-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel14
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2009-01-01
2011-03-01
Nędzna kontynuacja "Wiecznej Wojny". Przeczytać można, ale szału nie ma.
Nędzna kontynuacja "Wiecznej Wojny". Przeczytać można, ale szału nie ma.
Pokaż mimo to2011-02-01
2011-01-01
2011-02-01
Nic wyjątkowego, ale czyta się przyjemnie ;)
Nic wyjątkowego, ale czyta się przyjemnie ;)
Pokaż mimo to2011-01-01
2011-01-01
Chyba najsłabsza książka IA, którą czytałem. W zasadzie jest to powielanie pomysłów, obecnych w innych książkach tego autora
Chyba najsłabsza książka IA, którą czytałem. W zasadzie jest to powielanie pomysłów, obecnych w innych książkach tego autora
Pokaż mimo to2011-02-01
Książka jest raczej kiepska w sferze językowej i fabularnej, a same postacie są raczej płytkie i niezbyt rozwinięte. To, co sprawiło mi największą przyjemność, to odszukiwanie w niej wątków i pomysłów, które zostaną wykorzystane w późniejszych cyklach, tj. Fundacji i Robotach.
Książka jest raczej kiepska w sferze językowej i fabularnej, a same postacie są raczej płytkie i niezbyt rozwinięte. To, co sprawiło mi największą przyjemność, to odszukiwanie w niej wątków i pomysłów, które zostaną wykorzystane w późniejszych cyklach, tj. Fundacji i Robotach.
Pokaż mimo to2011-02-01
2011-01-01
2011-03-21
Jak to u Adamsa bywa, książka mocno zakręcona. Pewnie tak jak poprzednie części docenię ją bardziej za drugim i trzecim razem ;).
Jak to u Adamsa bywa, książka mocno zakręcona. Pewnie tak jak poprzednie części docenię ją bardziej za drugim i trzecim razem ;).
Pokaż mimo to2011-03-15
2011-02-16
"Stulecie Chirurgów"
Książka opisuje rozwój chirurgii w XIX i XX wieku z perspektywy dziadka autora, lekarza medycyny, H. S. Hartmanna, któremu rodzinny majątek umożliwił mu podróżowanie po całym świecie w celu obserwowania i zapisywania rozwoju chirurgii. A był to chyba najbardziej gorący, najbardziej przełomowy czas w rozwoju tej nauki! Autor zaczyna od przedstawienia realiów medycyny w czasie gdy zaczynał być lekarzem by następnie, w kolejnych rozdziałach, opisywać wielkie odkrycia, których był świadkiem. Dzięki tej książce mamy szansę poznać kulisy odkryć największych zdobyczy chirurgii: anestezji i aseptyki. Poznamy tragedie lekarzy-odkrywców, takich jak Wells czy Semmelwise, którzy nie byli w stanie przebić się przez blok "starych autorytetów". Oczami wyobraźni zobaczymy zasyfione szpitale, sztywne od ropy i krwi fartuchy lekarzy, brutalne cięcia; uszami duszy usłyszymy krzyk pacjentów, modlitwę kobiety podczas zabiegu bez znieczulenia. Jest to ksiązka o tragedii pacjentów, o walce z betonem, który nie chce zmienić starych metod, o perfidnym oszustwie czy wreszcie o miłości i śmierci. To nie jest książka dla ludzi o słabych nerwach.
Ale jeśli masz ochotę zatopić się w niezwykle pasjonującej lekturze, interesują ciebie odkrycia oraz, szczególnie, praca lekarzy to jest to znakomita książka.
Dodatkowy plus za polski akcent w historii
"Stulecie Chirurgów"
więcej Pokaż mimo toKsiążka opisuje rozwój chirurgii w XIX i XX wieku z perspektywy dziadka autora, lekarza medycyny, H. S. Hartmanna, któremu rodzinny majątek umożliwił mu podróżowanie po całym świecie w celu obserwowania i zapisywania rozwoju chirurgii. A był to chyba najbardziej gorący, najbardziej przełomowy czas w rozwoju tej nauki! Autor zaczyna od przedstawienia...