Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mam wrażenie, że autorka bardzo potrzebowała coś z siebie wyrzucić i to źle wpłynęło na opowiadaną historię. Poza tym ta powieść to takie "ujdzie w tłumie". Drugi tom mnie raczej nie interesuje.

Mam wrażenie, że autorka bardzo potrzebowała coś z siebie wyrzucić i to źle wpłynęło na opowiadaną historię. Poza tym ta powieść to takie "ujdzie w tłumie". Drugi tom mnie raczej nie interesuje.

Wzruszająca książka o kobietach. Momentami nużąca, przyznaję, ale ogólnie to bardzo klimatyczny debiut. Polecam.

Wzruszająca książka o kobietach. Momentami nużąca, przyznaję, ale ogólnie to bardzo klimatyczny debiut. Polecam.

Mam na koncie kilka książek Grocholi i ta jest jak dotąd najpiękniejsza.

Mam na koncie kilka książek Grocholi i ta jest jak dotąd najpiękniejsza.

Mam szacunek do Coelho, ale ta książka mu po prostu nie wyszła.

Mam szacunek do Coelho, ale ta książka mu po prostu nie wyszła.

Może gdybym dostała tę książkę w prezencie... Ale nie dostałam. Kupiłam ją za własne pieniądze i to był błąd. Myślę, że wydawcy powinni raz na zawsze przestać firmować K. B. Miszczuk jako pisarkę dla dorosłych, bo to po prostu niepoważne :|

Może gdybym dostała tę książkę w prezencie... Ale nie dostałam. Kupiłam ją za własne pieniądze i to był błąd. Myślę, że wydawcy powinni raz na zawsze przestać firmować K. B. Miszczuk jako pisarkę dla dorosłych, bo to po prostu niepoważne :|

Książka momentami strasznie mdława, przez co traciłam zainteresowanie. Poza tym czuć, że to facet napisał, starając się za wszelka cenę wykreować tzw. literaturę kobiecą. Oczywiście, nie wyszło mu to najlepiej. Ale w ostatecznym rozrachunku myślę, że pięć gwiazdek to sprawiedliwa ocena.

Książka momentami strasznie mdława, przez co traciłam zainteresowanie. Poza tym czuć, że to facet napisał, starając się za wszelka cenę wykreować tzw. literaturę kobiecą. Oczywiście, nie wyszło mu to najlepiej. Ale w ostatecznym rozrachunku myślę, że pięć gwiazdek to sprawiedliwa ocena.

Może i to nie jest najwybitniejsza powieść ostatnich lat, ale bardzo dobrze się ją czyta i łatwo wejść w historię.

Może i to nie jest najwybitniejsza powieść ostatnich lat, ale bardzo dobrze się ją czyta i łatwo wejść w historię.

Wiele sobie obiecywałam po tej książce. Liczyłam na jakość z północy, a dostałam takie trochę ni to kryminał ni obyczaj. Najbardziej jednak przytłoczył mnie ciężar relacji między bohaterką a jej mężem. No nie jest to łatwa rozrywka, oj nie, na pewno nie.

Wiele sobie obiecywałam po tej książce. Liczyłam na jakość z północy, a dostałam takie trochę ni to kryminał ni obyczaj. Najbardziej jednak przytłoczył mnie ciężar relacji między bohaterką a jej mężem. No nie jest to łatwa rozrywka, oj nie, na pewno nie.

Normalnie oceniłabym tę powieść na siedem gwiazdek, ale daję osiem ze względu na ładne wydanie.

Normalnie oceniłabym tę powieść na siedem gwiazdek, ale daję osiem ze względu na ładne wydanie.

Świetna powieść. Równie dobra, co „Blizna”. Gorąco polecam książki tej pani :)

Świetna powieść. Równie dobra, co „Blizna”. Gorąco polecam książki tej pani :)

Hmmm.... Gdyby ta sama książka pojawiła się z innym nazwiskiem na okładce, mało kto by o niej nie usłyszał. Takie typowe przeczytać, uśmiechnąć się i zapomnieć.

Hmmm.... Gdyby ta sama książka pojawiła się z innym nazwiskiem na okładce, mało kto by o niej nie usłyszał. Takie typowe przeczytać, uśmiechnąć się i zapomnieć.

Książki roku 2019 to dla mnie dwa tytuły:
„Zimowy ogród” i „Gdzie śpiewają raki”.
W obu przypadkach miałam do czynienia z pięknym doznaniem czytelniczym. Polecam te książki wszystkim skostniałym burakom - może przez to zmiękną i staną się trochę bardziej ludzcy ;)

Książki roku 2019 to dla mnie dwa tytuły:
„Zimowy ogród” i „Gdzie śpiewają raki”.
W obu przypadkach miałam do czynienia z pięknym doznaniem czytelniczym. Polecam te książki wszystkim skostniałym burakom - może przez to zmiękną i staną się trochę bardziej ludzcy ;)

Mam poważny problem z tą książką. Jako literat, autor sprawdził się dobrze. Napisał szczery, dobrej jakości tekst w oszczędnej formie, więc czyta się to bardzo dobrze. Ale moim zdaniem pisarz zawiódł jako istota ludzka. Ja zostałam wychowana w duchu trzymania prywatnych brudów w granicach domu i w pełni popieram takie podejście. Matka autora nie była świętą kobietą, to prawda, ale czytając książkę współczułam jej, że po śmierci syn z pełną świadomością wywlukł to na ulicę, inkasując przy okazji pieniądze (ile to za Nike dają? 100 000?)

Mam poważny problem z tą książką. Jako literat, autor sprawdził się dobrze. Napisał szczery, dobrej jakości tekst w oszczędnej formie, więc czyta się to bardzo dobrze. Ale moim zdaniem pisarz zawiódł jako istota ludzka. Ja zostałam wychowana w duchu trzymania prywatnych brudów w granicach domu i w pełni popieram takie podejście. Matka autora nie była świętą kobietą, to...

Miło jest powspominać przygody z Harrym, ale co za dużo, to nie zdrowo. Dystans lat jednak robi swoje.

Miło jest powspominać przygody z Harrym, ale co za dużo, to nie zdrowo. Dystans lat jednak robi swoje.

Bardzo przyjemnie jest wrócić do tej książki po latach. Zwłaszcza, gdy za oknem tak pięknie pada śnieg... jak w bajce!

Bardzo przyjemnie jest wrócić do tej książki po latach. Zwłaszcza, gdy za oknem tak pięknie pada śnieg... jak w bajce!

Znakomita powieść, wspaniała, intrygująca. Lepsza niż Dygot, dużo, dużo lepsza.

Znakomita powieść, wspaniała, intrygująca. Lepsza niż Dygot, dużo, dużo lepsza.

Bardzo dobra książka, napisana w punkt, że tak powiem. Spodziewałam się czegoś innego, ale zostałam miłe zaskoczona. Myślę, że to początek pięknej przyjaźni 😉

Bardzo dobra książka, napisana w punkt, że tak powiem. Spodziewałam się czegoś innego, ale zostałam miłe zaskoczona. Myślę, że to początek pięknej przyjaźni 😉

Piękna książka. Bardzo kibicowałam bohaterom, no bo jak tu nie kibicować takiej miłości?

Piękna książka. Bardzo kibicowałam bohaterom, no bo jak tu nie kibicować takiej miłości?

Od pierwszej części ciut lepsza, ale tylko ciut. Obie książki są super.

Od pierwszej części ciut lepsza, ale tylko ciut. Obie książki są super.

Pani Marta Kisiel wymiata!

Pani Marta Kisiel wymiata!