.
To bardzo ciekawa pozycja, zwłaszcza dla osób które są jakkolwiek związane lub zainteresowane nauką, a nagrodę Nobla uważają za ukoronowanie dorobku najlepszych naukowców (książka dotyczy fizyki oraz medycyny i fizjologii).

Ta niezwykła powieść to podróż przez życie trzech wybitnych naukowców. Jesteśmy przyzwyczajeni do śledzenia życia celebrytów, którzy niejednokrotnie nie zasłużyli na prany chwały i spływające na nich morze pieniędzy, a nie wiemy kim są laureaci nagrody Nobla. Największe umysły, których praca może zmienić dzieje ludzkości przeżywają swoje dramaty, bo nauki i życia rodzinnego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ach, cóż to za skarbnica wiedzy! Mimo fantastycznych opinii, przedzierając się przez pierwsze zdania byłam pełna wątpliwości czy to rzeczywiście jest pozycja godna tylu pochwał. Z każdą kolejną stroną miałam jednak wrażenie, że ktoś ściąga mi woal z oczu, przemywa okulary i odchyla klapki, które ograniczały mój punkt widzenia.

Ach, cóż to za skarbnica wiedzy! Mimo fantastycznych opinii, przedzierając się przez pierwsze zdania byłam pełna wątpliwości czy to rzeczywiście jest pozycja godna tylu pochwał. Z każdą kolejną stroną miałam jednak wrażenie, że ktoś ściąga mi woal z oczu, przemywa okulary i odchyla klapki, które ograniczały mój punkt widzenia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie wiem dlaczego nie napisałam opinii zaraz po przeczytaniu. Ta książka jest PSEUDONAUKOWYM bredzeniem... Oczywiście są osoby, które łatwo zidentyfikują się z wzorem osobowości przedstawionym w książce. Niestety sposoby na radzenie sobie z taką osobowością oraz jej wytłumaczenie stoją w sprzeczności z Evidence Based Medicine. Zwyczajnie nie jest to zgodne z najnowszą wiedzą.

Nie wiem dlaczego nie napisałam opinii zaraz po przeczytaniu. Ta książka jest PSEUDONAUKOWYM bredzeniem... Oczywiście są osoby, które łatwo zidentyfikują się z wzorem osobowości przedstawionym w książce. Niestety sposoby na radzenie sobie z taką osobowością oraz jej wytłumaczenie stoją w sprzeczności z Evidence Based Medicine. Zwyczajnie nie jest to zgodne z najnowszą wiedzą.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta pozycja jest efektem naprawdę wnikliwie prowadzonego dziennikarskiego dochodzenia i chociażby za to należy się autorowi uznanie. Przedstawione w niej fakty i tezy są na tyle bulwersujące, tak bardzo zaskakujące, że niejednokrotnie googlowałam opisywane w książce postaci nie wierząc, że naprawdę sprawują tak istotne funkcje w kościele.
Ostatecznie jednak jest to lektura zbyt obszerna dla osoby, która do tej pory nie miała zbyt dużej wiedzy o kardynałach i innych watykańskich osobistościach. Szybko utknęłam, zaczęłam się gubić, aż ostatecznie się poddałam.

Ta pozycja jest efektem naprawdę wnikliwie prowadzonego dziennikarskiego dochodzenia i chociażby za to należy się autorowi uznanie. Przedstawione w niej fakty i tezy są na tyle bulwersujące, tak bardzo zaskakujące, że niejednokrotnie googlowałam opisywane w książce postaci nie wierząc, że naprawdę sprawują tak istotne funkcje w kościele.
Ostatecznie jednak jest to lektura...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Reportaże zebrane w tej cieniutkiej książeczce poruszają najczulsze strony ludzkiej duszy. Doskonale zdając sobie sprawę z niewydolności szeroko pojętego polskiego systemu sprawiedliwości nigdy wcześniej nie skonfrontowałam się z taką liczbą wyznań jego ofiar.
Teraz, gdy już wiem, że dążenie do prawdy, sprawiedliwości czy zadośćuczynienia może tylko zniszczyć ofiarę rozumiem dlatego statystyki gwałtów, zaginięć czy pobić w Polsce są tak niskie. Ofiary wiedzą, że nie otrzymają pomocy, a może spotkać ich lincz społeczny.
Jestem mocno poruszona, ale także przerażona.

Reportaże zebrane w tej cieniutkiej książeczce poruszają najczulsze strony ludzkiej duszy. Doskonale zdając sobie sprawę z niewydolności szeroko pojętego polskiego systemu sprawiedliwości nigdy wcześniej nie skonfrontowałam się z taką liczbą wyznań jego ofiar.
Teraz, gdy już wiem, że dążenie do prawdy, sprawiedliwości czy zadośćuczynienia może tylko zniszczyć ofiarę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wyjątkowy główny bohater po raz kolejny wpada w kłopoty nie potrafiąc odnaleźć się w konwenansach społecznych. Skomplikowana (a może właśnie zbyt prosta) ścieżka dedukcji Dana to trochę tragikomedia. Książkę czyta się bardzo przyjemnie, ciężko przewidzieć co będzie dalej, a po przeczytaniu pozostaje w sercu współczucie dla osób niedostosowanych społecznie.

Wyjątkowy główny bohater po raz kolejny wpada w kłopoty nie potrafiąc odnaleźć się w konwenansach społecznych. Skomplikowana (a może właśnie zbyt prosta) ścieżka dedukcji Dana to trochę tragikomedia. Książkę czyta się bardzo przyjemnie, ciężko przewidzieć co będzie dalej, a po przeczytaniu pozostaje w sercu współczucie dla osób niedostosowanych społecznie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wbrew niepochlebnym opiniom muszę przyznać, że Czarną Madonnę pochłonęłam jednym tchem. Może nie jest to literatura piękna, ale przecież nie tego oczekujemy. Thriller religijny, z wplecionymi elementami paranormalnymi, elementami egzorcyzmów, oparty na skrupulatnie zebranych danych jest naprawdę wart polecenia.
Podjęłam jedną gwiazdkę za końcówkę, która mnie nie przekonała i uważam ją za najsłabszy fragment powieści. Uważam że osoby ceniące sobie Dana Browna będą lekko zawiedzione, ale jeśli oczekujecie książki, która zasieje w Was nutkę niepokoju tu ją znajdziecie.

Wbrew niepochlebnym opiniom muszę przyznać, że Czarną Madonnę pochłonęłam jednym tchem. Może nie jest to literatura piękna, ale przecież nie tego oczekujemy. Thriller religijny, z wplecionymi elementami paranormalnymi, elementami egzorcyzmów, oparty na skrupulatnie zebranych danych jest naprawdę wart polecenia.
Podjęłam jedną gwiazdkę za końcówkę, która mnie nie przekonała...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie ulega wątpliwości, że jeśli mdlejesz na widok krwi, widząc skalpel czujesz ból, a ręce myjesz kilunastokrotnie w ciagu dnia nie powinieneś sięgać po tę książkę. Obrazy, które możesz sobie wyobrazić należą do tych, które powinny być wyblurowane i powinna przed ich wyświetleniem pojawiać się odpowiednia adnotacja. Jeśli jednak lubisz historię, pasjonuje Cię człowiek, rozumiesz, że postęp dokonany w chirurgii w ostatnich dziesięcioleciach jest duży, ale nie tak wielki jak wtedy gdy wprowadzono do obiegu rękawiczki, to jest książka dla Ciebie.

Muszę przyznać że z ogromną ciekawością sięgnęłam po tę pozycję i nie zawiodłam się. Bardzo spójny, lekko, aczkolwiek rzetelnie streszczona historia największych przemian w chirurgii pozwala docenić czasy, w których przyszło nam żyć. Nie zdajemy sobie sprawy, jak trudne było forsowanie poglądów, dziś uznawanych za oczywiste. Jak wiele osób musiało zginąć, byśmy mogli teraz być skutecznie leczeni.

Nie ulega wątpliwości, że jeśli mdlejesz na widok krwi, widząc skalpel czujesz ból, a ręce myjesz kilunastokrotnie w ciagu dnia nie powinieneś sięgać po tę książkę. Obrazy, które możesz sobie wyobrazić należą do tych, które powinny być wyblurowane i powinna przed ich wyświetleniem pojawiać się odpowiednia adnotacja. Jeśli jednak lubisz historię, pasjonuje Cię człowiek,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zupełnie nie zgadzam się z opiniami sugerującymi, iż ta książka nie porusza. To opowieść o wielkiej miłości, takiej od pierwszego spojrzenia do ostatniego tchnienia. Dodatkowo to historia bólu, który rozdziera serce, gdy decydujesz się ratować życie większej ilości ludzi poświęcając życie kogoś innego. Gdy ratujesz jedno, w imię dobra ludzkości. My nie możemy oceniać, nie mamy pojęcia jak zachowalibyśmy się znajdując się w obozie zagłady, zaszczuci, odarci z godności i pochłoniętymi pierwotną emocją jaką jest chęć przetrwania.

Zupełnie nie zgadzam się z opiniami sugerującymi, iż ta książka nie porusza. To opowieść o wielkiej miłości, takiej od pierwszego spojrzenia do ostatniego tchnienia. Dodatkowo to historia bólu, który rozdziera serce, gdy decydujesz się ratować życie większej ilości ludzi poświęcając życie kogoś innego. Gdy ratujesz jedno, w imię dobra ludzkości. My nie możemy oceniać, nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Prawda jest taka, że równocześnie oglądałam serial, dla którego książka jest wręcz scenariuszem i to mocno popsuło mi odbiór. Książka jest zaskakująco prawdziwa dla każdego młodego mieszkańca Warszawy. Z łatwością zidentyfikujesz opisane miejsca, poczujesz nocne życie stolicy, pozazdrościsz dilerom. Dla nas, stołecznych słoików, pozycja warta rozważenia. Dla pozostałych chyba niekoniecznie.

Prawda jest taka, że równocześnie oglądałam serial, dla którego książka jest wręcz scenariuszem i to mocno popsuło mi odbiór. Książka jest zaskakująco prawdziwa dla każdego młodego mieszkańca Warszawy. Z łatwością zidentyfikujesz opisane miejsca, poczujesz nocne życie stolicy, pozazdrościsz dilerom. Dla nas, stołecznych słoików, pozycja warta rozważenia. Dla pozostałych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Opowiadania nie są łatwą do napisania formą wypowiedzi. Nie wystarczy pomysł na fabułę, tutaj trzeba maksymalnie upakować emocje, na kilku stronach rozegrać akcję i zostawić czytelnika w zadumie. Tu się to udaje. Chociaż zamiast refleksji, odczuwałam kilkukrotnie dyskomfort. Ale to chyba o to chodzi, prawda?

Opowiadania nie są łatwą do napisania formą wypowiedzi. Nie wystarczy pomysł na fabułę, tutaj trzeba maksymalnie upakować emocje, na kilku stronach rozegrać akcję i zostawić czytelnika w zadumie. Tu się to udaje. Chociaż zamiast refleksji, odczuwałam kilkukrotnie dyskomfort. Ale to chyba o to chodzi, prawda?

Pokaż mimo to