Opinie użytkownika
Z pewnym sentymentem, ale także dużą dozą melancholii wzięłam się za czytanie "Carpe Jugulum" Terry'ego Pratchetta. To pierwsza część Świata Dysku, którą miałam w ręku od czasu śmierci autora, a także ostatnia z cyklu o czarownicach z Lancre. Swoiste podwójne pożegnanie. Znalazłam w niej wszystko, co uwielbiam w tej serii, wartką akcję, moich ulubionych bohaterów, humor,...
więcej Pokaż mimo toNajczęściej, zanim przystąpię do czytania, wiem o czym jest dana książka, czego mogę się po niej spodziewać, do jakiego gatunku przynależy lub znam styl autora. Podobnie jest z filmami, rzadko się zdarza, bym nie wiedziała nic na temat oglądanej fabuły. Zapewne takie przygotowanie do lektury czy też seansu jest dobre, ale czasami brakuje niespodzianki, elementu zaskoczenia....
więcej Pokaż mimo to
"Tajemnica domu Helclów" to bardzo przyjemny kryminał retro dwójki autorów Jacka Dehnela i Piotra Tarczyńskiego, którzy dość krótko ukrywali się pod pseudonimem Maryli Szymiczkowej. Z racji mojej sporej sympatii dla Dehnela, a także kryminałów jako gatunku - musiałam oczywiście i po tę pozycję sięgnąć.
Akcja utworu rozgrywa się pod koniec 1893 roku w Krakowie i to jakże...
Cezary Zbierzchowski, to nazwisko mało znane, autor obecny w kręgu fantastyki, którego nową powieść "Holocaust F" wydało w ubiegłym roku Wydawnictwo Powergraph. Przy tej okazji tylko w formie e-booka ukazało się w Powergraphie wznowienie zbioru wcześniejszych opowiadań, osadzonych w tym samym uniwersum, co wspomniana powieść, wzbogacone o kilka nowych tekstów, nieobecnych w...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMo Yan to chiński powieściopisarz, laureat Literackiej Nagrody Nobla, którego twórczość odkryłam w zeszłym roku. Zachwyciłam się groteskową "Krainą wódki" i postanowiłam kontynuować znajomość. Tym razem mój wybór padł na "Obfite piersi, pełne biodra", utwór obszerniejszy, zdecydowanie też bardziej tradycyjny formalnie, choć nie pozbawiony pewnych cech wspólnych z czytaną...
więcej Pokaż mimo toNie od dziś wiadomo, że zbyt duże oczekiwania wobec autora lub konkretnej książki mogą niestety zakłócić odbiór i zaszkodzić lekturze. Tak zdarzyło się w przypadku mojego pierwszego spotkania z Witem Szostakiem i jego "Chochołami". Niestety, czego ogromnie żałuję, coś po prostu nie zaiskrzyło. Książka powinna się nieźle wpasować w moje literackie upodobania, autor został...
więcej Pokaż mimo toUwielbiam odkrywanie nowych autorów, których książek do tej pory nie czytałam, a którzy stają się mi bliscy, trafiają na listę tych ulubionych, a każda ich kolejna książka jest przeze mnie wyczekiwana. Ta lista oczywiście się wydłuża, ewoluuje, bo zmieniam się ja i zmieniają się moje gusta literackie. W 2013 roku dwóch autorów, których utworów wcześniej nie znałam,...
więcej Pokaż mimo toSą takie miejsca w Rosji, które szczególnie fascynują podróżników, badaczy, reporterów. Do takich miejsc na pewno należy Syberia. "Podróżowałam" po niej już kilkakrotnie, z Kapuścińskim na chwilę w "Imperium", z Hugo-Baderem w "Białej gorączce" na dłużej, z Mariuszem Wilkiem w "Wołoce", pociągiem z Theroux w jego "Wielkim bazarze kolejowym". Odbyłam też kilka wypraw z...
więcej Pokaż mimo toNie wybierałam książek specjalnie z okazji Bożego Narodzenia, ale w tym roku tak się złożyło, że najpierw trafiłam na "Wiedźmikołaja" Pratchetta, a następnie okazało się, że czwarta część przygód Flawii de Luce również rozgrywa się w czasie grudniowych Świąt. W dodatku jest naprawdę dobra. W związku z tym, bardzo by mi było szkoda, gdyby okazało się, że plotka o...
więcej Pokaż mimo toOkładka i tytuł prezentowanej przeze mnie książki właściwie mówią same za siebie. Małżeństwo dziennikarzy postanowiło przeprowadzić eksperyment i możliwie wiernie odtworzyć realia PRL-u, konkretnie roku 1981. W podróż do przeszłości zabrali także swą malutką córeczkę Mariannę i uzbrojeni w szereg pieczołowicie zebranych przedmiotów, przenieśli się na pół roku do mieszkania...
więcej Pokaż mimo toBardzo mnie cieszy, że Wydawnictwo Mag zarabia dość na wydawanych przez siebie pozycjach, by pozwolić sobie na ekskluzywną, mniej dochodową, ale niezwykle inspirującą serię Uczta Wyobraźni. Do tej pory nie zdarzyło mi się, by którykolwiek z czytanych utworów tej serii mnie rozczarował. Oczywiście jedne podobają mi się bardziej, jak cudowne utwory MacDonalda, inne trochę...
więcej Pokaż mimo toW życiu jestem bałaganiarą, ale jeśli chodzi o książki i czytanie, to zdecydowanie bardziej się dyscyplinuję. Na półki owszem, od czasu do czasu zakrada się lekki nieporządek, ale raczej moje zbiory zachowują narzucone im miejsce. Pogrupowane gatunkowo pozycje, łatwo dają się odnaleźć. W czytaniu także trzymam się pewnych zasad, na przykład zachowuję kolejność nawet...
więcej Pokaż mimo toNie należę do wielbicielek literatury obyczajowej, właściwie nigdy nie byłam jej wielką zwolenniczką. Owszem cenię wielkie powieści realistyczne z XIX wieku, a także niektóre naturalistyczne czy psychologiczne utwory późniejsze, ale to, co dziś uznajemy za klasykę stanowi tylko "śmietankę" licznych utworów popełnianych przez mniej lub bardziej płodnych i mniej lub bardziej...
więcej Pokaż mimo toSą wydawnictwa, którym na polskim rynku udało się wyrobić markę i sam fakt, że książka się w nich ukazuje jest swoistą oceną, oczywiście na plus. Na pewno taką pozycję ma Czarne, zwłaszcza jego serie z literaturą faktu. Po reportaże właściwie sięgam w ciemno, nawet jeśli jakaś pozycja nie będzie rewelacyjna, to na pewno nie zejdzie poniżej poziomu bardzo przyzwoitego....
więcej Pokaż mimo toTerry Pratchett jest dobry na wszystko. Wprawdzie do Bożego Narodzenia jeszcze troszkę czasu zostało, ale tak się złożyło, że miałam ochotę na ponowne spotkanie z tym pisarzem, a staram się czytać po kolei i tym razem wypadło na "Wiedźmikołaja". Ponownie zanurzyłam się w realia Świata Dysku, tak odmiennego od naszej rzeczywistości, a jednocześnie tak bardzo do niej...
więcej Pokaż mimo toLiteratura japońska nie jest mi zupełnie obca, choć na pewno nie jestem wielkim znawcą w tej dziedzinie. Czytałam utwory kilku twórców, zwłaszcza Murakamiego, bo to "modne" nazwisko i w Polsce chyba pisarz najbardziej obecny. Sam kraj oraz jego kultura są na pewno niezwykle interesujące, choć przyznać muszę, że Europejczykowi o wiele trudniej czyta się zawarte w niej...
więcej Pokaż mimo toO Joannie Bator słyszałam już od dłuższego czasu, a ponieważ docierały do mnie bardzo pozytywne opinie, trafiła na listę pisarzy, z którymi koniecznie muszę się zapoznać. Planowałam zacząć spotkanie od jej reporterskiej książki o Japonii, ale tak jakoś wyszło, że krótko przed rozdaniem nagród Nike udało mi się nabyć jej "Ciemno, prawie noc" i to od tej pozycji zaczyna się...
więcej Pokaż mimo toDebiut powieściowy Marka Hoddera bardzo mi się spodobał, więc od razu sięgnęłam po drugi tom przygód Burtona i Swinburne'a, by sprawdzić, czy autor trzyma poziom. I nie zawiodłam się. Książka wydana w identycznej szacie graficznej, co "Dziwna sprawa Skaczącego Jacka", stylizowanej na XIX w., już przy pierwszym kontakcie budzi zaciekawienie i zachęca do zagłębienia się w...
więcej Pokaż mimo toNa początku rzetelnie zaznaczam, nie jestem wielką miłośniczką antologii, wolę też dłuższe formy literackie. Opowiadanie musi być naprawdę dobre, by zrobić na mnie wrażenie, a teksty zebrane pod wspólnym hasłem w antologii reprezentować poziom przynajmniej przyzwoity. Od czasu do czasu daję się jednak skusić i zaglądam do tego typu zbiorków. Z jakim skutkiem? Jak to w życiu...
więcej Pokaż mimo toSą takie nazwiska autorów, które nagle stają się modne i wręcz należy przeczytać cokolwiek z ich twórczości, jeśli człowiek rości sobie prawo do tytułu osoby obeznanej z literaturą i wiedzącej, co w trawie piszczy. Takim nazwiskiem na pewno jest Alice Munro, kanadyjska pisarka, laureatka Międzynarodowej Nagrody Bookera z 2009 roku za całokształt twórczości i właśnie...
więcej Pokaż mimo to