-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel16
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik267
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2023-07-29
2015-08-08
Jest to pozycja tak poruszająca, że potrzebowałem kilku podejść, aby skończyć ją czytać. Polecam przeczytać wszystkim "radykałom", zarówno z prawej jak i lewej strony. Trudno uwierzyć, że ludzie ludziom zgotowali TAKI LOS!!!
Nr 32/52/2015
Jest to pozycja tak poruszająca, że potrzebowałem kilku podejść, aby skończyć ją czytać. Polecam przeczytać wszystkim "radykałom", zarówno z prawej jak i lewej strony. Trudno uwierzyć, że ludzie ludziom zgotowali TAKI LOS!!!
Nr 32/52/2015
2015-11-01
Jest to najlepsza książka o tej tematyce jaką przeczytałem. Cała prawda o naszej armii (wiem coś na ten temat bo sam w tym siedzę), a w szczególności o naszych "politykach", którzy tak bezkrytycznie wysłali naszych żołnierzy na "misję stabilizacyjną". Nic tylko przysłowiowe wymachiwanie szabelką. Zero wyobraźni, przygotowania (tarpany przeciw "RPG", "mośkom" i "aidikom"), żadnej odpowiedzialności. Całe szczęście, że powstała chociaż ustawa o weteranach i poszkodowanych na misjach. Żenada, że jeden z bohaterów musiał walczyć o przysłowiowe 30 zł na rehabilitację. Książka o prawdziwych bohaterach na prawdziwej wojnie. Tym co zginęli - cześć ich pamięci.
Nr 46/52/2015
Jest to najlepsza książka o tej tematyce jaką przeczytałem. Cała prawda o naszej armii (wiem coś na ten temat bo sam w tym siedzę), a w szczególności o naszych "politykach", którzy tak bezkrytycznie wysłali naszych żołnierzy na "misję stabilizacyjną". Nic tylko przysłowiowe wymachiwanie szabelką. Zero wyobraźni, przygotowania (tarpany przeciw "RPG", "mośkom" i...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-02-19
Cóż można napisać o tej książce, bo chyba wszystko już zostało napisane. Wybitna - tak to mogę określić. Honor, duma, szacunek i zdrada, miłość i nienawiść, ale także seks, zbrodnia i żądza władzy. Jednym słowem - "OMERTA".
Cóż można napisać o tej książce, bo chyba wszystko już zostało napisane. Wybitna - tak to mogę określić. Honor, duma, szacunek i zdrada, miłość i nienawiść, ale także seks, zbrodnia i żądza władzy. Jednym słowem - "OMERTA".
Pokaż mimo to2018-10-21
Będę się powtarzał - po prostu jest to piękna książka o strasznych czasach. Najlepszy(a) jest oczywiście narrator. I tylko tak się zastanawiam, jak jeden człowiek, zła, przestępcza ideologia mogła (może, w każdej chwili) zawładnąć umysłami zwykłych ludzi, którzy tracą człowieczeństwo i zdolni są do najgorszych czynów. Naprawdę poruszająca książka i myślę, że trudno będzie mi znaleźć równie wybitną. Ale może się mylę.
Będę się powtarzał - po prostu jest to piękna książka o strasznych czasach. Najlepszy(a) jest oczywiście narrator. I tylko tak się zastanawiam, jak jeden człowiek, zła, przestępcza ideologia mogła (może, w każdej chwili) zawładnąć umysłami zwykłych ludzi, którzy tracą człowieczeństwo i zdolni są do najgorszych czynów. Naprawdę poruszająca książka i myślę, że trudno będzie...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-12-27
Mimo, że to fikcja literacka, ale "zwala z nóg". Trudno coś sensownego napisać. Jedna z najlepszych książek jakie ostatnio czytałem. Nigdy nie chciałbym znaleźć się w takiej sytuacji życiowej. Szkoda słów. Polecam gorąco.
Mimo, że to fikcja literacka, ale "zwala z nóg". Trudno coś sensownego napisać. Jedna z najlepszych książek jakie ostatnio czytałem. Nigdy nie chciałbym znaleźć się w takiej sytuacji życiowej. Szkoda słów. Polecam gorąco.
Pokaż mimo to2022-09-01
Przeczytałem jakiś czas temu, ale wciąż mi nie daje spokoju. Niby to fikcja literacka, ale mam wrażenie, że pasuje do rzeczywistości jaka nas otacza. Zarówno krajowej ale i tej światowej (UKRAINA !!!). Władza i polityka to jedne wielkie tytułowe "Bagno". I nic i nikt tego chyba nie zmieni. Nie mam najmniejszych złudzeń. A p. Przemysław po mistrzowsku potrafił to opisać. Brawo !
Przeczytałem jakiś czas temu, ale wciąż mi nie daje spokoju. Niby to fikcja literacka, ale mam wrażenie, że pasuje do rzeczywistości jaka nas otacza. Zarówno krajowej ale i tej światowej (UKRAINA !!!). Władza i polityka to jedne wielkie tytułowe "Bagno". I nic i nikt tego chyba nie zmieni. Nie mam najmniejszych złudzeń. A p. Przemysław po mistrzowsku potrafił to opisać....
więcej mniej Pokaż mimo to2015-02-07
2023-03-05
Koniec wojny, ale nie dla wszystkich jest to koniec walki. Nowy podział świata. Zwycięzców niby się nie sądzi, a jednak. Stalinowskie represje, łagry albo przymusowa współpraca, konieczność emigracji. Początek zimnej wojny. Coś okropnego.
Koniec wojny, ale nie dla wszystkich jest to koniec walki. Nowy podział świata. Zwycięzców niby się nie sądzi, a jednak. Stalinowskie represje, łagry albo przymusowa współpraca, konieczność emigracji. Początek zimnej wojny. Coś okropnego.
Pokaż mimo to
Czy tak wyglądał będzie nasz koniec ? Ziemia pewnie sobie jakoś poradzi, ale ludzie sami siebie zgładzą. Jak nie wojna, to prędzej czy później katastrofa klimatyczna nas dopadnie. I chyba słusznie, bo nie widać choćby cienia refleksji w postępowaniu ludzi.
Długo zwlekałem w sięgnięciu po tę powieść, ale warto było. Cormac McCarty stworzył niewątpliwie arcydzieło.
Czy tak wyglądał będzie nasz koniec ? Ziemia pewnie sobie jakoś poradzi, ale ludzie sami siebie zgładzą. Jak nie wojna, to prędzej czy później katastrofa klimatyczna nas dopadnie. I chyba słusznie, bo nie widać choćby cienia refleksji w postępowaniu ludzi.
Pokaż mimo toDługo zwlekałem w sięgnięciu po tę powieść, ale warto było. Cormac McCarty stworzył niewątpliwie arcydzieło.