-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2023-01
2022-04-01
2022-04-17
2021-04-25
Książkę kupiłem jako fan Niedźwieckiego, po tym jak został on potraktowany w radiu, które kiedyś było też moim radiem. Czułem, że z mojej strony była to wtedy trochę taka forma ratowania bezrobotnego, niesłusznie wyrzuconego z pracy.
Po przeczytaniu, kilka miesięcy później, trochę się zawiodłem. O ile przytoczone anegdoty są rzeczywiście pasjonujące (przynajmniej dla mnie, jako fana muzyki rozrywkowej), to jest ich dość niewiele i są króciutkie. Widocznie po prostu już tak niewiele zostało do opisania po poprzednich książkach Marka. Dodając do tego ilość grafik, kolaży i obrazków (które mi średnio przypadają do gustu), wypełniających około połowy stron, mamy tu niestety klasyczny przerost formy nad treścią.
Dla fanów będzie tu jednak wciąż sporo zabawy przy czytaniu. Pozycja przeznaczona raczej tylko dla nich.
Książkę kupiłem jako fan Niedźwieckiego, po tym jak został on potraktowany w radiu, które kiedyś było też moim radiem. Czułem, że z mojej strony była to wtedy trochę taka forma ratowania bezrobotnego, niesłusznie wyrzuconego z pracy.
Po przeczytaniu, kilka miesięcy później, trochę się zawiodłem. O ile przytoczone anegdoty są rzeczywiście pasjonujące (przynajmniej dla mnie,...
2019-10-29
2019-01
2019-07-02
Grzegorz Lindenberg w naukowy i syntetyczny sposób ujmuje problematykę imigracji do Europy z Afryki i niektórych krajów Azji. Nie do końca zgadzam się z przewidywaniami autora, ale co do wskazanych faktów i wyliczeń nie mogę mieć zastrzeżeń (liczby nie kłamią). Wynika z nich, że jeśli nie zmieni się podejście do legalnej i nielegalnej imigracji, do roku 2050 czeka nas jeszcze kilka kryzysów, większych od tego z lat 2015 - 2016. W ich wyniku czeka nas co najmniej ogromna zmiana Europy w aspektach demograficznym, społecznym i kulturowym, a być może nawet całkowite zawalenie struktur państwowych i wspólnotowych. Lektura może być przerażająca, tym bardziej jeśli jako jedyny pozytywny wniosek potraktować ostatnie zdania: "Pocieszyć nas może to, że nawet tak dramatyczna dla Europy sytuacja nie zmieni losów świata. Możliwe załamanie Europy będzie tylko naszym lokalnym dramatem, który na przyszłość świata niespecjalnie wpłynie."
Grzegorz Lindenberg w naukowy i syntetyczny sposób ujmuje problematykę imigracji do Europy z Afryki i niektórych krajów Azji. Nie do końca zgadzam się z przewidywaniami autora, ale co do wskazanych faktów i wyliczeń nie mogę mieć zastrzeżeń (liczby nie kłamią). Wynika z nich, że jeśli nie zmieni się podejście do legalnej i nielegalnej imigracji, do roku 2050 czeka nas...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-06-26
2019-06-20
2018-10-01
2018-09-11
Najciekawsza polska gra książkowa jaką do tej pory czytałem. Cechami charakterystycznymi są wielowątkowość, podział na osobne rozdziały i alternatywne zakończenia. Mnogość możliwości i nieliniowa fabuła sprawiły, że przy pierwszym przejściu nawet nie zetknąłem się z całym aspektem, który okazał się głównym wątkiem sprawczym wydarzeń, jakie zaszły w miejscu akcji. Dopiero przy ponownych podejściach okazało się, że pozycja ta nie da się łatwo zakwalifikować jako po prostu "powieść wojenna", ale bez zdradzenia niespodzianki nie mogę tu napisać do jakiego gatunku literatury ostatecznie bym ją zakwalifikował.
Najciekawsza polska gra książkowa jaką do tej pory czytałem. Cechami charakterystycznymi są wielowątkowość, podział na osobne rozdziały i alternatywne zakończenia. Mnogość możliwości i nieliniowa fabuła sprawiły, że przy pierwszym przejściu nawet nie zetknąłem się z całym aspektem, który okazał się głównym wątkiem sprawczym wydarzeń, jakie zaszły w miejscu akcji. Dopiero...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-08-31
2018-08-21
2018-06-26
2018-06-20
2018-06-01
2018-05-16
Jednym słowem zawód, ale tylko dlatego, że bańka oczekiwań była mocno nadmuchana po takich recenzjach. Spodziewałem się pozycji, która nada się też dla młodzieży, z większą ilością zabawnych sytuacji wynikających z "oderwania od życia". Zamiast tego autor skupił się raczej na rozkminach swoich procesów myślowych co momentami było dla mnie zupełnie nieatrakcyjne czytelniczo.
Ale ogólnie rzecz biorąc, książka sama w sobie jest dobra, chwilami nawet potrafi skłonić do refleksji lub utożsamienia się z aspergerowcem lub osobami zderzającymi się ze ścianą jego rozumowania.
Jednym słowem zawód, ale tylko dlatego, że bańka oczekiwań była mocno nadmuchana po takich recenzjach. Spodziewałem się pozycji, która nada się też dla młodzieży, z większą ilością zabawnych sytuacji wynikających z "oderwania od życia". Zamiast tego autor skupił się raczej na rozkminach swoich procesów myślowych co momentami było dla mnie zupełnie nieatrakcyjne...
więcej Pokaż mimo to