-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik252
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2014-01-11
2014-05-25
2019-04-25
2013-05-03
Książka, którą pochłonęłam w kilka godzin. Zasługuje na najwyższą ocenę - za wszystko. Za pomysł, za to jak wciąga czytelnika, za język, za zaskakujące zakończenie.. Ostatnie strony powieści zmieniły mój pogląd na cały utwór. Czuję, że zostanie ta książka ze mną na długo..
Książka, którą pochłonęłam w kilka godzin. Zasługuje na najwyższą ocenę - za wszystko. Za pomysł, za to jak wciąga czytelnika, za język, za zaskakujące zakończenie.. Ostatnie strony powieści zmieniły mój pogląd na cały utwór. Czuję, że zostanie ta książka ze mną na długo..
Pokaż mimo to2019-07-07
Ile tak naprawdę potrzebujesz? Ile przedmiotów, usług, jesteś w stanie nabyć, zrealizować bezgotówkowo?
Bardzo ciekawa książka, która ukazuje realia niekupowania. Ktoś się poddał, ktoś kilka razy złamał zasady, ktoś nauczył się czegoś nowego. Między relacjami z życia uczestników wyzwania, autorka opisuje różnorodne informacje - o zrównoważonej modzie, o minimum ustalonym przez IPiSS i inne.
Ile tak naprawdę potrzebujesz? Ile przedmiotów, usług, jesteś w stanie nabyć, zrealizować bezgotówkowo?
Bardzo ciekawa książka, która ukazuje realia niekupowania. Ktoś się poddał, ktoś kilka razy złamał zasady, ktoś nauczył się czegoś nowego. Między relacjami z życia uczestników wyzwania, autorka opisuje różnorodne informacje - o zrównoważonej modzie, o minimum ustalonym...
2014-03-12
2021-07-12
2019-02-27
2021-05-23
2012-01-01
2013-08-18
2010-01-01
2013-10-27
2013-04-22
Nie umiem wydać opinii jednoznacznej. Autor zbudował prawdziwe napięcie; raz książki po prostu nie mogłam ruszyć, a raz - nie odrywałam się od niej przez 100 stron. Złudne poczucie rzeczywistości oraz opisy miłości dojrzałego mężczyzny wobec dziewczynki wkraczającej w wiek nastolatki. Ciężko nadać tej książce miano 'ulubionej' przy tak odmiennej (mimo, że fikcyjnej) treści. Zdecydowanie ksiażka, która zapada w pamięć i długo z niej nie wyjdzie.
Nie umiem wydać opinii jednoznacznej. Autor zbudował prawdziwe napięcie; raz książki po prostu nie mogłam ruszyć, a raz - nie odrywałam się od niej przez 100 stron. Złudne poczucie rzeczywistości oraz opisy miłości dojrzałego mężczyzny wobec dziewczynki wkraczającej w wiek nastolatki. Ciężko nadać tej książce miano 'ulubionej' przy tak odmiennej (mimo, że fikcyjnej) treści....
więcej mniej Pokaż mimo to2018-02-25
2017-05-05
2013-12-30
2020-06-21
2022-02-01
2013-06-24
Uwielbiam. Autorka zrobiła zamęt w mojej głowie, wyrwała serce z piersi i umieściła je tam z powrotem. Zarządzała moim oddechem - zabierała go, zwracała, zatrzymywała w pewnych momentach. Do tego złamała mi serce faktem, że to koniec trylogii. Ale idę czytać dziś jeszcze raz.
Wyczekiwana przez dwa i pół miesiąca, przeczytana w jeden dzień. Julia na szczęście się zmieniła i ta wersja jest o wiele, wiele lepsza niż w poprzednich odsłonach..
Mam tylko pytanie - kim był blondyn u boku Andersona?
Uwielbiam. Autorka zrobiła zamęt w mojej głowie, wyrwała serce z piersi i umieściła je tam z powrotem. Zarządzała moim oddechem - zabierała go, zwracała, zatrzymywała w pewnych momentach. Do tego złamała mi serce faktem, że to koniec trylogii. Ale idę czytać dziś jeszcze raz.
więcej Pokaż mimo toWyczekiwana przez dwa i pół miesiąca, przeczytana w jeden dzień. Julia na szczęście się zmieniła...