-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus2
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz2
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
-
ArtykułyPyrkon przygotował ogrom atrakcji dla fanów literatury! Co dzieje się w Strefie Literackiej?LubimyCzytać1
Biblioteczka
2015-05-20
2015-04
2015-04
2015-04-14
Czyta się lekko i przyjemnie, choć spodziewałam się czegoś więcej
Czyta się lekko i przyjemnie, choć spodziewałam się czegoś więcej
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-03-12
Książka bardzo przygnębiająca. Czytałam długo bo z przerwami - po prostu wkurzałam się na los jaki spotkał główną bohaterkę. Jednak po przeczytaniu mogę powiedzieć że książka jest świetna. Dobrze napisana.
Książka bardzo przygnębiająca. Czytałam długo bo z przerwami - po prostu wkurzałam się na los jaki spotkał główną bohaterkę. Jednak po przeczytaniu mogę powiedzieć że książka jest świetna. Dobrze napisana.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-02-22
"przeczytałam" 115 stron. Więcej nie dałam rady. Ciężko się czyta. Brakuje wprowadzenia - tył okładki coś tam mówi, ale w książce Ruben twierdzi ze ma porażenie mózgowe, wydawca ze jest sparaliżowany. Pielęgniarki twierdzą że Ruben nie ma rąk i nóg, on sam pisze ze ma. Jak dla mnie powinien być wstęp, opisujący w jakiej są sytuacji. Książka opowiada oczami małego Rubena tamto piekło. Bardzo trudna stylistycznie - bo na poziomie tego kilkuletniego dziecka "Misza się uśmiecha. Misza uśmiecha się... . Misza uśmiecha się... .
Mi książka się nie podoba. Ale temat jest ciekawy, tylko gdyby opowiedziany normalnie, jako relacja a nie w ten sposób. .. ;(
"przeczytałam" 115 stron. Więcej nie dałam rady. Ciężko się czyta. Brakuje wprowadzenia - tył okładki coś tam mówi, ale w książce Ruben twierdzi ze ma porażenie mózgowe, wydawca ze jest sparaliżowany. Pielęgniarki twierdzą że Ruben nie ma rąk i nóg, on sam pisze ze ma. Jak dla mnie powinien być wstęp, opisujący w jakiej są sytuacji. Książka opowiada oczami małego Rubena...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-02-19
Nastawiłam się, że książka będzie pełna dramatu, łez i szukania winnego tragedii jaka przytrafiła się Ewie Błaszczyk. Okazało się, że książka jest efektem luźnych rozmów przy kawie, przy płocie, w drzwiach na tematy błahe, zwyczajne. Naturalnie poruszane sa tematy zwiazane z Ola, ale też tematy o pracy zawodowej Ewy. Ogólnie książka lekka - chociaż momentami dotyka ciężkich tematów.
Polecam!
Nastawiłam się, że książka będzie pełna dramatu, łez i szukania winnego tragedii jaka przytrafiła się Ewie Błaszczyk. Okazało się, że książka jest efektem luźnych rozmów przy kawie, przy płocie, w drzwiach na tematy błahe, zwyczajne. Naturalnie poruszane sa tematy zwiazane z Ola, ale też tematy o pracy zawodowej Ewy. Ogólnie książka lekka - chociaż momentami dotyka ciężkich...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-02-17
Kilka lat temu, czytałam kilka pozycji o podobnych historiach - dzieci nie kochane, skrzywdzone. O tej pozycji pierwsze usłyszałam kilka tygodni temu i od tego momentu dość często gdzieś się przewijała. Wzbraniałam sie, nie chciałam jej czytać sądząc że to kolejna podobna historia do tych co czytałam - pewnie rodzice jej nie kochają i powstała wielka książka. Ale kiedy wędrowałam między regałami w bibliotece i właśnie ona przykuła mój wzrok stwierdziłam, że ją przeczytam. Płakałam, a wręcz ryczałam... przepełniła mnie nienawiść do dorosłych, do pedofilów...
Polecam!
Kilka lat temu, czytałam kilka pozycji o podobnych historiach - dzieci nie kochane, skrzywdzone. O tej pozycji pierwsze usłyszałam kilka tygodni temu i od tego momentu dość często gdzieś się przewijała. Wzbraniałam sie, nie chciałam jej czytać sądząc że to kolejna podobna historia do tych co czytałam - pewnie rodzice jej nie kochają i powstała wielka książka. Ale kiedy...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Świetna książka. Dużo informacji przedstawionych w sposób rzetelny i mam wrażenie, że w szczery. Nie odebrałam tej książki jako reklamy dla PAH-u a jako swego rodzaju informator nt. wszelakiej pomocy dla innych krajów.
Świetna książka. Dużo informacji przedstawionych w sposób rzetelny i mam wrażenie, że w szczery. Nie odebrałam tej książki jako reklamy dla PAH-u a jako swego rodzaju informator nt. wszelakiej pomocy dla innych krajów.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to