Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Czytałam tę książkę gdy miałam 17-lat i wiek na nią idealny. Pozycja obowiązkowa dla młodych feministek. Bardzo ciekawa książka dla osób chcących poznać świat i szukających mądrych tekstów, z którymi warto się często nie zgodzić. Erudycja i wyrafinowany język dają czytelnikowi czystą przyjemność czytania.

Czytałam tę książkę gdy miałam 17-lat i wiek na nią idealny. Pozycja obowiązkowa dla młodych feministek. Bardzo ciekawa książka dla osób chcących poznać świat i szukających mądrych tekstów, z którymi warto się często nie zgodzić. Erudycja i wyrafinowany język dają czytelnikowi czystą przyjemność czytania.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

świetna pozycja. dostałam ją kiedy urodziła się moja najmłodsza córka i pięknie poukładała w mojej głowie emocje, które przełożyły się na dotyk i relacje z dziećmi. I niby nic wielkiego, ale prawdziwy zastrzyk dobrych informacji dla rodzica

świetna pozycja. dostałam ją kiedy urodziła się moja najmłodsza córka i pięknie poukładała w mojej głowie emocje, które przełożyły się na dotyk i relacje z dziećmi. I niby nic wielkiego, ale prawdziwy zastrzyk dobrych informacji dla rodzica

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wcześniej wszystko co czytałam pana Inglota bardzo mi przypadło do gusty, tym razem męczyłam się nadmiarem opisów powojennego Wrocławia, który potrafiłam sobie wyobrazić. Mocno mnie to zniechęciło. Choć sama fabuła ciekawa. Nastawiłam się na inny rodzaj literatury po wcześniejszych publikacjach i rozczarowałam się.

Wcześniej wszystko co czytałam pana Inglota bardzo mi przypadło do gusty, tym razem męczyłam się nadmiarem opisów powojennego Wrocławia, który potrafiłam sobie wyobrazić. Mocno mnie to zniechęciło. Choć sama fabuła ciekawa. Nastawiłam się na inny rodzaj literatury po wcześniejszych publikacjach i rozczarowałam się.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jestem wielbicielką artystki i nie zawsze jest to dobry punkt wyjścia do czytania biografii o kimś kogo się lubi i ceni. W tym przypadku popadłam w zachwyt nad Stryjeńską od nowa i umiejętnościami autorki.
Artystka, człowiek i jej dystans, a czasem jego brak do siebie i świata. Wszystko to jest poukładane w tej książce jako części biografii Stryjeńskiej i z tego możemy sobie dowolnie poskładać jej postać.
Gorąco polecam

Jestem wielbicielką artystki i nie zawsze jest to dobry punkt wyjścia do czytania biografii o kimś kogo się lubi i ceni. W tym przypadku popadłam w zachwyt nad Stryjeńską od nowa i umiejętnościami autorki.
Artystka, człowiek i jej dystans, a czasem jego brak do siebie i świata. Wszystko to jest poukładane w tej książce jako części biografii Stryjeńskiej i z tego możemy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niepotrzebnie chyba przeczytałam najwyżej docenioną opinię, która nie pozostawia na bardzo ważnej dla mnie książce suchej nitki. I naładowałam się buntem, przeciw takiemu widzeniu świata.

Holden to dla mnie nie bohater, ale bratnia dusza. Są ludzie, których życie to podróż kolejką od pierwszej stacji do ostatniej, z przepisowym podawaniem biletu do kontroli, ale są tez inni....

To jest ważna książka, bo dzięki niej mogę pozwolić sobie na myślenie, że mogę mieć rację nawet gdy wszyscy myślą inaczej niż ja, mogę nie godzić się na coś dla świętego spokoju.

Należy mieć w sobie buntownika całe życie, nie po to aby niszczyć, ale aby budować.
Ucieczka z domu jest potrzebna każdemu, tylko po to aby do niego wrócić, na świeżo ocenić go, docenić i zaakceptować wady. Bunt przeciw własnym rodzicom, rolom w rodzinie jest jedyną drogą by znaleźć własną, lepszą drogę.

Książka wyłącznie dla młodych duchem, dla dających sobie prawo na niezgodę, na nie chodzenie z nurtem.

Niepotrzebnie chyba przeczytałam najwyżej docenioną opinię, która nie pozostawia na bardzo ważnej dla mnie książce suchej nitki. I naładowałam się buntem, przeciw takiemu widzeniu świata.

Holden to dla mnie nie bohater, ale bratnia dusza. Są ludzie, których życie to podróż kolejką od pierwszej stacji do ostatniej, z przepisowym podawaniem biletu do kontroli, ale są tez...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To właśnie książka dla mnie. Paz jest dla mnie wyznacznikiem konsekwencji w szukaniu prawdy. Gani liberałów za liberalizm, a konserwatystów za konserwatyzm. Wyśmiewa lewicowość uniwersytecką amerykańskich naukowców i wysyła na wycieczki na Kołymę. Wyszydza konserwatyzm, oparty na sztywnych konwenansach i utrzymaniu wygodnego dla establiszmentu status quo.
Prawdy każe nam szukać dużo głębiej.

To właśnie książka dla mnie. Paz jest dla mnie wyznacznikiem konsekwencji w szukaniu prawdy. Gani liberałów za liberalizm, a konserwatystów za konserwatyzm. Wyśmiewa lewicowość uniwersytecką amerykańskich naukowców i wysyła na wycieczki na Kołymę. Wyszydza konserwatyzm, oparty na sztywnych konwenansach i utrzymaniu wygodnego dla establiszmentu status quo.
Prawdy każe nam...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to książka, którą otrzymałam od znajomej pani profesor, kobiety już wiekowej. Osoby w swoich losach i postępowaniu bardzo podobnej do Karoliny Lanckorońskiej. Jestem gotowa zaświadczyć, że istnieją tacy ludzie, znajdują swoje miejsce z boku rzeczywistości i są światłem kaganka dla tych, którzy mieli okazję je spotkać.


Karolina Lanckorońska to postać, która wiele razy pojawiała się na mojej drodze. Czytałam nie znając jej biografii jej artykuły o sztuce włoskiej.

A kiedy wyprowadziłam się na wieś okazało się, że wszyscy mieszkający tutaj ludzie to repatrianci z jej dóbr na obecnej Ukrainie. Część pochodzi nawet ze wsi Chłopy, skąd pochodził woźnica ojca Karoliny. Poznałam o jej rodzinie kolejne historie, które utwierdzały mnie w przekonaniu jak ważna w wychowaniu, w tworzeniu kręgosłupa u człowieka jest wartość zasad i postaw wyniesionych z domu.

Jest to książka, którą otrzymałam od znajomej pani profesor, kobiety już wiekowej. Osoby w swoich losach i postępowaniu bardzo podobnej do Karoliny Lanckorońskiej. Jestem gotowa zaświadczyć, że istnieją tacy ludzie, znajdują swoje miejsce z boku rzeczywistości i są światłem kaganka dla tych, którzy mieli okazję je spotkać.


Karolina Lanckorońska to postać, która wiele razy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Opowiadałam ostatnio o nocy św. Bartłomieja, królu Henryku moim dzieciom i wspomniałam o tej książce. Wróciłam więc do uwielbianej lektury i zadziwiło mnie jak trudna jest to i wymagająca książka. Pojawia się w niej niezliczona ilość wydarzeń, a sama fabuła jest skonstruowana w taki sposób, że koniecznie trzeba trzeba układać sobie w głowie całą tę wyrafinowaną chronologię.
Dumas jako znawca historii i autor ożywiający postacie historyczne nie ma w sobie równych. Za jego sprawą historię Francji ukochałam i znam chyba równie dobrze jak Polską, a ile było w tym przyjemności.
Dumas jako osoba zafascynowana teatrem nie pisał swoich powieści, aby tylko i wyłącznie rozbawić czytelnika. Nawet najprostsza rozrywka, jest u niego lekcją życia.

Opowiadałam ostatnio o nocy św. Bartłomieja, królu Henryku moim dzieciom i wspomniałam o tej książce. Wróciłam więc do uwielbianej lektury i zadziwiło mnie jak trudna jest to i wymagająca książka. Pojawia się w niej niezliczona ilość wydarzeń, a sama fabuła jest skonstruowana w taki sposób, że koniecznie trzeba trzeba układać sobie w głowie całą tę wyrafinowaną...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Szare lata 80-te rozjaśniały mi książki Dumasa. Oczywiście mieć przyjaciół, którzy staną za nami murem to marzenie, które wypływa z tej książki. Podobało mi się w niej coś jeszcze, choć każdy z muszkieterów był genialnie wymyśloną postacią, każdy miał przywary, słabości, to przede wszystkim nie byli oni ludźmi małostkowymi.

Oni mi po protu imponowali, bo potrafili się wznieść ponad swoje słabości i obowiązek wobec króla był dla nich najwyższym prawem.
Pozwalam sobie sądzić, że to właśnie jest siła tej książki również.

Choć na początku przedstawia Atosa, Portosa i Aramisa Dumas jako utracjusza, bawidamka, obżartucha, którzy z błahego powodu ryzykują swoje życie. To jest to wyłącznie przytyk dla nas, abyśmy nie traktowali tego co pisze autor zbyt dosłownie i szukali jednak drugiego dna.

Szare lata 80-te rozjaśniały mi książki Dumasa. Oczywiście mieć przyjaciół, którzy staną za nami murem to marzenie, które wypływa z tej książki. Podobało mi się w niej coś jeszcze, choć każdy z muszkieterów był genialnie wymyśloną postacią, każdy miał przywary, słabości, to przede wszystkim nie byli oni ludźmi małostkowymi.

Oni mi po protu imponowali, bo potrafili się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytałam pana Sapkowskiego na studiach, ale takiego wzrostu formy i takiej wiedzy się nie spodziewałam. Wiele z wydarzeń w tej książce dzieje się prawie pod moimi oknami co dodaje jej uroku, a czuć znajomość tematu u autora. Dla wielbicieli historii, fantazy, dla wszystkich, którzy lubią inteligentną literaturę. Sapkowski puszcza do czytelnika oko, a ja osobiście lubię gdy autor zauważa czytelnika.
Wersja audio to majtersztyk, nie nudzi nawet przez chwilę.
Panie Andrzeju jeśli przyjdzie Panu do głowy, aby pozwolić to sfilmować, to proszę dać to Czechom, oni dadzą radę, z dywizjonem 303 też, sobie poradzili.

Czytałam pana Sapkowskiego na studiach, ale takiego wzrostu formy i takiej wiedzy się nie spodziewałam. Wiele z wydarzeń w tej książce dzieje się prawie pod moimi oknami co dodaje jej uroku, a czuć znajomość tematu u autora. Dla wielbicieli historii, fantazy, dla wszystkich, którzy lubią inteligentną literaturę. Sapkowski puszcza do czytelnika oko, a ja osobiście lubię gdy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

trafiłam na tę książkę dość przypadkowo, ale stała się w naszym domu podstawą do wielu rozmów, rozpoczynanych ... dlaczego?
W polskiej historii najrzadziej stawiane pytanie, a wydarzenia nie następują po sobie, aby zapełnić kalendarz, ale każde ma swoją przyczynę.
Polecam zamiast podręcznika z historii i wbrew jemu. Zamiast mitologizowania naszej historii, konieczna analiza i nauka na błędach.
Historia uczy, że nie do zrobienia w naszym kraju na razie. Dla mnie lektura obowiązkowa.

trafiłam na tę książkę dość przypadkowo, ale stała się w naszym domu podstawą do wielu rozmów, rozpoczynanych ... dlaczego?
W polskiej historii najrzadziej stawiane pytanie, a wydarzenia nie następują po sobie, aby zapełnić kalendarz, ale każde ma swoją przyczynę.
Polecam zamiast podręcznika z historii i wbrew jemu. Zamiast mitologizowania naszej historii, konieczna...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ważna z wielu powodów. Nie wiem, czy wszyscy, którzy próbują wykorzystać wiedzę w niej zawartą przeczytali tę książkę czy tylko, ja znając ją łatwiej rozszyfrowuję zachowania w trakcie pozycjonowania się w różnych relacjach. Schematy takie same, metody nawet mniej subtelne. Warto czytać klasykę.

Ważna z wielu powodów. Nie wiem, czy wszyscy, którzy próbują wykorzystać wiedzę w niej zawartą przeczytali tę książkę czy tylko, ja znając ją łatwiej rozszyfrowuję zachowania w trakcie pozycjonowania się w różnych relacjach. Schematy takie same, metody nawet mniej subtelne. Warto czytać klasykę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Chętnie czytam tego autora, lubię to że pisząc o dawnym Wrocławiu nie pozwala sobie na ścieżki na skróty, nie zarzuca nas trywialnymi faktami z ubogiej wersji przewodnika.
Podoba mi się również konsekwencja z jaką każda kolejna książka staje się jeszcze mroczniejsza.
Może to zbyt daleko idący wniosek, ale czym bliżej współczesności tym świat jego powieści bardziej brudny i odpychający. Jeśli pamięć mnie nie myli to pan Krajewski jest chyba specjalistą od starożytności, więc pewnie mogę pozwolić sobie na tak daleko idącą konsekwencję, że współczesny świat jest brudny, sprzedajny i zalany zgnilizną, bo jaki będzie w jego książkach gdy dotrzemy do czasów dzisiejszych. Prawdziwy

Chętnie czytam tego autora, lubię to że pisząc o dawnym Wrocławiu nie pozwala sobie na ścieżki na skróty, nie zarzuca nas trywialnymi faktami z ubogiej wersji przewodnika.
Podoba mi się również konsekwencja z jaką każda kolejna książka staje się jeszcze mroczniejsza.
Może to zbyt daleko idący wniosek, ale czym bliżej współczesności tym świat jego powieści bardziej brudny...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Właściwie należało by napisać wysłuchane, bo nabyłam audiobook. myślę, czy czytająca aktorka nie została wybrana przypadkowo i jej metaliczny głos miał podkreślić walory powieści, dla mnie za dużo węgla w węglu.
Jest kryminał, powieść grozy, przewodnik po Wałbrzychu, romans. Najgorzej znoszę opis scen erotycznych w literaturze i nie wielu to się udaje. Ja zazwyczaj czuję się jak podglądacz i zniesmaczają mnie te opisy, nic nie wnosząc do narracji.
Daisy to temat lekko zużyty w kontekście Wałbrzycha i szkoda, że nie ma nic odkrywczego co do jej osoby.
Zbyt barokowe metafory wcale nie służą tej historii.

Właściwie należało by napisać wysłuchane, bo nabyłam audiobook. myślę, czy czytająca aktorka nie została wybrana przypadkowo i jej metaliczny głos miał podkreślić walory powieści, dla mnie za dużo węgla w węglu.
Jest kryminał, powieść grozy, przewodnik po Wałbrzychu, romans. Najgorzej znoszę opis scen erotycznych w literaturze i nie wielu to się udaje. Ja zazwyczaj czuję...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsza książka pana Myśliwskiego, którą przeczytałam. Cieszę się, że trafiła do mnie dopiero gdy byłam dość dojrzała, by zrozumieć choć trochę, by docenić jej wielkość i by nie oszaleć po tak wielkiej dawce zdań, które zmuszają do analiz, przemyśleń i wątpliwości. Piętnaście lat wcześniej taka potęga geniuszu rozsadziła by mi mózg, dziś już mam odwagę nie znać odpowiedzi na wszystkie pytania.

Pierwsza książka pana Myśliwskiego, którą przeczytałam. Cieszę się, że trafiła do mnie dopiero gdy byłam dość dojrzała, by zrozumieć choć trochę, by docenić jej wielkość i by nie oszaleć po tak wielkiej dawce zdań, które zmuszają do analiz, przemyśleń i wątpliwości. Piętnaście lat wcześniej taka potęga geniuszu rozsadziła by mi mózg, dziś już mam odwagę nie znać odpowiedzi...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla mnie Sułtan polskiej literatury, kiedy wyobrażam sobie jak rozmawia pan Myśliwski, to czyni to tak właśnie jak pisze w swoich książkach. Mimo potężnego tomu, nic nie jest tu przegadane, metafory są celne w punkt i swobodne, jakby płynęły z serca autora. Jest kunszt i rzemiosło, ale ja widzę przede wszystkim czyste serce i szacunek do czytelnika. Dziękuję za zaufanie panie Wiesławie!

Dla mnie Sułtan polskiej literatury, kiedy wyobrażam sobie jak rozmawia pan Myśliwski, to czyni to tak właśnie jak pisze w swoich książkach. Mimo potężnego tomu, nic nie jest tu przegadane, metafory są celne w punkt i swobodne, jakby płynęły z serca autora. Jest kunszt i rzemiosło, ale ja widzę przede wszystkim czyste serce i szacunek do czytelnika. Dziękuję za zaufanie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kupiłam ja na targach książki we Wrocławiu za 5 zł, chyba w 2000 roku. Przeczytałam ją i nie mogłam się pozbierać i wróciłam do niej jeszcze raz i jeszcze raz.
Genialna w oszczędności formy, niesie w sobie piękno miłości i niby trywialny motyw jedwabiu, który opowiedziany jest w sposób godny mistrza. Najprawdziwsza literatura.
Zastanawiam się czy autorzy obecnych bestselerów, czytali choćby tę książkę, a potem publikowali swoje... to się nazywa odwaga :)

Kupiłam ja na targach książki we Wrocławiu za 5 zł, chyba w 2000 roku. Przeczytałam ją i nie mogłam się pozbierać i wróciłam do niej jeszcze raz i jeszcze raz.
Genialna w oszczędności formy, niesie w sobie piękno miłości i niby trywialny motyw jedwabiu, który opowiedziany jest w sposób godny mistrza. Najprawdziwsza literatura.
Zastanawiam się czy autorzy obecnych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubię czytać kryminały, zwłaszcza takie, gdzie autor mruga okiem do czytelnika, traktując go jak partnera w zabawie "kto zabił". Kryminał ma być dla mnie relaksem, najchętniej z nutą sarkazmu, subtelnej ironii.
Tego wszystkiego mi tutaj zabrakło, sprawnie składa zdania autorka, ale jest wszystko zbyt pompatyczne, szyte grubymi nićmi, nikt tu do mnie nie mruga okiem, ale pokazuje mi co jest dobre, a co złe. Jakby książka miała być darmowym dodatkiem do "Wegetariańskiego Świata".Bohaterka jest przekombinowana i wymyślona na potrzebę powieści i to było by w porządku, gdy zwykły kryminał nie stawała się nagle moralitetem o obronie żywych istot i wolności. Ja nie po to czytam kryminały, żeby mnie ktoś nawracał, w sposób mało subtelny.

Lubię czytać kryminały, zwłaszcza takie, gdzie autor mruga okiem do czytelnika, traktując go jak partnera w zabawie "kto zabił". Kryminał ma być dla mnie relaksem, najchętniej z nutą sarkazmu, subtelnej ironii.
Tego wszystkiego mi tutaj zabrakło, sprawnie składa zdania autorka, ale jest wszystko zbyt pompatyczne, szyte grubymi nićmi, nikt tu do mnie nie mruga okiem, ale...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam tę książkę dwa lata temu i pewnie wówczas, napisałbym jej bardzo dobrą opinię, bo w miły sposób prowadzi pani Tokarczuk swoją historię. Dziś nie pamiętam niczego, poza atmosferą wsi pokrytej grubą warstwą stęchlizny. Ani jednej postaci, ani miejsca. Mile złożone ładne słowa, ale próżno szukać treści. Bardzo współczesny typ literatury. Pojawiło się u mnie pytanie tylko po co? Jeśli wyłącznie dla samej przyjemności, to nie, dziękuję.

Przeczytałam tę książkę dwa lata temu i pewnie wówczas, napisałbym jej bardzo dobrą opinię, bo w miły sposób prowadzi pani Tokarczuk swoją historię. Dziś nie pamiętam niczego, poza atmosferą wsi pokrytej grubą warstwą stęchlizny. Ani jednej postaci, ani miejsca. Mile złożone ładne słowa, ale próżno szukać treści. Bardzo współczesny typ literatury. Pojawiło się u mnie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Pamiętam to jak dziś. Tę książkę na studiach pożyczyła mi koleżanka, miała zupełnie inny gust literacki niż ja więc nie miałam specjalnych oczekiwań.
Przeczytałam ją w jedną noc, zachwycona jej mądrością, tajemnicą, pięknym językiem i historią miłosną odległą od banału.

Zastanawiała się wówczas jak to możliwe, że nie słyszałam nigdy wcześniej o tym autorze, że nie ma go w żadnym kanonie, gdzie jest dużo miejsca dla zdecydowanie słabszych pozycji.
Chciałabym więcej takich książek polskich autorów.

Pamiętam to jak dziś. Tę książkę na studiach pożyczyła mi koleżanka, miała zupełnie inny gust literacki niż ja więc nie miałam specjalnych oczekiwań.
Przeczytałam ją w jedną noc, zachwycona jej mądrością, tajemnicą, pięknym językiem i historią miłosną odległą od banału.

Zastanawiała się wówczas jak to możliwe, że nie słyszałam nigdy wcześniej o tym autorze, że nie ma go...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to