-
ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński1
-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel25
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik3
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
Biblioteczka
2020-03-15
2017
sama książka ma kilka dobrych stron. moze część z niej jest prawdą, ale zakończenie niszczy ją doszczętnie a sam autor na koniec sam siebie ośmiesza zwyczajnie. teksty typu "jako ceniony ekspert ds przesłuchań byłem pewien ze znalezlismy własciwy dom(...) nie zadałem sobie trudu, żeby wejść do środka(!!!), jako doświadczony prokurator oraz śledczy(itd itd). Szczerze- gdybym przeczytała końcówkę książki- tj przypisy- nie ruszyłabym reszty. po prostu szkoda czasu, na coś, co wydaje się zwykłym oszustwem. Poza tym wielu ludzi których ta książka dotyczy twierdzą, że jest kłamstwem, a rzeczy, które autor niby zaręcza, ze zostały powiedziane, ba- nagrane osobiście przez niego- cóż- jakoś nie można ich nigdzie znaleźć ani potwierdzić, takiego chociażby przyznania się przed Fox News do zabójstwa. zero informacji. straciłam czas na to badziewie. jak ktoś chce się czegoś dowiedziec na temat tamtych czasów, to pewnie znajdzie więcej w książce Roberta Kennedy.
sama książka ma kilka dobrych stron. moze część z niej jest prawdą, ale zakończenie niszczy ją doszczętnie a sam autor na koniec sam siebie ośmiesza zwyczajnie. teksty typu "jako ceniony ekspert ds przesłuchań byłem pewien ze znalezlismy własciwy dom(...) nie zadałem sobie trudu, żeby wejść do środka(!!!), jako doświadczony prokurator oraz śledczy(itd itd). Szczerze- gdybym...
więcej mniej Pokaż mimo toKontynuacja o wrednej emerytce, uch, będzie gorąco, tym razem pani Zofia zabiera się za pechowe poszukiwanie syna i ... znajduje zwłoki. Nieźle sobie radzi jako zawodowa wyłudzaczka, paraduje w erotycznej bieliźnie, szalona starsza pani:) lepsza niż jedynka, warto:)
Kontynuacja o wrednej emerytce, uch, będzie gorąco, tym razem pani Zofia zabiera się za pechowe poszukiwanie syna i ... znajduje zwłoki. Nieźle sobie radzi jako zawodowa wyłudzaczka, paraduje w erotycznej bieliźnie, szalona starsza pani:) lepsza niż jedynka, warto:)
Pokaż mimo toZeby było zabawniej zaczęłam od części drugiej, od audiobooka, co było błędem, bo to kontynuacja tej właśnie książki i nie warto ich rozdzielać. Książka o szalonej, żywiołowej emerytce z najczarniejszym charakterem, jaki może się pojawić na naszych ulicach. kobiecina wścibska, wredna aż śmieszna, mówi co jej ślina na język przyniesie, przez to wplątuje się w serię zabawnych przygód. Oj warto, warto. płakałam ze śmiechu. miła, lekka lektura na 2 dni, język przejrzysty, prosty w odbiorze, polecam:)
Zeby było zabawniej zaczęłam od części drugiej, od audiobooka, co było błędem, bo to kontynuacja tej właśnie książki i nie warto ich rozdzielać. Książka o szalonej, żywiołowej emerytce z najczarniejszym charakterem, jaki może się pojawić na naszych ulicach. kobiecina wścibska, wredna aż śmieszna, mówi co jej ślina na język przyniesie, przez to wplątuje się w serię zabawnych...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-12-03
2019-11-28
Och jaka miła odskocznia od "TO" czy "cmętarz zwieżąt", mimo, ze czuje się starego Kinga, to jednak jest to powiew prawdziwej świeżości w jego pisarstwie. Ładny kryminał, fajnie skonstruowany, powinien się spodobać fanom tego typu literatury
Och jaka miła odskocznia od "TO" czy "cmętarz zwieżąt", mimo, ze czuje się starego Kinga, to jednak jest to powiew prawdziwej świeżości w jego pisarstwie. Ładny kryminał, fajnie skonstruowany, powinien się spodobać fanom tego typu literatury
Pokaż mimo to2019-11-14
Jest to niewątpliwie arcydzieło. Jak do tej pory to dopiero druga pozycja Dostojewskiego, przez którą przebrnęłam(uff- bynajmniej nie ostatnia), niemniej zachwycająco skonstruowana. Opowiada o człowieku dobrym, tak niezwykle dobrym, że aż uznawanym za idiotę przez wszystkich. Czasami czytając tę książkę myślałam, że mnie skręci aż ze złości na postacie poboczne wykorzystujące bohatera, jednakże odkryłam coś, co mnie najbardziej zachwyciło- jego dobroć jest zaraźliwa, jego bogate słownictwo, kultura- one nas porywają. Ta książka sprawiła, że poczułam sama chęć pracy nad sobą, żeby stać się lepszym człowiekiem, bo tytułowy idiota jest tak niezmiernie zachwycający. Oczywiście, jest to książka o polityce i jak ona robi wodę z mózgu, o klasach, o tym, jak się one mieszają w swoich brudnych uczynkach, jak się wzajemnie pożerają i wykorzystują, niemniej ja najbardziej podążałam za światłem tej powieści, księciem:) czy polecam? jak ktoś lubi zawiłe tomiszcza, wypełnione po brzegi szczegółowymi opisami "jak się ktoś czuje, w co jest ubrany, co zjadł i dlaczego, co myśli i dlaczego, co mówi i dlaczego"- to gratka(ja nie lubię i dla mnie było to czasami przedłużanie na siłę) niemniej tę książkę warto przeczytać- oba buduje i zaraża sobą:)
Jest to niewątpliwie arcydzieło. Jak do tej pory to dopiero druga pozycja Dostojewskiego, przez którą przebrnęłam(uff- bynajmniej nie ostatnia), niemniej zachwycająco skonstruowana. Opowiada o człowieku dobrym, tak niezwykle dobrym, że aż uznawanym za idiotę przez wszystkich. Czasami czytając tę książkę myślałam, że mnie skręci aż ze złości na postacie poboczne...
więcej mniej Pokaż mimo toTa książka to przerażająca opowieść o tym, co władza może zrobić z ludzi, którzy są wyrachowani, zamknięta w opowiastce o farmie pełnej przyjaznych zwierząt. W bardzo prosty sposób, bez żadnych woalek daje odczuć nam jak mogą się czuc bohaterowie bezsilnie zgadzający się na kolejne etapy zniewolenia, podczas kiedy im obiecywano, że niewola pod innym władcą się skonczy. Daje spojrzeć na władzę, od jej złych stron w ustosunkowaniu do niższych pozycji społecznych. Nie jest to raczej pozytywna książka, ale warto ją przeczytać i zachować w głowie
Ta książka to przerażająca opowieść o tym, co władza może zrobić z ludzi, którzy są wyrachowani, zamknięta w opowiastce o farmie pełnej przyjaznych zwierząt. W bardzo prosty sposób, bez żadnych woalek daje odczuć nam jak mogą się czuc bohaterowie bezsilnie zgadzający się na kolejne etapy zniewolenia, podczas kiedy im obiecywano, że niewola pod innym władcą się skonczy. Daje...
więcej mniej Pokaż mimo toCzytałam i to wiele razy:) Siły zarówno boskie, diabelskie jak i ludzkie wplątane w politykę Rosji. oj to musi być niezły cyrk. Wiadomo iż książka jest mocno polityczna, wątek sił wyższych a i romans prawie niedopełniony jest wpleciony do klejenia fabuły, nie mniej to niezły wątek i naprawdę w kazdym wieku bawi:) Ach uwielbiam, arcydzieło pod każdym względem:)
Czytałam i to wiele razy:) Siły zarówno boskie, diabelskie jak i ludzkie wplątane w politykę Rosji. oj to musi być niezły cyrk. Wiadomo iż książka jest mocno polityczna, wątek sił wyższych a i romans prawie niedopełniony jest wpleciony do klejenia fabuły, nie mniej to niezły wątek i naprawdę w kazdym wieku bawi:) Ach uwielbiam, arcydzieło pod każdym względem:)
Pokaż mimo to
rozczarowanie. to chyba jedyne słowo, które jest w stanie zobrazowac moje uczucia względem tego opasłego tomiszcza. Chyba oczekiwałam jakichś wzniosłych myśli nie z tego świata, poezji utulającej ludzkie serce i podnoszące je w górę. a tu tymczasem opowieść o zwyczajnym, tylko ładniejszym niż przeciętne- rozwydrzonym babsku, które pod koniec ksiażki już staje się tak nieznośne, ze odetchnęłam z ulgą na zakonczenie historii tej postaci(ale szczerze- ksiazka mogła sie skonczyc jakies 600 stron wczesniej- a tak stracilam bezpowrotnie 2 miesiące, które były zwyczajną torturą przy tej książce). Wątek polityczny jest, można się coś dowiedziec o strukturach Rosji- o ile kogokolwiek to w ogole jeszcze moze interesowac, ale akcja moglaby się i tak toczyc bardziej wartko. czulam się jak na przymusowej nudnej lekturze. Postacie niewatpliwie charakterystyczne, ciekawe, wywierające emocje, co jest plusem. Jednak te emocje po chwili zaciekawienia stają się zwyczajnie uprzejmym znudzeniem. Powiem tak- jesli po 500 stronach uznasz, ze masz juz dosc tej książki- odłóż ją. nie ma tam nic, co byś stracił, jesli Cię do tej pory nie zainteresowała- nie zrobi tego do samego konca. moze to nie był mój czas na tę lekturę. raczej do niej nie wrócę.
rozczarowanie. to chyba jedyne słowo, które jest w stanie zobrazowac moje uczucia względem tego opasłego tomiszcza. Chyba oczekiwałam jakichś wzniosłych myśli nie z tego świata, poezji utulającej ludzkie serce i podnoszące je w górę. a tu tymczasem opowieść o zwyczajnym, tylko ładniejszym niż przeciętne- rozwydrzonym babsku, które pod koniec ksiażki już staje się tak...
więcej Pokaż mimo to