Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Niech Was nie zmyli okładka. Świetna, wzruszająca historia, poruszająca wiele ważnych nieraz trudnych tematów. Pozytywne zaskoczenie, polecam.

Niech Was nie zmyli okładka. Świetna, wzruszająca historia, poruszająca wiele ważnych nieraz trudnych tematów. Pozytywne zaskoczenie, polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Przepraszam Autorkę i fanów, ale się rozczarowałam. Pomysł dobry, ale niektóre pomysły ledwo liźnięte, aż przesadnie, zważywszy na poruszany przez nie problem. Z drugiej strony język jak dla mnie zbyt poetycki, przekombinowany. Być może będzie ta historia inspiracją dla wielu osób, ja niestety widzę więcej minusów.

Przepraszam Autorkę i fanów, ale się rozczarowałam. Pomysł dobry, ale niektóre pomysły ledwo liźnięte, aż przesadnie, zważywszy na poruszany przez nie problem. Z drugiej strony język jak dla mnie zbyt poetycki, przekombinowany. Być może będzie ta historia inspiracją dla wielu osób, ja niestety widzę więcej minusów.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Totalne zaskoczenie! Zaczęłam czytać - więcej było niechęci, jakiegoś ostrożnego nastawienia, kręcenia nosem na dziwne twory słowne. A skończyło się tak, że zarwałam noc, żeby poznać zakończenie, chociaż do tej pory nie jestem pewna, czy dobrze zrozumiałam... Aaa, i tłumaczenie - mistrzostwo! Polecam.

Totalne zaskoczenie! Zaczęłam czytać - więcej było niechęci, jakiegoś ostrożnego nastawienia, kręcenia nosem na dziwne twory słowne. A skończyło się tak, że zarwałam noc, żeby poznać zakończenie, chociaż do tej pory nie jestem pewna, czy dobrze zrozumiałam... Aaa, i tłumaczenie - mistrzostwo! Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dobra, ale mam niedosyt. Może za dużo się spodziewałam, a może mam spaczony obraz wilków po świetnej książce ,,Pół życia,, Jodi Picoult. Niczego nowego nie odkryłam, nie nabrałam też chęci na inne teksty autora. Reasumując, nie żałuję, że przeczytałam, ale poza zdjęciami, dla mnie trochę za mało.

Dobra, ale mam niedosyt. Może za dużo się spodziewałam, a może mam spaczony obraz wilków po świetnej książce ,,Pół życia,, Jodi Picoult. Niczego nowego nie odkryłam, nie nabrałam też chęci na inne teksty autora. Reasumując, nie żałuję, że przeczytałam, ale poza zdjęciami, dla mnie trochę za mało.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetna, trzymająca cały czas w napięciu. Ciekawe przedstawienie mechanizmów rządzących sektami. Wielu wyrazistych bohaterów - wzbudzających skrajne emocje, mnóstwo niespodziewanych zwrotów akcji i wrażeń. Polecam.

Świetna, trzymająca cały czas w napięciu. Ciekawe przedstawienie mechanizmów rządzących sektami. Wielu wyrazistych bohaterów - wzbudzających skrajne emocje, mnóstwo niespodziewanych zwrotów akcji i wrażeń. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Zaczynałam czytać z myślą, że to pewnie lekka, łatwa i przyjemna lektura. Dobrze się czytało, miło się zaskoczyłam tak naprawdę. Podobało mi się bardzo, że między dość oklepany temat rozstania itd, autorka umiejętnie wplotła problem choroby dziecka, śmierci, wpływu takich wydarzeń na pozostałych członków rodziny. Wątek psiarzy, ich spotkań, rozmów, przyjaźni - mistrzostwo. Ale oczywiście muszę dołożyć łyżkę dziegciu - może z wiekiem się robię bardziej drobiazgowa i czepliwa, ale nie ogarniam, jak w książce może być tyle literówek?? I weź kup za okładkową cenę 34,90 - no to jest produkt wybrakowany:/

Zaczynałam czytać z myślą, że to pewnie lekka, łatwa i przyjemna lektura. Dobrze się czytało, miło się zaskoczyłam tak naprawdę. Podobało mi się bardzo, że między dość oklepany temat rozstania itd, autorka umiejętnie wplotła problem choroby dziecka, śmierci, wpływu takich wydarzeń na pozostałych członków rodziny. Wątek psiarzy, ich spotkań, rozmów, przyjaźni - mistrzostwo....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Świetna, naprawdę rewelacyjna, wciągająca historia! Tylko nie zróbcie mojego błędu - tak się nie mogłam doczekać, co dalej, że w międzyczasie obejrzałam film. W książce moim zdaniem każdy znajdzie coś dla siebie. Trochę techniki, nauki, sporo ironii, humoru, emocji, wszystko napisane bardzo przystępnie. Polecam.
edit: ps Rozumiem, że aby zawrzeć choć połowę akcji z książki, film musiałby trwać pewnie z 5 godzin, no ale żeby tak okroić fabułę? Przesada!

Świetna, naprawdę rewelacyjna, wciągająca historia! Tylko nie zróbcie mojego błędu - tak się nie mogłam doczekać, co dalej, że w międzyczasie obejrzałam film. W książce moim zdaniem każdy znajdzie coś dla siebie. Trochę techniki, nauki, sporo ironii, humoru, emocji, wszystko napisane bardzo przystępnie. Polecam.
edit: ps Rozumiem, że aby zawrzeć choć połowę akcji z książki,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niestety ogromne rozczarowanie. Na szczęście obyło się bez nerwów, bo książkę dostałam w prezencie. Gdybym jednak kupiła ją za okładkową cenę bodajże 37zł, chyba wysłałabym to wydawnictwa reklamację. Piękna okładka, fajne przepisy, no i to na tyle plusów. Aaa, pomysł też dobry, ale czemu tak to wygląda?? Kilkanaście stron fabuły i ponad 200 stron przepisów - to chyba się kwalifikuje na książkę kucharską. Dla mnie niestety niewypał.

Niestety ogromne rozczarowanie. Na szczęście obyło się bez nerwów, bo książkę dostałam w prezencie. Gdybym jednak kupiła ją za okładkową cenę bodajże 37zł, chyba wysłałabym to wydawnictwa reklamację. Piękna okładka, fajne przepisy, no i to na tyle plusów. Aaa, pomysł też dobry, ale czemu tak to wygląda?? Kilkanaście stron fabuły i ponad 200 stron przepisów - to chyba się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie wiem, co mam napisać. Bo tak mi żal, że to już koniec, bo tak mi smutno i nie mogę się pozbierać. Rzadko kiedy książka wywołuje u mnie płacz (tutaj było tak wielokrotnie), a jeszcze rzadziej ,,wywraca,, wnętrzności. W czasie czytania przeżyłam tyle emocji, wzruszeń, pięknych momentów, aż na koniec musiałam sobie dawkować po małym kawałku. Były też momenty tragiczne, okrutne, tak wstrząsające, że niektóre fragmenty musiałam odłożyć i ,,odchorować,,.

Nie wiem, co mam napisać. Bo tak mi żal, że to już koniec, bo tak mi smutno i nie mogę się pozbierać. Rzadko kiedy książka wywołuje u mnie płacz (tutaj było tak wielokrotnie), a jeszcze rzadziej ,,wywraca,, wnętrzności. W czasie czytania przeżyłam tyle emocji, wzruszeń, pięknych momentów, aż na koniec musiałam sobie dawkować po małym kawałku. Były też momenty tragiczne,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetna książka. Duże wrażenie zrobiło na mnie przedstawienie trudów samotnego macierzyństwa. Myślę, że historia ta mogłaby być przestrogą dla młodych, często nieplanowo zostających rodzicami, ale też dla tych starszych, którzy myślą, że słodki maluch=lekkie z nim życie. To oczywiście tło dla głównego wątku historii, ale moim zdaniem bardzo ważny i znaczący temat. Polecam.

Świetna książka. Duże wrażenie zrobiło na mnie przedstawienie trudów samotnego macierzyństwa. Myślę, że historia ta mogłaby być przestrogą dla młodych, często nieplanowo zostających rodzicami, ale też dla tych starszych, którzy myślą, że słodki maluch=lekkie z nim życie. To oczywiście tło dla głównego wątku historii, ale moim zdaniem bardzo ważny i znaczący temat. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

REWELACJA! Ta książka to jak idealne połączenie Woody'ego Allena, Dnia Świra, humoru, ironii, zagadki, satyry, językowej poprawności. I tak mogłabym wymieniać z podkreśleniem, że wszystko to zalety. Dawno już przy książce tak się nie śmiałam (co było dość kłopotliwe, bo czytałam głównie w pociągu:D). Polecam absolutnie wszystkim - dobrze spędzony czas. A do autora apeluję - JESZCZE! JESZCZE! JESZCZE!

REWELACJA! Ta książka to jak idealne połączenie Woody'ego Allena, Dnia Świra, humoru, ironii, zagadki, satyry, językowej poprawności. I tak mogłabym wymieniać z podkreśleniem, że wszystko to zalety. Dawno już przy książce tak się nie śmiałam (co było dość kłopotliwe, bo czytałam głównie w pociągu:D). Polecam absolutnie wszystkim - dobrze spędzony czas. A do autora apeluję -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Polecam! Rzetelny dokument, poruszający, momentami szokujący. Wart przeczytania dla wszystkich - i tych, którym dzieci ''przyszły'' bez trudu, i tych, którzy starania o dziecko okupili latami leczenia, niepowodzeń itd. Na koniec mam takie spostrzeżenie, odnoszące się do słów jednego z rozmówców - ,,Nikt nie ma dzieci ze względu na same dzieci. To zawsze egoizm albo przypadek,, - bo gdyby chodziło o dzieci ze względu na same dzieci, o ileż więcej byłoby adopcji...

Polecam! Rzetelny dokument, poruszający, momentami szokujący. Wart przeczytania dla wszystkich - i tych, którym dzieci ''przyszły'' bez trudu, i tych, którzy starania o dziecko okupili latami leczenia, niepowodzeń itd. Na koniec mam takie spostrzeżenie, odnoszące się do słów jednego z rozmówców - ,,Nikt nie ma dzieci ze względu na same dzieci. To zawsze egoizm albo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Rewelacyjna! Gorzka, momentami pełna trudnej do zniesienia werbalnej brutalności. A przy tym maksymalnie wciąga, porywa i nie sposób się od tej historii oderwać. W maju widziałam wersję kinową, teraz poznałam książkę, i znów mam chęć obejrzeć film. Nigdy tak jeszcze nie miałam po poznaniu wersji książkowej i filmowej, więc to tym bardziej laurka dla Kingi Dębskiej.

Rewelacyjna! Gorzka, momentami pełna trudnej do zniesienia werbalnej brutalności. A przy tym maksymalnie wciąga, porywa i nie sposób się od tej historii oderwać. W maju widziałam wersję kinową, teraz poznałam książkę, i znów mam chęć obejrzeć film. Nigdy tak jeszcze nie miałam po poznaniu wersji książkowej i filmowej, więc to tym bardziej laurka dla Kingi Dębskiej.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Cudowna historia. Do popłakania, do śmiechu, do oderwania się od codzienności.

Cudowna historia. Do popłakania, do śmiechu, do oderwania się od codzienności.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka świetna, o ile nie liczyło się na biografię Einara. Po przeczytaniu mam wielką chęć na obejrzenie filmu, a jeszcze większą na poczytanie o tym, jak było naprawdę. Tym większy plus dla książki, że rozbudza ciekawość. Jak najbardziej polecam.

Książka świetna, o ile nie liczyło się na biografię Einara. Po przeczytaniu mam wielką chęć na obejrzenie filmu, a jeszcze większą na poczytanie o tym, jak było naprawdę. Tym większy plus dla książki, że rozbudza ciekawość. Jak najbardziej polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po 'odchorowaniu' "Jedynego" dziecka Ketchuma miałam zamiar przeczytać coś lżejszego, ale jak zwykle nic nie wyszło z planów i wybór padł na "Cięcie". To jest jedna z tych książek, którą musiałam czytać w każdej wolnej chwili. Dużo się działo, bohaterowie - i ci pozytywni, i ci negatywni, wzbudzali wiele emocji. Książka dostarcza wielu wrażeń, czasem aż za wielu i zbyt dosadnych. Tak więc wrażliwcom odradzam, a wielbicielom thrillerów i dobrych kryminałów jak najbardziej polecam.

Po 'odchorowaniu' "Jedynego" dziecka Ketchuma miałam zamiar przeczytać coś lżejszego, ale jak zwykle nic nie wyszło z planów i wybór padł na "Cięcie". To jest jedna z tych książek, którą musiałam czytać w każdej wolnej chwili. Dużo się działo, bohaterowie - i ci pozytywni, i ci negatywni, wzbudzali wiele emocji. Książka dostarcza wielu wrażeń, czasem aż za wielu i zbyt...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Polecam zaraz po przeczytaniu książki obejrzeć film. Dopiero on dopełnił obraz Filomeny, jej tragicznej historii. Książka - poza początkiem - bardziej skupia się na Michaelu. Film wzrusza, przeraża bezdusznym traktowaniem ,,zhańbionych,, matek. Dlatego moim zdaniem dla całości obrazu warto obejrzeć ekranizację. Książka, choć dobrze napisana i wciągająca, może z lekka rozczarować zbyt małą częścią poświęconą Filomenie.

Polecam zaraz po przeczytaniu książki obejrzeć film. Dopiero on dopełnił obraz Filomeny, jej tragicznej historii. Książka - poza początkiem - bardziej skupia się na Michaelu. Film wzrusza, przeraża bezdusznym traktowaniem ,,zhańbionych,, matek. Dlatego moim zdaniem dla całości obrazu warto obejrzeć ekranizację. Książka, choć dobrze napisana i wciągająca, może z lekka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo dobrze mi się czytało. Ciekawa fabuła, interesujące sylwetki bohaterów. Czytałam w każdej wolnej chwili - jedna z tych książek, które chciałoby się przeczytać za jednym podejściem, gdyby tylko czas pozwolił. Polecam.

Bardzo dobrze mi się czytało. Ciekawa fabuła, interesujące sylwetki bohaterów. Czytałam w każdej wolnej chwili - jedna z tych książek, które chciałoby się przeczytać za jednym podejściem, gdyby tylko czas pozwolił. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przykro mi to pisać, ale bardzo się rozczarowałam. Może to przez wcześniejsze obejrzenie filmu. Swoją drogą rzadko kiedy film podoba mi się bardziej niż książka, ale tutaj podziwiam, jak z tak moim zdaniem słabej książki udało się wydobyć taki potencjał, że film zdobył zasłużone morze pochwał. Książka, zalecana przez wielu jako obowiązkowa lektura dla młodzieży, zawiera zastraszająco wiele błędów składniowych. Czy to z winy tłumacza, czy korekty, a raczej jej braku, często nie mogłam połapać się w sensie zdania. Fabuła dość powierzchowna, a kilka zdań kończących to niestety za mało, żeby - jak dla mnie - podnieść wartość książki.

Przykro mi to pisać, ale bardzo się rozczarowałam. Może to przez wcześniejsze obejrzenie filmu. Swoją drogą rzadko kiedy film podoba mi się bardziej niż książka, ale tutaj podziwiam, jak z tak moim zdaniem słabej książki udało się wydobyć taki potencjał, że film zdobył zasłużone morze pochwał. Książka, zalecana przez wielu jako obowiązkowa lektura dla młodzieży, zawiera...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Rzeczywiście, jak głosi okładka, Fielding w szczytowej formie. Wartka, wciągająca akcja, wyraziste postaci. Polecam.

Rzeczywiście, jak głosi okładka, Fielding w szczytowej formie. Wartka, wciągająca akcja, wyraziste postaci. Polecam.

Pokaż mimo to