Jesteśmy społecznością, która kocha książki

W tej powieści Nicholasa Sparksa oprócz wątku miłosnego pojawia się również wątek sensacyjny. Główna bohaterka uciekła z Bostonu od znęcającego się nad nią męża - policjanta, do małego miasteczka na południu kraju, Southport. Z początku starała się nie zaprzyjaźniać się z nikim, bo wiedziała, że może nadejść dzień, w którym będzie zmuszona ponownie uciekać, aby ukryć się przed mężem - katem. Jednak mijają dni, tygodnie, a Katie przyzwyczaja się do swojego nowego domu i poznaje właściciela miejscowego sklepu, w którym zakochuje się z wzajemnością. Niestety przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, a mąż Katie, a właściwie Erin, odnajduje ją, bo jak sam o sobie mówi "jest dobrym detektywem". Zaczyna się walka o przetrwanie, bo mąż Katie, mimo iż ją kocha, to chce ją zabić, bo równie mocno ją nienawidzi za to, że go zostawiła.
Bardzo podoba mi się, że Sparks porusza tak trudne tematy jak przemoc w rodzinie, szkoda tylko, że nie dowiadujemy się dlaczego mąż Katie właśnie tak się zachowywał: z jednej strony kierował się w życiu przykazaniami boskimi, a Biblia była dla niego świętością, z drugiej zaś strony katował swoją żonę z byle powodu, a nawet chciał ją zabić.

W tej powieści Nicholasa Sparksa oprócz wątku miłosnego pojawia się również wątek sensacyjny. Główna bohaterka uciekła z Bostonu od znęcającego się nad nią męża - policjanta, do małego miasteczka na południu kraju, Southport. Z początku starała się nie zaprzyjaźniać się z nikim, bo wiedziała, że może nadejść dzień, w którym będzie zmuszona ponownie uciekać, aby ukryć się...

Główną bohaterką tej książki jest osiemnastoletnia Cody Reynolds, która zmaga się z niedawną samobójczą śmiercią swojej najlepszej przyjaciółki, Meg. Chociaż tak naprawdę Cody określa Meg jako swoją drugą połowę, nawet tą lepszą, która ciągnęła ją za sobą. Zawsze wszędzie razem. Dziewczyny miały nawet plany, żeby studiować na jednym uniwersytecie i mieszkać razem, ale niestety te plany pokrzyżowała sytuacja finansowa Cody i dlatego Meg wyjechała na studia sama. A kiedy Meg popełniła samobójstwo, Cody nie potrafi zrozumieć dlaczego tak się stało i dlaczego ona nic o planach swojej przyjaciółki nie wiedziała. Koniec końców, Cody postanawia dowiedzieć się dlaczego Meg popełniła samobójstwo, co sprawia, że poznaje sekrety, o których do tej pory nie miała pojęcia.
Książka naprawdę warta uwagi. Pokazuje nam, że czasem, mimo iż wydaje nam się, że znamy kogoś na wylot, to nie zawsze tak jest. Chyba każdy z nas ma jakieś sekrety, których nikomu nie wyjawia, chociaż nie zawsze ma to sens, bo czasem warto porozmawiać o swoich problemach z kimś bliskim, kto będzie mógł nam doradzić czy nawet pomóc w ich rozwiązaniu. Taka rozmowa może czasem uratować życie. Tak mogło być w przypadku Meg.

Główną bohaterką tej książki jest osiemnastoletnia Cody Reynolds, która zmaga się z niedawną samobójczą śmiercią swojej najlepszej przyjaciółki, Meg. Chociaż tak naprawdę Cody określa Meg jako swoją drugą połowę, nawet tą lepszą, która ciągnęła ją za sobą. Zawsze wszędzie razem. Dziewczyny miały nawet plany, żeby studiować na jednym uniwersytecie i mieszkać razem, ale...

Książka ta jest reportażem przedstawiającym piekło jakie siostry Boromeuszki sprawiły swoim podopiecznym w prowadzonym przez nie ośrodku dla dzieci z rodzin patologicznych. Niestety to co jest opisane w tej książce zdarzyło się naprawdę - na pewno większość z nas słyszała o tej sprawie. Czytając ta książkę zadawałam sobie ciągle pytania: dlaczego tak się stało?, jak to możliwe, że siostry zakonne traktowały swoich wychowanków?, dlaczego nikt przez tyle lat tego nie wykrył?, dlaczego nikt się nie przeciwstawił siostrze Bernadetcie?. Nie potrafię pojąć jak doszło do tego, że siostry zakonne potrafiły wyzywać swoich wychowanków od debili, pedałów itp. i do tego bić ich czym się tylko dało aż do krwi. Wmawiały dzieciom, że są złe zamiast pokazać im jak można stać się dobrym. Przez nie te dzieci nie rozróżniały dobra od zła. Molestowanie wśród chłopców i dziewcząt było na porządku dziennym, a siostry na to przyzwalały zamykając chłopców na noc w pokoju na klucz. Można by powiedzieć, że książka opisuje wydarzenia ze średniowiecza, ale niestety to wszystko miało miejsce w XXI wieku. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że jak już nauczyciele ze szkoły zauważały, że dzieciom z ośrodka dzieje się jakaś krzywda to i tak nic z tym nie robili, no bo przecież to siostry zakonne - nie potrafili uwierzyć, że osoby służące Bogu mogłyby wyrządzić jakąkolwiek krzywdę dzieciom. Twierdzili wręcz, że skarżyć na zakonnice to jest konflikt wiary - ja tu nie widzę konfliktu, bo wierzymy w Boga, a zakonnica nie jest Bogiem, jest człowiekiem, który tez może popełniać błędy. Niestety mimo iż siostrze Bernadetcie udowodniono, że źle sprawowała opiekę nad powierzonymi jej dziećmi, że źle prowadziła ośrodek, to ona i tak nie czuje się winna, nie uważa , że zrobiła coś złego, że skrzywdziła te dzieci, wręcz uważała, że uda jej się uniknąć kary. Na szczęście sprawiedliwości stało się zadość, chociaż uważam, że nie tylko siostra Bernadetta powinna trafić do więzienia, ale również pozostałe siostry, które również znęcały się nad dziećmi, a zwłaszcza siostry Patrycja i Monika. To przez nie wychowankowie ośrodka w Zabrzu w dorosłym życiu sobie nie radzą. Jest takie przysłowie "Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci" i niestety tutaj się to sprawdza - dzieci, które były molestowane w późniejszym życiu same molestowały innych, albo chociaż próbowały, tak samo z biciem - ktoś kto był bity jako dziecko, później podnosił rękę na innych, bo nie znał innych metod postępowania.

Książka ta jest reportażem przedstawiającym piekło jakie siostry Boromeuszki sprawiły swoim podopiecznym w prowadzonym przez nie ośrodku dla dzieci z rodzin patologicznych. Niestety to co jest opisane w tej książce zdarzyło się naprawdę - na pewno większość z nas słyszała o tej sprawie. Czytając ta książkę zadawałam sobie ciągle pytania: dlaczego tak się stało?, jak to...

Kolejna książka Nicholasa Sparksa, po którą sięgnęłam i nie zawiodłam się. Sparks pisze pięknie o miłości i do tego ma mnóstwo pomysłów, aby przedstawić historie miłosne nie zanudzając czytelników przedstawianiem tej samej historii tyle, że w innej scenerii. U niego zmienia się nie tylko sceneria, ale i bohaterowie i to co im się przytrafia. Zakończenie tej książki totalnie mnie zaskoczyło. Z początku wydawało mi się, że będzie to kolejna opowieść o tym jak dwoje ludzi, którzy jako nastolatkowie byli w sobie zakochani, spotyka się po latach i odżywają w nich wspomnienia i dawne uczucie. Owszem z początku tak było, ale zazwyczaj takie historie kończą się ślubem tych dwojga ludzi. Tutaj natomiast nic nie jest takie, jak byśmy tego oczekiwali.

Kolejna książka Nicholasa Sparksa, po którą sięgnęłam i nie zawiodłam się. Sparks pisze pięknie o miłości i do tego ma mnóstwo pomysłów, aby przedstawić historie miłosne nie zanudzając czytelników przedstawianiem tej samej historii tyle, że w innej scenerii. U niego zmienia się nie tylko sceneria, ale i bohaterowie i to co im się przytrafia. Zakończenie tej książki totalnie...

Po "Dziewczynie z pociągu" jest to kolejny thriller jaki przeczytałam i stwierdziłam, że tego typu książki są równie ciekawe jak powieści obyczajowe czy fantastyczne czy też te dla młodzieży, którymi do tej pory się zaczytywałam. Historia tutaj przedstawiona jest z punktu widzenia kilku osób, w tym również mordercy. Dzięki takiemu zabiegowi poznajemy psychikę mordercy i dowiadujemy się dlaczego popełniał te zbrodnie. Poza tym już na początku powieści można zorientować się kto jest mordercą, chociaż w dalszej części pojawiają się jeszcze dwaj inni podejrzani, co może nieco zmylić czytelników. Mimo to, historia wciąga od pierwszej strony, bo chcemy się dowiedzieć czy szeryfowi Morelli'emu i agentce O'Dell uda się uratować kolejne dziecko przed śmiercią i złapać mordercę.

Po "Dziewczynie z pociągu" jest to kolejny thriller jaki przeczytałam i stwierdziłam, że tego typu książki są równie ciekawe jak powieści obyczajowe czy fantastyczne czy też te dla młodzieży, którymi do tej pory się zaczytywałam. Historia tutaj przedstawiona jest z punktu widzenia kilku osób, w tym również mordercy. Dzięki takiemu zabiegowi poznajemy psychikę mordercy i...

"Drugie życie Bree Tanner" to opowiadanie opisujące krótkie życie Bree Tanner jako nowo narodzonego wampira, którą poznaliśmy w "Zaćmieniu" trzeciej części sagi "Zmierzch". Dziewczyna przedstawia swoją wersję wydarzeń, które miały miejsce w "Zaćmieniu" i te, które poprzedzały bitwę, a których nie poznaliśmy wcześniej, ponieważ Bella nie brała w nich udziału. Tym samym dowiedzieliśmy się na jakiej podstawie zostały wybrane osoby, które zostały wampirami w armii Victorii. Z tej książki dowiadujemy się również jak wyglądały przygotowania wampirów do bitwy i jak tak naprawdę zachowują się nowo narodzone wampiry. No i dodatkowo okazuje się, że spóźnione przybycie Volturi na miejsce bitwy było celowe, że już wcześniej wiedzieli, że Victoria ze swoją armią chce zaatakować Cullenów.
Książka ta jest ciekawym uzupełnieniem "Zaćmienia". Nie jest długa, bo i życie Bree Tanner jako wampira nie było długie, więc szybko się ją czyta.

"Drugie życie Bree Tanner" to opowiadanie opisujące krótkie życie Bree Tanner jako nowo narodzonego wampira, którą poznaliśmy w "Zaćmieniu" trzeciej części sagi "Zmierzch". Dziewczyna przedstawia swoją wersję wydarzeń, które miały miejsce w "Zaćmieniu" i te, które poprzedzały bitwę, a których nie poznaliśmy wcześniej, ponieważ Bella nie brała w nich udziału. Tym samym...

"Drużyna pierścienia" - pierwsza z trzech części "Władcy pierścieni", książka, która wprowadza nas w magiczny świat stworzony przez J. R. R. Tolkiena. Poznajemy tutaj takie postaci jak hobbity, elfy, krasnoludy, czarodzieje i orkowie.
W tej pierwszej części trylogii zostaje stworzona drużyna pierścienia, której zadaniem jest dojście do Mordoru, siedziby władcy zła, i zniszczenie pierścienia władzy i otchłani Góry Przeznaczenia. W czasie swojej wędrówki napotykają wiele niebezpieczeństw, przez co nie wszyscy członkowie drużyny mogą doprowadzić misję do końca. Książka kończy się w momencie kiedy drużyna zostaje zaatakowana przez orków, co sprawia, że bohaterowie muszą się rozdzielić, aby dokończyć powierzoną im misję.
Tolkien stworzył niesamowity świat Śródziemia i przedstawił jego historię i bohaterów tak dokładnie, że odnosi się wrażenie, że są to zdarzenia, które miały miejsce naprawdę, Ja miałam wrażenie, że jest to świat, który istniał i po prostu czytam dzieje tego świata, bo Tolkien bardzo poważnie podszedł do swojej powieści, stworzył nie tylko świat, ale również jego historię i języki, którymi posługują się plemiona żyjące w tym świecie.

"Drużyna pierścienia" - pierwsza z trzech części "Władcy pierścieni", książka, która wprowadza nas w magiczny świat stworzony przez J. R. R. Tolkiena. Poznajemy tutaj takie postaci jak hobbity, elfy, krasnoludy, czarodzieje i orkowie.
W tej pierwszej części trylogii zostaje stworzona drużyna pierścienia, której zadaniem jest dojście do Mordoru, siedziby władcy zła, i...