-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
Chyba czytałam inną książkę innego autora, bo ani ta konkretna fabuła, ani pióro pisarza nie pozwalają mi na danie wysokiej oceny... Może po prostu spiskowe teorie mnie nomen-onen nie pociągają.
Chyba czytałam inną książkę innego autora, bo ani ta konkretna fabuła, ani pióro pisarza nie pozwalają mi na danie wysokiej oceny... Może po prostu spiskowe teorie mnie nomen-onen nie pociągają.
Pokaż mimo toAutor sam przyznaje, że jest zafascynowany superbohaterami i komiksami - to widać mocno. Główni bohaterowie trochę przerysowani, a superzłoczyńca obrzydliwy :D Można by wyciąć powtórzenia, książka jest nieco przydługa i przez to traci na dynamice.
Autor sam przyznaje, że jest zafascynowany superbohaterami i komiksami - to widać mocno. Główni bohaterowie trochę przerysowani, a superzłoczyńca obrzydliwy :D Można by wyciąć powtórzenia, książka jest nieco przydługa i przez to traci na dynamice.
Pokaż mimo toMam mieszane uczucia, bardzo lubię space opera i ogólnie s-f, a nie lubię zabaw w Boga, gdy podglądanie nisko rozwiniętych cywilizacji nie wystarcza - to się zwykle kończy... Ogólnie książka nie przyniosła mi przyjemności.
Mam mieszane uczucia, bardzo lubię space opera i ogólnie s-f, a nie lubię zabaw w Boga, gdy podglądanie nisko rozwiniętych cywilizacji nie wystarcza - to się zwykle kończy... Ogólnie książka nie przyniosła mi przyjemności.
Pokaż mimo toSięgnęłam po książkę, bo w jakimś rankingu była wysoko oceniana. Nie wiem, za co... Mętna, ciężka, pretensjonalna. Nawet mi się nie chciało jej kończyć.
Sięgnęłam po książkę, bo w jakimś rankingu była wysoko oceniana. Nie wiem, za co... Mętna, ciężka, pretensjonalna. Nawet mi się nie chciało jej kończyć.
Pokaż mimo to
Podobno akcja się dalej rozkręca, ale nie doczekałam. Wiało nudą, liczne retrospekcje jeszcze bardziej spowalniały fabułę. Widąć inspirację Agathą Christie, ale do mistrzyni daleko.
Podobno akcja się dalej rozkręca, ale nie doczekałam. Wiało nudą, liczne retrospekcje jeszcze bardziej spowalniały fabułę. Widąć inspirację Agathą Christie, ale do mistrzyni daleko.
Pokaż mimo to