-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać246
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
Debiut pisarki Lauren Oliver, znanej poniekąd jako autorka wyśmienitej trylogii o miłości - "Delirium"!
Czy siedząc teraz przed komputerem, czytając te słowa, potrafisz wyobrazić sobie, że JUTRO nie nadejdzie? Że budząc się rano w łóżku znów będziesz przeżywać ten sam przeklęty dzień. Wyobraź sobie, że TEN dzień będzie przebiegał ciągle tak samo! Wszyskie wydarzenia, rozmowy, zachcianki, powtórzą się, lecz tylko dla Ciebie. Inni..., przyjaciele, rodzina nie dostrzeżą żadnej zmiany. Dla nich to będzie zwykły, następny uciążliwy dzień w życiu.
Uświadamiasz sobie, że to z Tobą jest coś nie tak, jagby coś Cię zatrzymało i nie pozwoliło pójść dalej! Ale dlaczego? Dlaczego Ty? Dlaczego akurat dziś?
Dlaczego jutro ma zamiar nigdy nie nadejść?
Nasuwają Ci się pytania. Czy wariujesz? Czy napewno tylko Ciebie to spotyka? Musisz się upewnić, lecz nie chcesz też wyjść na osobę bredzącą od rzeczy. Nie robisz więc nic. Czekasz i pragniesz by po zachodzie słońca nareście nadszedło jutro, inne jutro. Ono jednak nie nadchodzi!
Teraz! Uśmiecha się do Ciebie szczęście!
Los dał Ci właśnie szanse spodkać w tym trójkącie bermudzkim kogoś, kto Cię zrozumie, kto ma taki sam problem! Samanta, ...., twoja rówieśniczka! Przeżywa tę samą historię. Również boryka się z odnajdywaniem drogi do jutrzejszego dnia! Wystarczy, że jej wysłuchasz, a znajdziesz odpowiedzi na zadane pytania! Odpowiedzi, dzięki którym zrozumiesz, dlaczego JUTRO nie mogło nadejść szybciej!
..............................
Książka opowiada o Samancie Kingston, młodej dziewczynie której przydażyło się 7 razy przeżyć ten sam dzień.
Opinia:
Początek książki, szczerze, nie zrobił na mnie ogromnego wrażenia, było w nim dużo szczegółów, których nie dało się od razu zapamiętać (Ally, Amy, Anny, Alex, Rob, Lindsay, Elody, itd).
Nienawidziłam, też Sam, głównej bohaterki, która swoim zachowaniem doprowadzała mnie do szału!
Byłą, hm.. tu zacytuje słowa Juliet "suką" w głęgokim tego słowa znaczeniu.
Nigdy nie mogłabym być jej przyjaciółką, a nie wiem nawet czy koleżanką.
Tak było, do czasu, kiedy jeszcze przeżywałam pierwsze dni z opowieści, ale to co stało się potem, to absurd!
Tak bardzo zaprzyjaźniłam się z Samantą,( mogłaby być jednak moją przyjaciółką), że parę razy musiałam odświeżać ostatni, siódmy dzień.
Akcja z poplątanej i przynudnawej, powoli wyjaśniała się i rozkręcała do wielkiego....BUM!
Od razu podkreślam! Nie dajcie się zwieść pierwszym trzem dniom, poczekajcie wytrwale, a nie będziecie żałować, ZAPEWNIAM.
Książka uświadamia czytelnikowi, że trzeba zwracać uwagę na nadchodzącą przyszłość, ale przede wszystkim należy się cieszyć i żyć "dobrze" dniem dzisiejszym ..... bo po zachodzie słońca nastąpi jutro!
"Bo jakże można żyć teraźniejszością,
nie myśląc o przyszłości, o skutkach swych czynów?"
~ Igimka
......................................................................
Uwaga spoiler!
Dla osób które zdążyły już przeczytać książkę!
Właśnie przed chwilą przeczytałam ostatnie strony książki.
Jestem rozchwiana emocjonalnie, wręcz stoję nad przepaścią i nie wiem co mam ze sobą począć!Jestem zszokowana zakończeniem książki!!!
Czy ja dobrze zrozumiałam? Sam odrzuciła Julliet i sama wpadła pod ciężarówke? Zgineła poświęcając się? Jak mogła jej to zrobić pisarka, akurat wtedy, gdy w końcu odnalazła droge w życiu, nareszcie była sobą, nie wspominając już o miłości do Kenta ( jak mi go teraz szkoda).
Po tylu latach czekania, mógł się nią nacieszyć, jedynie te pare godzin. :( kiedy to ona w dodatku
wcale nie przebywała w jego pobliżu, bo szukała Julliet!!!
Osobiście nie podoba mi się to zakończenie. Śmierć nie powinna kończyć tej książki!
A jakie są Wasze odczucia?
Debiut pisarki Lauren Oliver, znanej poniekąd jako autorka wyśmienitej trylogii o miłości - "Delirium"!
Czy siedząc teraz przed komputerem, czytając te słowa, potrafisz wyobrazić sobie, że JUTRO nie nadejdzie? Że budząc się rano w łóżku znów będziesz przeżywać ten sam przeklęty dzień. Wyobraź sobie, że TEN dzień będzie przebiegał ciągle tak samo! Wszyskie wydarzenia,...
Kupując tą książkę, nie miałam bladego pojęcia co mogę się po niej spodziewać!
Nie wiedziałam, czy książka będzie dla mnie zrozumiała,( nie znałam opisanych w książce Indii, nigdy tam nie byłam, a co dopiero nie miałam okazji zaznać tamtejszej kultury), więc bardzo obawiałam się czy będę w stanie odnaleść się w przedstawionym w książce "Świecie Indii".
Książka opowieda o Kelsey Hayes, siedemnastoletniej dziewczynie mieszkającej w USA, pod opieką swoich opiekunów, Sary i Michaela.
Dziewczyna po zdobyciu pracy w cyrku jako pomocnik "do wszystkiego", zaprzyjaźnia się z tygrysem Dhirenem.
Tygrysem, którego oczy błękitne, co tafla wody skrywająca głęboką czerń głębi, mówią nad wyraz więcej niż by mogło zwierze.
Tygrysem, którego zachowanie nie przystoi przeraźliwej bestii, lecz bezradnego baranka.
Tygrysem, którego uczucie miłości umożliwi wydostanie się z klatki i przeobrażenie w istote ludzką.
Nadzwyczajny Dhiren okazuje się Indyjskim Ksiąciem, na którego nałożona jest pradawna klątwa, przytrzymująca go w ciele zwierzęcia.
Kelsey postanawia pomóc księciu, wyruszając razem z nim do Indii, aby złamać ciążące piętno klątwy.
Czy im się uda? Czy przełamią klątwe?
Czy połączy ich coś więcej, niż tylko wspólny cel wyprawy?
Ocena:
Książka jest zachwycająca, pełna akcji, nowości gatunkowej.
Postacie są wyraziste, z wyjątkiem głównej bohaterki.
Nie jestem jednak pewna ,czy mam podziwiać, czy raczej potępiać o to Autorkę, Colleen Houck.
Trudne jest opisanie postaci, która wykazuje mało wyrazistości, charakteru.
Jak się jednak okazuje, jest to możliwe i prawie nie wyczuwalne dla czytelnika podczas czytania książki.
Zmierzam do tego, iż w moim przypadku po skończeniu książki, tak naprawde nie wiedziałam zbyt wiele o bohaterce, oprócz danych osobowych i kompleksach ("nie jestem jego warta").
Może autorka chciała by bohaterka była bardziej pospolita i łatwo dopasowywała się do charakteru czytelnika?
Może miało nam to pomóc w szybszym odnalezieniu się jako uczestnik przygód?
Chyba tak,
lecz czy to jest plusem tej książki?
"Klątwe Tygrysa" zapamiętałam jako świetną przygode z Indiami, kociakami i magią Durgii.
Będę wspominać tą książke, jako jedną z najciekawszych pod względem wypraw i przygów lekturę na letnie, czy deszczowe dni.
Polecam i zapewniam, że spodkanie z "Tygrysami", jest niesamowitym przeżyciem i świetną lekcją o Indiach.
Dane:
Autor: Colleen Houck
Tytuł: Klątwa Tygrysa
Oryginalny tytuł: Tiger’s Curse
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2012-03-07
Ilość stron: 360
Kupując tą książkę, nie miałam bladego pojęcia co mogę się po niej spodziewać!
Nie wiedziałam, czy książka będzie dla mnie zrozumiała,( nie znałam opisanych w książce Indii, nigdy tam nie byłam, a co dopiero nie miałam okazji zaznać tamtejszej kultury), więc bardzo obawiałam się czy będę w stanie odnaleść się w przedstawionym w książce "Świecie Indii".
Książka opowieda o...
"W pierścieniu ognia" to druga część trylogii "Igrzysk śmierci" bescelerowej autorki Suzanne Collins.
Pierwszy tom "Igrzyska śmierci", zakończył się wraz z ogłoszeniem zwyciężcy siedemdziesiątych czwartych Igrzysk Głogowych. Pozostawiając czytelnika dosłownie "w stanie zawieszenia umysłowego", do czasu wydania drugiej równie dobrej książki, opowiadającej o dalszych losach Katniss i jej bliskich.
W kontynuacji besceleru, Katniss i Peecie przyjdzie na rozkaz prezydenta Showa, rozpocząć przygotowania do odbycia obowiązkowego Tournée Zwycięzców, które ma na celu powstrzymanie ludności od wystąpień we wszystkich 12-stu dystryktach.
Jak potoczą się losy Katniss?
W tle będą też trwać przygotowania do najspektakularniejszych Igrzysk, organizowanych co 25 lat jako ogromne trzecie już z kolei Ćwierćwiecze Poskromienia.
Przyniesie ono bardziej niż zaskakujący wynik jakichkolwiek dotychczas zorganizowanych Zawodów.
Co wydarzy się podczas Ćwierczwiecza?
Ocena:
Książka jest zaskakująco dobra, ba, jest świetna!
Często spotykam się z trylogiami, typu "mam pomysł na początek i na koniec historii, a środek będę wlekła, żeby powstała kasodajna trylogia".
Nie jestem pochlebcą takiego myślenia!
Druga część powinna zawierać tak samo dużo akcji i wariactwa jak pierwsza.
Za to jestem ogromnie wdzięczna autorce Collins, że nie owijała w bawełne, tylko stworzyła naprawde dobrą książkę, bo wręcz łączącą wszystkie przedstawione nam przygody, w jedną spójną całość, która poprostu ze względu na wielkość, musiała być podzielona na trzy tomy.
Takie mam osobiste odczucie.
Polecam książkę,"W pierścieniu ognia", bo dzięki niej, przeistoczyłam się z dziewczyny której "los chciałby sprzyjać', w dziewczynę której "los będzie sprzyjał".
"W pierścieniu ognia" to druga część trylogii "Igrzysk śmierci" bescelerowej autorki Suzanne Collins.
więcej Pokaż mimo toPierwszy tom "Igrzyska śmierci", zakończył się wraz z ogłoszeniem zwyciężcy siedemdziesiątych czwartych Igrzysk Głogowych. Pozostawiając czytelnika dosłownie "w stanie zawieszenia umysłowego", do czasu wydania drugiej równie dobrej książki, opowiadającej o dalszych losach...