Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niesamowita książka. Naprawdę dawno nie czytałam nic tak dobrego. Porywająca akcja, świetni bohaterzy, nowy nieoklepany temat, miłość, niepewność, podstęp i nieznany świat, czyli wszystko to co mole książkowe lubią najbardziej. W skrócie: Szesnastoletnia Rihnie zostaje porwana przez Kolekcjonerów razem z masą innych dziewczyn. Poddawane są ocenie i trzy z nich zostają wybrane, aby zostać żoną zarządcy. Jest to właśnie Rihnie, osiemnastoletnia Jenna i trzynastoletnia Cecyly. Dziewczyny zostają zabrane do domu zarządcy, a reszta dziewczyn zostaje rozstrzelana. Po wybudzeniu się z gazu usypiającego (którym została potraktowane w samochodzie) Rihnie poznaje Gabriela, służącego z którym wkrótce zaczyna łączyć ją coś więcej, dziewczyna poznaje również pierwszą żonę zarządcy Lindena, Rose która ma dwadzieścia lat i już jej czas na tej ziemi się kończy ( z powodu wirusa dziewczyny umierają w wieku 20 lat, a chłopcy w wieku 25 lat). Rihnie odkrywa, że powodem jej wybrania na jedną z żon zarządcy były nie tylko wyjątkowe oczy (jedno niebieskie drugie brązowe) ale również jej niebywałe podobieństwo do Rose. Niedługo potem następuje ślub trzech dziewcząt z Lindenem, a w między czasie Rose i Rihnie się zaprzyjaźniają. Niestety Rose umiera, a zarządca nie może pogodzić się z jej stratą. Główna bohaterka od chwili przybycia do domu myśli tylko o ucieczce, stara się zdobyć zaufanie Lindena i zostać jego pierwszą żoną która jest zabierana na bale, liczy, że wtedy uda jej się zniknąć. Wcześniej jednak niż ucieczka Rihnie nadchodzi wieść, że Cecyly jest w ciąży. Po dziewięciu miesiącach na świat przychodzi Bowen. Złym charakterem w tej książce jest z całą pewnością ojciec Lindena, lekarz który robi wszystko żeby znaleźć lek na wirusa. Szczególnie na oku ma Rihnie która powoli przywraca Lindena do życia. Dzięki niej znowu szkicuje projekty domów, wychodzi do ludzi i śmieje się. Jedak nie dla wszystkich ojciec Lindena jest tak łaskawy, gdy Jenna umiera ( w wieku 19 lat a więc o rok za wcześnie) Rihnie podejrzewa, że maczał w tym palce ojciec Lindena. Parę dni później uciekają razem z Gabrielem z tego szalonego świata.
Już nie mogę doczekać się kolejnej części!

Niesamowita książka. Naprawdę dawno nie czytałam nic tak dobrego. Porywająca akcja, świetni bohaterzy, nowy nieoklepany temat, miłość, niepewność, podstęp i nieznany świat, czyli wszystko to co mole książkowe lubią najbardziej. W skrócie: Szesnastoletnia Rihnie zostaje porwana przez Kolekcjonerów razem z masą innych dziewczyn. Poddawane są ocenie i trzy z nich zostają...

Pozornie oklepany schemat. Na ziemi pojawia się anielica Beth która zakochuje się w ziemskim chłopaku Xavierze, wyjawia mu swoją tajemnicę, a on oczywiście z miłości do niej wszystko akceptuje. Potem pojawia się ten zły Jack, który całując Beth doprowadza do kłótni pomiędzy zakochanymi, ponieważ Xavier zobaczył ich zdjęcie na facebooku (powiew nowoczesności). Oczywiście nie chce słuchać tłumaczeń Beth, dopiero interwencja rodzeństwa dziewczyny; Ivy i Gabriela sprawiła, że się pogodzili, a Beth została wyrwana z otchłani rozpaczy. Jak nie z jednej to z drugiej strony więc pomiędzy dobrem a złem dochodzi do konfrontacji podczas której Jack, porywa Beth, a na jej ratunek przybywają Xavier, Gabriel i Ivy.
Znajomo, prawda?
Mimo wszystko ta opowieść mnie porwała. Tak dawno nie czytałam żadnej książki dla siebie, że z przyjemnością rzuciłam się w wir życia bohaterów. Tym bardziej, że Xavier tak bardzo mi kogoś przypomina.
Książka napisana prostym językiem, akcja rozgrywa się szybko, nie ma zbyt dużo nudnych opisów nie wiadomo czego.
Zwartka akcja czyli to co lubię najbardziej. Polecam.

Pozornie oklepany schemat. Na ziemi pojawia się anielica Beth która zakochuje się w ziemskim chłopaku Xavierze, wyjawia mu swoją tajemnicę, a on oczywiście z miłości do niej wszystko akceptuje. Potem pojawia się ten zły Jack, który całując Beth doprowadza do kłótni pomiędzy zakochanymi, ponieważ Xavier zobaczył ich zdjęcie na facebooku (powiew nowoczesności). Oczywiście nie...

Niesamowita książka. Tak długo na nią czekałam, że jeszcze nie mogę się nacieszyć tym, że ją przeczytałam. Ale do rzeczy: Nora traci pamięć. Nie pamięta niczego co wydarzyło się przez pięć miesięcy, a co najgorsze nie pamięta Patcha! Dla dziewczyny to prawdziwy koszmar, w głowie ma jedną wielką czarną dziurę, a jej mama spotyka się z Hankiem, ojcem najwredniejszej dziewczyny w szkole. Nora zaczyna jednak powoli wyciągać informacje od swojej najlepszej przyjaciółki Vee, spotyka Scotta, no i oczywiście poznaje Jev'a, którego ma wrażenie, że skądś zna. Wszystkie wspomnienia powoli zaczynają wracać do Nory, jednak nie oznacza to koniec kłopotów z Hankiem i jego armią Nefili.
Książka bardzo dynamiczna, naładowana emocjami.
Polecam.
A Patch jest po prostu cudowny.

Niesamowita książka. Tak długo na nią czekałam, że jeszcze nie mogę się nacieszyć tym, że ją przeczytałam. Ale do rzeczy: Nora traci pamięć. Nie pamięta niczego co wydarzyło się przez pięć miesięcy, a co najgorsze nie pamięta Patcha! Dla dziewczyny to prawdziwy koszmar, w głowie ma jedną wielką czarną dziurę, a jej mama spotyka się z Hankiem, ojcem najwredniejszej...

Bardzo podobała mi się ta książka. Mimo tego, że tradycją już powoli staje się, że w drugim tomie każdej sagi fantastycznej (np. Upadli, Szeptem, Zmierzch, Dary Anioła) para głównych bohaterów rozstaje się. Trzeba jednak przyznać, że autorka rozegrała to bardzo pomysłowo, do końca nie wiadomo czego się spodziewać. Następują niesamowite zwroty akcji, postacie wprowadzają siebie nawzajem w błąd, na dobre dowiadujemy się o co chodzi dopiero na ostatnich dziesięciu stronach. Bardzo, ale to bardzo podobało mi się to, że Patch mógł wnikać do snów Nory. Mamy również kilka niespodzianek, np. poznajemy prawdziwe imię Patcha. Troszkę denerwowało mnie to, że Nora nie dała wypowiedzieć się biednemu chłopakowi. Zasypywała go swoimi racjami nie zważając na jego opinię, rozumiem, że gdyby dała się mu wypowiedzieć książka miała by góra dwadzieścia stron, a tego bym nie chciała, ale ja zawsze staram się wysłuchać drugą stronę do końca. Reasumując, powieść czytała się szybko, bardzo wciągała, zaskakiwała, poruszała. Już nie mogę doczekać się następnej części.

Bardzo podobała mi się ta książka. Mimo tego, że tradycją już powoli staje się, że w drugim tomie każdej sagi fantastycznej (np. Upadli, Szeptem, Zmierzch, Dary Anioła) para głównych bohaterów rozstaje się. Trzeba jednak przyznać, że autorka rozegrała to bardzo pomysłowo, do końca nie wiadomo czego się spodziewać. Następują niesamowite zwroty akcji, postacie wprowadzają...

Świetna książka. Główną bohaterką jest Grace która pewnego dnia spotyka chłopaka, Daniela, swojego dawnego przyjaciela który trzy lata wcześniej zniknął w tajemniczych okolicznościach. Razem z jego przybyciem zaczynają dziać się dziwne i niebezpieczne rzeczy. W tej książce naprawdę nikt nie jest tym, kim się wydaje. Dobrzy stają się źli, a ci źli okazują się dobrzy. Szybko się czyta, rozdziały podzielone są na jeszcze mniejsze części. Język przystępny, książka wciągająca, trzymająca w napięciu. Dużo dialogów, minimum opisów co mi naprawdę się podoba, bo akcja dzięki temu jest dynamiczna i bardziej pochłaniająca. Nie moja wina, że przy opisach odlatuję. Niektóre elementy oczywiście się pokrywają np. ze 'Zmierzchem' choćby szukanie informacji w internecie na temat istot nadprzyrodzonych, ale mi osobiście to nie przeszkadza, bo mimo, że to niepoważne sama bym tak zrobiła gdy znalazłabym się w podobnej sytuacji. Książka ma zaskakujące zakończenie, ciekawie rozwiązano problem, nastąpił całkowity zwrot akcji, którego się nie spodziewałam. Już nie mogę doczekać się gdy przeczytam drugą część, gdzie role się odwrócą. Polecam.

Świetna książka. Główną bohaterką jest Grace która pewnego dnia spotyka chłopaka, Daniela, swojego dawnego przyjaciela który trzy lata wcześniej zniknął w tajemniczych okolicznościach. Razem z jego przybyciem zaczynają dziać się dziwne i niebezpieczne rzeczy. W tej książce naprawdę nikt nie jest tym, kim się wydaje. Dobrzy stają się źli, a ci źli okazują się dobrzy. Szybko...

To co dobre, zawsze szybko się kończy. Szczęście Beth i Xaviera z którym zostawiliśmy ich pod koniec "Blasku" już się ulotniło. Przez niezwykły pech i splot dziwnych wydarzeń, oraz Jake'a młoda anielica ląduje w piekle. Dziewczyna jest przerażona, chce się wydostać, a jej strach potęguje fakt, że Jake chce z niej uczynić swoją oblubienicę. Czuje się samotna, oszukana i zawiedziona. Jednak również w piekielnej czeluści czekają na nią iskierki nadziei. Wkrótce po przybyciu poznaje Hannę która została jej pokojówką i Tucka który z kolei ma być jej osobistym ochroniarzem. Obydwoje są ludźmi i trafili do Hadesu przez zawarcie swoistego paktu z diabłem. Pojawiają się również mniej przyjazne charakterki choćby Azja. Jednak to właśnie dzięki pomocy Tucka Beth może podglądać co się dzieje u jej bliskich i dzięki temu my również wiemy jakie kroki podjęli Gabriel, Ivy i Xavier by ratować małą anielicę, która-nota bene-strasznie w piekle namiesza.
Książka jest napisana świetnie. Wciąga, absorbuje, wyzwala lawiny emocji. Mimo mojej szczerej niechęci do Jake'a, parę razy wydawało mi się, że nie jest taki do końca zły. Autorka w najmniejszych detalach opisuje nam swoją wizję piekła i muszę przyznać, że ona do mnie całkiem przemawia. Owszem, wszyscy wiemy, że to tylko fikcja, ale tak faktycznie mogłoby wyglądać królestwo Lucyfera. Ostatnie dwa rozdziały przyprawiają o zawroty głowy, są tak intensywne, naszpikowane emocjami i wydarzeniami. Książka kończy się w tak niesamowitym momencie, że nie pozostaje mi tylko nic, oprócz czekania na część trzecią zatytułowaną "Niebo". Ostatnie co chciałabym powiedzieć, to to, że w tej książce nie ma słabszych momentów, ani gorszego rozdziału. Wszystko układa się w logiczną całość, trzyma w napięciu i ciekawi.
A "Hades" polecam wszystkim miłośnikom fantastyki. Nie jest to zwykła opowieść o aniołach i tragicznej miłości. To opowieść o trudnych wyborach, splotach wydarzeń, przypadku, o szczęściu i o pechu.
A Xavier robi szał, jeszcze większy niż w "Blasku" ;D

To co dobre, zawsze szybko się kończy. Szczęście Beth i Xaviera z którym zostawiliśmy ich pod koniec "Blasku" już się ulotniło. Przez niezwykły pech i splot dziwnych wydarzeń, oraz Jake'a młoda anielica ląduje w piekle. Dziewczyna jest przerażona, chce się wydostać, a jej strach potęguje fakt, że Jake chce z niej uczynić swoją oblubienicę. Czuje się samotna, oszukana i...