-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać392
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
2024-01-31
2023-12-13
2023-10-09
To taka łódzka wersja "DOMU", serialu, który opowiadał o losach ludzi po II wojnie światowej, mieszkających w kamienicy przy ulicy Złotej w Warszawie.
Myślę, że jego fani nie będą zawiedzeni, bo Autorka naprawdę ciekawie osadziła akcję książki w powojennej Łodzi. Interesujący bohaterowie, dosyć wartka fabuła - ja zaczynam już drugi tom ;)
To taka łódzka wersja "DOMU", serialu, który opowiadał o losach ludzi po II wojnie światowej, mieszkających w kamienicy przy ulicy Złotej w Warszawie.
Myślę, że jego fani nie będą zawiedzeni, bo Autorka naprawdę ciekawie osadziła akcję książki w powojennej Łodzi. Interesujący bohaterowie, dosyć wartka fabuła - ja zaczynam już drugi tom ;)
Ta powieść posiadała potencjał. Niestety Autorka go okropnie zniszczyła... Myślałam, że to będzie historia rodem z serialu: "DOM", ale pomyliłam się. Za dużo tutaj przekleństw, opisów, które non stop się powtarzają, nieporadność i zdziecinnienie głównej bohaterki i jej okropnie denerwujący charakter, tak irytują, że masz ochotę nią potrząsnąć. Nie mówiąc już o głównym bohaterze, który urwał się... nie wiem skąd. Bo powiedzieć, że z choinki, to jakby obrazić to świąteczne drzewko...😑😠
Jest wulgarnie, za dużo wtrąceń, rodem z wikipedii, jestem po prostu zniesmaczona i mega zawiedziona. Po kolejny tom może i sięgnę, ale nie liczyłabym na nic innego, jak na powielenie fabuły, albo napisanie przecukrzonego happy endu, rodem z harlequina dla pań, który był modny ze 40 lat temu, gdy kioski ruchu jeszcze jakoś przędły...
Ta powieść posiadała potencjał. Niestety Autorka go okropnie zniszczyła... Myślałam, że to będzie historia rodem z serialu: "DOM", ale pomyliłam się. Za dużo tutaj przekleństw, opisów, które non stop się powtarzają, nieporadność i zdziecinnienie głównej bohaterki i jej okropnie denerwujący charakter, tak irytują, że masz ochotę nią potrząsnąć. Nie mówiąc już o głównym...
więcej mniej Pokaż mimo to
Końcówka zbyt cukierkowa.
Końcówka zbyt cukierkowa.
Pokaż mimo to