-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński9
Biblioteczka
2020-07-27
Całkiem fajna kontynuacja losów wampira Kergana i jego stwórczyni Akraneii.
Całkiem fajna kontynuacja losów wampira Kergana i jego stwórczyni Akraneii.
Pokaż mimo toMoże trochę zapomniany komiks, ale według mnie wyśmienity. Uwielbiam historie z wampirami w tle, a tutaj czuć gotycki, mroczny klimat, wampiry nie błyszczą w słońcu jak Edward Cullen, tylko są krwiożerczymi bestiami. Rysunki też ładne, plus dobre tłumaczenie. Mi się to wszystko kojarzy z Grą o tron, pomieszaną z Wiedźminem, Draculą i Underworldem♥
Może trochę zapomniany komiks, ale według mnie wyśmienity. Uwielbiam historie z wampirami w tle, a tutaj czuć gotycki, mroczny klimat, wampiry nie błyszczą w słońcu jak Edward Cullen, tylko są krwiożerczymi bestiami. Rysunki też ładne, plus dobre tłumaczenie. Mi się to wszystko kojarzy z Grą o tron, pomieszaną z Wiedźminem, Draculą i Underworldem♥
Pokaż mimo to
Piekara pisał fantastycznie o przygodach Mordimera. Teraz albo stracił wenę, albo już mu się nie chce [odniósł sukces, może poleżeć]. Jedynym jasnym elementem tutaj jest przyprawiający mnie o złośliwy uśmieszek - Bohenwald. Reszta to przegadana [streszczona] ruska trylogia [zaje*bista była, nawiasem mówiąc], więc wynudziłam się, jak co niektórzy na spotkaniu Świętego Officjum.
Plusy?
Takie, że Autor może coś zrobi z wiedźmami [nadzieja umiera ostatnia], oraz w końcu powrócą piękne, soczyste przygody Mordiego, albo jakaś retrospekcja Narsesa, bo sorry panie Alfred, może jest pan przyzwoity, ale do bólu nijaki, a ja lubię bohaterów z krwi i kości.
Piekara pisał fantastycznie o przygodach Mordimera. Teraz albo stracił wenę, albo już mu się nie chce [odniósł sukces, może poleżeć]. Jedynym jasnym elementem tutaj jest przyprawiający mnie o złośliwy uśmieszek - Bohenwald. Reszta to przegadana [streszczona] ruska trylogia [zaje*bista była, nawiasem mówiąc], więc wynudziłam się, jak co niektórzy na spotkaniu Świętego...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-24
Albo taki ostry i wybredny ze mnie krytyk, albo te 10 gwiazdek wystawiły tutaj li, tylko osoby, które dostały egzemplarz recenzencki i nie godzi się [ what?] źle napisać o danym tytule...
Ale na Peruna!
Jak można być tak irytującym i cóż, głupim, jak Agata?! Już pal sześć to, że każdy osobnik płci męskiej, co tom się w niej zakochuje [mogłabym stracić lekko rachubę, gdyby tych części było więcej🙈]. Nawet jej pijaństwo, gdy wyciąga kolejne piwo [serio ona żywi się tylko tym? #menelderstory🙄] mnie guzik obchodzi, ale jak może tak latać za tym gościem bez oczodołów, który [spojler]?? Może sama cierpi na poważną chorobę... Bo nawet Węgielek zauważył, że IQ to jej brakuje😶
Fabuła wlecze się jak flaki z olejem. Sto razy lepiej się bawiłam z dzieciarnią w porąbanym przedszkolu, niż słuchała jakiejś science-fiction paplaniny o Radach, Kongresach i polityce "niby magów". Uf! Jak dobrze, że to już koniec.
Bo... to koniec, tak?
Plis, Powiedzcie, że tak!!😅😹🥴
Albo taki ostry i wybredny ze mnie krytyk, albo te 10 gwiazdek wystawiły tutaj li, tylko osoby, które dostały egzemplarz recenzencki i nie godzi się [ what?] źle napisać o danym tytule...
Ale na Peruna!
Jak można być tak irytującym i cóż, głupim, jak Agata?! Już pal sześć to, że każdy osobnik płci męskiej, co tom się w niej zakochuje [mogłabym stracić lekko rachubę,...
2024-04-17
Od zawsze wiedziałam, że koguty to istoty z piekła rodem🐔😜
Od zawsze wiedziałam, że koguty to istoty z piekła rodem🐔😜
Pokaż mimo to2024-02-20
Pierwsze dwie części mnie bardzo zaciekawiły.
Dwie ostatnie [ czyli trzecia i czwarta] - znużyły.
Finał wyobrażałam sobie inaczej, ale jest całkowicie popaprany i ohydny. Chociaż już wiem skąd mogą się brać te po*ebane pomysły na wynaturzone filmy XXX... Z wyobraźni takich ludzi... Ech.
Pierwsze dwie części mnie bardzo zaciekawiły.
Dwie ostatnie [ czyli trzecia i czwarta] - znużyły.
Finał wyobrażałam sobie inaczej, ale jest całkowicie popaprany i ohydny. Chociaż już wiem skąd mogą się brać te po*ebane pomysły na wynaturzone filmy XXX... Z wyobraźni takich ludzi... Ech.
Czytana naaaście razy ;)
Czytana naaaście razy ;)
Pokaż mimo to