Africanus. Syn konsula
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Tytuł oryginału:
- Africanus: el hijo del cónsul
- Wydawnictwo:
- Esprit
- Data wydania:
- 2011-05-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-05-01
- Liczba stron:
- 427
- Czas czytania
- 7 godz. 7 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361989714
- Tłumacz:
- Patrycja Zarawska
- Tagi:
- Imperium rzymskie Kartagina Hannibal
Africanus. Syn konsula to porywająca historia o jednym z największych wodzów w dziejach świata. Młody oficer legionów szybko osiąga godność trybuna. Jego odwaga i inteligencja wzbudzają podziw przyjaciół, uwielbienie kobiet i zawiść konkurentów. Africanus przeżywa swoje pierwsze bitwy i miłości. Spotyka również kobietę, z którą los połączy go trwałym, namiętnym uczuciem. Bolesne klęski wojsk rzymskich i śmierć ojca, który ginie w obronie ojczyzny, sprawiają, że wojna nabiera dla niego osobistego wymiaru.
Przed oczami czytelnika rozpościerają się pola bitwy nad Trebią i pod Kannami, oblężenie Saguntu i Nowej Kartaginy. Africanus. Syn konsula to nie tylko panoramiczna opowieść o militarnych przewagach i zmaganiach żołnierskich, ale także uczta dla miłośników obyczajowych i kulturowych detali codziennego życia w Rzymie. Jesteśmy świadkami obrzędów pogrzebowych i ślubnych, walk gladiatorów, popisów poetyckich i słynnych rzymskich uczt. Poznajemy świat patrycjuszowskich pałaców, rzeźbiarzy i poetów, a także rzymskich legionów i domów publicznych.
Chwała i wielkość centrum starożytnego świata do dziś przemawia do nas, uwieczniona przez artystów. Czy jednak Rzym zawsze był wielki? Pod koniec III stulecia p.n.e. wydawało się, że jeden człowiek może doprowadzić do jego upadku. Hannibal ante portas! Jeżeli zrealizowałby swój plan, o Rzymie wspominano by zaledwie w krótkich zdaniach jako o kwitnącym mieście, które ostatecznie pozostało zamknięte w obrębie swych murów i uległo przewadze Kartaginy. Na drodze najgenialniejszego stratega wszech czasów stanął jednak godny przeciwnik – Africanus.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 212
- 167
- 72
- 11
- 9
- 5
- 4
- 4
- 3
- 3
Opinia
O „Africanusie” czytałam wiele pozytywnych recenzji, więc bardzo się ucieszyłam, kiedy miałam możliwość otrzymania jej do recenzji. Jest to moja pierwsza książka historyczna. Kiedy wreszcie do mnie doszło, że to jest właśnie książka z tego gatunku, miałam pewne obawy, bo nie wiedziałam czy sprostam językowi i tym podobnym sprawom, ale mogę jedynie powiedzieć, że były one bezpodstawne.
Jest 235 rok p.n.e. Konsulowi Publiuszowi Korneliuszowi Scypionowi rodzi się pierworodny syn po swoim ojcu Publiusz Korneliusz Scypion, który będzie wychowywany zgodnie z rzymskimi tradycjami i z panującą tam wiarą. Nauka historii, greki czy sztuki wojskowej będzie przychodziła mu z łatwością. Odważny, honorowy i zaprawiony w bojach syn konsula pokaże swoje możliwości na niejednej z bitw toczonych podczas długoletniej wojny przeciwko kartagińskim wojskom Hannibala.
Pewnie większość z was uczyło się o wojnach punickich na historii. I ja nie jestem wyjątkiem. W pewnym momencie aż musiałam poszukać i sprawdzić mojego starego zeszytu, bo coś mi świtało w głowie, ale nie byłam pewna czy to jest to samo. I nie myliłam się. W pierwszej klasie gimnazjum miałam kilka lekcji na ten temat. Jednak książka to nie to samo. W moim przypadku jest o wiele ciekawsza od wykładów nauczyciela. Bo wiadomo jak to jest na lekcji… Rozmowy, zamieszanie, czasami uciszanie klasy, a wszystkiego też nie zdąży się powiedzieć podczas tych niecałych czterdziestu pięciu minut.
„Africanus” wciągnął mnie od pierwszych stron. Łatwy, lekki język, którym posługiwał się autor, a także przypisy od tłumacza sprawiały, że książkę czytało się w zastraszająco szybkim tempie i bez żadnych trudności, a obce wyrazy związane z religią, wojskiem czy wieloma innymi rzeczami są dokładnie wyjaśnione w słowniczku, który znajduje się w „Dodatkach” na końcu książki. W tychże „Dodatkach” znajdziemy także Drzewo genealogiczne Scypionów, najwyższe dowództwo kartagińskie, listę konsulów Rzymu czy mapy z okresu, na którym skupił się autor. A „Dramatis personae”, które zamieszczone jest na początku wydania pozwala poznać wszystkich ważniejszych bohaterów, z którymi spotkamy się podczas lektury.
„Africanus. Syn konsula” autorstwa Santiago Posteguillo to naprawdę świetna książka, która mnie przekonała do powieści historycznych. Autor w bardzo ciekawy sposób pokazał nam obrzędy religijne, rządy, jakie panowały w tych czasach, relacje rodzinne, a także różnorodne strategie i w sposób, w jaki działało wojsko rzymskie jak i kartagińskie. Polecam ją wszystkim tym, którzy interesują się historią i tym, którzy się nią nie interesują, bo może ta książka zainteresuje was bardziej niż nudne lekcje, z którymi stykamy się w szkole A ja już z niecierpliwością czekam na kolejne części tej trylogii.
[Recenzja pochodzi z: http://szeptksiazek.blogspot.com/]
O „Africanusie” czytałam wiele pozytywnych recenzji, więc bardzo się ucieszyłam, kiedy miałam możliwość otrzymania jej do recenzji. Jest to moja pierwsza książka historyczna. Kiedy wreszcie do mnie doszło, że to jest właśnie książka z tego gatunku, miałam pewne obawy, bo nie wiedziałam czy sprostam językowi i tym podobnym sprawom, ale mogę jedynie powiedzieć, że były one...
więcej Pokaż mimo to