-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik252
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2013-01-01
2007-01-01
2006-01-01
Książkę polecam, pamiętam, że czytałam jako lekturę na studiach historycznych. Przeczytałam jednym tchem i polecałam wszystkim dokoła.
Książkę polecam, pamiętam, że czytałam jako lekturę na studiach historycznych. Przeczytałam jednym tchem i polecałam wszystkim dokoła.
Pokaż mimo to2008-01-01
Ostatnia część moim zdaniem najsłabsza, a to ze względu na zmieniony styl narracji. Ale i tak daję tylko jedną gwiazdkę mniej niż poprzednim częściom. Zresztą jeśli ktoś przeczytał pozostałe pozycje z serii, to grzechem byłoby nie sięgnąć także i po tę książkę
Ostatnia część moim zdaniem najsłabsza, a to ze względu na zmieniony styl narracji. Ale i tak daję tylko jedną gwiazdkę mniej niż poprzednim częściom. Zresztą jeśli ktoś przeczytał pozostałe pozycje z serii, to grzechem byłoby nie sięgnąć także i po tę książkę
Pokaż mimo to2008-01-01
Przy każdym z tomów "Królów przeklętych" mogę napisać i napiszę to samo (może poza ostatnim z serii "Kiedy król gubi swój kraj"): rewelacja. Drugiego tak fascynującego cyklu powieści historycznych w swoim życiu nie spotkałam. Wciągające, świetnie napisane, osadzone na tle fascynujących wydarzeń i ukazujące pierwszoplanowe postaci historyczne z tamtego okresu. Nie mogłam oderwać się bez lektury, kończąc jedną część nie mogłam doczekać się następnej.
Przy każdym z tomów "Królów przeklętych" mogę napisać i napiszę to samo (może poza ostatnim z serii "Kiedy król gubi swój kraj"): rewelacja. Drugiego tak fascynującego cyklu powieści historycznych w swoim życiu nie spotkałam. Wciągające, świetnie napisane, osadzone na tle fascynujących wydarzeń i ukazujące pierwszoplanowe postaci historyczne z tamtego okresu. Nie mogłam...
więcej mniej Pokaż mimo to2008-01-01
Przy każdym z tomów "Królów przeklętych" mogę napisać i napiszę to samo (może poza ostatnim z serii "Kiedy król gubi swój kraj"): rewelacja. Drugiego tak fascynującego cyklu powieści historycznych w swoim życiu nie spotkałam. Wciągające, świetnie napisane, osadzone na tle fascynujących wydarzeń i ukazujące pierwszoplanowe postaci historyczne z tamtego okresu. Nie mogłam oderwać się bez lektury, kończąc jedną część nie mogłam doczekać się następnej.
Przy każdym z tomów "Królów przeklętych" mogę napisać i napiszę to samo (może poza ostatnim z serii "Kiedy król gubi swój kraj"): rewelacja. Drugiego tak fascynującego cyklu powieści historycznych w swoim życiu nie spotkałam. Wciągające, świetnie napisane, osadzone na tle fascynujących wydarzeń i ukazujące pierwszoplanowe postaci historyczne z tamtego okresu. Nie mogłam...
więcej mniej Pokaż mimo to2008-01-01
Przy każdym z tomów "Królów przeklętych" mogę napisać i napiszę to samo (może poza ostatnim z serii "Kiedy król gubi swój kraj"): rewelacja. Drugiego tak fascynującego cyklu powieści historycznych w swoim życiu nie spotkałam. Wciągające, świetnie napisane, osadzone na tle fascynujących wydarzeń i ukazujące pierwszoplanowe postaci historyczne z tamtego okresu. Nie mogłam oderwać się bez lektury, kończąc jedną część nie mogłam doczekać się następnej.
Przy każdym z tomów "Królów przeklętych" mogę napisać i napiszę to samo (może poza ostatnim z serii "Kiedy król gubi swój kraj"): rewelacja. Drugiego tak fascynującego cyklu powieści historycznych w swoim życiu nie spotkałam. Wciągające, świetnie napisane, osadzone na tle fascynujących wydarzeń i ukazujące pierwszoplanowe postaci historyczne z tamtego okresu. Nie mogłam...
więcej mniej Pokaż mimo to2008-01-01
Przy każdym z tomów "Królów przeklętych" mogę napisać i napiszę to samo (może poza ostatnim z serii "Kiedy król gubi swój kraj"): rewelacja. Drugiego tak fascynującego cyklu powieści historycznych w swoim życiu nie spotkałam. Wciągające, świetnie napisane, osadzone na tle fascynujących wydarzeń i ukazujące pierwszoplanowe postaci historyczne z tamtego okresu. Nie mogłam oderwać się bez lektury, kończąc jedną część nie mogłam doczekać się następnej.
Przy każdym z tomów "Królów przeklętych" mogę napisać i napiszę to samo (może poza ostatnim z serii "Kiedy król gubi swój kraj"): rewelacja. Drugiego tak fascynującego cyklu powieści historycznych w swoim życiu nie spotkałam. Wciągające, świetnie napisane, osadzone na tle fascynujących wydarzeń i ukazujące pierwszoplanowe postaci historyczne z tamtego okresu. Nie mogłam...
więcej mniej Pokaż mimo to2008-01-01
Przy każdym z tomów "Królów przeklętych" mogę napisać i napiszę to samo (może poza ostatnim z serii "Kiedy król gubi swój kraj"): rewelacja. Drugiego tak fascynującego cyklu powieści historycznych w swoim życiu nie spotkałam. Wciągające, świetnie napisane, osadzone na tle fascynujących wydarzeń i ukazujące pierwszoplanowe postaci historyczne z tamtego okresu. Nie mogłam oderwać się bez lektury, kończąc jedną część nie mogłam doczekać się następnej.
Przy każdym z tomów "Królów przeklętych" mogę napisać i napiszę to samo (może poza ostatnim z serii "Kiedy król gubi swój kraj"): rewelacja. Drugiego tak fascynującego cyklu powieści historycznych w swoim życiu nie spotkałam. Wciągające, świetnie napisane, osadzone na tle fascynujących wydarzeń i ukazujące pierwszoplanowe postaci historyczne z tamtego okresu. Nie mogłam...
więcej mniej Pokaż mimo to2008-01-01
Przy każdym z tomów "Królów przeklętych" mogę napisać i napiszę to samo (może poza ostatnim z serii "Kiedy król gubi swój kraj"): rewelacja. Drugiego tak fascynującego cyklu powieści historycznych w swoim życiu nie spotkałam. Wciągające, świetnie napisane, osadzone na tle fascynujących wydarzeń i ukazujące pierwszoplanowe postaci historyczne z tamtego okresu. Nie mogłam oderwać się bez lektury, kończąc jedną część nie mogłam doczekać się następnej.
Przy każdym z tomów "Królów przeklętych" mogę napisać i napiszę to samo (może poza ostatnim z serii "Kiedy król gubi swój kraj"): rewelacja. Drugiego tak fascynującego cyklu powieści historycznych w swoim życiu nie spotkałam. Wciągające, świetnie napisane, osadzone na tle fascynujących wydarzeń i ukazujące pierwszoplanowe postaci historyczne z tamtego okresu. Nie mogłam...
więcej mniej Pokaż mimo to2007-01-01
2011-01-01
Książka jest czytelniczą porażką. Bardzo naiwna i przekłamana. Według autorki Polacy jedli podczas okupacji pomarańcze. To zdanie mówi chyba samo za siebie. Autorka biorąc się za powieść historyczną powinna była najpierw wnikliwie przeanalizować realia epoki.
Książka jest czytelniczą porażką. Bardzo naiwna i przekłamana. Według autorki Polacy jedli podczas okupacji pomarańcze. To zdanie mówi chyba samo za siebie. Autorka biorąc się za powieść historyczną powinna była najpierw wnikliwie przeanalizować realia epoki.
Pokaż mimo to2005-01-01
Mimo, iż nie jest to arcydzieło literackie, nie mogłam oprzeć się, aby dodać tę pozycję do listy moich ulubionych (wynika to najprawdopodobniej z mojego zainteresowania tym etapem historii). Mimo wielu mankamentów, takich jak liczne przekłamania, przemilczenia kwestii niewygodnych, a także faktu, że z kart książki aż nazbyt jasno wynika, że narrator był li tylko cynicznym karierowiczem o zbyt wysokim mniemaniu o sobie, dla którego nie było istotne pod jaką banderą i w którą stronę płynie (choć mimo wszystko autor wzbudził we mnie niekłamaną sympatię do swojej osoby), można z niej wyciągnąć wiele cennych informacji o głównych "złych bohaterach" tego okresu, takich jak: Himmler, Heydrich, Kaltenbrunner czy Canaris (kreśląc ich sylwetki Schellenberg potrafi być uderzająco szczery, a jego opinie są trafne), samej strukturze i stosunkach panujących w SS i na linii SS-inne nazistowskie organizacje (a były to stosunki naznaczone bezwzględną rywalizacją) i cieszyć się wartką akcją. Jest to także po prostu autobiografia ciekawego człowieka żyjącego w ciekawych czasach. Ale uwaga! Książkę należy czytać z wielką uwagą przyglądając się przypisom, którymi redaktor demaskuje liczne przekłamania autora. Podsumowując, pozycję oceniam jako dobrą dodając jej dodatkową gwiazdkę od siebie, ponieważ jest to jedna z tych nielicznych pozycji, do których wracałam wiele razy.
Mimo, iż nie jest to arcydzieło literackie, nie mogłam oprzeć się, aby dodać tę pozycję do listy moich ulubionych (wynika to najprawdopodobniej z mojego zainteresowania tym etapem historii). Mimo wielu mankamentów, takich jak liczne przekłamania, przemilczenia kwestii niewygodnych, a także faktu, że z kart książki aż nazbyt jasno wynika, że narrator był li tylko cynicznym...
więcej mniej Pokaż mimo to
Obawiałam się książki, ponieważ myślałam, że nie zdzierżę, że zbyt trudna będzie dla mnie. Jednak na szczęście okazało się, że jest napisana bardzo przystępnym językiem, szybko się wciągnęłam. Chwała Flaubertowi za nakreślenie świetnego rysu psychologicznego głównej bohaterki - kobiety fatalnej, która szuka nierealnego gardząc ,jej zdaniem, szarą rzeczywistością.
Obawiałam się książki, ponieważ myślałam, że nie zdzierżę, że zbyt trudna będzie dla mnie. Jednak na szczęście okazało się, że jest napisana bardzo przystępnym językiem, szybko się wciągnęłam. Chwała Flaubertowi za nakreślenie świetnego rysu psychologicznego głównej bohaterki - kobiety fatalnej, która szuka nierealnego gardząc ,jej zdaniem, szarą rzeczywistością.
Pokaż mimo to