Opinie użytkownika
Laurka wystawiona Amundsenowi przez zapatrzonego w niego autora.
Dużo powtórzeń i nachalne nakierowywanie czytelnika aby spojrzał przychylniejszym okiem na podróżnika.
Jako czytelnik nie tego oczekuje, chcę poznać fascynującą postać jaką niewątpliwie był Amundsen. Jednak bez tych zbędnych peanów pochwalnych.
Szkoda.
Przeszkadzał mi chaos w tej książce. Strzępki rozmów, historia wyspy, teraźniejszość wszystko to miało taką nieuporządkowaną formę. Może taki zamiar miał autor?
Jednak ta przerażająca historia zostanie mi w głowie na długo!
Ksiazka z serii czytadlo, czyli nic nie wniosla do mojego zycia, ale milo spedzilam czas. Podobal mi sie oddany klimat amerykanskiej prownicji, i miejsc, w ktorych sam diabel mowi dobranoc. Opisy natury, indianskich wierzen. Niejednoznacznie oddana relacja ojciec- corka. Szkoda, ze tak malo wiemy o uczuciach mamy glownej bohaterki, ale rozumiem, ze to historia corki.
Pokaż mimo toW koncu zmierzylam sie z ta legenda. Ksiazka przez tlu nazywana absolutnie wyjatkawa i fenomenalna. A moja slaba ocena wcale nie wynika z tego, ze mialam za wysokie oczekiwania. Powiesc jest po prostu nijaka i przegadana. Poczatek wydaje sie intrygujacy, czekalam na sceny z Julianem, bo mysalalam, ze to w okol niego bedzie rozwijal sie watek glowny. Niestety. Juz dawno nie...
więcej Pokaż mimo toGdyby nie te wielostronnicowe dygresje prowadzace do niczego to moze nadal probowalabym brnac przez ksiazke, bo fabula jest ciekawa. Jednak po 200 stronach podziekuje.
Pokaż mimo toTaką prozę przepięknie się czyta. Każde słowo jest wyważone i ważne. Dwie linie czasowe babci i wnuka plączą się tworząc poruszającą historię. Po za tym odnajduje w tej książce jeden z moich ulubionych motywów w literaturze. Czyli to jak wielka historia wpływa na życie małych ludzi. Bo na niektóre rzeczy nie mamy wpływu, a wszystko się na nas osadza. Jak rdza.
Pokaż mimo toklimatyczna, chcociaz pod koniec wydawalo mi sie, ze autorka chce jakkolwiek dociagnac historie do konca i dalsze losy glownej bohaterki opisuje 'na szybko'.
Pokaż mimo tobardzo brutalna ksiazka. a najbardziej straszne jest to, ze my juz wiemy, ze II wojna swiatowa jest tuz przed nimi, ze najgorsze dopiero nadejdzie.
Pokaż mimo toTo moje pierwsze spotkanie z twórczością Flanagana. Nasluchalam się i przygotowałam się mentalnie na coś wielkiego. I wcale nie mówię, że takie nie było. Problem z tym, że ja rozumiem o czym chciał powiedzieć autor, rozumiem tragizm ojca i córki, ale niekoniecznie to czuję.
Pokaż mimo toPowieść jest naprawdę świetna. Pomimo, że mówi o okropnym temacie jakim jest choroba dziecka, to czasami śmiejesz się w głos. Przez narrację dosłownie się płynie. Poza tym realia białoruskiej mentalności, naleciałości komunistycznych, absurdów zeszłego ustroju to dodatkowy smaczek tej książki.
Pokaż mimo toPierwsza czesc miala w sobie cos magicznego i pomimo pewnych brakow cos opowiadala, cos ze soba niosla. Druga czesc jest juz tylko potokiem slow, malo prawdopodobnych zdarzen i marnowaniem czasu.
Pokaż mimo toPomimo, ze ksiazka jest troche naiwna i troche nieskladnie napisana to ma cos w sobie.
Pokaż mimo tobardzo podobalo mi sie nawiazanie do powiesci Agathy Christie, jezyk lekki, dowcipny, czytalo sie swietnie, ale pod koniec okazalo sie ze ja w ogole nie ogarnelam fabuly, nie wiem kto z kim i dlaczego, natlok postaci, zdarzen, intryg . przedobrzona. ale dam jeszczce jedna szanse i przeczytam cos jeszcze tego autora.
Pokaż mimo towiem, ze fabula nie odgrywa najwazniejszej roli w tej powiesci, z cudownym poetyckim jezykiem, ale bardzo zaciekawily mnie losy Charu, a tu tak nagle zostaly urwane, jakby na szybko napisane, tak tylko aby domknac watek.
Pokaż mimo to
czy ja czytalam ta sama ksiazke co reszta ludzi, ktora wystawia jej najwyzsze noty?
maly koszmarek. sterotypowe postaci. cudowna, drobna, o nieskazitelnym charakterze Tania, i amerykanski (lol) zolnierz Armii Czerwonej. powtorzenia i szytwne dialogii stanowia ponad polowe ksiazki. a w ogole to mi sie nie chce wiecej pisac.
nie czytaj dobrze radze.
To jest ksiaza o wojnie, ale polityki tu niewiele. Smutna, przytlaczajaca i piekna opowiesc o Sonce. Taka krotka lektura a porusza cale multum tematow. O roli kobiety w czasach wojny, o zyciu ktorego juz wlasciwie nie ma, zakazanej milosci, straconych szansach i o wyobcowaniu nawet wsrod 'swoich'.
Pokaż mimo to
Schematy, schematy.
Skrzywdzona dziewczyna okazuje sie wybrana losu, posiadaczka unikalnego daru allomacji. Wraz z grupa przyjaciol przeciwstawia sie okrutnemu systemowi... hmm czy ja juz tego gdzies nie czytalam.
Fajny RPG bylyby z tego to napewno.
Przemile guilty pleasure, ktore nie wywoluje ciarek zenady. Ciekawa, wielowatkowa opowiesc o trzech pokoleniach kobiet. Jest angielska wies, dworek, spadek i sekret. Mila lektura.
Pokaż mimo to