rozwińzwiń

Prawdziwa powieść

Okładka książki Prawdziwa powieść Minae Mizumura
Okładka książki Prawdziwa powieść
Minae Mizumura Wydawnictwo: Tajfuny literatura piękna
744 str. 12 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Honkaku Shōsetsu
Wydawnictwo:
Tajfuny
Data wydania:
2023-10-12
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-12
Liczba stron:
744
Czas czytania
12 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367034234
Tłumacz:
Anna Zielińska-Elliott
Tagi:
emigracja Japonia literatura japońska namiętność romans rozstanie
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
112 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
223
94

Na półkach:

Jestem zaczarowana pięknym językiem tłumaczenia. Sama opowieść bardzo wciągająca od połowy. Historia rodem z popularnych obyczajówek, ale warstwa językowa otulała cieplutką kołderką i karmiła ramenem.

Jestem zaczarowana pięknym językiem tłumaczenia. Sama opowieść bardzo wciągająca od połowy. Historia rodem z popularnych obyczajówek, ale warstwa językowa otulała cieplutką kołderką i karmiła ramenem.

Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

Prawdziwa powieść to dopiero od połowy książki . Reszta to prawdziwa nuda .

Prawdziwa powieść to dopiero od połowy książki . Reszta to prawdziwa nuda .

Pokaż mimo to

avatar
277
185

Na półkach:

Jakże inna niż popularne ostatnio maleńkie, japońskie książeczki. Historia na 744 stronach. Prawdziwa powieść, w starym dobrym stylu.

Jakże inna niż popularne ostatnio maleńkie, japońskie książeczki. Historia na 744 stronach. Prawdziwa powieść, w starym dobrym stylu.

Pokaż mimo to

avatar
129
98

Na półkach:

Jest tajemnica, więc fabuła intryguje i nie pozwala odłożyć książki na bok, ale są też długaśne opisy, które mogą irytować, bo "nic się nie dzieje".
Tylko że i one mają urok i wartość dla czytelnika z Polski. Niosą tyle wiadomości o życiu na drugiej półkuli w zupełnie innym kraju, innych realiach...
Podobała mi się ta historia.

Jest tajemnica, więc fabuła intryguje i nie pozwala odłożyć książki na bok, ale są też długaśne opisy, które mogą irytować, bo "nic się nie dzieje".
Tylko że i one mają urok i wartość dla czytelnika z Polski. Niosą tyle wiadomości o życiu na drugiej półkuli w zupełnie innym kraju, innych realiach...
Podobała mi się ta historia.

Pokaż mimo to

avatar
845
307

Na półkach: ,

Chciałabym studiować literaturę, żeby umieć opowiadać o takich książkach jak ta. Kłębi się we mnie mnóstwo myśli i uczuć, których nijak nie umiem zebrać i przekazać. Dlatego z początku w ogóle nie chciałam pisać "recenzji" tej książki, ale ponieważ jest zaskakująco dużo negatywnych komentarzy, czuję się w obowiązku ją bronić.

Faktycznie, około pierwsza jedna trzecia powieści jest mocno nierówna. Początek ni to nudny, ni to ciekawy, ale jednak wciąga, żeby za chwilę odpuścić uwagę czytelnika, a potem znowu na chwilę przykuć. Też wtedy myślałam, że chyba trochę mnie ta książka zawodzi, bo nie przeczę, że choćby tylko z powodu wyglądu miałam wysokie oczekiwania (jest taka piękna). Ale odkąd autorka cofnęła nas w przeszłość, a do akcji na poważnie wkroczył Taro, od powieści nie można się oderwać. Zdawałoby się, że jego opisywany magnetyzm działa również na czytelnika.

Doceniam tę książkę za wiele rzeczy. Jest to pierwsza przeze mnie czytana pozycja, która tak dokładnie opisuje życie Japończyków na przestrzeni XX wieku, szczególnie na jego początku. Może to niektórych , zwabionych hasłem "Wichrowe Wzgórza" i obietnicą płomiennego romansu, zraziło. Ja jednak nie przepadam za powieścią panny Bronte i starałam się zapomnieć, że może to być w jakikolwiek sposób podobne.
Proza pisarki doskonale pokazywała psychologię relacji międzyludzkich, zarówno w szerszym spektrum całej warstwy społecznej, jak i poszczególnych relacji - w rodzinie, pomiędzy pracodawcami a służącą, pomiędzy kochankami, rodzicami a dziećmi.
Jeżeli ktoś interesuje się Japonią trochę głębiej, to myślę, że doceni pewne niuanse zachowań bohaterów, to co mówili, a nawet to, co nigdy nie zostało na głos wypowiedziane. Teraz przychodzi mi do głowy, że autorka, wyrosła za granicą, umiała spojrzeć nieco bardziej obiektywnie na naturę Japończyków i stąd tak pogłębione spojrzenie oraz czasami nieco gorzkie komentarze dotyczące Japonii.
Ja nie mogłam oderwać się od książki szczególnie w drugiej połowie i każdy moment kiedy musiałam ją odłożyć, bo zwykłe obowiązki wzywały był bardzo przykry. Dałam się pochłonąć życiu bohaterów, ich szaleństwo jednocześnie przeżywałam i obserwowałam z boku, dzięki narracji autorki. Myślę, że dałam się nabrać, ponieważ przez wszystkie strony zastanawiałam się, czy Ci ludzie istnieli naprawdę? Czy to wszystko rzeczywiście się wydarzyło? Bo wysłuchałam słów autorki "Taro Azuma to prawdziwe imię i nazwisko." A jednocześnie zapomniałam, że sama na wstępie wyjaśniła, czym jest "prawdziwa powieść", "powieść o sobie".

To poplątanie realizmu i powieści sprawia, że po zakończeniu jeszcze bardziej się o niej myśli. O tym, jakie losy pisze życie, gdzie się popełnia błąd, a może tych błędów wcale nie ma? Z czym przychodzimy na świat i kim są ludzie, których w trakcie drogi poznajemy?

Chcę tę powieść ponownie przeczytać za dziesięć czy dwadzieścia lat i zobaczyć, jak moje doświadczenia wpłynęły na jej odbiór i czy to samo będę myślała o ludziach, których życie właśnie poznałam.

Chciałabym studiować literaturę, żeby umieć opowiadać o takich książkach jak ta. Kłębi się we mnie mnóstwo myśli i uczuć, których nijak nie umiem zebrać i przekazać. Dlatego z początku w ogóle nie chciałam pisać "recenzji" tej książki, ale ponieważ jest zaskakująco dużo negatywnych komentarzy, czuję się w obowiązku ją bronić.

Faktycznie, około pierwsza jedna trzecia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
162
31

Na półkach: ,

Doskonale komparatystyczna rzecz łącząca różne estetyki i kultury. Poruszając się w przestrzeni literatury, zabawia się ze strukturami meta - nie będąc (i będąc) zarazem opowieścią, powieścią, spowiedzią, opowieścią o pisaniu, przytaczaniem słowa, fantazją, relacjonowaniem drogi. Emocjonalna i przewrotna, jednocześnie prawdziwa i nieprawdziwa powieść - zależnie od której strony patrzeć - która w śmiały sposób flirtuje sobie z czytelnikiem, pojęciem prawdy i zmyślenia i figurą opowieści/narracji jako takiej.

Doskonale komparatystyczna rzecz łącząca różne estetyki i kultury. Poruszając się w przestrzeni literatury, zabawia się ze strukturami meta - nie będąc (i będąc) zarazem opowieścią, powieścią, spowiedzią, opowieścią o pisaniu, przytaczaniem słowa, fantazją, relacjonowaniem drogi. Emocjonalna i przewrotna, jednocześnie prawdziwa i nieprawdziwa powieść - zależnie od której...

więcej Pokaż mimo to

avatar
70
70

Na półkach:

„Wichrowe wzgórza” w japońskiej odsłonie.
Taro Azuma, dziecko żyjące w nędznych warunkach, bite i znieważane zostaje dostrzeżone przez dobrego człowieka. Zaczyna spędzać czas z Yoko, córką dobrze sytuowanych Japończyków. W miarę dorastania ich wzajemna fascynacja przeradza się obsesję. Gdy zostali rozdzieleni Taro wyjeżdża do Stanów Zjednoczonych, gdzie zdobywa fortunę.
 
Zanim zagłębimy się w historię Taro i Yoko, bliżej poznajemy Autorkę - jej dzieciństwo w Stanach Zjednoczonych, edukację, pierwsze kroki w pisarstwie - powieść o sobie (popularny gatunek literatury japońskiej).
Dowiadujemy się również w jaki sposób Taro dorobił się fortuny, jakim był człowiekiem, a przynajmniej w jaki sposób postrzegali go rodacy mieszkający w USA.
Pełną obsesji historię śledzimy oczami Fumiko, pokojówki zatrudnionej przez rodzinę Yoko.
 
Początek książki jest powolny i odarty z uczuć. W podobnym beznamiętnym stylu (moim zdaniem) pisze Murakami i w niektórych powieściach Kazuo Ishiguro. Był taki moment, w którym zastanawiałam się czy nie porzucić tej książki (nie lubię tak robić),ale dotrwałam do wspomnień Fumiko i z przyjemnością się w nich zanurzyłam. Jest to opowieść o niemożliwej miłości. O zemście, zazdrości i obłędzie.

Zgodnie z opisem na obwolucie, Autorka chciała sprawdzić czy jest w stanie stworzyć prawdziwą powieść w rozumieniu europejskim. Myślę, że częściowo jej się udało.

„Wichrowe wzgórza” w japońskiej odsłonie.
Taro Azuma, dziecko żyjące w nędznych warunkach, bite i znieważane zostaje dostrzeżone przez dobrego człowieka. Zaczyna spędzać czas z Yoko, córką dobrze sytuowanych Japończyków. W miarę dorastania ich wzajemna fascynacja przeradza się obsesję. Gdy zostali rozdzieleni Taro wyjeżdża do Stanów Zjednoczonych, gdzie zdobywa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
141
5

Na półkach: ,

Piękna, powoli się tocząca historia, w której można się zanurzy, stopniowo poznając historię bohaterów.
Można tu dostrzec podobieństwo do
„Wichrowych Wzgórz”, jednak dla mnie ta powieść miała zupełnie inny klimat.

Piękna, powoli się tocząca historia, w której można się zanurzy, stopniowo poznając historię bohaterów.
Można tu dostrzec podobieństwo do
„Wichrowych Wzgórz”, jednak dla mnie ta powieść miała zupełnie inny klimat.

Pokaż mimo to

avatar
232
74

Na półkach:

> Żałuję, że kupiłam tę książkę.
> Mam wrażenie, że autorka dała tutaj za dużo siebie.
> Zaczyna się ciekawie - przedstawia japońską rodzinę, która przeprowadziła się do Ameryki.
> Skupia się na nic znaczących fragmentach życia głównej bohaterki.
> Opisy są nużące.
> W pewnym momencie zaczęłam ją kartkować w poszukiwaniu momentu, kiedy akcja się rozwinie. Nie natrafiłam na taki.
> Ostatnie strony również nie budzące żadnych pozytywnych emocji.
Nie oceniam.

> Żałuję, że kupiłam tę książkę.
> Mam wrażenie, że autorka dała tutaj za dużo siebie.
> Zaczyna się ciekawie - przedstawia japońską rodzinę, która przeprowadziła się do Ameryki.
> Skupia się na nic znaczących fragmentach życia głównej bohaterki.
> Opisy są nużące.
> W pewnym momencie zaczęłam ją kartkować w poszukiwaniu momentu, kiedy akcja się rozwinie. Nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
339
136

Na półkach:


Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    546
  • Przeczytane
    130
  • Posiadam
    40
  • 2024
    17
  • Teraz czytam
    15
  • Legimi
    10
  • Chcę w prezencie
    8
  • 2023
    8
  • Literatura japońska
    7
  • Japonia
    6

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Prawdziwa powieść


Podobne książki

Przeczytaj także