To jedna z tych książek, które zapadają głęboko w pamięć i na długo w niej pozostają. Trzyma w napięciu, zmuszając czytelnika do przeczytania kolejnych stron. Z całą pewnością "Jad" to powieść o interesującej i oryginalnej tematyce. W końcu nie zawsze ktoś próbuje odebrać ci twoje dotychczasowe życie, a to co naprawdę kieruje "prześladowczynią" Katy jest jeszcze bardziej intrygujące. Koniec mnie zasmucił i można powiedzieć, zdenerwował. Nie mogę przeboleć lekkomyślnej decyzji Genevieve, szczególnie dlatego, że podjęła ją w takich okolicznościach.
Pomimo tego że nie przepadam za horrorami to po ten sięgnęłam z ciekawością.
Książka od początku przyciągnęła moją uwagę poprzez okładkę. Niby zwyczajna ale budziła zainteresowanie.
Lekturę szybko się czytało. Dreszcze towarzyszyły mi od początku do końca. Zaskoczenie zaskakujące.
Polecam książkę. Nie tylko jako horror ale też jako zwyczajną lekturę która wciąga bezgranicznie:)