-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
Długo przymierzałam się do przeczytania tej książki. Podobno taki bestseller. Absolutnie tego nie rozumiem. Dobrnęłam do 50-tej strony i nie dałam rady czytać dalej (a zdarza mi się to naprawdę rzadko). Szczególnie męczyło mnie czytanie tych e-maili w powieści, które rozwlekały się na kilka stron i nie wnosiły właściwie nic ciekawego. Daję 2/10, bo kilka mądrych cytatów wyniosłam z tej książki (w przeciągu tych 50 stron, przez które przebrnęłam), ale opisy uczuć, dłużyzny... Wynudziłam się potwornie.
Długo przymierzałam się do przeczytania tej książki. Podobno taki bestseller. Absolutnie tego nie rozumiem. Dobrnęłam do 50-tej strony i nie dałam rady czytać dalej (a zdarza mi się to naprawdę rzadko). Szczególnie męczyło mnie czytanie tych e-maili w powieści, które rozwlekały się na kilka stron i nie wnosiły właściwie nic ciekawego. Daję 2/10, bo kilka mądrych cytatów...
więcej mniej Pokaż mimo toPrzeczytałam tę książkę dobre 6 lat temu, a do teraz w pamięci pozostało mi wiele scen. Aż ciężko uwierzyć, że jedna osoba mogła tyle przeżyć. Piekło. Książka napisana lekko,łatwym językiem, przyjemnie się ją czytało. Nie polecam osobom przesadnie wrażliwym.
Przeczytałam tę książkę dobre 6 lat temu, a do teraz w pamięci pozostało mi wiele scen. Aż ciężko uwierzyć, że jedna osoba mogła tyle przeżyć. Piekło. Książka napisana lekko,łatwym językiem, przyjemnie się ją czytało. Nie polecam osobom przesadnie wrażliwym.
Pokaż mimo toBędąc jeszcze dzieckiem obejrzałam film i to dobre kilka razy. No i w końcu postanowiłam zabrać się za książkę. Nie wiem jak emocje po przeczytaniu w polskim przekładzie, ja pokusiłam się o oryginał (swoją drogą napisany naprawdę prostym i niewyszukanym słownictwem, polecam tym, którzy mają ochotę podszlifować język angielski). No i na szczęście się nie zawiodłam. Książka była dużo lepsza od filmu, a warto zaznaczyć, że film jest jednym z moich ulubionych. Lektura obowiązkowa.
Będąc jeszcze dzieckiem obejrzałam film i to dobre kilka razy. No i w końcu postanowiłam zabrać się za książkę. Nie wiem jak emocje po przeczytaniu w polskim przekładzie, ja pokusiłam się o oryginał (swoją drogą napisany naprawdę prostym i niewyszukanym słownictwem, polecam tym, którzy mają ochotę podszlifować język angielski). No i na szczęście się nie zawiodłam. Książka...
więcej mniej Pokaż mimo to
Książka sama w sobie napisana jest świetnym, prostym i lekkim językiem. Do tego kilka razy można się naprawdę uśmiać. Czarna komedia w dobrym stylu. Nie ma dłużyzn, bez przerwy coś się dzieje, wartka akcja. Odjęłam 1 punkt za końcowe sceny, dla mnie niektóre momenty były przesadzone i lekko naciągane. Ale poza tym bardzo przyjemna, pozytywna książka, do której z pewnością wrócę jeszcze nie raz.
Książka sama w sobie napisana jest świetnym, prostym i lekkim językiem. Do tego kilka razy można się naprawdę uśmiać. Czarna komedia w dobrym stylu. Nie ma dłużyzn, bez przerwy coś się dzieje, wartka akcja. Odjęłam 1 punkt za końcowe sceny, dla mnie niektóre momenty były przesadzone i lekko naciągane. Ale poza tym bardzo przyjemna, pozytywna książka, do której z pewnością...
więcej Pokaż mimo to