-
ArtykułyCzytamy w majówkę 2024LubimyCzytać106
-
ArtykułyBond w ekranizacji „Czwartkowego Klubu Zbrodni”, powieść Małgorzaty Oliwii Sobczak jako serialAnna Sierant1
-
ArtykułyNowe „Książki. Magazyn do Czytania”. Porachunki z Sienkiewiczem i jak Fleming wymyślił BondaKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyKrólowa z trudną przeszłościąmalineczka740
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2019-02-01
2012
1998
2016
2010
2011
2019-01-24
Rewelacyjna!
Czytając książkę czujesz, że nieomal zanurzasz się w dusznej, szarej rzeczywistości schyłkowego PRLu. Niesamowicie wiarygodnie oddane realia, ciekawa, niebanalna fabuła.
Z chęcią sięgnę po następna część
Rewelacyjna!
Czytając książkę czujesz, że nieomal zanurzasz się w dusznej, szarej rzeczywistości schyłkowego PRLu. Niesamowicie wiarygodnie oddane realia, ciekawa, niebanalna fabuła.
Z chęcią sięgnę po następna część
2021-03-29
2016-04
2018-09-04
Przeczytałem i zastanawiam się jak tu skomentować. Dwa dni się zastanawiam.
No i chyba...
Nie mam się do czego przyczepić. Bardzo dobra książka!
Pojawiła się gdzieś tam w "polecanych". Przeczytałem i absolutnie nie żałuję
Polecam!
Przeczytałem i zastanawiam się jak tu skomentować. Dwa dni się zastanawiam.
No i chyba...
Nie mam się do czego przyczepić. Bardzo dobra książka!
Pojawiła się gdzieś tam w "polecanych". Przeczytałem i absolutnie nie żałuję
Polecam!
2017-06-23
Tak jak wszystkie książki Pana Ćwieka (z którymi do tej pory się spotkałem) ma w sobie jakąś lekkość czytania, coś, co sprawia, że z łatwością ją się pochłania.
Dla mnie dodatkowym smaczkiem jest to, że akcja dzieje się w miejscach które znam i (choć nie jestem z Katowic) w których nie raz osobiście bywałem.
Bardzo przyjemna książka- mogę polecić z czystym sumieniem
Tak jak wszystkie książki Pana Ćwieka (z którymi do tej pory się spotkałem) ma w sobie jakąś lekkość czytania, coś, co sprawia, że z łatwością ją się pochłania.
Dla mnie dodatkowym smaczkiem jest to, że akcja dzieje się w miejscach które znam i (choć nie jestem z Katowic) w których nie raz osobiście bywałem.
Bardzo przyjemna książka- mogę polecić z czystym sumieniem
2017-05
Podoba mi się
To najkrótsza recenzja jaka może być.
Podoba mi się, że w polskim fantasy jest w końcu powieść osadzona w Polsce, w polskich realiach, z polskimi nazwami geograficznymi, imionami.
Ile razy to już czytałem jakąś książkę i zachodziłem w głowę, czy ten zbitek spółgłosek określający to miejsce to ten sam zbitek, o którym mówił wcześniej bohater mający imię ze zbitku spółgłosek i apostrofów. Nader często łapałem się na tym, że choć najgłupszy na świecie nie jestem, to połapać się właśnie w tym wszystkim miałem kłopot.
A tu, proszę - Pan Stanisław, Dziad Jakub, Radziwiłłowie, Mazowsze i Księstwo Litewskie.
Ot swojska cebula ;-)
A tak na poważnie - bardzo przyjemna opowieść. Wartka, wciągającą akcja, bohaterowie, których da się lubić, rodzimy wątek historyczny oraz język z wieloma staropolskimi wstawkami i to coś, co sprawia, że chce się czytać dalej i dalej, czym prędzej poznać dalsze losy bohaterów.
Spośród wielu pozycji fantasy jakie zostały mi tu polecone, ta wywołała ma mojej twarzy największy uśmiech
P.s.
Ja osobiście miałem nadzieję, że w drugim tomie w akcje wplątany zostanie imć Pan Kmicic
Podoba mi się
To najkrótsza recenzja jaka może być.
Podoba mi się, że w polskim fantasy jest w końcu powieść osadzona w Polsce, w polskich realiach, z polskimi nazwami geograficznymi, imionami.
Ile razy to już czytałem jakąś książkę i zachodziłem w głowę, czy ten zbitek spółgłosek określający to miejsce to ten sam zbitek, o którym mówił wcześniej bohater mający imię...
2017-10-26
Szczerze przyznam- duże zaskoczenie. Książkę kupiłem bez żadnych większych oczekiwań- ot kolejne czytadło, które miało mi umilić podróż. Przeczytasz- zapominasz.
Tak jednak nie było. Wstrząsający realizm, bohaterowie (bohater) z którym mogę się utożsamiać. Bardzo duży plus.
Minus? Zakończenie. Takie ni to przygotowanie na kolejną część, ni to zamknięcie wątków- odrobinkę rozczarowujące, jednak nie na tyle aby zakłócić wielce pozytywny odbiór całości.
Oczywiście, nie jest to jakieś wiekopomne arcydzieło, nie mniej jednak dało mi do myślenia więcej niż niejeden klasyk światowej literatury.
Szczerze przyznam- duże zaskoczenie. Książkę kupiłem bez żadnych większych oczekiwań- ot kolejne czytadło, które miało mi umilić podróż. Przeczytasz- zapominasz.
Tak jednak nie było. Wstrząsający realizm, bohaterowie (bohater) z którym mogę się utożsamiać. Bardzo duży plus.
Minus? Zakończenie. Takie ni to przygotowanie na kolejną część, ni to zamknięcie wątków- odrobinkę...
1997
Jak to jest, że niezależnie za jaki gatunek zabierze się pan Lewandowski, to zawsze wyjdzie z tego książka dobra lub (jak w tym przypadku) bardzo dobra?
"Anioły" to wielopłaszczyznowa powieść dopracowana w każdym szczególe. Mieszanka wątków teologiczno-filozoficznych, politycznych, wojennych i batalistycznych okraszonych jak zawsze u KTJ porządną dawka historii.
Na początku może troszkę trudniejsza w odbiorze niż inne jego tytuły, nie mniej jednak niesamowicie wciągająca.
Polecam
Jak to jest, że niezależnie za jaki gatunek zabierze się pan Lewandowski, to zawsze wyjdzie z tego książka dobra lub (jak w tym przypadku) bardzo dobra?
więcej Pokaż mimo to"Anioły" to wielopłaszczyznowa powieść dopracowana w każdym szczególe. Mieszanka wątków teologiczno-filozoficznych, politycznych, wojennych i batalistycznych okraszonych jak zawsze u KTJ porządną dawka historii.
Na...