Gwiazda z nefrytu

Okładka książki Gwiazda z nefrytu Catherine Coulter
Okładka książki Gwiazda z nefrytu
Catherine Coulter Wydawnictwo: Libros literatura obyczajowa, romans
349 str. 5 godz. 49 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Jade star
Wydawnictwo:
Libros
Data wydania:
2001-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2001-01-01
Liczba stron:
349
Czas czytania
5 godz. 49 min.
Język:
polski
ISBN:
8372277508
Tłumacz:
Krystyna Chmielowa
Tagi:
porwanie piraci hańba rodzina uczucia
Średnia ocen

5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
76
6

Na półkach:

Szczerze mówiąc, nie wiem jak ocenić tę książkę. Zdaję sobie sprawę, że nie jestem jej docelowym odbiorcą - zwykle nie czytuję romansideł, a jeśli sięgam po takie książki to jedynie klasyki gatunku. Nie mniej jednak powieść przeczytałam, a zatem się wypowiem :).

Cała historia jest oczywiście do bólu naiwna. Główna bohaterka - przepiękna młodziutka córka pastora zostaje uprowadzona przez "złola" (tutaj pirata),który ma zamiar sprzedać ją jako niewolnicę, a następnie uratowana przez przyjaciela z dzieciństwa. Celem zapewnienia jej ochrony nasi bohaterowie zawierają małżeństwo. Jednak złoczyńca nie ustaje w poszukiwaniach ślicznej Juliany, która zawładnęła jego umysłem.

Jeśli opis fabuły brzmi prosto i nieskomplikowanie to właśnie dlatego, że tak jest. Nie dzieje się tam nic szczególnie interesującego. Właściwie jedynym momentem kiedy odczułam jakieś emocje i nutkę dramatyzmu było ostatnie dwadzieścia stron, a konkretnie scena pewnego porodu. Ale to nie wystarczy. Książka jest zwyczajnie...nudna. Wydarzenia opisane są powierzchownie, bohaterowie działają jak maszyny i nie ma tam nic, co sprawiałoby że chcielibyśmy szybko wrócić do czytania po odłożeniu książki. Chyba że ktoś lubi niewiarygodnie sztuczne dialogi i "dojrzałe" konwersacje dwóch (dorosłych!!!) ludzi, którzy i chcieliby i boją się, ale w sumie to się nie dogadają BO NIE.

Skoro już jesteśmy przy bohaterach - są oni absolutnie nasłabszym ogniwem "Gwiazdy Nefrytu". Pozbawieni głębi, motywacji, działający jak kukiełki wyjęte z generatora postaci. Główna bohaterka to encyklopedyczna Mary Sue - niewinna trzpiotka o mentalności niedojrzałej dwunastolatki, która wzbudza zachwyt i nieposkromione pożądanie w każdym mężczyźnie, który tylko na nią spojrzy (wspominałam już, że jest piękna?). Tak irytującej postaci dawno nie napotkałam na swojej literackiej drodze, a przecież jest to osoba, którą teoretycznie mamy polubić (albo przynajmniej tolerować). Jej małżonek i wybawca, niejaki Saint to ucieleśnienie idealnego mężczyzny - atrakcyjny, władczy, pewny siebie, ale też opiekuńczy, delikatny i sprawiedliwy ponad miarę, walczący z całym złem tego świata. Równie dobrze na jego miejscu możnaby postawić pierwszego lepszego bohatera podrzędnego fanfika - nie zrobiłoby to zbyt wielkiej różnicy. Było mi absolutnie obojętne co się z nimi stanie - wręcz chciałam, żeby autorka ich wreszcie w jakiś sposób unieszkodliwiła. Może wtedy książka byłaby strawniejsza.

Paradoksalnie więcej zaangażowania wzbudzają postaci drugoplanowe; można wręcz stwierdzić że posiadają zalążki czegoś zwanego charakterem. Niestety nie są oni w stanie uratować tego "dzieła".

Naprawdę nie mam pojęcia, kto i dlaczego umieścił tę pozycję w kategorii "historyczne", ale musiał chyba porządnie zabalować poprzedniej nocy. Z książką historyczną łączy ją jedynie to, że akcja rozgrywa się w przeszłości. Aha - i kobiety noszą suknie oraz miażdżące i wysysające z nich duszę gorsety. I to tyle. Nie dajcie się zwieść - to najzwyklejsze romansidło dość niskiej klasy. Jeśli chcecie przeczytać dobry romans historyczny - polecam Jane Austen. A tego proszę nawet romansem historycznym nie nazywać - toż to obraza dla tak wspaniałego gatunku literackiego.

Podsumowując - książka słaba, bohaterowie płascy jak dechy, nieangażująca akcja, generyczne, stereotypowe, infantylne do bólu dialogi (przyrzekam, od przewracania oczami rozbolały mnie mięśnie). Jedna dodatkowa gwiazdka za bohaterów drugoplanowych i jedna za ostatnie dwadzieścia stron, gdzie cos tam wreszcie trochę ruszyło. Jeśli jesteście fanami harlequinów - przeczytajcie, pewnie Wam się spodoba. Jeśli nie - trzymajcie się z daleka, zmarnujecie tylko czas i nerwy.

Szczerze mówiąc, nie wiem jak ocenić tę książkę. Zdaję sobie sprawę, że nie jestem jej docelowym odbiorcą - zwykle nie czytuję romansideł, a jeśli sięgam po takie książki to jedynie klasyki gatunku. Nie mniej jednak powieść przeczytałam, a zatem się wypowiem :).

Cała historia jest oczywiście do bólu naiwna. Główna bohaterka - przepiękna młodziutka córka pastora zostaje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
405
151

Na półkach: ,

"Gwiazda z Nefrytu" to pierwsza książka autorstwa Catherine Coulter - znanej pisarki romansów historycznych którą przeczytałam. Moja uwaga na twórczość tej autorki została zwrócona kompletnym przypadkiem, jej nazwisko mignęło mi gdzieś na forum ze starymi romansami historycznymi.
Teraz mam za sobą dwie książki jej autorstwa i jestem trochę rozczarowana, że zaczęłam przygodę z autorką od "Gwiazdy..."
Jest to książka niczym się nie wyróżniająca, przez ponad połowę nie czułam się zaangażowana w tą historię i dopiero dalsza część wzbudziła większe emocje.
Główna bohaterka to piękna dziewczyna (a mentalnie nieporadna, naiwna i dziecinna dziewczynka),która nie wzbudza sympatii.
Książka oceniłabym na dno z mułem i wodorostami z dużym minusem za ciągłe nazywanie młodej (jednak jakby nie było) dorosłej bohaterki "Julką".
Było to dla mnie mocno irytujące, infantylne, a w scenach zbliżeń wzbudzało lekkie zniesmaczenie.
Czy poleciłabym ją koleżance? Nie 😉

"Gwiazda z Nefrytu" to pierwsza książka autorstwa Catherine Coulter - znanej pisarki romansów historycznych którą przeczytałam. Moja uwaga na twórczość tej autorki została zwrócona kompletnym przypadkiem, jej nazwisko mignęło mi gdzieś na forum ze starymi romansami historycznymi.
Teraz mam za sobą dwie książki jej autorstwa i jestem trochę rozczarowana, że zaczęłam przygodę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
45
45

Na półkach: ,

To moje pierwsze spotkanie z Catherine Coulter. Podchodziłam do niej jak do jeża, bo wśród opinii na LC przeczytałam, że albo się ją kocha, albo nienawidzi a jej powieści to nie takie tam romantyczne opowiastki a znajdują się w nich opisy przemocy, gwałtów na kobietach a faceci mają sadystyczne zapędy. I że w książce jest dużo opisów seksu.

Ja to na tych tradycyjnych harlekinach wychowana, więc trochę się obawiałam takich dramatów. Raz czytałam romans Lisy Kleypas, gdzie facet zaczął brać kobietę siłą (nawet opisałam to w swojej opinii),ona się broniła i nie chciała, ale jakoś jej zachciało w międzyczasie i bardzo mnie to oburzyło, obudziło we mnie nawet gen feministki i miałam ochotę krzyczeć "precz z dyktaturą kobiet!" ;)

"Gwiazda z nefrytu" bardzo mnie wciągnęła! Chociaż czytałam z duszą na ramieniu to nie mogłam się oderwać. Moment porwania Juliany i jej koleżanki był wstrząsający, ale dałam radę. Cały jej pobyt na statku był przerażający i wszystko to czytałam schowana pod kołdrą mając palce na oczach (mniej więcej tak jak oglądam horrory :D )

Nie będę streszczać historii, bo jak ktoś jej zainteresowany, to sobie przeczyta opis lub sięgnie po książkę. Bardzo podobał mi się doktor, który opiekował się Julianą. Ach, jaki był troskliwy i czuły.

To ich "chcę, ale się boję, nie chcę, bo boję się jej skrzywdzić" - 10000 % romansidła w romansidle :) To musiało być po prostu i mi to nie przeszkadza. Ciągnęło się to dłuuugo, tak samo jak w końcu udane pożycie małżeńskie ;) Opisy seksu są, ale moim zdaniem normalne i takie akurat. Nie, że przesadzone,że za dużo, że wszędzie.

Wątek kryminalny dość sensownie poprowadzony. Bałam się czarnego charakteru a także o pozostałych bohaterów książki, których polubiłam a byli zamieszani w aferę. Nastraszyły mnie inne czytelniczki, że książki te źle się kończą i jest sporo dramatu, stąd te moje obawy o ciężarną przyjaciółkę, o brata Juliany, służącą itd.

Podsumowując- nie taki diabeł straszny ;) Są momenty dramatyczne, przejmujące, ale jest to nadal romans. Jestem bardzo ciekawa innych tytułów tej autorki.

I jeszcze jedno - to moja pierwsza książka przeczytana w formie ebook :D Brawo ja :)

To moje pierwsze spotkanie z Catherine Coulter. Podchodziłam do niej jak do jeża, bo wśród opinii na LC przeczytałam, że albo się ją kocha, albo nienawidzi a jej powieści to nie takie tam romantyczne opowiastki a znajdują się w nich opisy przemocy, gwałtów na kobietach a faceci mają sadystyczne zapędy. I że w książce jest dużo opisów seksu.

Ja to na tych tradycyjnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
371
328

Na półkach: ,

Nie wiem czy tylko ja mam takie nastawienie do książek, których akcja dzieje się gdzieś tam w odległych historycznie czasach? Bo na prawdę mi się podobają. Potrafię się przenieść w świat akcji i poczuć, jakbym była cieniem głównej bohaterki. Nie widzę nadmiaru erotyki, a już na pewno nic mnie tam nie oburza. Jak już pisałam w innej opinii, są to książki, które mają specyficzny klimat, trzeba takie lubić i myślę, że na pewno mają swoich fanów - ja bynajmniej do nich należę.

Nie wiem czy tylko ja mam takie nastawienie do książek, których akcja dzieje się gdzieś tam w odległych historycznie czasach? Bo na prawdę mi się podobają. Potrafię się przenieść w świat akcji i poczuć, jakbym była cieniem głównej bohaterki. Nie widzę nadmiaru erotyki, a już na pewno nic mnie tam nie oburza. Jak już pisałam w innej opinii, są to książki, które mają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
151

Na półkach:

Książka aż kipi erotyzmem. Handlarz porywa piękną rudą dziewczynę, by ją korzystnie jako dziewicę sprzedać.Faszeruje ją winem z narkotykiem - żeby uległa była dla kupującego. W ostatniej chwili ratuje ją doktorek, który leczy jej przedawkowanie opium masturbacją. Później, po ślubie staje się takim tatuśkiem - uczy ją jak żyć i jak czerpać przyjemność z obcowania z mężczyzną. Po drodze mnóstwo sytuacji typu: ja chcę, lecz się boję powiedzieć, bo co on/ona pomyśli. Spodziewałam się czegoś więcej - jednym słowem - nudy !

Książka aż kipi erotyzmem. Handlarz porywa piękną rudą dziewczynę, by ją korzystnie jako dziewicę sprzedać.Faszeruje ją winem z narkotykiem - żeby uległa była dla kupującego. W ostatniej chwili ratuje ją doktorek, który leczy jej przedawkowanie opium masturbacją. Później, po ślubie staje się takim tatuśkiem - uczy ją jak żyć i jak czerpać przyjemność z obcowania z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    50
  • Chcę przeczytać
    40
  • Posiadam
    8
  • Romans historyczny
    4
  • 2019
    2
  • Romans
    1
  • Przeczytane w 2019 🦋
    1
  • II Tura- Posiadam-Chcę przeczytać
    1
  • Małżeństwo z rozsądku
    1
  • Rezygnacja
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Gwiazda z nefrytu


Podobne książki

Przeczytaj także