-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2020-03-12
2020-03-12
2020-03-03
2020-03-02
2020-02-27
2020-02-06
2020-02-06
2020-01-21
ciężka książka, ukazująca trudy współczesnych matek z zupełnie innej strony
ciężka książka, ukazująca trudy współczesnych matek z zupełnie innej strony
Pokaż mimo to2020-01-21
niezła, lekka powieść w sam raz na weekendowy wypad za miasto
niezła, lekka powieść w sam raz na weekendowy wypad za miasto
Pokaż mimo to2019-11-04
Świetny reportaż, który przybliżył mi historię części świata, którą interesuję się od dawna. Zupełnie inne spojrzenie na jedno z najładniejszych miast na świecie - na jedno z moich ulubionych - historia podziału zwykłych ludzi, których spotykam na co dzień w pracy, metrze, wokół meczetu.
Historia, którą chwilami bardzo ciężko się czytało, historia wojny tak bardzo nieodległej w czasie, wciąż niedawnej. Za każdym razem kiedy odwiedzam Sarajewo i pochylam się nad śladami granatów moździerzowych, widocznych wciąż na ulicach, pojawia się melancholia. Dotykam historii.
Świetny reportaż, który przybliżył mi historię części świata, którą interesuję się od dawna. Zupełnie inne spojrzenie na jedno z najładniejszych miast na świecie - na jedno z moich ulubionych - historia podziału zwykłych ludzi, których spotykam na co dzień w pracy, metrze, wokół meczetu.
Historia, którą chwilami bardzo ciężko się czytało, historia wojny tak bardzo...
Sięgnąłem po tę książkę całkiem przypadkiem, mój partner zwyczajnie wczytał plik na kindla. Po przeczytaniu pierwszych zdań spodziewałem się reportażu, nawet się ucieszyłem, okazało się jednak, że jest to kryminał, za którymi nie przepadam. Tym razem było inaczej, nie mogłem oderwać się od lektury. Zazwyczaj podróżuję metrem do pracy, podróż zajmuje mi prawie godzinę w jedną stronę - zwyczajnie nie mogłem się doczekać kiedy wsiądę znowu do pociągu i odpalę kindla.
Na początku myślałem, że to zwykła historia zaginionej nastolatki, ale nieoczekiwane zwroty akcji oraz mroczna fabuła, powoli odkryły przede mną sylwetkę drugoplanowej postaci, szarej eminencji wręcz. Persona non grata - to pierwsze co przyszło mi na myśl po przeczytaniu powieści. Nieoczekiwane zakończenie całkowicie zmieniło spojrzenie na całość - to nie była historia zaginięcia nastolatki, ale nieszczęśliwego gościa, faceta, który być może podróżuje tym samym metrem, skrywając swoje mroczne sekrety, nobody knows...
Sięgnąłem po tę książkę całkiem przypadkiem, mój partner zwyczajnie wczytał plik na kindla. Po przeczytaniu pierwszych zdań spodziewałem się reportażu, nawet się ucieszyłem, okazało się jednak, że jest to kryminał, za którymi nie przepadam. Tym razem było inaczej, nie mogłem oderwać się od lektury. Zazwyczaj podróżuję metrem do pracy, podróż zajmuje mi prawie godzinę w...
więcej mniej Pokaż mimo toMocno wciągające opowiadania, których spójnym elementem jest śmiech i erotyka. Czułem się jakbym oglądał abstrakcyjne obrazy malowane słowem.
Mocno wciągające opowiadania, których spójnym elementem jest śmiech i erotyka. Czułem się jakbym oglądał abstrakcyjne obrazy malowane słowem.
Pokaż mimo to
Natrafiłem na ten zbiór opowiadań całkiem przypadkowo. Podoba mi się przenikanie śmierci w świecie żyjących, dylematy bohaterów wzięte z prozy życia oraz forma narracji. Przeczytałem z przyjemnością. Szczególnie polecam:
Miłośc Wielkiego Kapłana świątyni Shiga
Niedziela
Perła
PR
Natrafiłem na ten zbiór opowiadań całkiem przypadkowo. Podoba mi się przenikanie śmierci w świecie żyjących, dylematy bohaterów wzięte z prozy życia oraz forma narracji. Przeczytałem z przyjemnością. Szczególnie polecam:
Pokaż mimo toMiłośc Wielkiego Kapłana świątyni Shiga
Niedziela
Perła
PR