Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Interesująca lektura przybliżająca losy słynnej pisarki. Serwowana w zbeletryzowanej formie stanowi ciekawą historię nie tylko Mniszkówny, ale też współczesnego jej świata. Lektura do pochłonięcia w jedno popołudnie. Książki pisarki znam i lubię do nich wracać, by móc zanurzyć się w epoce pełnej romantyzmu i tragedii. A samo życie pisarki ściśle wiąże się z bliskim memu sercu pozytywizmem. Niezwykłe, że choć Mniszkówna zmarła w 1943, to wydaje się, że jej czasy są odległe o całe lata świetlne od współczesnych.

Interesująca lektura przybliżająca losy słynnej pisarki. Serwowana w zbeletryzowanej formie stanowi ciekawą historię nie tylko Mniszkówny, ale też współczesnego jej świata. Lektura do pochłonięcia w jedno popołudnie. Książki pisarki znam i lubię do nich wracać, by móc zanurzyć się w epoce pełnej romantyzmu i tragedii. A samo życie pisarki ściśle wiąże się z bliskim memu...

Znakomita powieść o początkach wojny stuletniej. Epickie opisy bitew pełne są dynamiki i krwi. Do tego wątek poszukiwania włóczni św Jerzego, romans i konflikt z buńczucznym rycerzem, to przepis na wciągającą historyczną opowieść. Ocena pewnie byłaby wyższa, gdybym najpierw przeczytałam te książkę, a po niej Trylogię husycką, a ta poprzeczkę ustawiła naprawdę wysoko...

Znakomita powieść o początkach wojny stuletniej. Epickie opisy bitew pełne są dynamiki i krwi. Do tego wątek poszukiwania włóczni św Jerzego, romans i konflikt z buńczucznym rycerzem, to przepis na wciągającą historyczną opowieść. Ocena pewnie byłaby wyższa, gdybym najpierw przeczytałam te książkę, a po niej Trylogię husycką, a ta poprzeczkę ustawiła naprawdę wysoko...

Zaskakująco krótka i prosta książka o nieproporcjonlnie potężnym ładunku emocjonalnym. Powinna zostać wpisana do kanonu lektur obowiązkowych dla uczniów szkół ponadpodstawowych zastępując np. "Potop" albo "Ludzi bezdomnych".

Zaskakująco krótka i prosta książka o nieproporcjonlnie potężnym ładunku emocjonalnym. Powinna zostać wpisana do kanonu lektur obowiązkowych dla uczniów szkół ponadpodstawowych zastępując np. "Potop" albo "Ludzi bezdomnych".

Koniec fascynującej przygody i znakomitego słuchowiska. Trylogia pozwoliła mi spojrzeć na okolice, w których mieszkam zupełnie innym wzrokiem i z całkowicie innej perspektywy. A zakończenie? Cóż życie bajką nie jest, chociaż sama końcówka historii temu raczej przeczy ;)

Koniec fascynującej przygody i znakomitego słuchowiska. Trylogia pozwoliła mi spojrzeć na okolice, w których mieszkam zupełnie innym wzrokiem i z całkowicie innej perspektywy. A zakończenie? Cóż życie bajką nie jest, chociaż sama końcówka historii temu raczej przeczy ;)

Z niecierpliwością rozpoczęłam kolejny tom, by jak najszybciej spotkać ulubionych bohaterów. Prawdę powiedziawszy miejsce akcji jest bliskie memu sercu - wszak mieszkam w Legnicy 😆Dzięki Sapkowskiemu przeniosłam się w czasie do XV wieku i była to niezapomniana podróż.

Z niecierpliwością rozpoczęłam kolejny tom, by jak najszybciej spotkać ulubionych bohaterów. Prawdę powiedziawszy miejsce akcji jest bliskie memu sercu - wszak mieszkam w Legnicy 😆Dzięki Sapkowskiemu przeniosłam się w czasie do XV wieku i była to niezapomniana podróż.

Jeśli ktoś szuka mieszanki Filarów Ziemi z Imieniem róży i wątkiem Casanovy w wersji słowiańskiej, to może się skusić ;) Zdecydowałam się na słuchowisko i spędziłam niezywkły czas w towarzystwie wyśmienitych polskich aktorów. Łacina bardzo uprawdopodobnia całą tę fantastyczną historię.

Jeśli ktoś szuka mieszanki Filarów Ziemi z Imieniem róży i wątkiem Casanovy w wersji słowiańskiej, to może się skusić ;) Zdecydowałam się na słuchowisko i spędziłam niezywkły czas w towarzystwie wyśmienitych polskich aktorów. Łacina bardzo uprawdopodobnia całą tę fantastyczną historię.

Kolejna książka Morton za mną. Tradycyjnie wątki z przeszłości i teraźniejszości przeplataja się przez całą historię. Czytelnik dąży do wyjaśnienia przyczyn zabójstwa, jednak nie jest łatwo, bo pisarka bawi się z nami w kotka i myszkę. Kiedy już miałam wszystkie klocki ułożone okazało się, że cała koncepcja legła w gruzach. Zakończenie zaskakuje. Osobiście skróciłabym opowieść o jakieś 100 stron, by podkrecić tempo akcji 😁

Kolejna książka Morton za mną. Tradycyjnie wątki z przeszłości i teraźniejszości przeplataja się przez całą historię. Czytelnik dąży do wyjaśnienia przyczyn zabójstwa, jednak nie jest łatwo, bo pisarka bawi się z nami w kotka i myszkę. Kiedy już miałam wszystkie klocki ułożone okazało się, że cała koncepcja legła w gruzach. Zakończenie zaskakuje. Osobiście skróciłabym...

Kryminał, którego akcja dzieje się w przededniu II W.Ś. na transatlantyku płynącymi z Gdyni do Buenos Aires. I chociaż bardzo lubię książki, które przenoszą czytelnika w przeszłość, kocham XXlecie międzywojenne, to ta historia mnie nie porwała. Zabrakło mi jakieś iskry, która skupia uwagę, podnosi temperaturę. Nierówna akcja niestety również nie pomogła. A i jeszcze jeden drobiazg - nie znoszę Gombrowicza...

Kryminał, którego akcja dzieje się w przededniu II W.Ś. na transatlantyku płynącymi z Gdyni do Buenos Aires. I chociaż bardzo lubię książki, które przenoszą czytelnika w przeszłość, kocham XXlecie międzywojenne, to ta historia mnie nie porwała. Zabrakło mi jakieś iskry, która skupia uwagę, podnosi temperaturę. Nierówna akcja niestety również nie pomogła. A i jeszcze jeden...

Ostatnią historię Jakuba czytałam wieki temu. Obawiałam się, czy najnowsza książka nie będzie przypominałam odgrzewanego kotleta. Ale nie! Nadal w oparach bimbru i absurdu króluje charakterystyczny dowcip😉. A wyobraźnia autora zwyczajnie nie ma granic - w tej części spotykamy i Kopernika i Hitlera...

Ostatnią historię Jakuba czytałam wieki temu. Obawiałam się, czy najnowsza książka nie będzie przypominałam odgrzewanego kotleta. Ale nie! Nadal w oparach bimbru i absurdu króluje charakterystyczny dowcip😉. A wyobraźnia autora zwyczajnie nie ma granic - w tej części spotykamy i Kopernika i Hitlera...

Znakomita opowieść o niezwykłej kobiecie, ulubionej agentce Churchilla, inspiracji Fleminga - twórcy Bonda, hrabiance Krystynie Skarbek - Christine Granville. Wartka akcja, okraszona komentarzem narratorki - głównej bohaterki. Znakomita lektura, która czyta się sama, a do tego rzetelny reaserch autorki, która stara się dzielić z czytelnikiem zdobytą wiedzą na każdym kroku.

Znakomita opowieść o niezwykłej kobiecie, ulubionej agentce Churchilla, inspiracji Fleminga - twórcy Bonda, hrabiance Krystynie Skarbek - Christine Granville. Wartka akcja, okraszona komentarzem narratorki - głównej bohaterki. Znakomita lektura, która czyta się sama, a do tego rzetelny reaserch autorki, która stara się dzielić z czytelnikiem zdobytą wiedzą na każdym kroku.

Ta książka jest jak spotkanie z dawno niewidzanymi kumplami. Przed oczami pojawiają się sylwetki bohaterów kultowego serialu, a teraz można poznać jego źródło. Przez historię płynie się z prawdziwą przyjemnością. Jest skutecznym lekarstwem na kiepski dzień i brak humoru

Ta książka jest jak spotkanie z dawno niewidzanymi kumplami. Przed oczami pojawiają się sylwetki bohaterów kultowego serialu, a teraz można poznać jego źródło. Przez historię płynie się z prawdziwą przyjemnością. Jest skutecznym lekarstwem na kiepski dzień i brak humoru

Określona przez autora jako literatura faktu, mnie średnio przekonała. Jest we mnie pewien dysonans, który nie pozwala mi uwierzyć do końca w tę historię. Książkę czyta się sprawnie i szybko.

Określona przez autora jako literatura faktu, mnie średnio przekonała. Jest we mnie pewien dysonans, który nie pozwala mi uwierzyć do końca w tę historię. Książkę czyta się sprawnie i szybko.

Przepiękna opowieść o miłości do drugiego człowieka, ludzi i sztuki. Zachwycający opis życia pary powojennych cyrkowców. Obraz pełen szacunku do drugiego człowieka, który boryka się z "powojniem", w tym utratą dobytku, rodziny, ukochanych, z obozami, wygnaniem i Ruskimi.

Przepiękna opowieść o miłości do drugiego człowieka, ludzi i sztuki. Zachwycający opis życia pary powojennych cyrkowców. Obraz pełen szacunku do drugiego człowieka, który boryka się z "powojniem", w tym utratą dobytku, rodziny, ukochanych, z obozami, wygnaniem i Ruskimi.

Ta książka jest zupełnie inna od typowych wojennych historii. Zaskoczył mnie pomysł na narratora (jest nim śmierć), a także graficzna konstrukcja tekstu. Historia wzrusza i niestety jest bardzo aktualna...

Ta książka jest zupełnie inna od typowych wojennych historii. Zaskoczył mnie pomysł na narratora (jest nim śmierć), a także graficzna konstrukcja tekstu. Historia wzrusza i niestety jest bardzo aktualna...

Opowieść o pewnej rodzinie, z okrutną wojną tle. Przejmująca tym bardziej, że zanurzona w osobistej historii samego pisarza. Jak zwykle autor zachwyca lekkością pióra.

Opowieść o pewnej rodzinie, z okrutną wojną tle. Przejmująca tym bardziej, że zanurzona w osobistej historii samego pisarza. Jak zwykle autor zachwyca lekkością pióra.

Historia w klimacie opowieści D. Setterfield czy D. de Maurier. Mroczna, z tajemnicą w tle i nieśpieszną akcją. Na pewno ma swój urok i charakter. Miejscami jak dla mnie zbyt dużo szczegółowych opisów drobiazgów, które nie mają wpływy na wydarzenia, a tylko je rozwlekają.

Historia w klimacie opowieści D. Setterfield czy D. de Maurier. Mroczna, z tajemnicą w tle i nieśpieszną akcją. Na pewno ma swój urok i charakter. Miejscami jak dla mnie zbyt dużo szczegółowych opisów drobiazgów, które nie mają wpływy na wydarzenia, a tylko je rozwlekają.

Historia się powtarza - Aleppo przypomina Mariopol: tak samo ostrzeliwane korytarze humanitarne, naloty dywanowe na szpitale, brak jedzenia, leków... I Putin z krwią niewinnych ludzi na rękach. Wielki szacunek dla tych wszystkich, którzy decydują się nieść pomoc ludziom bezpośrednio na obszarach objętych wojną!

Historia się powtarza - Aleppo przypomina Mariopol: tak samo ostrzeliwane korytarze humanitarne, naloty dywanowe na szpitale, brak jedzenia, leków... I Putin z krwią niewinnych ludzi na rękach. Wielki szacunek dla tych wszystkich, którzy decydują się nieść pomoc ludziom bezpośrednio na obszarach objętych wojną!

To nie jest zła książka, ale czytałam ją w złym momencie. A od 24.02 jakoś nie miałam do niej ani głowy, ani serca. Codzienne życie polskiej rodziny na przestrzeni 1863-1918. Kluczowe momenty to kolejne wigilie B.N. Powinna dodawać otuchy. W życiu liczą się cuda codzienności.

To nie jest zła książka, ale czytałam ją w złym momencie. A od 24.02 jakoś nie miałam do niej ani głowy, ani serca. Codzienne życie polskiej rodziny na przestrzeni 1863-1918. Kluczowe momenty to kolejne wigilie B.N. Powinna dodawać otuchy. W życiu liczą się cuda codzienności.

Bardzo dobra książka. Opowiada o człowieku, który sądzi, że stracił sens życia i chce się zabić. Jakoś tak się składa, że nie do końca może znaleźć dobrego miejsca na swoje samobójstwo. Ostatecznie decyduje się zabić w kraju, który otrząsa się po bratobójczej wojnie. Jakże miałkie są jego problemy życiowe w obliczu wojennych koszmarów. Skandynawski humor, taki trochę czarny Monty Python, towarzyszy czytelnikowi na kolejnych stronach opowieści. Oto człowiek na ostatnią drogę bierze ze sobą wiertarkę- na wypadek gdyby musiał zamontować hak w suficie, by się powiesić, a przed samobójstwem uważa, że należy przeczyścić rury w łazience i przelecieć papierem ściernym wypaczone drzwi balkonowe...

Bardzo dobra książka. Opowiada o człowieku, który sądzi, że stracił sens życia i chce się zabić. Jakoś tak się składa, że nie do końca może znaleźć dobrego miejsca na swoje samobójstwo. Ostatecznie decyduje się zabić w kraju, który otrząsa się po bratobójczej wojnie. Jakże miałkie są jego problemy życiowe w obliczu wojennych koszmarów. Skandynawski humor, taki trochę czarny...

Książka przenosi nas do Londynu w czasie II WŚ. W tle naloty i wieści z frontu, a na pierwszym planie zderzenie starej epoki z jej konwenansami i obyczajnością z tym co nieuchronnie nadchodzi- nowymi czasami. Narratorem wydarzeń jest -dziś pewnie powiedzielibyśmy - naiwna panienka, której metamorfozę i dojrzewanie obserwujemy w miarę rozwoju akcji. Dobrze uchwycona mentalność ludzi tamtych czasów. Daje wgląd na "zwykłe" życie ludzi między jednym a drugim nalotem. Nadaje się jako "baza" pod serial BBC. Daję 7 -ale bardziej dlatego, że mam słabość do książek opisujących losy ludzi w tym okresie...

Książka przenosi nas do Londynu w czasie II WŚ. W tle naloty i wieści z frontu, a na pierwszym planie zderzenie starej epoki z jej konwenansami i obyczajnością z tym co nieuchronnie nadchodzi- nowymi czasami. Narratorem wydarzeń jest -dziś pewnie powiedzielibyśmy - naiwna panienka, której metamorfozę i dojrzewanie obserwujemy w miarę rozwoju akcji. Dobrze uchwycona...