-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać392
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
Może trochę zapomniany komiks, ale według mnie wyśmienity. Uwielbiam historie z wampirami w tle, a tutaj czuć gotycki, mroczny klimat, wampiry nie błyszczą w słońcu jak Edward Cullen, tylko są krwiożerczymi bestiami. Rysunki też ładne, plus dobre tłumaczenie. Mi się to wszystko kojarzy z Grą o tron, pomieszaną z Wiedźminem, Draculą i Underworldem♥
Może trochę zapomniany komiks, ale według mnie wyśmienity. Uwielbiam historie z wampirami w tle, a tutaj czuć gotycki, mroczny klimat, wampiry nie błyszczą w słońcu jak Edward Cullen, tylko są krwiożerczymi bestiami. Rysunki też ładne, plus dobre tłumaczenie. Mi się to wszystko kojarzy z Grą o tron, pomieszaną z Wiedźminem, Draculą i Underworldem♥
Pokaż mimo to
Piekara pisał fantastycznie o przygodach Mordimera. Teraz albo stracił wenę, albo już mu się nie chce [odniósł sukces, może poleżeć]. Jedynym jasnym elementem tutaj jest przyprawiający mnie o złośliwy uśmieszek - Bohenwald. Reszta to przegadana [streszczona] ruska trylogia [zaje*bista była, nawiasem mówiąc], więc wynudziłam się, jak co niektórzy na spotkaniu Świętego Officjum.
Plusy?
Takie, że Autor może coś zrobi z wiedźmami [nadzieja umiera ostatnia], oraz w końcu powrócą piękne, soczyste przygody Mordiego, albo jakaś retrospekcja Narsesa, bo sorry panie Alfred, może jest pan przyzwoity, ale do bólu nijaki, a ja lubię bohaterów z krwi i kości.
Piekara pisał fantastycznie o przygodach Mordimera. Teraz albo stracił wenę, albo już mu się nie chce [odniósł sukces, może poleżeć]. Jedynym jasnym elementem tutaj jest przyprawiający mnie o złośliwy uśmieszek - Bohenwald. Reszta to przegadana [streszczona] ruska trylogia [zaje*bista była, nawiasem mówiąc], więc wynudziłam się, jak co niektórzy na spotkaniu Świętego...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-24
Albo taki ostry i wybredny ze mnie krytyk, albo te 10 gwiazdek wystawiły tutaj li, tylko osoby, które dostały egzemplarz recenzencki i nie godzi się [ what?] źle napisać o danym tytule...
Ale na Peruna!
Jak można być tak irytującym i cóż, głupim, jak Agata?! Już pal sześć to, że każdy osobnik płci męskiej, co tom się w niej zakochuje [mogłabym stracić lekko rachubę, gdyby tych części było więcej🙈]. Nawet jej pijaństwo, gdy wyciąga kolejne piwo [serio ona żywi się tylko tym? #menelderstory🙄] mnie guzik obchodzi, ale jak może tak latać za tym gościem bez oczodołów, który [spojler]?? Może sama cierpi na poważną chorobę... Bo nawet Węgielek zauważył, że IQ to jej brakuje😶
Fabuła wlecze się jak flaki z olejem. Sto razy lepiej się bawiłam z dzieciarnią w porąbanym przedszkolu, niż słuchała jakiejś science-fiction paplaniny o Radach, Kongresach i polityce "niby magów". Uf! Jak dobrze, że to już koniec.
Bo... to koniec, tak?
Plis, Powiedzcie, że tak!!😅😹🥴
Albo taki ostry i wybredny ze mnie krytyk, albo te 10 gwiazdek wystawiły tutaj li, tylko osoby, które dostały egzemplarz recenzencki i nie godzi się [ what?] źle napisać o danym tytule...
Ale na Peruna!
Jak można być tak irytującym i cóż, głupim, jak Agata?! Już pal sześć to, że każdy osobnik płci męskiej, co tom się w niej zakochuje [mogłabym stracić lekko rachubę,...
Jest klimat 👹😈🙅
Jest klimat 👹😈🙅
Pokaż mimo to