Opinie użytkownika
Oderwać się od Glatz nie sposób. Gęsta akcja, pierwszorzędni bohaterowie, język wyśmienity. Jeden z najlepszych kryminałów retro jakie czytałem. Chcę więcej! Polecam bardzo mocno!
Pokaż mimo toNaprawdę? Przykro mi, ale faceci tu wszyscy są jacyś dupowaci. Przerysowanie niemal komiksowe w wielu sytuacjach. Jak wieś to durna i chmurna, pełna pieniactwa i zabobonów. Do tego rozwlekle. Kilka klisz, coraz więcej kryminałów na jedno kopyto.
Pokaż mimo toJestem bardzo przyjemnie zaskoczony. Gra była ekstra, przez przypadek trafiłem na książkę. Nieufnie pochodzę do książek pisanych na podstawie filmów czy gier, ale w tym wypadku... Czapka z głowy. Podobało mi się.
Pokaż mimo toNie wiem, dlaczego ta książka jest tak nisko oceniana. Przecież ta niewiarygodność fabuły wpisana była w założenia autora. Zabawa słowem, fabułą, bohaterami na najwyższym poziomie. Tak, to nie jest typowy kryminał, ale rozrywka gwarantowana!
Pokaż mimo toHej! Ja się tak nie bawię! Chcę jeszcze :) Ta powieść wciągnęła mnie, przyznaję. Przyzwyczaiłem się do Barskiego i jego przyjaciół. Do humoru na kartach tej książki, licznych mrugnięć do czytelnika. Do Planety Obłędu i wyścigów Kahira, do zimnego kosmosu przemierzanego przez statki, w których pilotami są kadeci podobni do Kaleo. I do akcji, która napakowane są karty...
więcej Pokaż mimo toSpace opera w polskim wydaniu? I w dodatku napisana z rozmachem, ciekawie, z pełnokrwistymi bohaterami i przygodą, która wciąga tak mocno, że zapominamy o śniadaniu, obiedzie, kolacji, a nawet śnie? Cóż :) To właśnie taka powieść. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Mnogością pomysłów, "lekkim piórem" i wartościami, o których autorzy czasem zapominają, albo które...
więcej Pokaż mimo toPrzyznaję, najpierw obejrzałem film. To czasy podstawówki. Tak odjechane może być tylko czeskie kino. Po jakimś czasie dowiedziałem się, że film był adaptacją książki. I co? Tak odjechana może być tylko czeska literatura ;) Wszyscy mówią o języku narracji. Niebanalna, wciągająca, zdumiewająca, powodująca ciągły uśmiech na twarzy. I mają rację. Takich książek nie można...
więcej Pokaż mimo to
Ta książka wbiła mnie w fotel. Pozostawiła do dzisiaj wrażenie niepokoju. Słowo pisane ma moc, potrafi sprawić, że człowiek uzmysławia sobie własne lęki, które skrywa gdzieś głęboko we wnętrzu. Wystarczy jednak powieść taka jak ta, by człowiek zdał sobie sprawę z kilku ważnych rzeczy i odpowiedział na kilka ważnych pytań.
Świat w obliczu zagłady nakreślony w sposób...
Bardzo fajna wizja świata w obliczu zagłady. Chwilami przypominała mi się powieść "Ostatni brzeg". Widać pasję Kozak w opisach skoków spadochronowych, w relacjach braci spadochroniarskiej. Charaktery - czasem trudne, sytuacje je kształtujące i próby owych charakterów w boju. Bardzo dobra książka. Choć kobiece rozterki trochę mnie rozbrajały ;) to uważam, że z Kozak można...
więcej Pokaż mimo toMożna Wędrowycza jak i samego Pilipiuka kochać lub nienawidzić. Uwielbiam przaśną słowiańską fantasy. Doskonała zabawa z literaturą i czytelnikiem. Czegóż chcieć więcej?
Pokaż mimo toNie wiem, czy można być czyimś fanem do kwadratu. Ja jestem fanem Łukjanienki :) Dzienny patrol i Nocny patrol to powieści, które potrafią mną całkowicie zawładnąć. Wracam, zwłaszcza do Nocnego patrolu co jakiś czas. Trudno powiedzieć, co tak naprawdę w nich jest. Może to, że identyfikuję się z głównym bohaterem, jest niby tak zwyczajny, a przy okazji tak wiarygodny w...
więcej Pokaż mimo toSzacunek dla Grzędowicza. Fajny świat i bohater (choć chyba nie do końca wykorzystany, zbyt łatwowierny i "ciepłokluchowy"). Język opisu na wysokim poziomie. Choć też z czasem nużący. Gdzieś ta maszyna do końca się nie rozpędziła. Świat "Pomiędzy" bardziej podchodzi mi u Łukjanienki. Mimo to - warto przeczytać.
Pokaż mimo to
Czytałem kiedyś jedno z opowiadań zawartych w tym zbiorze w internecie. Miało klimat i ciekawego bohatera - Grzymółkę. Tutaj zebranych jest 10 opowiadań. Krótkich, z ciekawą puentą i napisanych wyśmienitym językiem. Grzymółki Kownycza po prostu nie da się nie lubić!
Wydawnictwo udostępniło link i za darmo ebook - http://paperback.com.pl/grzymolka.html
W pierwszej chwili pomyślałem, że to Pilipiuk :) Ale od Wędrowycza obaj panowie Pietia i Witia różnią się znacznie. Ich historie też. Duszyńskiemu udało się stworzyć zbiór, który dostarcza mnóstwo zabawy. Humor specyficzny, a kilka perełek jak "Dom kultury", "Pensjonariusze", "Wymiana" czy "Zdjełano w CCCP" bawią do łez. Polecam. I miłośnikom Wędrowycza i tym, którzy lubią...
więcej Pokaż mimo toNie mogłem się oderwać. Nie przeszkadzało mi zbyt dużo zbiegów okoliczności w fabule. Postaci z krwi i kości, nie płaskie i papierowe. Może oprócz Rose :) do bólu przewidywalnej i strasznie słabej jak na arcywroga. Spędziłem dwa dni w świecie Kinga i nie żałuję. Warto przeczytać.
Pokaż mimo toTroszeczkę na wyrost ocena, za nostalgię ;) Brakowało czegoś mocniejszego, gdy już zaczynały mi się świecić oczy jak podczas czytania poprzednich tomów, to coś hamowało akcję. I ja i Sapkowski mieliśmy za długą przerwę od Wiedźmina :) Mam nadzieję, że to nie koniec. Na pewno sięgnę po kolejne. Myślę, że Mistrz znów się rozkręci ;)
Pokaż mimo to