

- Marcin, ale ja nie umiem tańczyć! - zwierzał się w chwilę potem Kostek. - Ja też, ale to nic trudnego: zwyczajnie stoisz i kiwasz się, a ...
- Marcin, ale ja nie umiem tańczyć! - zwierzał się w chwilę potem Kostek. - Ja też, ale to nic trudnego: zwyczajnie stoisz i kiwasz się, a dziewczyna cię obskakuje. Potem ona stoi i kiwa się, a ty ją obskakujesz, a potem oboje kiwacie się i obskakujecie. Filozofia?...
Chciałbym poznać prawdziwego fakira. Może by powiedział, jak to on zaczynał na samym początku. I z jakiego materiału miał spodnie. Może z b...
Chciałbym poznać prawdziwego fakira. Może by powiedział, jak to on zaczynał na samym początku. I z jakiego materiału miał spodnie. Może z blachy ?
-To już jedna wakacyjna przygoda za nami - mówi mama, ale Tomek nie zgadza się na takie określenie. - Przygoda? Mamusiu, to nie przygoda, to...
-To już jedna wakacyjna przygoda za nami - mówi mama, ale Tomek nie zgadza się na takie określenie. - Przygoda? Mamusiu, to nie przygoda, to pierwszorzędna heca na całe czternaście fajerek!!!