Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Całkiem fajna kontynuacja losów wampira Kergana i jego stwórczyni Akraneii.

Całkiem fajna kontynuacja losów wampira Kergana i jego stwórczyni Akraneii.

Wiedźmin to nie książka, czy postać - to nowa grupa krwi i mania prześladowcza do końca życia hihi🙈🐺⚔️😅

Wiedźmin to nie książka, czy postać - to nowa grupa krwi i mania prześladowcza do końca życia hihi🙈🐺⚔️😅

Wstrząsająca, mroczna, miejscami obrzydliwa i przerażająca do głębi. Nie dla ludzi o słabych nerwach... Autorem jest dr Łukasz Wroński, psycholog specjalizujący się w zagadnieniach związanych z psychologią sądową, śledczą i kliniczną, biegły sądowy i od kilku lat stały autor: "Pocisku" magazynu literacko-kryminalnego.

Na co dzień pracuje na Oddziale Psychiatrycznym w Mazowieckim Specjalistycznym Centrum Zdrowia. Jest członkiem zarządu Naukowej Sekcji Psychologii Sądowej Polskiego Towarzystwa Psychologii Klinicznej. Z niejednego "pieca chleb już jadł", czyli brał udział w badaniach i przesłuchaniach najgorszych morderców i psychopatów w Polsce. Historie, które przytacza są doskonale sparafrazowane, dzięki czemu (a może niestety!), my jako czytelnicy możemy niemalże stać obok tych zwyrodnialców (jako ofiary, bądź świadkowie...) i śledzić ich nieludzkie, makabryczne oraz bestialskie poczynania...

Czy dzięki temu możemy zrozumieć ich wypaczone, socjopatyczne i zatrważające zachowania? Obawiam się, że nie, gdyż tacy psychopaci, jak Ted Bundy, Kuba Rozpruwacz, Józef Cyppek, czy Edmund Kolanowski - byli tak przesiąknięci złem, psychozą, żądzą mordu i , że ich postępowanie nie mieści się w żadnym z ludzkich umysłów.

Historie nie są długie, powiedziałabym nawet, że za krótkie, ale po prostu wbijają czytelnika w fotel i długo po ich przeczytaniu nie można ani zmrużyć oka, ani pozbyć się uczucia obrzydzenia, wstrętu, zgrozy i niepokoju. O większości z nich nie miałam zielonego pojęcia, czym jeszcze mocniej poruszyły moją psychikę i sprawiły, że moje myślenie i postrzeganie świata zewnętrznego - zmieniło się...

Niebywałym plusem są zdjęcia przestępców, którzy na pierwszy rzut oka...wyglądają tak zwyczajnie, że aż za ZWYCZAJNIE, przez co ich ofiary właśnie tą zwyczajnością dały się "nabrać", podwieźć do domu, czy zaprosić na kawę...

Staruszka z zakupami? Mała dziewczynka z warkoczykami, czy młody mężczyzna z lekką nadwagą, bądź wąsem, a'la uprzejmy wujek? Czy tacy jak oni mogliby okrutnie zabijać, torturować, śmiać się z tego, onanizować się smarując krwią zabitych, gwałcić zwłoki, jeść umarłych, bądź spać spokojnie w pokoju obok, gdy w lodówce/szafie/na podłodze w mieszkaniu leży ich bezdusznie zamęczona ofiara?

Kończąc, przytoczę słowa Autora, które doskonale podsumowują tę książkę: "Mam cichą nadzieję, że lektura (...), którą trzymacie w rękach, wzbudziła u was rozterki dotyczące ludzkiej natury. Tak czy inaczej, chciałbym, żebyście zapamiętali, że granica oddzielająca szaleństwo od normalności jest cienka niczym pajęcza nić. Nie dajcie się upolować tym, którzy budują z niej swoją sieć..." - s. 298.

Wstrząsająca, mroczna, miejscami obrzydliwa i przerażająca do głębi. Nie dla ludzi o słabych nerwach... Autorem jest dr Łukasz Wroński, psycholog specjalizujący się w zagadnieniach związanych z psychologią sądową, śledczą i kliniczną, biegły sądowy i od kilku lat stały autor: "Pocisku" magazynu literacko-kryminalnego.

Na co dzień pracuje na Oddziale Psychiatrycznym w...

Czytaliście może "Biografię jedzenia" Bee Wilson? Jeśli interesujecie się zagadnieniem superfoods, weganizmem, oraz szeroko pojętą rewolucją żywieniową to tytuł dla Was🍒🍓

"Czy wiecie, że na Islandii uprawia się banany🍌, a w Danii jeszcze 30 lat temu nie znano czosnku? Część z nas korzysta z egzotycznych ziół, Uber Eatsa i tworzy wyszukane potrawy. Innych jedzenie zabija: cukrzyca i problemy z sercem, nie mówiąc już o nadwadze, która zbiera ogromne żniwo😱

Rewolucja żywieniowa to nie tylko chia, jarmuż, czy wegańskie parówki, ale także brak czasu na gotowanie, droga żywność, czy marnowanie jej w obłędnym tempie... To wszystko wpływa na nasze zdrowie, relacje z bliskimi i...na stan portfela... Przeczytajcie, a wasz stosunek do jedzenie już nie będzie taki sam.

Czytaliście może "Biografię jedzenia" Bee Wilson? Jeśli interesujecie się zagadnieniem superfoods, weganizmem, oraz szeroko pojętą rewolucją żywieniową to tytuł dla Was🍒🍓

"Czy wiecie, że na Islandii uprawia się banany🍌, a w Danii jeszcze 30 lat temu nie znano czosnku? Część z nas korzysta z egzotycznych ziół, Uber Eatsa i tworzy wyszukane potrawy. Innych jedzenie zabija:...

Martyna prowadzi stronę internetową na której ludzie publikują anonimowo swoje sekrety. Kobieta zagłębia się w ich problemy, by uciec od własnych. Przynajmniej tak jej się wydaje...

"To okrutne, ale żywię się cierpieniem innych ludzi. Cudze nieszczęście dodaje mi otuchy i uzmysławia, że świat nie zmówił się przeciwko mnie. Nie tylko ja mam pod górkę".

Pewnego dnia, pod wpływem wypitego alkoholu, Martynę opuszczają jednak jej zasady i odpisuje komuś na wiadomość. Nie zdaje sobie ona oczywiście sprawy z tego, jak bardzo to zmieni jej życie i to w wyjątkowo drastyczny sposób...

Książka ma strasznie interesującą fabułę. Niektóre fragmenty czyta się z niedowierzaniem, a nawet zaszokowaniem. Muszę przyznać, że jest to tak dobry thriller, nadający się na scenariusz filmowy, poruszający tematy, które są, że tak to ujmę: "na czasie". Mowa o depresji, social mediach, hejcie, relacjach damsko-męskich, dominacji psychicznej, zaburzeniach seksualnych...

Jeśli nie macie pomysłu na lekturę, to sięgnijcie po ten tytuł. To tom pierwszy z TRYLOGII HEJTERSKIEJ Marcela Mossa. Warto!📚💻

Martyna prowadzi stronę internetową na której ludzie publikują anonimowo swoje sekrety. Kobieta zagłębia się w ich problemy, by uciec od własnych. Przynajmniej tak jej się wydaje...

"To okrutne, ale żywię się cierpieniem innych ludzi. Cudze nieszczęście dodaje mi otuchy i uzmysławia, że świat nie zmówił się przeciwko mnie. Nie tylko ja mam pod górkę".

Pewnego dnia, pod...

"Ludzie mówią, że człowiek jest kowalem swojego losu, nic podobnego. Mały kamyczek na drodze życia potrafi zmienić jego bieg".

"Zośka, moja wielka miłość" to książka opowiadająca o losach dziewczyny Tadeusza Zawadzkiego, bohatera "Kamieni na szaniec". Pewnie przeważająca większość z Was zna tę lekturę i kojarzy, kim byli jej Bohaterowie. Ale kim byli Ich rodzice, siostry, bracia, czy miłości, wie już mniejsza część😉

Halina Sapalska z domu Glińska, była panienką z tzw. dobrego domu. Uczyła się w liceum dla dziewcząt im. Królowej Jadwigi, należała do harcerstwa i w taki oto sposób poznała Tadeusza Zawadzkiego, zwanego w konspiracji "Zośką". Przez całą książkę możemy poznać życiorys i różne ciekawostki na temat nie tylko Tadeusza, Jego przyjaciół, jak i oczywiście samej Hali, która po Jego tragicznej śmierci - musiała znaleźć siłę, hart ducha i pogodę do dalszego życia.

Była nie tylko młodą dziewczyną, której marzenia nagle legły w gruzach, lecz także żołnierzem. W Powstaniu Warszawskim brała udział jako sanitariuszka batalionu "Golski", walczyła, pracowała, założyła rodzinę. Nigdy jednak nie zapomniała o swojej pierwszej miłości, do końca wspominała ze wzruszeniem dawne okupacyjne chwile. Swoje życie przeżyła szczęśliwie, zmarła w 2015 roku.

Książkę czytało mi się bardzo dobrze, pomimo wielu niepochlebnych opinii. To już norma, że wszystko i wszyscy są dziś obrzucani błotem, więc moja rada jest tylko taka, żeby w ogóle nie czytać wywodów hejterów, bo nie są nic warte.
Pani Halina do końca życia pozostała bardzo uroczą, piękną, starszą damą. Może troszkę ekscentryczną, ale taką "starej daty". Ogromnie się cieszę, że Autorki książki zdążyły spisać
i utrwalić Jej wspomnienia. Dla osób takich jak ja, od lat interesujących się oraz szanujących Bohaterów tamtych dni - taki tytuł to wielka rzecz. A będąc na Powązkach z pewnością wybiorę się i na grób Pani Heli, by z zadumą zapalić światełko pamięci...🕯

"Ludzie mówią, że człowiek jest kowalem swojego losu, nic podobnego. Mały kamyczek na drodze życia potrafi zmienić jego bieg".

"Zośka, moja wielka miłość" to książka opowiadająca o losach dziewczyny Tadeusza Zawadzkiego, bohatera "Kamieni na szaniec". Pewnie przeważająca większość z Was zna tę lekturę i kojarzy, kim byli jej Bohaterowie. Ale kim byli Ich rodzice, siostry,...

"Seryjni mordercy. Prawdziwe historie XX wieku" Anny Poppek to lektura mocna i przerażająca. Można by rzecz, że wprost idealna na nadchodzący, halloweenowy wieczór😱 Seryjni mordercy, psychopaci, oraz popełniane przez nich zbrodnie są jednym z moich zainteresowań. Zawsze z chęcią sięgam po takie tytuły jak ten, aby dowiedzieć się czegoś więcej na temat ich spaczonych umysłów i być może pojąć, choćby w malutkim stopniu tematykę zbrodni⛔

Kto nie słyszał o przystojnym Tedzie Bundy'm, który pod czarującą przykrywką studenta - okazał się diabłem wcielonym, mordującym bez mrugnięcia okiem kobiety w okrutny i podstępny sposób? Usypiał ich czujność, by zabijać.

Albo o Charlsie Mansonie, przywódcy sekty, która bestialsko zabiła przyjaciół wraz z ciężarną żoną Romana Polańskiego, czyli Sharone Tate? To właśnie Manson jest odpowiedzialny za nakłonienie członków swej sekty do tej zbrodni, poprzez wprawne pranie mózgów.

Albo Zdzisław Marchwicki, zwany "wampirem z Zagłębia", odrażający typ, morderca ponad dwudziestu kobiet, który jako narzędzia używał młotka, by ogłuszyć, a potem dokonywać czynów lubieżnych, w tym na siostrzenicy Edwarda Gierka, ówczesnego sekretarza PZPR.

Czy między innymi Bogdan Arnold, zwany "Władcą Much" ze względu na wyjątkowo makabryczne i odhumanizowane traktowanie swoich ofiar, które gwałcił, brutalnie zabijał, by potem ćwiartować, rozpuszczać kwasem i spuszczać ich zwłoki do kanalizacji... Wszystko to działo się w malutkim mieszkaniu kamienicy w Katowicach🤯

To właśnie o takich psychopatach, nekrofilach, kanibalach, potworach i wampirach w ludzkiej skórze jest ten tytuł. Najbardziej ironiczne jest to, że oni niczym szczególnym się nie wyróżniali. Byli przecież mężami, synami, czy sąsiadami. Przerażające do szpiku kości okazuje się, że możemy takich zwyrodnialców spotkać na co dzień, blisko, obok siebie. Zdziwienie wywołuje u ludzi dopiero widok takiego typa w kajdankach, czy w telewizji. Chyba, że cudem uniknie ręki sprawiedliwości...🤬😠

"Seryjni mordercy. Prawdziwe historie XX wieku" Anny Poppek to lektura mocna i przerażająca. Można by rzecz, że wprost idealna na nadchodzący, halloweenowy wieczór😱 Seryjni mordercy, psychopaci, oraz popełniane przez nich zbrodnie są jednym z moich zainteresowań. Zawsze z chęcią sięgam po takie tytuły jak ten, aby dowiedzieć się czegoś więcej na temat ich spaczonych umysłów...

Jaką rolę odegra w życiu Harry'ego Snape ?
Jakie cele stoją przed konspiracyjną Gwardią Dumbledore'a ?
Czy misja Hagrida zakończy się pomyślnie ?
I dlaczego Albus Dumbledore unika Harry'ego ?
To mniej więcej kryje 5 tom o 954 stronach :)

Jaką rolę odegra w życiu Harry'ego Snape ?
Jakie cele stoją przed konspiracyjną Gwardią Dumbledore'a ?
Czy misja Hagrida zakończy się pomyślnie ?
I dlaczego Albus Dumbledore unika Harry'ego ?
To mniej więcej kryje 5 tom o 954 stronach :)

Simona Kossak była córką Jerzego, wnuczką Wojciecha i prawnuczką Juliusza — potomkinią trzech sławnych malarzy, wywodzących się z tak zwanych wyższych kręgów elity. Jej ciotkami były Maria Pawlikowska-Jasnorzewska i Magdalena Samozwaniec, wybitne poetki. Sama Simona miała być synem, czwartym Kossakiem. Tak jak przodkowie, powinna dźwigać sztalugi, bądź dzierżyć pióro i znane nazwisko. Wybrała jednak własną drogę…📚🖋

Porzuciła upadający świat krakowskiej arystokracji, wybierając karierę naukową. Wyprowadziła się od apodyktycznej matki i uciekła w głąb Puszczy Białowieskiej, by stać się aktywną badaczką i obrończynią przyrody. Zamieszkała pośrodku lasu, w starej, drewnianej leśniczówce Dziedzince, bez bieżącej wody, czy prądu. Jej towarzyszami byli: oswojony kruk-terrorysta mający zapędy złodziejaszka, łobuz atakujący zawzięcie przejezdnych, rysica Agata, stado kur, saren, którym poświęciła kawał swojej pracy naukowej, czy locha Żabka, śpiąca z nią w jednym łóżku🐗😯

Dla postronnych Simona była uważana za "wariatkę, bądź czarownicę", gdyż zaciekle broniła praw zwierząt, pozwalając im niemal na wszystko, a one odpłacały się jej, traktując ją jak członka rodziny, stada, swoistą matkę i opiekunkę... Towarzyszem jej życia został Lech Wilczek, z którym łączyło ją wieloletnie uczucie i trudna, lecz silna więź💜🐦

Simona jako profesor nauk leśnych i biolog całe życie walczyła o dobro Puszczy Białowieskiej, dążąc do ochrony jej lasów, zwierząt i dziedzictwa. Wyznawała poglądy, że należy żyć prosto i skromnie, nie niszczyć otaczającego nas świata i przyrody. Miała cięty język, była uparta, a czasem nawet oschła. Do zwierząt jednak podchodziła z ogromnymi emocjami, serdecznością, otwartością i wielkim sercem. Poświęciła się ekologii behawioralnej ssaków, publikując wiele artykułów i pasjonujących książek.

Niezmiernie wzruszył mnie fragment o śmierci Simony, gdzie możemy przeczytać: "Simona nie chodziła na pogrzeby, ale jak zmarł mój brat przyszła na wyprowadzenie zwłok. I jakiś czas po pogrzebie zapytała, czy zauważyłam, że jak wynosili zwłoki z domu, to leciał klucz żurawi. To przecież dusza odlatywała - powiedziała. Kiedy chowano Simonę w niebo wzbił się bocian". To piękna puenta całego jej życia wśród przyrody i zwierząt. Takich ludzi nam obecnie brakuje, którzy by aktywnie działali na rzecz ochrony przyrody i fauny. Piękna książka o niezwyczajnym życiu, nietuzinkowej osoby❤️

Anna Kamińska stworzyła pasjonującą biografię niepowtarzalnej osoby, jaką była Simona. Jestem oczarowana, bo czyta się to jednym tchem, a Pani Kossak jest dla mnie niczym guru i bratnia dusza (jesteśmy podobne w tej miłości do dzikiej przyrody😉). Jedna z lepszych biografii, jakie czytałam!

Simona Kossak była córką Jerzego, wnuczką Wojciecha i prawnuczką Juliusza — potomkinią trzech sławnych malarzy, wywodzących się z tak zwanych wyższych kręgów elity. Jej ciotkami były Maria Pawlikowska-Jasnorzewska i Magdalena Samozwaniec, wybitne poetki. Sama Simona miała być synem, czwartym Kossakiem. Tak jak przodkowie, powinna dźwigać sztalugi, bądź dzierżyć pióro i...

Coriolanus Snow jest młodym mieszkańcem Panem. Uczy się w prestiżowej szkole, mieszkając z babką, oraz kuzynką w ich rodowym apartamencie... Niestety, jego rodzice nie żyją, a fortuna się od jego rodu odwróciła. Przy obcych stwarza wciąż pozory spadkobiercy jednego z najbardziej poważanych rodzin, nie chcąc się przyznać i zaakceptować, że jest po prostu biedny, przez co jego szanse na dalszą błyskotliwą karierę (czy to naukową, czy wojskową) drastycznie maleją...

Wszystko zmienia się, gdy Snow oraz jego przyjaciele ze szkolnej ławki muszą objąć patronat nad swoimi rówieśnikami z dystryktów, którzy mają walczyć na kolejnych Dziesiątych Głodowych Igrzyskach - show stworzonego za karę i ku zastraszeniu dawnych buntowników... Corio opiekuje się Lucy Grey, rezolutną, piękną dziewczyną z trupy cyrkowej, która od pierwszego wejrzenia robi na nim (i na widzach) ogromne wrażenie. Bystra, zwinna, odważna, eteryczna, o pięknym, lirycznym głosie - Lucy, zupełnie nie pasuje do brutalnych walk na arenie.

Chłopak musi stanąć przed nie lada wyzwaniem. Czy zrobi wszystko, by jego ukochana wygrała (a przy tym przeżyła) i w przyszłości będą razem, czy ambicje, władza oraz wyrachowanie dadzą o sobie znać?🌹🕊💚🐍
Zupełnie nie czuć, że jest to literatura dla młodzieży! Dlaczego? Cóż, chyba większość z Was doskonale zna klimat Głodowych Igrzysk, do których werbowane były niemalże dzieci i młodzież z karnych dystryktów, podległych Kapitolowi.

Opisy bezpardonowej walki między sobą, wiele śmierci, brutalność nowego porządku świata w którym przyszło im żyć - to nie jest słodki romans, czy lekki tytuł, gdzie z góry wiadomo, że happy end będzie piękny i ckliwy🔥🥀
Ja mimo iż wcześniej nie byłam zbyt gorliwą fanką filmów (książki są o wiele lepsze), to w tej części jestem wprost zakochana💚💜
Polecam, bo wciąga niesamowicie, a wierni fani znajdą tu też sporo smaczków i wyjaśnień...😈🥀❄

Coriolanus Snow jest młodym mieszkańcem Panem. Uczy się w prestiżowej szkole, mieszkając z babką, oraz kuzynką w ich rodowym apartamencie... Niestety, jego rodzice nie żyją, a fortuna się od jego rodu odwróciła. Przy obcych stwarza wciąż pozory spadkobiercy jednego z najbardziej poważanych rodzin, nie chcąc się przyznać i zaakceptować, że jest po prostu biedny, przez co...

"Piękno bez konserwantów, czyli sekrety urody naszych prababek" to zapis najpopularniejszych sztuczek urodowych, z których czerpały inspiracje nasze przodkinie. Zauważyłyście jak ładne i zadbane były kobiety na przedwojennych zdjęciach? I to nie tylko gwiazdy kina!🎭 Ja zawsze zachwycam się urodą, makijażem, czy fryzurami naszych prababek😍 One nie miały pod ręką preparatów z połową tablicy Mendelejewa, którymi my dziś zapełniamy łazienki. Jednak wyglądały olśniewająco!

Mi nie podoba się obecna moda na powiększane usta, sztuczny biust, czy wycinanie policzków. Dla mnie większymi pięknościami, od obecnie wybieranych Miss i influencerek - były Greta Garbo, Rita Hayworth czy polskie aktorki: Helena Grossówna, Ina Benita, Hanka Ordonówna, Hanna Karwowska, czy Jadwiga Smosarska...

"Piękno bez konserwantów, czyli sekrety urody naszych prababek" to zapis najpopularniejszych sztuczek urodowych, z których czerpały inspiracje nasze przodkinie. Zauważyłyście jak ładne i zadbane były kobiety na przedwojennych zdjęciach? I to nie tylko gwiazdy kina!🎭 Ja zawsze zachwycam się urodą, makijażem, czy fryzurami naszych prababek😍 One nie miały pod ręką preparatów z...

"Dwudziestolecie od kuchni, czyli kulinarna historia przedwojennej Polski" opowiada o czasach, gdy lodówki w gospodarstwie domowym nie były prawie w ogóle znane (wyobrażacie to sobie?), a jednak panie domu potrafiły być zaradne, oszczędne, pomysłowo przyrządzające posiłki, posługując się złotymi radami matek i babć.

To też zestawienie wielkich skrajności: arystokracji, żywiącej się frykasami i ubóstwa, jedzącego trawę i korę po strasznej Wielkiej Wojnie... To i wiele więcej, czeka byście poznali życie "od kuchni" sprzed ponad 90 lat. Ja bardzo lubię książki tej Autorki i polecam, bo są interesujące, nie tylko dla historyków i pasjonatów tego okresu.

"Dwudziestolecie od kuchni, czyli kulinarna historia przedwojennej Polski" opowiada o czasach, gdy lodówki w gospodarstwie domowym nie były prawie w ogóle znane (wyobrażacie to sobie?), a jednak panie domu potrafiły być zaradne, oszczędne, pomysłowo przyrządzające posiłki, posługując się złotymi radami matek i babć.

To też zestawienie wielkich skrajności: arystokracji,...

Julia, młoda, piękna Polka, pewnego wieczoru poznaje w klubie Tarka. Przystojny Syryjczyk od pierwszych chwil ujmuje ją swoim dobrym wychowaniem, delikatnością i szarmanckością. Bardzo różni się od mężczyzn, których znała do tej pory. Oboje zaczynają się spotykać i snuć śmiałe plany na przyszłość.

Tarik obsypuje Julię prezentami i kwiatami, a gdy proponuje wyjazd do Dubaju, by dziewczyna poznała jego rodziców i siostrę - Julia nie waha się ani chwili. Ufa mu w pełni, a w głębi duszy marzy o tym, że być może wezmą kiedyś ślub, bo jak sądzi "to z pewnością ten jedyny". Los postawił go na jej drodze, gdy przestała już wierzyć w szczerą i prawdziwą miłość...

Niestety na miejscu dziewczyna zostaje przez niego oszukana i sprzedana do domu publicznego. Tam spotyka inne kobiety, które muszą "spłacać" swoim ciałem dług, który albo im wmówiono, że go posiadają, albo są tak zaślepione wizją lepszego, lekkiego życia, że godzą się na najbardziej obrzydliwe, chore i patologiczne fantazje bogatych szejków, którzy traktują piękne dziewczyny, jak przedmioty...

Julia zostaje obdarta z godności, oraz zmuszana do ohydnych praktyk seksualnych, a za najmniejszą próbę oporu jest bita, gwałcona i poniewierana. Na próżno szukać wsparcia czy zrozumienia, w ludziach, którzy ją dręczą, czy w koleżankach, które bywają wściekle zazdrosne o lepszych klientów, czy o droższą torebkę... Wydaje jej się, że już nigdy nie uwolni się z tego piekła, aż pewnego wieczoru poznaje tajemniczego mężczyznę, który w porozumieniu z Autorką książki pragnie jej pomóc...

Jestem w dużym szoku po lekturze tej książki. Zdaje sobie sprawę z tego, że handel ludźmi jest nadal prowadzony na ogromną skalę, jednak wciąż nie mogę pojąć, dlaczego społeczeństwo przyzwala na takie rzeczy i dlaczego kobiety w tak wielu krajach są nadal traktowane gorzej, niż kolokwialnie mówiąc: śmieci i nie mające prawa głosu przedmioty, z którymi można zrobić wszystko!

Lektura owszem, jest okrutna i nie dla ludzi o słabych nerwach, lecz świadomość, że kobiety są krzywdzone, poniżane i ta przemoc wobec naszej płci jest nadal na "porządku dziennym" porusza oraz otwiera oczy na wiele spraw i sprawia, że trzeba mówić czy nagłaśniać tak ważne sprawy, jak niewolnictwo XXI wieku, handel ludźmi, brutalność wobec kobiet, kamieniowanie, obrzezanie, pedofilia, gwałty czy zmuszanie do prostytucji...

Nieważne czy książka jest prawdziwa czy zmyślona - trzeba reagować, ujawniać te przestępstwa czy karać sprawców tych wszystkich okropności. W innym wypadku, jaki świat czeka nas i nasze kolejne pokolenia...? :(

Julia, młoda, piękna Polka, pewnego wieczoru poznaje w klubie Tarka. Przystojny Syryjczyk od pierwszych chwil ujmuje ją swoim dobrym wychowaniem, delikatnością i szarmanckością. Bardzo różni się od mężczyzn, których znała do tej pory. Oboje zaczynają się spotykać i snuć śmiałe plany na przyszłość.

Tarik obsypuje Julię prezentami i kwiatami, a gdy proponuje wyjazd do...

Baśnie bardzo fajne, szczególnie ten tytuł o trzech braciach, jednak... nie wiem czy przeczytałabym je małym dzieciom ;)
Mogą się wydawać troszkę za straszne...

Baśnie bardzo fajne, szczególnie ten tytuł o trzech braciach, jednak... nie wiem czy przeczytałabym je małym dzieciom ;)
Mogą się wydawać troszkę za straszne...