rozwińzwiń

Półmistrz

Okładka książki Półmistrz Mariusz Czubaj
Okładka książki Półmistrz
Mariusz Czubaj Wydawnictwo: Znak Seria: Znak Crime kryminał, sensacja, thriller
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Znak Crime
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2023-01-11
Data 1. wyd. pol.:
2023-01-11
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324066261
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
382 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
939
521

Na półkach:

Nie dosyć, że to niezwykle klimatyczny i nietuzinkowy kryminał, to na dodatek doskonała zabawa w poszukiwanie nie tylko "kto zabił", ale przede wszystkim w odkrywanie różnych tropów historycznych, politycznych i literackich. Dostajemy galerię wspaniałych postaci na czele z Gombrowiczem, który zdecydowanie chce się "odpolaczyć" i w ciętych ripostach doskonale charakteryzuje nasze dwudziestolecie międzywojenne. Jest oczywiście dziennikarz faszysta (polski) i antysemita oraz plejada sławnych szachistów. I oczywiście nasz główny bohater - detektyw bystry, uważny i utalentowany. Nic dziwnego, skoro to przeniesiony nieco w czasie wybitny polski myśliciel, filozof, psycholog Stanisław Abramowski. Akcja nie pędzi z pieca na łeb. Czubaj daje nam poczuć atmosferę tego rejsu, poznać bohaterów i poczuć niepokój oraz niezbyt piękne oblicze samej końcówki II Rzeczpospolitej. Wspaniale spędziłam czas przy tej lekturze, która wynosi taki gatunek jak kryminał na zdecydowanie wyższy poziom.

Nie dosyć, że to niezwykle klimatyczny i nietuzinkowy kryminał, to na dodatek doskonała zabawa w poszukiwanie nie tylko "kto zabił", ale przede wszystkim w odkrywanie różnych tropów historycznych, politycznych i literackich. Dostajemy galerię wspaniałych postaci na czele z Gombrowiczem, który zdecydowanie chce się "odpolaczyć" i w ciętych ripostach doskonale charakteryzuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
467
235

Na półkach: ,

Książka napisana chyba wyłącznie dla własnej przyjemności. W "Półmistrzu" nie znalazłam ani sensacji, ani kryminału, ani retro klimatu. Niezapamiętywalni, płascy bohaterowie, nieangażująca intryga, Zazwyczaj daję się wciągnąć nawet marnym kryminałom, tutaj zupełnie nie zainteresowało mnie kto zabił.

Wątki historyczne - skupione wokół wojny, Gombrowicza i szachistów - Autor wplótł na siłę i bez polotu. Nie mam pojęcia czemu służyć miało wymienianie niebędących bohaterami książki mistrzów szachowych i ich cech charakterystycznych. Poza dodaniem objętości.

Książka z gatunku "za dwa lata zapomnę, że w ogóle ją czytałam". Nawet miałam myśl, że też byłabym w stanie coś takiego napisać, i to bynajmniej nie jest komplement. Do wspominanej w innych opiniach Agathy Christie nie ma nawet podejścia.

Książka napisana chyba wyłącznie dla własnej przyjemności. W "Półmistrzu" nie znalazłam ani sensacji, ani kryminału, ani retro klimatu. Niezapamiętywalni, płascy bohaterowie, nieangażująca intryga, Zazwyczaj daję się wciągnąć nawet marnym kryminałom, tutaj zupełnie nie zainteresowało mnie kto zabił.

Wątki historyczne - skupione wokół wojny, Gombrowicza i szachistów -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
68
14

Na półkach:

Nudy na pudy! Fajny pomysł i jego słabiutka realizacja. Zupełny brak polotu.

Nudy na pudy! Fajny pomysł i jego słabiutka realizacja. Zupełny brak polotu.

Pokaż mimo to

avatar
682
236

Na półkach:

Kryminalna historia warta Agathy Chrisite. Historia dzieje się na transatlantyku "Przyszłość". Jest dużo postaci bo trudno wyobrazić sobie taki rejs bez śmietanki towarzyskiej, celebrowanych posiłków czy wieczornych bali. Wszystko to w ostatnich dnia sierpnia 1939 roku i co za tym idzie zastaje ich na statku 1 września 1939 r. Chyba dlatego autor nazwał go "Przyszłość" bo każdy z pasażerów zastanawiał się co teraz powinien zrobić i właściwie co może zrobić. Niektórzy w Polsce zostawili rodziny, których potem już nie zobaczyli.
Na statku podróżuje drużyna szachistów płynąca do Buenos Aires na olimpiadę. Jest dużo o tej grze i ciekawostek z nią związanych. Jeszcze dodatkowo przewija się postać Gombrowicza, który zdaje się wtedy miał napisać Trans-Atlantyk.
A tak na marginesie zdarza się morderstwo, potem drugie, a nawet trzecie. Nasz bohater jest odpowiedzialny za znalezienie mordercy.
Zwolennicy retro kryminałów będą zachwyceni.

Kryminalna historia warta Agathy Chrisite. Historia dzieje się na transatlantyku "Przyszłość". Jest dużo postaci bo trudno wyobrazić sobie taki rejs bez śmietanki towarzyskiej, celebrowanych posiłków czy wieczornych bali. Wszystko to w ostatnich dnia sierpnia 1939 roku i co za tym idzie zastaje ich na statku 1 września 1939 r. Chyba dlatego autor nazwał go "Przyszłość"...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3138
1426

Na półkach: , ,

Statek translatlantyk to najlepsze miejsce na intrygę kryminalną w stylu Agathy Christie - stąd naprawdę nie ma gdzie uciec. Do tego wątek szachowy. Niestety potencjał zupełnie niewykorzystany, a powieść jest przeciętna:
- za dużo bohaterów wprowadzonych na raz - trudno się zorientować kto jest kim,
- do połowy książki w zasadzie nic się nie dzieje, bohater - narrator (który jest nie wiadomo kim) snuje się tylko po statku i gada z pasażerami,
- kompletny brak napięcia - a jeśli już to wiąże się ono tylko z wiszącą nad światem wojną,
- szachy i szachiści nic nie wnoszą.
No i kompletnie niewciągająca intryga kryminalna - ktoś tam kogoś szuka, goni, szpieguje, ale o co chodzi do końca nie wiadomo, i ani to ziębi, ani grzeje. Efekt jest taki, że po godzinie od skończenia książki już zapomniałam o czym ona była.

Statek translatlantyk to najlepsze miejsce na intrygę kryminalną w stylu Agathy Christie - stąd naprawdę nie ma gdzie uciec. Do tego wątek szachowy. Niestety potencjał zupełnie niewykorzystany, a powieść jest przeciętna:
- za dużo bohaterów wprowadzonych na raz - trudno się zorientować kto jest kim,
- do połowy książki w zasadzie nic się nie dzieje, bohater - narrator...

więcej Pokaż mimo to

avatar
146
70

Na półkach:

Fajnie się czyta, połączenie krymi z historią..... Pewnie jak zwykle zawyżam,ale lubię tego typu lekturę.

Fajnie się czyta, połączenie krymi z historią..... Pewnie jak zwykle zawyżam,ale lubię tego typu lekturę.

Pokaż mimo to

avatar
73
66

Na półkach:

Pomysł może i ciekawy, ale realizacja co najwyżej średnia. Wieje nudą.

Pomysł może i ciekawy, ale realizacja co najwyżej średnia. Wieje nudą.

Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

Przyjemny kryminał osadzony w czasach tuż przed II wojną światową. Lekki, przyjemny, nie przytłacza krwawymi szczegółami. Dobrze napisani bohaterowie oraz cała fabuła.

Przyjemny kryminał osadzony w czasach tuż przed II wojną światową. Lekki, przyjemny, nie przytłacza krwawymi szczegółami. Dobrze napisani bohaterowie oraz cała fabuła.

Pokaż mimo to

avatar
203
175

Na półkach: , ,

Ponowne spotkanie z Panem Mariuszem. Kolejny kryminał, tym razem jesteśmy na statku i płyniemy daleko i długo i musi się coś zdarzyć na 100%. I sie zdarza. Do ostatnich stron nie wiadomo kto jest po czyjej stronie. Fajna opowieść w tle z szachownicą i Panem Gombrowiczem.

Ponowne spotkanie z Panem Mariuszem. Kolejny kryminał, tym razem jesteśmy na statku i płyniemy daleko i długo i musi się coś zdarzyć na 100%. I sie zdarza. Do ostatnich stron nie wiadomo kto jest po czyjej stronie. Fajna opowieść w tle z szachownicą i Panem Gombrowiczem.

Pokaż mimo to

avatar
290
286

Na półkach:

Plus za Gombrowicza, transatlantyk i duszną atmosferę w przededniu wybuchu wojny. Ale poza tym, nic się nie zgadza. Akcja się ślimaczy, bohaterowie się snują, trup niby ściele się gęsto, ale szybko przestało mnie interesować, kto zabił. Zresztą, wyjaśnienie wygląda na skonstruowane naprędce... Odetchnęłam, jak dopłynęli do Buenos Aires...

Plus za Gombrowicza, transatlantyk i duszną atmosferę w przededniu wybuchu wojny. Ale poza tym, nic się nie zgadza. Akcja się ślimaczy, bohaterowie się snują, trup niby ściele się gęsto, ale szybko przestało mnie interesować, kto zabił. Zresztą, wyjaśnienie wygląda na skonstruowane naprędce... Odetchnęłam, jak dopłynęli do Buenos Aires...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    442
  • Przeczytane
    428
  • Posiadam
    67
  • 2023
    55
  • Teraz czytam
    8
  • E-book
    7
  • Kryminały
    5
  • Literatura polska
    4
  • Przeczytane 2023
    4
  • Do kupienia
    3

Cytaty

Więcej
Mariusz Czubaj Półmistrz Zobacz więcej
Mariusz Czubaj Półmistrz Zobacz więcej
Mariusz Czubaj Półmistrz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także