-
ArtykułyTak kończy się świat, czyli książki o końcu epokiKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant25
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać424
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
Biblioteczka
2023-12-04
Czaiłam się na nią kilka lat i nie wiem, czemu tak zwlekałam... spodziewałam się czegoś zupełnie innego, ale książka jest niesamowita, opisy zdarzeń przeplatane rozmyślaniami głównej bohaterki wciągają od pierwszej do ostatniej strony. Na pewno zgłębię teraz lepiej twórczość i historię autorki
Czaiłam się na nią kilka lat i nie wiem, czemu tak zwlekałam... spodziewałam się czegoś zupełnie innego, ale książka jest niesamowita, opisy zdarzeń przeplatane rozmyślaniami głównej bohaterki wciągają od pierwszej do ostatniej strony. Na pewno zgłębię teraz lepiej twórczość i historię autorki
Pokaż mimo to2010
Sięgnęłam zaraz po przeczytaniu genialnej lektury "Kamienie na szaniec". Na początku szło ciężko, ale w pewnym momencie akcja wciągnęła mnie niesamowicie i długo byłam pod wrażeniem.
Polecam wszystkim, których interesują losy Powstańców.
Sięgnęłam zaraz po przeczytaniu genialnej lektury "Kamienie na szaniec". Na początku szło ciężko, ale w pewnym momencie akcja wciągnęła mnie niesamowicie i długo byłam pod wrażeniem.
Polecam wszystkim, których interesują losy Powstańców.
2008-06
Pamiętam, jak przeczytałam ją w trzeciej klasie podstawówki - piękna bajka, magiczna historia. Dopiero po kilku latach ze zdumieniem odkryłam, że wcale nie jest to zwykła bajka. I pokochałam ją jeszcze bardziej ;) Świetna historia, którą pewnie zna każdy, a przynajmniej powinien.
Pamiętam, jak przeczytałam ją w trzeciej klasie podstawówki - piękna bajka, magiczna historia. Dopiero po kilku latach ze zdumieniem odkryłam, że wcale nie jest to zwykła bajka. I pokochałam ją jeszcze bardziej ;) Świetna historia, którą pewnie zna każdy, a przynajmniej powinien.
Pokaż mimo to2013-03-13
Do Lalki podeszłam z dość sporym optymizmem i czytałam ją w straszliwie szybkim tempie, żeby zdążyć przed zniechęcającym omawianiem na języku polskim. Książka przedstawia bardzo ciekawe historie ludzi z wszystkich niemal warstw społecznych. Główny bohater - Wokulski - zagubiony pomiędzy swoją romantyczną wiarą w ludzi i wizją świata a brutalną rzeczywistością może świadczyć jedynie o tym, że książka z czasem nie straciła na swojej wiarygodności.
Jedna z lektur, które przenoszą w inny świat.
Do Lalki podeszłam z dość sporym optymizmem i czytałam ją w straszliwie szybkim tempie, żeby zdążyć przed zniechęcającym omawianiem na języku polskim. Książka przedstawia bardzo ciekawe historie ludzi z wszystkich niemal warstw społecznych. Główny bohater - Wokulski - zagubiony pomiędzy swoją romantyczną wiarą w ludzi i wizją świata a brutalną rzeczywistością może świadczyć...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-06-28
Mickiewicz do tej pory szczególnie mnie nie zachwycał, ale akurat ten tomik bardzo do mnie trafił. Każdy wiersz czyta się jak opowieść, w każdym występuje specyficzna, tajemnicza atmosfera. Trudno wybrać najlepszy utwór, jednak najbardziej polubiłam "Świteziankę". Inne wiersze, które szczególnie zapadły mi w pamięć to "Romantyczność", "To lubię" i "Lilije". Polecam cały tomik, pomaga on spojrzeć z innej perspektywy na całą twórczość Mickiewicza.
Mickiewicz do tej pory szczególnie mnie nie zachwycał, ale akurat ten tomik bardzo do mnie trafił. Każdy wiersz czyta się jak opowieść, w każdym występuje specyficzna, tajemnicza atmosfera. Trudno wybrać najlepszy utwór, jednak najbardziej polubiłam "Świteziankę". Inne wiersze, które szczególnie zapadły mi w pamięć to "Romantyczność", "To lubię" i "Lilije". Polecam...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-07-20
Co może bardziej szczegółowo oddać ducha Powstania, jak nie pamiętniki ludzi, którzy na nim walczyli?
Książka niezwykła, obowiązkowa dla każdego, kto chce dowiedzieć się więcej o Powstaniu Warszawskim. Pełna opisów akcji i walk, ale także przemyśleń Powstańców - i to chyba porusza w niej najbardziej.
Co może bardziej szczegółowo oddać ducha Powstania, jak nie pamiętniki ludzi, którzy na nim walczyli?
Książka niezwykła, obowiązkowa dla każdego, kto chce dowiedzieć się więcej o Powstaniu Warszawskim. Pełna opisów akcji i walk, ale także przemyśleń Powstańców - i to chyba porusza w niej najbardziej.
2011-07-02
"Cień wiatru" jest książką w którą się wsiąka całą swoją duszą i wyobraźnią. Po przeczytaniu rozdziału niby się ją odkłada na półkę, ale ona ciągle jest obecna w naszej świadomości.
Przyznam, że w środku powieści natrafiłam na pewne dialogi i epizody, które jedyne odjęły urok książce i pozostawiały niesmak. Szybko jednak o nich zapomniałam, dałam się wciągnąć historii, która do tej pory mnie nie opuszcza.
Dreszcze, zaskoczenie, przytłoczenie smutnymi wydarzeniami, ale i uśmiech towarzyszyły mi przez te trzy, krótkie dni, które spędziłam tam, w Barcelonie. W końcu rzadko spotyka się powieść, po której nie chce się, a może raczej nie da się sięgnąć po coś innego.
"Cień wiatru" jest książką w którą się wsiąka całą swoją duszą i wyobraźnią. Po przeczytaniu rozdziału niby się ją odkłada na półkę, ale ona ciągle jest obecna w naszej świadomości.
Przyznam, że w środku powieści natrafiłam na pewne dialogi i epizody, które jedyne odjęły urok książce i pozostawiały niesmak. Szybko jednak o nich zapomniałam, dałam się wciągnąć historii,...
2010
Zdecydowanie ulubiona lektura, dzięki której zaczęłam interesować się historią Polski. Losy bohaterów strasznie przeżyłam, o czym świadczą łzy napływające do oczu w trakcie czytania, miałam je w głowie wiele dni. Dla zainteresowanych serdecznie polecam kontynuację - "Zośka i Parasol".
Zdecydowanie ulubiona lektura, dzięki której zaczęłam interesować się historią Polski. Losy bohaterów strasznie przeżyłam, o czym świadczą łzy napływające do oczu w trakcie czytania, miałam je w głowie wiele dni. Dla zainteresowanych serdecznie polecam kontynuację - "Zośka i Parasol".
Pokaż mimo to2011-05-05
Książka jest znana, głównie przez to, że jest lekturą w liceum. Fabuła mnie bardzo zaciekawiła, więc postanowiłam sięgnąć po nią już w gimnazjum. Od starszych znajomych dowiedziałam się, że książka jest okropna, nudna, a Werter irytujący. Niezrażona przystąpiłam do lektury. I co się okazało?
Książka od niedawna zajmuje honorowe miejsce na mojej półce. Nie mogłam się od niej oderwać, zachwycało mnie każde słowo, każde stwierdzenie. Ale nie dziwi mnie, że trafia do małej ilości osób - jest dosyć specyficzna, napisana trudnym językiem i wymaga od nas całkowitego wczucia się w emocje bohatera. Obfituje w opisy zachwytu nad przyrodą, życiem, miłością. Jest praktycznie skarbnicą cytatów i ciekawych odkryć o człowieku. Bohater przeżywa najmniejsze rozterki z wielką siłą, lubi wszystko dogłębnie analizować. Z jednej strony to przekleństwo, a z drugiej wspaniała cecha. Mam nadzieję, że każdy z nas ma w sobie choćby cząstkę takiego Wertera, tylko niektórzy bardzo głęboko ją schowali.
Książka jest znana, głównie przez to, że jest lekturą w liceum. Fabuła mnie bardzo zaciekawiła, więc postanowiłam sięgnąć po nią już w gimnazjum. Od starszych znajomych dowiedziałam się, że książka jest okropna, nudna, a Werter irytujący. Niezrażona przystąpiłam do lektury. I co się okazało?
Książka od niedawna zajmuje honorowe miejsce na mojej półce. Nie mogłam się od niej...
2012-11-22
2012-11-22
2012-08-03
2012-07-01
2011-10-23
2011-08-13
2011-07-12
Myślę, że trzeba trafić na odpowiedni moment w swoim życiu, żeby książka zamiast nużącej stała się niesamowicie ciekawa i wciągająca. Ja nie żałuję, że zamiast w liceum sięgnęłam po nią dopiero teraz, czyli po obejrzeniu filmu (jak pewnie wiele osób).
Zdziwiło mnie, jak oba dzieła się od siebie różnią, film był znakomity, ale książka to arcydzieło.
To, co kiedyś brzmiało zniechęcająco, czyli "długie opisy przyrody" okazało się poetyckimi opisami rzeczywistości, wywołującymi emocje i pozwalającymi wczuć się w powieść, jakby oglądało się piękny wizualnie film.
Postacie są złożone, rozbudowane, skomplikowane, a przez to prawdziwe i myślę, że każdy będzie w stanie utożsamić się z którymś z bohaterów przynajmniej w jakimś małym zakresie.
Historia była po prostu żywa, po skończeniu książki cały czas o niej myślę i zastanawiam się jak potoczyły się dalsze losy bohaterów.
Myślę, że trzeba trafić na odpowiedni moment w swoim życiu, żeby książka zamiast nużącej stała się niesamowicie ciekawa i wciągająca. Ja nie żałuję, że zamiast w liceum sięgnęłam po nią dopiero teraz, czyli po obejrzeniu filmu (jak pewnie wiele osób).
więcej Pokaż mimo toZdziwiło mnie, jak oba dzieła się od siebie różnią, film był znakomity, ale książka to arcydzieło.
To, co kiedyś brzmiało...