-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać22
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant2
-
Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2024-05-23
2024-05-12
2024-05-04
2024-04-14
2024-03-29
2024-03-21
2024-02-27
2024-02-27
2024-02-12
2024-01-28
2024-01-25
2024-01-18
2023-12-14
2023-11-21
2023-11-16
2023-11-15
2023-11-03
2023-10-15
Ciężko nazwać tę publikację czymś więcej, niż rozbudowaną broszurą reklamową produktów Pomelody - skądinąd całkiem przyjemną. Dla korzystających z aplikacji jest trochę fajnych pomysłów do zabaw muzycznych, jednak mimo wszystko liczyłam na więcej „mięsa”. Dla nieplanujących zakupu aplikacji, eBook raczej nie będzie użyteczny.
Plusem jest na pewno to, iż do zakupu dołączany jest voucher na bezpłatny miesięczny dostęp do aplikacji Pomelody, więc można ją w ten sposób wypróbować :)
Ciężko nazwać tę publikację czymś więcej, niż rozbudowaną broszurą reklamową produktów Pomelody - skądinąd całkiem przyjemną. Dla korzystających z aplikacji jest trochę fajnych pomysłów do zabaw muzycznych, jednak mimo wszystko liczyłam na więcej „mięsa”. Dla nieplanujących zakupu aplikacji, eBook raczej nie będzie użyteczny.
Plusem jest na pewno to, iż do zakupu dołączany...
2023-10-09
O matko i córko. Stylistycznie typowy (niestety) kryminał - ubogi językowo z łopatologiczną narracją. To oczywiście może być kwestia trefnego tłumaczenia, choć nie sądzę, z uwagi na męczący zabieg nagromadzonych repetycji. Do tego absolutnie nudna fabuła i bohaterowie bez żadnego charakteru (no, może poza inspektorem Gutiérrezem). Jako że nie lubię nie kończyć książek, w połowie zdecydowałam się przerzucić na audiobook, z nadzieją, że lepiej go strawię. Otóż nie. Tak beznadziejnie nagranego audiobooka nie słyszałam nigdy. Lektor nie dość, że ma irytującą manierę zmieniania barwy głosu w zależności od bohatera (tzn. w postaciach żeńskich wchodzi na sztucznie wysokie i infantylne tony), to w dodatku raz szepcze, a zaraz nagle WRZESZCZY. I to w jednym zdaniu. Słuchanie poza domem odpada. W domu właściwie też, chyba że się leży na kanapie i nie rusza.
Mam nauczkę. Długo się męczyłam, żeby doczekać zakończenia historii. I co? Figa z makiem. Zagadka pozostaje de facto nierozwiązana. Po następne części nie sięgnę, nie ma mowy.
O matko i córko. Stylistycznie typowy (niestety) kryminał - ubogi językowo z łopatologiczną narracją. To oczywiście może być kwestia trefnego tłumaczenia, choć nie sądzę, z uwagi na męczący zabieg nagromadzonych repetycji. Do tego absolutnie nudna fabuła i bohaterowie bez żadnego charakteru (no, może poza inspektorem Gutiérrezem). Jako że nie lubię nie kończyć książek, w...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to