-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
2024-05-03
2024-05-01
Nie jest to arcydzieło. Mimo, że jestem miłośniczką klasycznych angielskich kryminałów i pasjonatką opowieści z XIXw, ta książka zupełnie do mnie nie trafiła. Przesłuchałam do końca, ale lektura nie sprawiła mi satysfakcji. Jak dla mnie ta opowieść jest sztuczna i naiwna, a główny bohater zupełnie rozmija się z moim wyobrażenie Dickensa. No właśnie, przywołanie takiego nazwiska przy tak średniej prozie jest sporym nadużyciem...
Nie jest to arcydzieło. Mimo, że jestem miłośniczką klasycznych angielskich kryminałów i pasjonatką opowieści z XIXw, ta książka zupełnie do mnie nie trafiła. Przesłuchałam do końca, ale lektura nie sprawiła mi satysfakcji. Jak dla mnie ta opowieść jest sztuczna i naiwna, a główny bohater zupełnie rozmija się z moim wyobrażenie Dickensa. No właśnie, przywołanie takiego...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-27
Jeśli ktoś kocha cosy crime, to książka trafi do jego serca. Klasyczny kryminał w angielskiej scenerii. Zagadkę rozwiązuje niezawodna grupa emerytów z Czwartkowego Klubu Zbrodni. Tym razem bohaterowie - oprócz konieczności znaleziienia mordercy - zmagają się ze swoimi życiowymi trudnościami. Łezka może się w oku zakręcić. Lektura była czystą przyjemnością!
Jeśli ktoś kocha cosy crime, to książka trafi do jego serca. Klasyczny kryminał w angielskiej scenerii. Zagadkę rozwiązuje niezawodna grupa emerytów z Czwartkowego Klubu Zbrodni. Tym razem bohaterowie - oprócz konieczności znaleziienia mordercy - zmagają się ze swoimi życiowymi trudnościami. Łezka może się w oku zakręcić. Lektura była czystą przyjemnością!
Pokaż mimo to2024-04-22
Taki współczesny Pan samochodzik 🙂 Przygodówka zabierająca czytelnika w podroż po Polsce w poszukiwaniu zaginionego dzieła Kopernika. Mamy parę młodych ludzi zaangażowanych w odnalezienie skarbu, do tego babcię o "super mocach" no i oczywiście konkurencję, która przed niczym się nie zawaha. Ksiązka napisana lekkim i przyjemnym językiem. Czyta się sama. Idealna, np na zbliżającą się majowkę...
Taki współczesny Pan samochodzik 🙂 Przygodówka zabierająca czytelnika w podroż po Polsce w poszukiwaniu zaginionego dzieła Kopernika. Mamy parę młodych ludzi zaangażowanych w odnalezienie skarbu, do tego babcię o "super mocach" no i oczywiście konkurencję, która przed niczym się nie zawaha. Ksiązka napisana lekkim i przyjemnym językiem. Czyta się sama. Idealna, np na...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-20
Historia jakby na potwierdzenie, że miłość jest ślepa i potrafi dopaść człowieka z nienacka. I cóż później zrobić z takim uczuciem...
Historia jakby na potwierdzenie, że miłość jest ślepa i potrafi dopaść człowieka z nienacka. I cóż później zrobić z takim uczuciem...
Pokaż mimo to2024-04-20
W oparach absurdu i komizmu sytuacyjnego poznajemy historię męskiej zazdrości. Swoją drogą w wielu przypadkach zasadnej...
W oparach absurdu i komizmu sytuacyjnego poznajemy historię męskiej zazdrości. Swoją drogą w wielu przypadkach zasadnej...
Pokaż mimo to2024-04-20
Do czego może pchnąć człowieka żądza władzy i pieniędzy? Oczywiście do różnych niechlubnych czynów. Tu mamy matkę, która pragnie wydać swą córkę (zakochaną w innym) za podstarzalego księcia. Los płata figla i Ci, którzy chcieli go przechytrzyć zostają zwyczajnie "wystrychnieci na dudka".
Do czego może pchnąć człowieka żądza władzy i pieniędzy? Oczywiście do różnych niechlubnych czynów. Tu mamy matkę, która pragnie wydać swą córkę (zakochaną w innym) za podstarzalego księcia. Los płata figla i Ci, którzy chcieli go przechytrzyć zostają zwyczajnie "wystrychnieci na dudka".
Pokaż mimo to2024-04-20
Króciutka historia pewnego zadufanego w sobie człowieka, który został połknięty przez krokodyla. To niezwykłe zdarzenie opisane zostaje z perspektywy przyjaciela, żony, zwierzchnika, a nawet zachodniego świata. Ludzkie przywary - jak zwykle u Dostojewskiego - przejaskrawione, ale przecież zupełnie prawdopodobne.
Króciutka historia pewnego zadufanego w sobie człowieka, który został połknięty przez krokodyla. To niezwykłe zdarzenie opisane zostaje z perspektywy przyjaciela, żony, zwierzchnika, a nawet zachodniego świata. Ludzkie przywary - jak zwykle u Dostojewskiego - przejaskrawione, ale przecież zupełnie prawdopodobne.
Pokaż mimo to2024-04-19
Oto, skoro świt, Zosia w białej haftowanej koszulce wychodzi z izby i z radością karmi drób kłębiacy się u jej stóp. Opowieść o Mimozie, która chodzie po lesie pod rękę z dobrodusznym Leszym, a na głowie kwietny ma wianek, nad nią ćwierka wróbelek i przed nią bieży króliczek (czyżby kuzynka Kopciuszka?). Książka - jeśli ktoś jest na początku swojej słowiańskiej drogi - znośna. Dla zaawansowanych - brzmi infantylnie i przeraźliwie nuuuudnie.
Oto, skoro świt, Zosia w białej haftowanej koszulce wychodzi z izby i z radością karmi drób kłębiacy się u jej stóp. Opowieść o Mimozie, która chodzie po lesie pod rękę z dobrodusznym Leszym, a na głowie kwietny ma wianek, nad nią ćwierka wróbelek i przed nią bieży króliczek (czyżby kuzynka Kopciuszka?). Książka - jeśli ktoś jest na początku swojej słowiańskiej drogi -...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-17
Intrygujący pomysł - magiczne książki nadające właścicielom konkretne, ale bardzo wyjątkowe moce. Jedna z nich - Księga Drzwi - umożliwia głównej bohaterce przenoszenie się w przestrzeni i czasie. Dynamiczna historia, miejscami brutalna z wieloma zwrotami akcji, a nawet swoistym zagięciem czasoprzestrzeni. Idealnie nadaje się na ekranizację.
Intrygujący pomysł - magiczne książki nadające właścicielom konkretne, ale bardzo wyjątkowe moce. Jedna z nich - Księga Drzwi - umożliwia głównej bohaterce przenoszenie się w przestrzeni i czasie. Dynamiczna historia, miejscami brutalna z wieloma zwrotami akcji, a nawet swoistym zagięciem czasoprzestrzeni. Idealnie nadaje się na ekranizację.
Pokaż mimo to
Zaczęłam od filmu, ale po kilkunastu minutach uznałam, że to nie jest dobra kolejność i zabrałam się za książkę. Nic nie mogłam jednak poradzić na to, że historia układała mi się w głowie w biało-czarnych kolorach, a Atticus wyglądał jak Gregory Peck. Sama opowieść daleka jest od tych skrajnych barw, za to dużo w niej szarości i pewnego rozmycia. Brutalne zderzenie prostej, dziecięcej logiki z hipokryzją dorosłych, którym się wydaje, że to oni najlepiej wiedzą jakie miejsce w świecie zajmuje biel a jakie czerń. Duszna atmosfera południowej Ameryki udzieliła mi się w trakcie lektury i miejscami musiałam robić sobie przerwy, bo aż kipiałam z bezsilności. Lektura przypominała podróż po zdradliwym morzu i jej koniec nie przyniósł ulgi. Warto zafundować sobie taki moralny rollercoster.
Zaczęłam od filmu, ale po kilkunastu minutach uznałam, że to nie jest dobra kolejność i zabrałam się za książkę. Nic nie mogłam jednak poradzić na to, że historia układała mi się w głowie w biało-czarnych kolorach, a Atticus wyglądał jak Gregory Peck. Sama opowieść daleka jest od tych skrajnych barw, za to dużo w niej szarości i pewnego rozmycia. Brutalne zderzenie...
więcej Pokaż mimo to